wdzięczności. - Pieniędzy że nie staje na potrzeby Wci, z duszy tego żałuję. Jam posłał do domu, jeśli na zastaw nie dostaną, żeby który folwark przedali, bo tak wiele ekspens następuje, a prowentów nam wszystkich ubyło wpół z tą monetą. We Gdańsku też zboża jeszcze nie przedane. Nim tedy nadeślą pieniędzy, racz Wć kazać srebra co zastawić, ażeby była zawsze wygoda Wci. Chorągwi tej, co pod Łaskiem, szkoda było pod Garwolin trudnić. Niechby była już tam w przedzie pod Warszawą; bo i ci na moją wyszli głowę, którzy mi ją pewnie gryźć będą. Widzę, i "Bóg zapłać
wdzięczności. - Pieniędzy że nie staje na potrzeby Wci, z duszy tego żałuję. Jam posłał do domu, jeśli na zastaw nie dostaną, żeby który folwark przedali, bo tak wiele ekspens następuje, a prowentów nam wszystkich ubyło wpół z tą monetą. We Gdańsku też zboża jeszcze nie przedane. Nim tedy nadeślą pieniędzy, racz Wć kazać srebra co zastawić, ażeby była zawsze wygoda Wci. Chorągwi tej, co pod Łaskiem, szkoda było pod Garwolin trudnić. Niechby była już tam w przedzie pod Warszawą; bo i ci na moją wyszli głowę, którzy mi ją pewnie gryźć będą. Widzę, i "Bóg zapłać
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 113
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962