z tyłu koszą, strzelają po prostu zły strach, jak się już tego na cisnęło na Most Gmin Wielki owi z nowu co pospychani z mostu kto primo instanti nie utonął każdy się przecię trzymał mostu Uczyniła się wielka mostowi Violenta że się rozerwał dopieroż Panowie ottomani pływać dopieroż się topić Owi tez co powyzej Podparkany tonęli nadpłynęło to z wodą że się Donaj tak zatkał owymi Ludźmi i końmi tak bardzo az woda nałokiec i lepiej na brzegi wystąpiła, Parkany wzięto z Armatą Lubo ich z Strygoniej bardzo broniono poteznie z Armaty strychując z tamtej strony i kule przenosiły i raziły drugie tez w wodę pluskały.
Tam w Parkanach kto weczwartek zgubił swoję chorągiew
z tyłu koszą, strzelaią po prostu zły strach, iak się iuz tego na cisnęło na Most Gmin Wielki owi z nowu co pospychani z mostu kto primo instanti nie utonął kozdy się przecię trzymał mostu Uczyniła się wielka mostowi Violenta że się rozerwał dopierosz Panowie ottomani pływać dopierosz się topić Owi tez co powyzey Podparkany tonęli nadpłynęło to z wodą że się Donay tak zatkał owymi Ludzmi i konmi tak bardzo az woda nałokiec y lepiey na brzegi wystąpiła, Parkany wzięto z Armatą Lubo ich z Strygoniey bardzo broniono poteznie z Armaty strychuiąc z tamtey strony y kule przenosiły y raziły drugie tez w wodę pluskały.
Tam w Parkanach kto weczwartek zgubił swoię chorągiew
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 266
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688