BÓG zna jeżeli nie wjednym Dekanacie, w zimie od tęgich mrozów, w lecie od upału słonecznego poschodzi ze świata. 3tio. Ze illo saeculo a Nativitate Christi tertio, byli jeszcze wszyscy Duchowni tułaczami, kryli się i taili, po podziemnych lochach, kriptach katacumbach, pierwszy Konstantyn z tej okazji stał się Fundatorem i nadawcą Dóbr Kościelnych Duchowieństwu, toć vicissim Duchownym invim rekognicyj należy mu o krzywdę niemowląt najbardziej ujmować, i umawiać. Kościół Boży do tych czas wielką, niepodownaną i wszystkich ludzi przewyższającą mądrość, Salomona wychwala, w rozsądzeniu dwu Matek, sprzeczających się o jedno dziecię. 3. Regum 3. V. 16. Ja jezdem tego
BOG zna ieżeli nie wiednym Dekanacie, w zimie od tęgich mrozow, w lecie od upału słonecznego poschodzi ze świata. 3tio. Ze illo saeculo a Nativitate Christi tertio, byli ieszcze wszyscy Duchowni tułaczami, kryli się y taili, po podziemnych lochach, kriptach catacumbach, pierwszy Konstantyn z tey okazyi stał się Fundatorem y nadawcą Dobr Kościelnych Duchowieństwu, toć vicissim Duchownym invim rekognicyi należy mu o krzywdę niemowląt naybardziey uymować, y umawiać. Kościoł Boży do tych czas wielką, niepodownaną y wszystkich ludzi przewyższaiącą mądrość, Salomona wychwala, w rozsądzeniu dwu Matek, sprzeczaiących się o iedno dziecię. 3. Regum 3. V. 16. Ja iezdem tego
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 83
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
Electivum i Obieranie królów nam nadał wolne; tylko żeby ta sama Elekcją, od instynktu. Ducha Świętego dependowała; dla tego też ją ad commune arbitrium podał; obwarował aby nemine contradicente stawała: A ze Duch Święty w językach ognistych na Chrystusowych w chodził Apostołów, ale nikogo złotem nie obsypywał; Więc wtym nietylko z Nadawcy prawa tego, ale i z Pana Boga wielka eluzja się dzieje: Do tego kto piniądze bierze poenien wiedzieć za co, i owa rzecz za którą bierze, powinna być Jego własna: A ze każda elekcja, od całego Pospolitego denepduje ruszenia, toć spolną nie swoję rzecz przedaje, a jeżeli spolna, to o
Electivum y Obieranie krolow nam nadał wolne; tylko zeby ta sama Elekcyą, od instynktu. Ducha Swiętego dependowała; dla tego też ią ad commune arbitrium podał; obwarował aby nemine contradicente stawała: A ze Duch Swięty w ięzykach ognistych na Chrystusowych w chodził Apostołow, ale nikogo złotem nie obsypywał; Więc wtym nietylko z Nadawcy prawa tego, ale y z Pana Boga wielka eluzya sie dzieie: Do tego kto piniądze bierze poenien wiedziec za co, y owa rzecz za ktorą bierze, powinna bydz Jego własna: A ze kazda elekcya, od całego Pospolitego denepduie ruszenia, toc spolną nie swoię rzecz przedaie, a iezeli spolna, to o
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 133
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753