albo w popiół obrócone przez pożar, który nastąpił. Jedynaście razy trzęsienie ziemi ponowione było tejże nocy. Wiele wiosek szkodę poniosło, przez rok blisko co dzień prawie trzęsienie ziemi wznawiało się: czasem słyszano jęczenia podziemne, czasem pioruny i grzmoty. To trzęsienie dało się uczuć w Bernie, gdzie skołatało Kościół Katedralny i nadwątliło znacznie 42 zamki tego Kantonu, i okolicznych: 31 zamków obaliło w Biskupstwie Konstancieńskim. Toż trzęsienie rozciągnęło się do Yverdon, ale nie bardzo szkodliwie.
1357 14 Maja o 7 i 8 godzinie rano trzęsienie znaczne w Bazylei, skołatało Kościół Katedralny, i wiele domów, dało się uczuć w Soleurre, w Neuschatel,
albo w popioł obrocone przez pożar, który nastąpił. Jedynaście razy trzęsienie ziemi ponowione było teyże nocy. Wiele wiosek szkodę poniosło, przez rok blisko co dzień prawie trzęsienie ziemi wznawiało się: czasem słyszano ięczenia podziemne, czasem pioruny y grzmoty. To trzęsienie dało się uczuć w Bernie, gdzie skołatało Kościoł Kathedralny y nadwątliło znacznie 42 zamki tego Kantonu, y okolicznych: 31 zamkow obaliło w Biskupstwie Konstancieńskim. Toż trzęsienie rozciągnęło się do Yverdon, ale nie bardzo szkodliwie.
1357 14 Maia o 7 y 8 godzinie rano trzęsienie znaczne w Bazylei, skołatało Kościoł Kathedralny, y wiele domów, dało się uczuć w Soleurre, w Neuschatel,
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 62
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, w Orbe etc. gdzie po trzęsieniu słychać dały się jęczenia podziemne przez kilka minut.
30 Września Zorza północa, 1 Października Tęcza biała słoneczna w Berlinie przez 2 godziny widziana.
9 Października trzęsienie w całej Hiszpanij, osobliwie w Malaga w Królestwie Granaten: nad śrzodziemnym morzem, obaliło czwartą część domów, drugą czwartą cześć nadwątliło, zniszczyło fortece. Obywatele wynieśli się w pole, gdzie ziemia pod niemi rozstępowała się, albo góry osiadając wyrzucały strumienie wody: wiele miast w okolicy podobne szkody poniosło. Tegoż roku wielkie w Hiszpanij powodzi. Toż trzęsienie dnia tegoż o 7 z rana godzinie dało się uczuć w Madrycie, lecz bez szkody
, w Orbe etc. gdzie po trzęsieniu słychać dały się ięczenia podziemne przez kilka minut.
30 Września Zorza pułnocna, 1 Pazdziernika Tęcza biała słoneczna w Berlinie przez 2 godziny widziana.
9 Października trzęsienie w całey Hiszpaniy, osobliwie w Malaga w Królestwie Granaten: nad śrzodziemnym morzem, obaliło czwartą część domow, drugą czwartą cześć nadwątliło, zniszczyło fortece. Obywatele wynieśli się w pole, gdzie ziemia pod niemi rozstępowała się, albo góry osiadaiąc wyrzucały strumienie wody: wiele miast w okolicy podobne szkody poniosło. Tegoż roku wielkie w Hiszpaniy powodzi. Toż trzęsienie dnia tegoż o 7 z rana godzinie dało się uczuć w Madrycie, lecz bez szkody
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 129
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Chińskich około wyspy Emouis. Naprzód wiatr znagła się odmienił, nastąpiła pogoda. Po niej obłoki gęste okryły horyzont, i zaraz morze zaczęło bałwany rzucać, jakby wszystkie wiatry razem zgromadzone wiały.
1688. 1 Marca trzęsienie ziemi znaczne w całej Jamajce, jednej minuty trzy razy ponowione, złączone z jęczeniem podziemnym. Wszystkie domy nadwątliło, i wzruszyło. Okręty w portach stojące skołatało. Jeden zaś płynący z Europy znacznie był wiatrem burzliwym nadwątlony. Ziemia podnosiła się, i nakształt bałwanów morskich pomykała się ku pułnocy. 5 Czerwca o 4 z południa nader gwałtowne w Neapolum trzecią część miasta obaliło, wiele okrętów w portach zatopiło. Zrzodła, i studnie
Chinskich około wyspy Emouis. Naprzod wiatr znagła się odmienił, nastąpiła pogoda. Po niey obłoki gęste okryły horyzont, y zaraz morze zaczęło bałwany rzucać, iakby wszystkie wiatry razem zgromadzone wiały.
1688. 1 Marca trzęsienie ziemi znaczne w całey Jamajce, iedney minuty trzy razy ponowione, złączone z ięczeniem podziemnym. Wszystkie domy nadwątliło, y wzruszyło. Okręty w portach stoiące skołatało. Jeden zaś płynący z Europy znacznie był wiatrem burzliwym nadwątlony. Ziemia podnosiła się, y nakształt bałwanow morskich pomykała się ku pułnocy. 5 Czerwca o 4 z południa nader gwałtowne w Neapolum trzecią część miasta obaliło, wiele okrętow w portach zatopiło. Zrzodła, y studnie
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 140
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
ziemia się otworzywszy przepaści poczyniła. Trzęsienie to dziewięćdziesiąt już miast, już wsi albo obaliło, albo nadpsowało.
16. Stycznia lekkie trzęsienie w Rzymie: 38 w Mantuj, w Mediolanie, i w kraju przy Alpach leżącym.
2 Lutego o 18 godzinie gwałtowne ziemi trzęsienie w Rzymie, żadnego jednak domu nieobaliło, lecz nadwątliło znacznie Spolet, i wiele innych miast pobliższych, osobliwie Aquilę miasto Abruzyj, i wszystkie wsie, i miasteczka w tym Powiecie leżące, których liczba była 36.
Toż trzęsienie skołatało wszystkie te kraje, w których 14 Stycznia było trzęsienie. W Aquila zima nad zwyczaj była dżdżysta, wszystkie okolice tego miasta zniszczone: Wezuwiusz
ziemia się otworzywszy przepaści poczyniła. Trzęsienie to dziewięćdziesiąt iuż miast, iuż wsi albo obaliło, albo nadpsowało.
16. Stycznia lekkie trzęsienie w Rzymie: 38 w Mantuy, w Mediolanie, y w kraju przy Alpach leżącym.
2 Lutego o 18 godzinie gwałtowne ziemi trzęsienie w Rzymie, żadnego iednak domu nieobaliło, lecz nadwątliło znacznie Spolet, y wiele innych miast pobliższych, osobliwie Aquilę miasto Abruzyi, y wszystkie wsie, y miasteczka w tym Powiecie leżące, ktorych liczba była 36.
Toż trzęsienie skołatało wszystkie te kraie, w ktorych 14 Stycznia było trzęsienie. W Aquila zima nad zwyczay była dzdzysta, wszystkie okolice tego miasta zniszczone: Wezuwiusz
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 154
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
gwałtowne wybuchanie Wezuwiusza z otworzeniem się nowej paszczęki, skąd rzeka materyj ognistych z niewypowiedzianą bystrością lała się.
16 Września, w Montepuiciano we Włoszech burza Klasztor, i wiele domów wywróciła. 25 nawałność przy brzegach Cap Breton.
29 Października o 2 ¾ po południu wiatr straszliwy w Malcie, zatopił okręta znajdujące się w Buchtach, nadwątlił wały, podniósł w górę 6 armat ze 48, które się na wałach znajdowały. 6 Listopada tamże wiatr burzliwy wywrócił mury, skołatał domy.
17 Listopada w Dublinie stołecznym Irlandyj, burza złączona z błyskawicami, piorunami, gradem, tak straszna, iż podobnej niepamiętają.
16 Grudnia i z 18 na 19 wiatr burzliwy
gwałtowne wybuchanie Wezuwiusza z otworzeniem się nowey paszczęki, zkąd rzeka materiy ognistych z niewypowiedzianą bystrością lała się.
16 Września, w Montepuiciano we Włoszech burza Klasztor, y wiele domow wywrociła. 25 nawałność przy brzegach Cap Breton.
29 Października o 2 ¾ po południu wiatr straszliwy w Malcie, zatopił okręta znayduiące się w Buchtach, nadwątlił wały, podniosł w gorę 6 armat ze 48, ktore się na wałach znaydowały. 6 Listopada tamże wiatr burzliwy wywrocił mury, skołatał domy.
17 Listopada w Dublinie stołecznym Irlandyi, burza złączona z błyskawicami, piorunami, gradem, tak straszna, iż podobney niepamiętaią.
16 Grudnia y z 18 na 19 wiatr burzliwy
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 217
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, przeł. J. Niemirska-Pliszczyńska).
Tyberiusz cesarz także skarbowy urząd, o który wielu godnych Rzymian konkurowało, jednemu nikczemnemu człowiekowi za to jedno dał, iż spory dzban wina duszkiem za jego zdrowie wypił. Zatem, ponieważ niegodnym za niecnoty, nie cnoty, honor dostać się, a pokora chrześcijańska przez ambicją prędko się nadwątlić może, wolał śp. pan tym cnoty, talenta, zasługi swoje cieszyć, czym się cieszyli Scypionowie, gdy ich dyktatura minęła: „melius ut interrogent Romani, quare Scipio dictator non fuerit, quam quare fuerit” lepiej, aby Rzymianie pytali, dlaczego Scypio nie był dyktatorem, niż dlaczego był. Ostatnią błogosławieństwa boskiego
, przeł. J. Niemirska-Pliszczyńska).
Tyberiusz cesarz także skarbowy urząd, o który wielu godnych Rzymian konkurowało, jednemu nikczemnemu człowiekowi za to jedno dał, iż spory dzban wina duszkiem za jego zdrowie wypił. Zatem, ponieważ niegodnym za niecnoty, nie cnoty, honor dostać się, a pokora chrześcijańska przez ambicją prędko się nadwątlić może, wolał śp. pan tym cnoty, talenta, zasługi swoje cieszyć, czym się cieszyli Scypionowie, gdy ich dyktatura minęła: „melius ut interrogent Romani, quare Scipio dictator non fuerit, quam quare fuerit” lepiej, aby Rzymianie pytali, dlaczego Scypio nie był dyktatorem, niż dlaczego był. Ostatnią błogosławieństwa boskiego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 492
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
godzina/ do nowej/ a nowej stali przytykał. Zaczym miawszy lub siła tego jako ort naprzykład: lub raz przepalonego Antymonium cokolwiek/ stawać ci go będzie póki pożyjesz/ i drugim po tobie/ na dom twój i poddanych twoich/ i na wszystkich innych co się o pomoc do ciebie udadzą. Prawda iż się nadwątli trochę dzielność jego/ gdy go z wina wimiesz; ale poleżawszy na suszy/ znowu wzmocnieje/ i na moc pierwszą się zdobędzie. Ma jeszcze i tę rzecz dziwną/ iż poleżawszy przez noc/ alboli przez dwadzieścia cztery godzin albo dalej w winie/ gdy mu dzielności ile trzeba udzie- li; choćby potym i przez
godźiná/ do nowey/ á nowey stáli przytykáł. Záczym miáwszy lub śiłá tego iáko ort naprzykłád: lub ráz przepálonego Antimonium cokolwiek/ stawáć ći go będzie poki pożyiesz/ i drugim po tobie/ na dom twoy i poddánych twoich/ i ná wszystkich innych co się o pomoc do ćiebie udádzą. Prawdá iż się nádwątli trochę dźielność iego/ gdy go z winá wimiesz; ále poleżáwszy ná suszy/ znowu wzmocnieie/ i na moc pierwszą sie zdobędźie. Má ieszcze i tę rzecz dziwną/ iż poleżáwszy przez noc/ alboli przez dwádzieśćia cztery godźin álbo dáley w winie/ gdy mu dzielnośći ile trzebá udzie- li; choćby potym i przez
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 262
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
Turcy, ale mężnie stawiła się ta chorągiew, a do tego blisko piechoty nasz regiment stojący wydaniem ognia wsparł ich, a cesarscy w rezerwie naszym zostali. Potym też nasi jak się pomknęli i wsiedli na nich, tak ich jak bydło w Dunaj napędzili. Z początku zaś batalii Król kazał kilkadziesiąt dział wyrychtować do mostu i nadwątlić go. Gdy tedy na most hurmem się Turcy rzucili uciekając, tak się pod niemi załamał w samym środku Dunaju, a który się nie mógł docisnąć do mostu, to wpław w Dunaj puszczał się, ale z rzadka który do brzegu dociągnął, bo się Dunaj od zawojów i mycek tureckich zabielał tak, jak gdy kwiat
Turcy, ale mężnie stawiła się ta chorągiew, a do tego blisko piechoty nasz regiment stojący wydaniem ognia wsparł ich, a cesarscy w rezerwie naszym zostali. Potym też nasi jak się pomknęli i wsiedli na nich, tak ich jak bydło w Dunaj napędzili. Z początku zaś bataliji Król kazał kilkadziesiąt dział wyrychtować do mostu i nadwątlić go. Gdy tedy na most hurmem się Turcy rzucili uciekając, tak się pod niemi załamał w samym środku Dunaju, a który się nie mógł docisnąć do mostu, to wpław w Dunaj puszczał się, ale z rzadka który do brzegu dociągnął, bo się Dunaj od zawojów i mycek tureckich zabielał tak, jak gdy kwiat
Skrót tekstu: DyakDiar
Strona: 82
Tytuł:
Diariusz wiedeńskiej okazji
Autor:
Mikołaj Dyakowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki, relacje
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1717 a 1720
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1720
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef A. Kosiński, Józef Długosz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Ministerstwo Obrony Narodowej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
się nazywa Nimfea, albo Hercleon. Dejanira. Jej list do Herkulesa.
ZEć się dostała w ręce Oechalia, Winszują wszyscy, winszuję też i ja, Lecz nie bez żalu; bom się dowiedziała, Ze cię zwyciężcę branka opętała. Po Greckich miastach pełno tego wszędzie, Jako cię jedna poddanka dobędzie, I nieśmiertelną nadwątliwszy sławę, Umniejszyć odwag, i zelży buławę. Którego, było nie można Junonie, Zgnieść, ani się prac tylu zlękły dłonie; Temu jako chce, oprze się, i zdole, I jarzmo włoży na szyję Jole. Chętnie się na to Eurysteusz zgadza Z Junoną, która wszędzie ci przeszkadza; Iżeś się
się názywa Nymphea, álbo Hercleon. Deianira. Iey list do Herkulesá.
ZEć się dostáłá w ręce Oecháliá, Winszuią wszyscy, winszuię też y ia, Lecz nie bez żalu; bom się dowiedźiáłá, Ze ćię zwyćiężcę bránká opętáłá. Po Greckich miástách pełno tego wszędźie, Iáko ćię iedná poddánká dobędźie, Y nieśmiertelną nádwątliwszy sławę, Vmnieyszyć odwag, y zelży bułáwę. Ktorego, było nie można Iunonie, Zgnieść, áni się prac tylu zlękły dłonie; Temu iáko chce, oprze się, y zdole, Y iárzmo włoży ná szyię Iole. Chętnie się ná to Eurysteusz zgadza Z Iunoną, ktora wszędźie ći przeszkadza; Iżeś się
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 113
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
Hetmanami o Pokoju traktowało. Jakoż skoro o łasce K. I. M. upewnione było/ że go znowu pod skrzydła swoje łaskawie przyjmie/ natychmiast z wiernym odezwawszy się poddaństwem/ Pokoj wieczny uczyniło; i ta to przyczyna/ że Wojsko Zaporowskie ozięble ciągnęło/ aby do przyrodzonego nawróciwszy się Pana/ tym niepospiechem tyrańskie nadwątliło siły. 2.
Pokornie prosi Wojsko/ aby tak K. I. M. jako Ich MM. PP. Senatorowie przy boku I. K. M. na ten czas zostający/ chcieli dać asekuracją osobną/ że na przyszłym da Bóg Sejmie Warszawskim/ Pakta Hadiackie authoritate Conuentus potwierdzone będą i w inszych słusznych prośbach
Hetmánámi o Pokoiu tráktowáło. Iákoż skoro o łásce K. I. M. vpewnione było/ że go znowu pod skrzydłá swoie łáskáwie przyimie/ nátychmiast z wiernym odezwawszy się poddáństwem/ Pokoy wiecżny vcżyniło; y tá to przycżyná/ że Woysko Zaporowskie oźięble ćiągnęło/ áby do przyrodzonego náwroćiwszy się Páná/ tym niepospiechem tyránskie nádwątliło śiły. 2.
Pokornie prośi Woysko/ áby ták K. I. M. iáko Ich MM. PP. Senatorowie przy boku I. K. M. ná ten cżás zostáiący/ chćieli dáć ássekurátią osobną/ że ná przyszłym da Bog Seymie Wárszáwskim/ Páktá Hádyáckie authoritate Conuentus potwierdzone będą y w inszych słusznych prośbách
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 75
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661