Krzyż, kazał się jemu kłaniać, o wodę prosić, i wlot się deszcz puścił obfity. Odtąd w Krzyżu, nie w Bałwanach Kraj tamten nadzieję pokładać począł, Krzyż do swego przydał Herbu, o Kapłanów dla nauki Chrześcijańskiej prosił. Z tej racyj Prowincja ona nazwana Santa Crus de la Sierra. Żołnierz ten wiele cudów naczyniwszy, a życia nie poprawiwszy, do Ojczyzny swej Charcas powrócił, w Potosi Mnie- Geografia Generalna i partykularna
ście, za scelera swoje obwieszony. Cabesa też de Vaca, potym w Paryguaj Gubernator, Peregrynant Amerykański dziesięcioletni, wyznał o sobie, iż od grubiańskiego Narodu tamecznego na uleczenie chorób był necessitowany; który że sam i Towarzysze
Krzyż, kazał się iemu kłaniać, o wodę prosić, y wlot się deszcz puścił obfity. Odtąd w Krzyżu, nie w Bałwanach Kray tamten nadzieię pokładać począł, Krzyż do swego przydał Herbu, o Kapłánow dla náuki Chrześciańskiey prosił. Z tey racyi Prowincya ona nazwana Santa Crus de la Sierra. Zołnierz ten wiele cudow naczyniwszy, a życia nie poprawiwszy, do Oyczyzny swey Charcàs powrocił, w Potosi Mie- Geografia Generalna y partykularna
ście, za scelera swoie obwieszony. Cabesa też de Vaca, potym w Pariguay Gubernator, Peregrynant Amerykański dziesięcioletni, wyznał o sobie, iż od grubiańskiego Narodu tamecznego na uleczenie chorob był necessitowany; ktory że sam y Towarzysze
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 586
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
przez to samo byłby świadkiem a prawdziwym; albowiem non potest esse Deus testis falsus, jako wiele Cudów najdujemy w Starym Zakonie przez Mojżesza/ Aarona/ i między inszymi Prorokami na potwierdzenie Wiary prawdziwego Boga: toż i w Kościele Bożym między Świętymi Bożymi Męczennikami/ którzy na potwierdzenie nauki Chrystusowej tak wiele Cudów za sprawą Boską naczyniwszy/ Męczeństwo dla wiary świętej podjęli. I dla tego Rychardus powiedział: Domine, si est error, á te decepti sumus, nam tantis signis confirmata sunt, quae non nisi per te fieri possent: Panie/ jeśliby był jaki błąd/ przez cię oszukani jesteśmy/ albowiem tak wielą znaków potwierdzone są: które Cuda
przez to sámo byłby swiádkiem á prawdźiwym; álbowiem non potest esse Deus testis falsus, iáko wiele Cudow náyduiemy w Stárym Zakonie przez Moyzeszá/ Aaroná/ y między inszymi Prorokámi ná potwierdzenie Wiáry prawdźiwego Bogá: toż y w Kośćiele Bożym między Swiętymi Bożymi Męczennikámi/ ktorzy ná potwierdzenie náuki Chrystusowey ták wiele Cudow zá spráwą Boską náczyniwszy/ Męczeństwo dla wiáry świętey podięli. Y dla tego Rychárdus powiedźiał: Domine, si est error, á te decepti sumus, nam tantis signis confirmata sunt, quae non nisi per te fieri possent: Pánie/ iesliby był iáki błąd/ przez ćię oszukáni iestesmy/ álbowiem ták wielą znákow potwierdzone są: ktore Cudá
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 13
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
wedle Alkoranu Tureckiego. Diabeł za jednego wiele Bogów podrzuca
Dawnoć to diabeł na świecie robi/ że ludziom miasto jednego Boga przedwiecznego/ insze czynione Bogi podrzuca: tak zaraz w Raju z Jadama i Jewy chciał bogi poczynić: co acz mu się nie powiodło/ powetował przecię swego/ kiedy potym tak wiele z rozmaitych ludzi bogów naczyniwszy/ sam siebie też za Boga kazał chwalić/ i tak świat bałwochwalstwem zaraził: aż go P. Chrystus przyszedszy wypędził a bałwany zniósł. Przedsię on nie przestał/ chciałby i Chrystusa samego bałwanem uczynić: dla tegoć też pod czas i Chrystusa zaleca/ z inszych go rzeczy chwaląc/ że jest dobry/ święty/
wedle Alkoranu Tureckiego. Dyabeł zá iednego wiele Bogow podrzuca
Dawnoć to diabeł ná świećie robi/ że ludźiom miásto iednego Bogá przedwiecznego/ insze czynione Bogi podrzuca: ták záraz w Ráiu z Iádámá y Iewy chćiał bogi poczynić: co ácz mu się nie powiodło/ powetował przecię swego/ kiedy potym ták wiele z rozmáitych ludźi bogow náczyniwszy/ sam śiebie też zá Bogá kazał chwalić/ y ták świát báłwochwálstwem záráźił: aż go P. Chrystus przyszedszy wypędźił á báłwany zniosł. Przedsię on nie przestał/ chćiałby y Chrystusá sámego báłwanem vczynić: dla tegoć też pod czás y Chrystusa záleca/ z inszych go rzeczy chwaląc/ że iest dobry/ święty/
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 49
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
wziął i na górę wstąpił. A gdy czytał księgi które w polu nalazł i zebrałsie do niego zwierz rozmaity/ a wszyscy upadali przed nim potym klęknąwszy/ i głowy podniósłszy nań patrzyli. Zatym odeszli samcowie/ zostały samice z dziećmi swymi/ z wymiony pełn[...] mi które dziecię Boże wszytkie podoiwszy/ i z mleka serów naczyniwszy/ gdy widział że tego nazbyt miał/ żądając od Pana coby z tym czynić miał/ wziął/ odpowiedź/ żeby szedł do bramy Cesarskiej/ i tam ubogim rozdał. To widząc niektórzy dali znać Staroście/ iż się Zjawił czarownik/ który wszytkie zwierzęta oczarował Tedy on dwu jezdnych zanim posłał/ z kotrymi się on
wźiął y ná gorę wstąpił. A gdy czytał kśięgi ktore w polu nalazł y zebrałsie do niego zwierz rozmáity/ á wszyscy vpadáli przed nim potym klęknąwszy/ y głowy podniozszy nań pátrzyli. Zátym odeszli sámcowie/ zostáły sámice z dźiećmi swymi/ z wymiony pełn[...] mi ktore dźiećię Boże wszytkie podoiwszy/ y z mleká serow náczyniwszy/ gdy widźiał że tego názbyt miał/ żądáiąc od Páná coby z tym czynić miał/ wźiął/ odpowiedź/ żeby szedł do bramy Cesárskiey/ y tám vbogim rozdał. To widząc niektorzy dali znáć Staroście/ iż sie ziáwił cżárownik/ ktory wszytkie źwierzętá oczárował Tedy on dwu iezdnych zánim posłał/ z kotrymi sie on
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 169
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
(o chełmskiej i dobrzyńskiej ziemi powiadano Rok 1651
to), niesporo do obozu idące, pewnie by nastraszyli, gdyby trochę z drogi bokiem ku obozowi nie wykroczyły były, a za tym też już po wszystkim eksperymencie do wojska przyszli. Koło Sokala aż ta szarańcza tatarska o jednym dniu i nocy oparłszy się i wiele szkód naczyniwszy z niemałym plonem cale do kosza swego powróciła.
Wojsko wieczorem z pole zszedszy i supplikacyje przed tym obrazem Panny Najświętszej Chełmskiej uczyniwszy i onej dalsze progresa tej wojnej zaleciwszy, a trochę siebie i konie posiliwszy czym mieli (bo Tatarowie pastwiska w krąg poodbierali byli), dnia jutrzejszego w szyku tęskliwie oczekiwali. Który jako
(o chełmskiej i dobrzyńskiej ziemi powiadano Rok 1651
to), niesporo do obozu idące, pewnie by nastraszyli, gdyby trochę z drogi bokiem ku obozowi nie wykroczyły były, a za tym też już po wszystkim eksperymencie do wojska przyszli. Koło Sokala aż ta szarańcza tatarska o jednym dniu i nocy oparłszy się i wiele szkód naczyniwszy z niemałym plonem cale do kosza swego powróciła.
Wojsko wieczorem z pole zszedszy i supplikacyje przed tym obrazem Panny Najświętszej Chełmskiej uczyniwszy i onej dalsze progresa tej wojnej zaleciwszy, a trochę siebie i konie posiliwszy czym mieli (bo Tatarowie pastwiska w krąg poodbierali byli), dnia jutrzejszego w szyku tęskliwie oczekiwali. Który jako
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 80
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
to spaliwszy, wojsko polskie potem na konsystencjach w Prusiech i po Polsce rozłożono szeroko i obficie.
Cesarskie zaś wojsko ukontentowane z żup wielickich i bocheńskich, lubo nie ze wszystkim, do generalnego wojska z książęciem brandenburskim w Halzacji będącego, poszło. Niemało przecię tak pod Toruniem stojąc, jako i przez Wielkopolskę przechodząc szkody, rabunków naczyniwszy, które skupione z inszym wojskiem, jako się rzekło, cesarskim w Daniej, siła dokazywało tego roku z Szwedami. Osobliwą jednak tych odwag porcyją wojsku polskiemu z Czarnieckim, wojewodą ruskim, tamże będącemu, przyznawano, które potem tamże w Halzacji na obfitych i obszernych kwaterach zimowało.
Zaś wojsko z Jędrzejem Potockim, wojewodą brac¬ławskim
to spaliwszy, wojsko polskie potem na konsystencyjach w Prusiech i po Polscze rozłożono szeroko i obficie.
Cesarskie zaś wojsko ukontentowane z żup wielickich i bocheńskich, lubo nie ze wszystkim, do generalnego wojska z książęciem brandeburskim w Halzacyi będącego, poszło. Niemało przecię tak pod Toruniem stojąc, jako i przez Wielkopolskę przechodząc szkody, rabunków naczyniwszy, które skupione z inszym wojskiem, jako się rzekło, cesarskim w Daniej, siła dokazywało tego roku z Szwedami. Osobliwą jednak tych odwag porcyją wojsku polskiemu z Czarnieckim, wojewodą ruskim, tamże będącemu, przyznawano, które potem tamże w Halzacyi na obfitych i obszernych kwaterach zimowało.
Zaś wojsko z Jędrzejem Potockim, wojewodą brac¬ławskim
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 266
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
elemozynę, Ale też na to wzięli kapłanom decymę. Do tego wiele skarbów kościelnych złupili, Tu znać, jaką ku Bogu miłość obrócili. Jego własną sukienkę jeszcze z niego łupią, To jest boską naturę, swoją mową głupią. Z matki jego panieństwo gwałtownie zdzierają, Świętych bluźnią i wiarę, Pismo wywracają. Więc jeszcze naczyniwszy tej desperacyjej, Ustawnie chcą dopinać konfederacyjej, Której, że dość nie mogli, chcieli per vim dostać Na rokoszu przez diabła i ten nie mógł sprostać. Gdzież ono wykrzykanie: "Non habemus regem"? Ledwie się drugi oparł milę za Betlegem. Drudzy się zstali krwawą diabłową ofiarą, Bo ich własne uczynki zgadzały
elemozynę, Ale też na to wzięli kapłanom decymę. Do tego wiele skarbów kościelnych złupili, Tu znać, jaką ku Bogu miłość obrócili. Jego własną sukienkę jeszcze z niego łupią, To jest boską naturę, swoją mową głupią. Z matki jego panieństwo gwałtownie zdzierają, Swiętych bluźnią i wiarę, Pismo wywracają. Więc jeszcze naczyniwszy tej desperacyjej, Ustawnie chcą dopinać konfederacyjej, Której, że dość nie mogli, chcieli per vim dostać Na rokoszu przez diabła i ten nie mógł sprostać. Gdzież ono wykrzykanie: "Non habemus regem"? Ledwie sie drugi oparł milę za Betlegem. Drudzy sie zstali krwawą diabłową ofiarą, Bo ich własne uczynki zgadzały
Skrót tekstu: SynMinKontr
Strona: 201
Tytuł:
Synod ministrów
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1611
Data wydania (nie wcześniej niż):
1611
Data wydania (nie później niż):
1611
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
ostrzył i pobudzał. To wszytko działo się na rozerwanie zjazdu lubelskiego i tego rokoszu, ażeby nas rozrywać, na nas kupę swoję mieć, nie tylko nie justyfikować się abo satisfacere nam, ale raczej nastąpić na karki nasze, oprymować i zetrzeć nas i swego dowieść, będzieli mógł. Piękna zaiste sztuka, tak wiele nam naczyniwszy, z wolności nas wyzuwszy, i jeszcze nas pobić, wielka pobożność! Nuż przedanie Prus za wielką sumę i zinąd gromadzenie pieniędzy, bądź z ekonomiej, bądź ujmą rozchodów, urzędów dworskich umniejszenie, co znaczy, jedno jako najlepiej expilare Polskę a z workami do Szwecji, jako niegdy pani babka do Włoch ?
Okręty po
ostrzył i pobudzał. To wszytko działo się na rozerwanie zjazdu lubelskiego i tego rokoszu, ażeby nas rozrywać, na nas kupę swoję mieć, nie tylko nie justyfikować się abo satisfacere nam, ale raczej nastąpić na karki nasze, oprymować i zetrzeć nas i swego dowieść, będzieli mógł. Piękna zaiste sztuka, tak wiele nam naczyniwszy, z wolności nas wyzuwszy, i jeszcze nas pobić, wielka pobożność! Nuż przedanie Prus za wielką sumę i zinąd gromadzenie pieniędzy, bądź z ekonomiej, bądź ujmą rozchodów, urzędów dworskich umniejszenie, co znaczy, jedno jako najlepiej expilare Polskę a z workami do Szwecyej, jako niegdy pani babka do Włoch ?
Okręty po
Skrót tekstu: ZniesKalCz_II
Strona: 344
Tytuł:
Zniesienie kalumnii z p. Wojewody krakowskiego i zaraz deklaracya skryptów stężyckich z strony praktyk
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918