rady/ tylkoby do P. Boga a Króla Polskiego prosić o łaskę/ o pokoj/ jeśli niechcemy do końca zginąć. SiódmE WOTUM.
TRudna rada po czasie : słyszymy z naszych śpiegów że w Polsce ludu dosyć/ że i do Cesarza przeciw Lutrom na służbę wychodżą/ dla wielkości ludu/ bo ziemia nasiadła. Słyszymy że znowu Królowi z Polski lud idzie wielki. Słyszymy że i Niemcy od Cesarza do nas idą/ i od Króla Hiszpańskiego/ a to wszytko do naszej Ziemie/ nam na zgube i ojczyzny naszej. Mamy zaś wiadomość z Rusi pewną od naszych/ że na Ukrainie jest Hetman Koniecpolski z wielkim ludem i rozmaitym
rády/ tylkoby do P. Bogá á Krola Polskiego prośić o łáskę/ o pokoy/ ieśli niechcemy do końcá zginąć. SIODME WOTVM.
TRudna rádá po cżáśie : słyszymy z nászych śpiegow że w Polszcże ludu dosyć/ że y do Cesárzá przećiw Lutrom ná służbę wychodżą/ dla wielkośći ludu/ bo żiemiá náśiádła. Słyszymy że znowu Krolowi z Polski lud idżie wielki. Słyszymy że y Niemcy od Cesarzá do nas idą/ y od Krolá Hiszpáńskiego/ a to wszytko do naszey Ziemie/ nam ná zgube y oycżyzny nászey. Mamy záś wiádomość z Ruśi pewną od naszych/ że ná Vkráinie iest Hetman Koniecpolski z wielkim ludem y rozmáitym
Skrót tekstu: NowinyMosk
Strona: Bv
Tytuł:
Nowiny z Moskwy albo wota z traktatów i konsulty panów radnych ziemi moskiewskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
. Lud też także tam jest gruby i twardy. BAJONA, BORDEO.
CZas już byśmy się wrócili do morza/ kędy naprzód widać Bajonę/ na ostatnim pagórku gór Pireńskich/ miedzy dwiema rzekami. Osada jest grzeczna/ głowa tamtej części Biscaliej/ która jest pod Francją. Stąd aż do Bordeo ziemia nie jest barzo nasiadła nad morzem/ dla nieurodzajów/ i dla tego/ iż tam niemasz portów/ ani odnóg żadnych: lecz na prawej ręce widać miasto Daks czworograniste/ mocne i w mury i w baszty/ i wałem dobrze opatrzone: ma też w sobie Fontanny ciepłej wody/ ma i za miastem jednę słonej wody? ma też
. Lud też tákże tám iest gruby y twárdy. BAIONA, BORDEO.
CZás iuż bysmy się wroćili do morzá/ kędy naprzod widáć Báionę/ ná ostátnim págorku gor Pireńskich/ miedzy dwiemá rzekámi. Osádá iest grzeczna/ głowá támtey częśći Biscáliey/ ktora iest pod Fráncią. Ztąd áż do Bordeo źiemiá nie iest bárzo náśiádła nád morzem/ dla nieurodzáiow/ y dla te^o^/ iż tám niemász portow/ áni odnog żadnych: lecz ná práwey ręce widáć miásto Dax czworográniste/ mocne y w mury y w bászty/ y wáłem dobrze opátrzone: ma też w sobie Fontany ćiepłey wody/ ma y zá miástem iednę słoney wody? ma też
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 31
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
drogi piękne/ także i rynek targowy niezwyczajnej wielkości: ma i Opactwo ś. Vedasta/ bogate/ więcej niż we 20000. dukatów. Ma wszytkie domy z przechodami murowanemi podziemnemi/ tak iż stamtąd mogą pod wszelakim oblężeniem wyniść precz bez wszelakiej bojaźni/ i bez strzelby/ i nic zgoła wojennego nie poczynając. Jest dobrze nasiadła/ mając wiele kupców/ i rzemieśników/ nasławniejsze tam robią saje/ których znają we wszytkiej Europie. Sant Omero jest tak nazwane miasto od ś. Audomara/ który tam w tym miejscu mieszkając był początkiem i przyczyną założenia tego miasta/ i postępku jego. taka to moc jest świątobliwości. Tam też jest Opactwo ś.
drogi piękne/ tákże y rynek targowy niezwyczáyney wielkośći: ma y Opáctwo ś. Vedástá/ bogáte/ więcey niż we 20000. dukatow. Ma wszytkie domy z przechodámi murowánemi podźiemnemi/ ták iż ztámtąd mogą pod wszelákim oblężeniem wyniść precz bez wszelákiey boiáźni/ y bez strzelby/ y nic zgołá woiennego nie poczynáiąc. Iest dobrze náśiádła/ máiąc wiele kupcow/ y rzemięśnikow/ nasławnieysze tám robią sáie/ ktorych znáią we wszytkiey Europie. Sant Omero iest ták názwáne miásto od ś. Audomárá/ ktory tám w tym mieyscu mieszkáiąc był początkiem y przyczyną záłożenia tego miástá/ y postępku iego. táka to moc iest świątobliwośći. Tám też iest Opáctwo ś.
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 81
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
miast wielkich/ i żywności dostatek wielki. I aczkolwiek pomienione granice zamykają więtszą część Niderlandu/ jednakesmy ich my opisali osobno dla zacności ich/ i dla rządu który u siebie mają różny od inszych. Ta Prowincja/ która za czasów Tacitusa/ była (jako on pisze) zagęszczona błotami/ i lasami/ dziś barzo osobliwie nasiadła i sprawiona jest. co ma po więtszej części przypisać przeniesieniu do siebie Cesarstwa. Ma w sobie więcej niż 80. wielkich miast głównych: inszych bez liczby/ w których pełno rzemieśników: miasta przy rzekach po więtszej części są pobudowane z kamienia: insze częścią z kamienia/ częścią z drzewa: jednak wszystkie dla ozdobnych domów
miast wielkich/ y żywnośći dostátek wielki. Y áczkolwiek pomienione gránice zámykáią więtszą część Niderlándu/ iednákesmy ich my opisáłi osobno dla zacnośći ich/ y dla rządu ktory v śiebie máią rozny od inszych. Tá Prouincia/ ktora zá czásow Tácitusá/ byłá (iáko on pisze) zágęsczona błotámi/ y lásámi/ dźiś bárzo osobliwie náśiádła y spráwiona iest. co ma po więtszey częśći przypisáć przenieśieniu do śiebie Cesárstwá. Ma w sobie więcey niż 80. wielkich miast głownych: inszych bez liczby/ w ktorych pełno rzemięśnikow: miástá przy rzekách po więtszey częśći są pobudowáne z kámieniá: insze częśćią z kámieniá/ częśćią z drzewá: iednák wszystkie dla ozdobnych domow
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 98
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
zbytnie wiele ryb/ w których zawisły po więtszej części bogactwa tej krainy. Powietrze tam jest zimne; ale grunty barzo dobre/ dla bydła/ dla pszenice/ i dla sza- franu. Wino się tam niedostawa dobrze. Są też tam kruszce rozmaite/ oprócz złotych. Dostatek żywności sprawuje/ iż kraina ta jest barzo nasiadła: abowiem powiadają/ iż w tym królestwie znajduje się więcej niż 30000. wsi/ a miast zaś i kasztelów/ około 800. Z miast tych/ z których wygnali byli Biskupy Hussytowie/ Król trzyma ich 10. a hołdownicy 8. Stołeczne miasto jest Praga/ która się na troję dzieli/ a wszystkie te części
zbytnie wiele ryb/ w ktorych záwisły po więtszey częśći bogáctwá tey kráiny. Powietrze tám iest źimne; ále grunty bárzo dobre/ dla bydłá/ dla pszenice/ y dla szá- fránu. Wino się tám niedostawa dobrze. Są też tám kruszce rozmáite/ oprocz złotych. Dostátek żywnośći spráwuie/ iż kráiná tá iest bárzo náśiádła: ábowiem powiádáią/ iż w tym krolestwie znáyduie się więcey niż 30000. wśi/ á miast záś y kásztellow/ około 800. Z miast tych/ z ktorych wygnáli byli Biskupy Hussytowie/ Krol trzyma ich 10. á hołdownicy 8. Stołeczne miásto iest Prágá/ ktora się ná troię dźieli/ á wszystkie te częśći
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 123
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
się przerwac go/ nigdy się to im nie powiodło/ i poszło to w przypowieść/ gdy co niepodobnego chcemy pokazać. Ma wokoło Peloponnesus blisko 600. mil/ ale iż jest okrągły/ może w sobie zamknąć ludzi więcej/ a niżby kto rozumiał. Do tego jeszcze czasu/ jest to kraina w Grecji nalepiej nasiadła. Ma wokoło siebie odnogi/ i porty/ które się czynią/ gdy zachodzą w morze/ pagórki/ abo też miejsca na kształt punty Włoskiej: ma w sobie góreczki i równiny żyzne/ i pożyteczne: naostrzejsza część jest Arcadia/ leżąc jakby we śrzodku Prowincji. Ma wiele rzek sławnych i wielkich/ jako są/
się przerwác go/ nigdy się to im nie powiodło/ y poszło to w przypowieść/ gdy co niepodobnego chcemy pokázáć. Má wokoło Peloponnesus blisko 600. mil/ ále iż iest okrągły/ może w sobie zámknąć ludźi więcey/ á niżby kto rozumiał. Do tego iescze czásu/ iest to kráiná w Gráeciey nalepiey náśiádła. Ma wokoło śiebie odnogi/ y porty/ ktore się czynią/ gdy záchodzą w morze/ págorki/ ábo też mieyscá ná kształt punty Włoskiey: ma w sobie goreczki y rowniny żyzne/ y pożyteczne: naostrzeysza część iest Arcadia/ leżąc iákby we śrzodku Prouinciey. Ma wiele rzek sławnych y wielkich/ iáko są/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 140
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
i nie umiejętnością i zabobonami. Mieszkają tam narody różnych obyczajów i języka/ Kuroni/ Estończykowie i Lacchowie/ abo Igowianie/ Lotyszowie/ i Polacy: jednak w mieściech/ gdyż są Coloniae Niemców/ Niemiecki język insze przechodzi. Pierwszej części, Europa. LITWA.
LItwa jest daleko więtsza niżli Polska/ lecz nie tak nasiadła. Powiadają/ iż może wystawić 70. tysięcy koni/ ale małych i słabych. Złączyła się z Koroną Polską w roku 1386. kiedy Jagiełło/ będąc W. Książęciem Litewskim za małżeństwem z Królewną Jadwigą został Królem Polskim: gdyż jej obiecał na ten czas trzy rzeczy/ to jest zostać Chrześcijaninem/ przywodzić do tegoż
y nie vmieiętnośćią y zabobonámi. Mieszkáią tám narody roznych obyczáiow y ięzyká/ Kuroni/ Estończykowie y Lácchowie/ ábo Igowiánie/ Lotyszowie/ y Polacy: iednák w mieśćiech/ gdyż są Coloniae Niemcow/ Niemiecki ięzyk insze przechodźi. Pierwszey częśći, Europá. LITWA.
LItwá iest dáleko więtsza niżli Polská/ lecz nie ták náśiádła. Powiádáią/ iż może wystáwić 70. tyśięcy koni/ ále máłych y słábych. Złączyłá się z Koroną Polską w roku 1386. kiedy Iágieło/ będąc W. Xiążęćiem Litewskim zá małżeństwem z Krolewną Iádwigą został Krolem Polskim: gdyż iey obiecał ná ten czás trzy rzeczy/ to iest zostáć Chrześćiáninem/ przywodźić do tegoż
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 150
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
golfem Lajackim. skąd aż do morza czarnego kładą 200 mil. Król Caramaniej mieszkiwał w Larandzie mieście barzo mocnym/ na gorze Cartestain leżącym. Starzy Cilicią dzielili na dwie części. Mniejsza/ rzeczona Trachea/ ma brzegi morskie barzo wąskie/ bo je Taurus po więtszej części zasiadł/ i przeto jest nieurodzajna/ i nienasiadła. Więtsza rzeczona Campestris, poczynając się od Tarsu/ idzie aż do Sinum Ificum: a od pułnocy łący się bokiem Taurusa góry z Capadocią. Byli przedtym Caramani pod Ormiany: przetoż wzięli ich język i pismo/ które dziś frymarczyli na Arabskie/ i mówią więcej po Turecku. Ku pułnocy od Ciliciej leży Licaonia/
golfem Láiáckim. skąd áż do morzá czarnego kłádą 200 mil. Krol Cárámániey mieszkiwał w Lárándźie mieśćie bárzo mocnym/ ná gorze Cártestáin leżącym. Stárzy Cilicią dźielili ná dwie częśći. Mnieysza/ rzeczoná Tráchea/ ma brzegi morskie bárzo wąskie/ bo ie Taurus po więtszey częśći záśiadł/ y przeto iest nieurodzáyna/ y nienáśiádła. Więtsza rzeczona Campestris, poczynáiąc się od Társu/ idźie áż do Sinum Ifficum: á od pułnocy łączy się bokiem Taurusá gory z Cápádocią. Byli przedtym Cárámani pod Ormiány: przetoż wźięli ich ięzyk y pismo/ ktore dźiś frymárczyli ná Arábskie/ y mowią więcey po Turecku. Ku pułnocy od Ciliciey leży Licaonia/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 209
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Wiosnę.
Przebywszy Caput Nigrum, brzeg morski/ nawróciwszy się trochę ku wschodowi/ idzie jakby prosto ku pułnocy/ aż do granic Angole. To jest jedno królestwo/ które przedtym posłuszne było króla de Congo: lecz jeden Gubernator rebelizowawszy mu/ stał się za rozmaitemi wojnami/ barzo potężnym i bogatym. jest to kraina dobrze nasiadła. Na wojnę tam idą milionami/ bo żadem prawie w domu nie zostaje: lecz za niedostatkiem żywności/ muszą koniecznie opuszczać ją we śrzodku prawie. Walczył z tym królem Paulus Diaz Portugalczyk: a okazja tej wojny była; abowiem gdy wiachali jego ludzie/ obyczajem kupieckim aż do Cabazzu/ kędy rezyduje król. 150.
Wiosnę.
Przebywszy Caput Nigrum, brzeg morski/ náwroćiwszy się trochę ku wschodowi/ idźie iákby prosto ku pułnocy/ áż do gránic Angolae. To iest iedno krolestwo/ ktore przedtym posłuszne było krolá de Congo: lecz ieden Gubernator rebellizowawszy mu/ sstał się zá rozmáitemi woynami/ bárzo potężnym y bogátym. iest to kráiná dobrze náśiádła. Ná woynę tám idą millionámi/ bo żadem práwie w domu nie zostáie: lecz zá niedostátkiem żywnośći/ muszą koniecznie opusczáć ią we śrzodku prawie. Walczył z tym krolem Paulus Diaz Portogálczyk: á okázya tey woyny byłá; ábowiem gdy wiácháli iego ludźie/ obyczáiem kupieckim áż do Cábázzu/ kędy residuie krol. 150.
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 239
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
domowe mają coś nad dzikie/ i owe co w stadach abo trzodach/ nad pojedynkowe; tak ludzie którzy żyją wespół w osadach i w miastach/ i mają policją i prawa/ daleko przechodzą owych/ którzy wiodą żywot swój/ po górach/ po lasach/ sposobem bestii. Ale i dziś świat nowy jest jeszcze mniej nasiadły/ a niż przedtym; częścią dla wojen Hiszpańskich miedzy nimi (rozumieją iż na wojnach domowych/ które były miedzy Pizzarami i Partegianami de Almagro/ i miedzy samymiż Pizzarami/ i ludźmi królewskiemi/ zginęło do pułtora miliona ludzi tam porodzonych) częścią za nierządem Hiszpanów na początku: nie tak dla tego/ iż ciemiężyli ty
domowe máią coś nád dźikie/ y owe co w stádách ábo trzodách/ nád poiedynkowe; ták ludźie ktorzy żyią wespoł w osádách y w miástách/ y máią politią y práwá/ dáleko przechodzą owych/ ktorzy wiodą żywot swoy/ po gorách/ po lásách/ sposobem bestiy. Ale y dźiś świát nowy iest iescze mniey náśiádły/ á niż przedtym; częśćią dla woien Hiszpáńskich miedzy nimi (rozumieią iż ná woynách domowych/ ktore były miedzy Pizzárámi y Pártegianámi de Almagro/ y miedzy sámymiż Pizzárámi/ y ludźmi krolewskiemi/ zginęło do pułtorá millioná ludźi tám porodzonych) częśćią zá nierządem Hiszpanow ná początku: nie ták dla tego/ iż ćiemiężyli ty
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 270
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609