się nazywa Nimfea, albo Hercleon. Dejanira. Jej list do Herkulesa.
ZEć się dostała w ręce Oechalia, Winszują wszyscy, winszuję też i ja, Lecz nie bez żalu; bom się dowiedziała, Ze cię zwyciężcę branka opętała. Po Greckich miastach pełno tego wszędzie, Jako cię jedna poddanka dobędzie, I nieśmiertelną nadwątliwszy sławę, Umniejszyć odwag, i zelży buławę. Którego, było nie można Junonie, Zgnieść, ani się prac tylu zlękły dłonie; Temu jako chce, oprze się, i zdole, I jarzmo włoży na szyję Jole. Chętnie się na to Eurysteusz zgadza Z Junoną, która wszędzie ci przeszkadza; Iżeś się
się názywa Nymphea, álbo Hercleon. Deianira. Iey list do Herkulesá.
ZEć się dostáłá w ręce Oecháliá, Winszuią wszyscy, winszuię też y ia, Lecz nie bez żalu; bom się dowiedźiáłá, Ze ćię zwyćiężcę bránká opętáłá. Po Greckich miástách pełno tego wszędźie, Iáko ćię iedná poddánká dobędźie, Y nieśmiertelną nádwątliwszy sławę, Vmnieyszyć odwag, y zelży bułáwę. Ktorego, było nie można Iunonie, Zgnieść, áni się prac tylu zlękły dłonie; Temu iáko chce, oprze się, y zdole, Y iárzmo włoży ná szyię Iole. Chętnie się ná to Eurysteusz zgadza Z Iunoną, ktora wszędźie ći przeszkadza; Iżeś się
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 113
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
zaś 1258. całą podbili sobie Persją, w Rok potym Syrią, w drugi Rok Alepum Damaszek i inne Miasta odebrali Saracenom. Roku 1260. do Polski z Rusią ligę mając, z wielką naszą klęską wypadli, o Lublin się i Sandomierz oparli. Roku 1277. Tatarzy Sułtana Babilońskiego zwyciężyli, sił przez to bardzo Saraceńskich nadwątliwszy. Roku 1281. za Leszka Czarnego do Polski w padli, zbici. Za tegoż Książęcia Panien wiele zabrali około Roku 1287. Roku zaś 1299. za Kasana Hana swego Tatarzy Saracenów jednych wypędzili, drugich podbili sobie, mając Wojska dwa kroć sto tysięcy swego. Roku 1380. z Rusią bili się, straciwszy
zaś 1258. całą podbili sobie Persyą, w Rok potym Syryą, w drugi Rok Alepum Damaszek y inne Miastá odebráli Sarácenom. Roku 1260. do Polski z Rusią ligę maiąc, z wielką násżą klęską wypadli, o Lublin się y Sandomierz opárli. Roku 1277. Tatárzy Sułtaná Babylońskiego zwyciężyli, sił przez to bardzo Saráceńskich nádwątliwszy. Roku 1281. zá Leszká Czarnego do Polski w padli, zbici. Zá tegoż Xiązęcia Panien wiele zabráli około Roku 1287. Roku zaś 1299. zá Kasaná Haná swego Tatárzy Sarácenow iednych wypędźili, drugich podbili sobie, maiąc Woyska dwá kroć sto tysięcy swego. Roku 1380. z Rusią bili się, straciwszy
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 729
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
męstwo w nim, o prym certowało. Dowielu postronnych Monarchów, ablegatem będąc, i Królów naszych, i Ojczyzny, i Domu swego honor, z podziwieniem obcych narodów pięknie piastował, pod Chocimem za Zygmunta III Pułkownik, w cudzoziemskim wojsku naszym heroicznie stawał, Szwedzkich sił w różnych okazjach, dobrze i nieraz, orężem nadwątliwszy, przymierze potym zniemi Komisarz od Rzeczypospolitej wysadzony, szczęśliwie zawarł, był na tenczas Kasztelanem Derpskim 1635. przez małżeńskie związki z Książętami Kurlandzkiemi i Hrabiami Donau, w koligacją wszedszy, spłodził piąciu synów Ernesta, Henryka, Krzysztofa, Jana i Fryderyka. Don
Ernest Wojewoda Malborski, Generał Artyleryj, syn pierwszy Ernesta Wojewody Parnawskiego
męstwo w nim, o prym certowáło. Dowielu postronnych Monárchow, ablegátem będąc, y Krolow nászych, y Oyczyzny, y Domu swego honor, z podźiwieniem obcych národow pięknie piástował, pod Chocimem zá Zygmuntá III Pułkownik, w cudzoźiemskim woysku nászym heroicznie stawał, Szwedzkich sił w rożnych okazyach, dobrze y nieraz, orężem nadwątliwszy, przymierze potym zniemi Kommissarz od Rzeczypospolitey wysadzony, szczęśliwie zawarł, był ná tenczás Kásztelanem Derpskim 1635. przez małżeńskie związki z Xiążętámi Kurlandzkiemi y Hrabiami Donau, w kolligacyą wszedszy, zpłodźił piąciu synow Ernestá, Henryka, Krysztofa, Jana y Fryderyká. Don
Ernest Woiewoda Malborski, Generał Artyleryi, syn pierwszy Ernestá Woiewody Parnáwskiego
Skrót tekstu: NiesKor_II
Strona: 69
Tytuł:
Korona polska, t. II
Autor:
Kasper Niesiecki
Drukarnia:
Collegium lwowskiego Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
herbarze
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1738
Data wydania (nie wcześniej niż):
1738
Data wydania (nie później niż):
1738
, i nie pije, albo takich nie zażywa pokarmów, któreby to w jego Ciele nagradzały, co on ustawiczną lubo mniej widoczną utraca transpiracją. Prawda, że ludzie w letargu bez żadnego pokarmu, czas dłuższy zostają; lecz takowa, zwłaszcza przydłuższa choroba, śmierć im przynosi, wszytkie ich siły powolej i nie znacznie nadwątliwszy. Zwierzęta także niektóre, ptaki, i muchy, w czasy zimniejsze bez wszelkiego wytrwać mogą pożywienia dla tego podobno, że zimnem zamknięte i ściśnione w nich pory, znaczniejszej nie dopuszczają transpiracyj. Lubo, gdy ciepłem ożywione do siebie przychodzić poczynają, łatwo po ich słabości poznasz, jak znaczny tą powolną i długą transpiracją,
, y nie piie, albo takich nie zażywa pokarmow, ktoreby to w iego Ciele nagradzały, co on ustawiczną lubo mniey widoczną utraca transpiracyą. Prawda, że ludzie w letargu bez żadnego pokarmu, czas dłuszszy zostaią; lecz takowa, zwłaszcza przydłuższa choroba, śmierć im przynosi, wszytkie ich siły powoley y nie znacznie nadwątliwszy. Zwierzęta także niektore, ptaki, y muchy, w czasy zimnieysze bez wszelkiego wytrwać mogą pożywienia dla tego podobno, że zimnem zamknięte y sciśnione w nich pory, znacznieyszey nie dopuszczaią transpiracyi. Lubo, gdy ciepłem ożywione do siebie przychodzić poczynaią, łatwo po ich słabości poznasz, iak znaczny tą powolną y długą transpiracyą,
Skrót tekstu: ChróśSFizyka
Strona: 128
Tytuł:
Fizyka doświadczeniami potwierdzona
Autor:
Samuel Chróścikowski
Drukarnia:
Drukarnia Scholarum Piarum J.K.Mci i Rzeczypospolitej
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
fizyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1764
Data wydania (nie wcześniej niż):
1764
Data wydania (nie później niż):
1764