żniwo nadchodzi,
Nierychło raz jajca zniósł. Żniwo nadchodziło, Dzieciom się jego latać jeszcze nie godziło, Bo nie tylko że skrzydeł do lotu nie miały, Ale się tak bez pierza w gnieździe przewracały. Chcąc raz szukać żywności, matka im tę dała
Przestrogę, iż gdy będzie żywności szukała, Aby pilnie na wszystko ucha nadkładały I onej zaś odnieśli, coby usłyszały. Gdy już się kłos nachylił i słoma zbielała, A cichym głosem sierpów pszenica wołała, Wyszedł z synem gospodarz, mówiąc tak do niego: „Trzeba nam, miły synu, uprosić którego Przyjaciela, by dla nas pracej nie żałował, A nas w tym żniwie prędką pomocą
żniwo nadchodzi,
Nierychło raz jajca zniósł. Żniwo nadchodziło, Dzieciom się jego latać jeszcze nie godziło, Bo nie tylko że skrzydeł do lotu nie miały, Ale się tak bez pierza w gniaździe przewracały. Chcąc raz szukać żywności, matka im tę dała
Przestrogę, iż gdy będzie żywności szukała, Aby pilnie na wszystko ucha nadkładały I onej zaś odnieśli, coby usłyszały. Gdy już się kłos nachylił i słoma zbielała, A cichym głosem sierpów pszenica wołała, Wyszedł z synem gospodarz, mówiąc tak do niego: „Trzeba nam, miły synu, uprosić którego Przyjaciela, by dla nas pracej nie żałował, A nas w tym żniwie prędką pomocą
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 90
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897