Grecja; chytrość jej, hardość, nie rzetelność, BOGU nie dotrzymana Wiara, uczyniły Gentem exosam, stolidam w świecie całym: z Filozofów poczyniły Osłów, z do- O Schizmie Grrckiej
wcipnych kompozytorów, o sobie zapamiętałych: Biblioteki ich w kramy, mądre Teatra w rynki poszły: z wolnych Narodów, plugawego Bisurmanina niewolników się naczyniło: Z owych głupich zelantów przy swoim uporze, teraz w takich oziębłych Chrześcijan i prostych, że prędzej Ałła niż Teos w ustach Greka usłyszysz. Na ostatek wzięta Stolica Imperyj Konstantynopol, aby ci błędni od Wiary. errent sine Patria: sześć set kilkadziesiąt lat Miasto te trzymając, za jedynę niezgodę utracili, bez nadziei odebrania
Grecya; chytrość iey, hardość, nie rzetelność, BOGU nie dotrzymana Wiara, uczyniły Gentem exosam, stolidam w świecie całym: z Filozofow poczyniły Osłow, z do- O Schizmie Grrckiey
wcipnych kompozytorow, o sobie zapamiętałych: Biblioteki ich w kramy, mądre Theatra w rynki poszły: z wolnych Narodow, plugawego Bisurmanina niewolnikow się naczyniło: Z owych głupich zelantow przy swoim uporze, teraz w takich oziębłych Chrześcian y prostych, że prędzey Ałła niż Theos w ustach Greka usłyszysz. Na ostatek wzięta Stolica Imperii Konstantynopol, aby ci błędni od Wiary. errent sine Patria: sześć set kilkadziesiąt lat Miasto te trzymaiąc, za iedynę niezgodę utracili, bez nadziei odebrania
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1146
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
aprehendując tych racyj, namnożyło się ATEISTÓW po całym świecie, albo z głupich sekt, jaka była niegdy Manichaeorum dwóch Bogów, złego, i Dobrego mających, albo z sekty Ariusza negującego Divinitatem w Chrystusie, i z teraźniejszych Sekt, jako to Ka!wińskiej, która czyni BOGA Najsprawiedliwszego, Authorem peccati: Co nieźliczonych naczyniło Ateuszów, osobliwie w Anglii, obierających Nullum kwam tam iniustum colere Deum. Waskwez Teolog, wiele ich zapamiętał, żyjący około Roku 1604 i mówi: Magna turba Atheistarum hac nostra aetate in Ecclesiam irruit. Ubyłoby ich, gdyby ognia, mieczów nie żałowano dla nich.
Hoziusz Kardynał, Lindanus, Sturmius, Duraeus
apprehenduiąc tych racyi, namnożyło się ATHEISTOW po całym świecie, albo z głupich sekt, iaka była niegdy Manichaeorum dwoch Bogow, złego, y Dobrego maiących, albo z sekty Ariusza neguiącego Divinitatem w Chrystusie, y z teraznieyszych Sekt, iako to Ka!winskiey, ktora czyni BOGA Naysprawiedliwszego, Authorem peccati: Co nieźliczonych naczyniło Ateuszow, osobliwie w Anglii, obieraiących Nullum quàm tam iniustum colere Deum. Waskwez Teolog, wiele ich zapamiętał, żyiący około Roku 1604 y mowi: Magna turba Atheistarum hac nostra aetate in Ecclesiam irruit. Ubyłoby ich, gdyby ognia, mieczow nie żałowano dla nich.
Hoziusz Kardynał, Lyndanus, Sturmius, Duraeus
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 149
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
czarowników, albo czarownice z diabłem narabiające, którego pomocą biorą trupy ludzi umarłych z grobu, i niemi jako nadgniłemi, smrodliwemi, zarażają to ludzi, to konie, to bydło, to wieprze, gęsi, kury etc. Osobliwie tych czasów od lad kilkunastu tyle bydła zginęło rogatego, mało widać pługów; ale wiele długów naczyniło się, na chleb próżne obory, ale pełne skor banty; wypasłe po wsiach psy, ścierwem wrony, krucy, ale wygłodzone ludzie bez omasty jedzący, tyle krów dojnych psom wywlokłszy na paszę. Gdziekolwiek zaraza na ludzi, na bydło, ustawicznie lud pospolity widuje (jak powiada) to osoby chodzące w bieli podczas nocy
czarownikow, albo czarownice z diabłem narabiaiące, ktorego pomocą biorą trupy ludzi umarłych z grobu, y niemi iako nadgniłemi, smrodliwemi, zarażaią to ludzi, to konie, to bydło, to wieprze, gęsi, kury etc. Osobliwie tych czasow od lad kilkunastu tyle bydła zgineło rogatego, mało widać pługow; ale wiele długow naczyniło się, na chleb prożne obory, ále pełne skor banty; wypasłe po wsiach psy, scierwem wrony, krucy, ále wygłodzone ludzie bez omasty iedzący, tyle kròw doynych psom wywlokłszy na paszę. Gdziekolwiek zaraza ná ludzi, ná bydło, ustawicznie lud pospolity widuie (iak powiada) to osoby chodzące w bieli podczas nocy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 248
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
18. lat/ jako ludzie w nowej Hiszpaniej trapiło powietrze/ i choroby zaraźliwe/ które wygubiły ludzi bez liczby. Piątej części, Księgi trzecie.
W Peru w roku 1587. w Septembrze/ powstało wielkie trzęsienie ziemie/ które wszytko prawie królestwo obeszło: wiele miast obaliło/ wiele ludzi zawaliło/ i bez końca złego naczyniło. Drugiego roku potym przyszło powietrze/ które się rozszerzyło było do Pasto aż do Chile z wielkim wygubieniem dzieci i białychgłów/ i młodzi aż do 30. lat mających: abowiem mało co inszym starszym nad te lata szkodziło. A to co jest dziwniejsza/ i barziej służy do rzeczy naszej/ nie tknęło się ono powietrze
18. lat/ iáko ludźie w nowey Hiszpániey trapiło powietrze/ y choroby záráźliwe/ ktore wygubiły ludźi bez liczby. Piątey częśći, Kśięgi trzećie.
W Peru w roku 1587. w Septembrze/ powstáło wielkie trzęśienie źiemie/ ktore wszytko práwie krolestwo obeszło: wiele miast obáliło/ wiele ludźi záwáliło/ y bez końcá złego náczyniło. Drugiego roku potym przyszło powietrze/ ktore się rozszerzyło było do Pásto áż do Chile z wielkim wygubieniem dźieći y białychgłow/ y młodźi áż do 30. lat máiących: ábowiem máło co inszym stárszym nád te látá szkodźiło. A to co iest dźiwnieysza/ y bárźiey służy do rzeczy nászey/ nie tknęło się ono powietrze
Skrót tekstu: BotŁęczRel_V
Strona: 83
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. V
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
.
3. Aleć ja przecię wyznać to na siebie muszę/ że pojzrzawszy na wszytek przebieg przeszłego żywota mego/ siła w-nim jest niesprawiedliwości/ tak ku tobie Bogu memu najsprawiedliwszemu/ jako i ku bliźniemu mojemu rozlicznemu/ a któż to wyliczy abo wypowie/ co się przez wszytko życie moje odemnie bezprawia prawu twemu Boskiemu naczyniło? trudno to wszytko i wspomnieć/ ale żałować za wszytko z-chęcią wespół i z-gorzkością przychodzi. Z-chęcią/ boć to jedyna droga do usprawiedliwiania mego/ i do ubłagania twego jest. Z-gorzkością/ boć z-obrazy majestatu twego/ i z-przestępstwa najświętszej woli twojej/
.
3. Aleć ia przećię wyznáć to ná śiebie muszę/ że poyzrzawszy ná wszytek przebieg przeszłego żywotá mego/ śiłá w-nim iest niespráwiedliwośći/ ták ku tobie Bogu memu nayspráwiedliwszemu/ iáko i ku bliźniemu moiemu rozlicznemu/ á ktoż to wyliczy ábo wypowie/ co się przez wszytko żyćie moie odemnie bezpráwia práwu twemu Boskiemu náczyniło? trudno to wszytko i wspomnieć/ ále żáłowáć zá wszytko z-chęćią wespoł i z-gorzkośćią przychodźi. Z-chęćią/ boć to iedyna drogá do vspráwiedliwiania mego/ i do vbłagánia twego iest. Z-gorzkośćią/ boć z-obrázy máiestatu twego/ i z-przestępstwá nayświętszey woli twoiey/
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 177
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665