zmieszkać; 29^go^ jechałem do Mińska, tamem po kilkakroć ichm. pp. sędziów głównych trybunału w. księstwa lit. bankietował. Powróciłem nazad do Bakszt 9na Novembris. 27 Novembris Eksperyment miałem w Dukorze z tatarską, rotmistrzowstwa p. Trojanowskiego chorągwią, w dobrach tych egzorbitującą: nabrałem ich dosyć i natłukłem: konie, wozy i czeladź pobrano; jednego tamże zabito pocztowego. Nazajutrz przepraszali całą chorągwią.
4 Decembris ubiłem niedźwiedzia z obławą. Item drugiego 7 Januarii 1696.
Anno 1696. Na nowe lato było u mnie dość gości, jako to: ip. podkomorzy miński z panią jejmością, ipanna stolnikówna w.
zmieszkać; 29^go^ jechałem do Mińska, tamem po kilkakroć ichm. pp. sędziów głównych trybunału w. księstwa lit. bankietował. Powróciłem nazad do Bakszt 9na Novembris. 27 Novembris Experyment miałem w Dukorze z tatarską, rotmistrzowstwa p. Trojanowskiego chorągwią, w dobrach tych exorbitującą: nabrałem ich dosyć i natłukłem: konie, wozy i czeladź pobrano; jednego tamże zabito pocztowego. Nazajutrz przepraszali całą chorągwią.
4 Decembris ubiłem niedźwiedzia z obławą. Item drugiego 7 Januarii 1696.
Anno 1696. Na nowe lato było u mnie dość gości, jako to: jp. podkomorzy miński z panią jejmością, jpanna stolnikówna w.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 44
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
miejsca suche, od południa, albo wschodu, dla widoku i suchości. Pokoje na pułnoc są chłodne, ale też i wilgotne; bo z tamtąd wiatry wilgotne i słoty najczęstsze w okna biją. Ściany w Pałacach drzewianych konserwując od słoty, obij tarcicami sosnowemi, nie hybłowanemi, pod sznur spuszczanemi stolaraskim strużykiem fugując. Potym natłucz cegły dobrze wypalonej, z mieszaj z drożdżami lub serwatką, trochę przymieszaj wapna, maluj owe tareice, już osadzone, potym dawaj białe linijki w cegłę malując, a tym przyozdobisz strukturę.
KOMINY też ornament i wygodę przynoszą Pałacom, które architekturą i sztukaterią, lub malowaniem przyozbione, maiestatem przynoszą Rezydencyj, i wilgoć wyciągają O
mieysca suche, od południa, albo wschodu, dla widoku y suchości. Pokoie na pułnoc są chłodne, ale też y wilgotne; bo z tamtąd wiatry wilgotne y słoty nayczęstsze w okna biią. Sciany w Pałacach drzewianych konserwuiąc od słoty, obiy tarcicami sosnowemi, nie hyblowanemi, pod sznur spuszczanemi stolaraskim strużykiem fuguiąc. Potym natłucz cegły dobrze wypaloney, z mieszay z drożdżami lub serwatką, trochę przymieszay wapna, maluy owe tareice, iuż osadzone, potym daway białe liniyki w cegłę maluiąc, a tym przyozdobisz strukturę.
KOMINY też ornament y wygodę przynoszą Pałacom, ktore architekturą y sztukateryą, lub malowaniem przyozbione, maiestatem przynoszą Rezydencyi, y wilgoć wyciągaią O
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 359
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, ugotowawszy, wym spęcherża, daj święcić na Wielkanoć, wielką Gościowi uczynisz pociechę z tak wielkiego jaja. Skąpym ten Sekret nie podobasię, którzy by nie z wielu jaj jedno, ale zjednego wiele by radzi uczynić. Jeśli by zaś chciałeś te same jajo tak uczynione, mieć w skorupie dokazesz i tego tak natłucz (wprzód ususzywszy wpiecu) skorup czystych, z jaj naturalnych kurzych czy gęsich, natłucz w moździerzu na proch, wsyp bardzo wtęgi ocet, niech moknie, aż się obróci w masę jak śmietana, albo blejwas rozprawny, weś pęźlika, i tą masą owe jaje wkoło pośmaruj, włóż w wodę zimną jak
, ugotowawszy, wym zpęcherża, day swięcić na Wielkanoć, wielką Gościowi uczynisz pociechę z tak wielkiego iaia. Skąpym ten Sekret nie podobasię, ktorzy by nie z wielu iay iedno, ale ziednego wiele by radzi uczynić. Iesli by zaś chciałeś te same iaio tak uczynione, miec w skorupie dokázesz y tego tak natłucz (wprzod ususzywszy wpiecu) skorup czystych, z iay naturalnych kurzych czy gęsich, natłucz w mozdzierzu na proch, wsyp bardzo wtęgi ocet, niech moknie, aż się obroci w masę iak smietana, albo bleywas rozprawny, weś pęźlika, y tą masą owe iaie wkoło posmaruy, włoż w wodę zimną iak
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 508
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wielkiego jaja. Skąpym ten Sekret nie podobasię, którzy by nie z wielu jaj jedno, ale zjednego wiele by radzi uczynić. Jeśli by zaś chciałeś te same jajo tak uczynione, mieć w skorupie dokazesz i tego tak natłucz (wprzód ususzywszy wpiecu) skorup czystych, z jaj naturalnych kurzych czy gęsich, natłucz w moździerzu na proch, wsyp bardzo wtęgi ocet, niech moknie, aż się obróci w masę jak śmietana, albo blejwas rozprawny, weś pęźlika, i tą masą owe jaje wkoło pośmaruj, włóż w wodę zimną jak stęże e owo malowidło, znowu owa massą smaruj, włóż w wodę zimną A tak skorupa
wielkiego iaia. Skąpym ten Sekret nie podobasię, ktorzy by nie z wielu iay iedno, ale ziednego wiele by radzi uczynić. Iesli by zaś chciałeś te same iaio tak uczynione, miec w skorupie dokázesz y tego tak natłucz (wprzod ususzywszy wpiecu) skorup czystych, z iay naturalnych kurzych czy gęsich, natłucz w mozdzierzu na proch, wsyp bardzo wtęgi ocet, niech moknie, aż się obroci w masę iak smietana, albo bleywas rozprawny, weś pęźlika, y tą masą owe iaie wkoło posmaruy, włoż w wodę zimną iak stęże e owo malowidło, znowu owa massą smaruy, włoż w wodę zimną A tak skorupa
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 508
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
strasznych pochodzącego, maść z pająków, niedźwiadków, salamandrów, żmij, przez żaków do tego obligowanych z fundacyj, po polu zbieranych i konserwowanych preparowali; aliàs wprzód te wszystkie species wyliczone, przed ołtarzem na popiół spaliwszy, i tabaki dla oddalenia jadu i trucizny przymieszawszy, i w moździerzu urłukłszy, znowu owych jadowitych surowych species natłukli, z prochem owym zmieszali, nasienia Ololuchqui zwanego dodawszy, dla wzbudzenia w człeku spiącym różnych wizyj, i odebrania zmysłów; do tego jakichsi Całego świata, praecipue o AMERYCE
robaków kosmatych czarnych przyłożywszy, i sadzy przymieszawszy, jednę z tego wszystkiego czynili masę, w małe gliniane złożywszy naczynia, albo słoiki, Bałwanom swoim ofiarowali
strasznych pochodzącego, maść z paiąkow, niedźwiadkow, salamandrow, żmiy, przez żakow do tego obligowanych z fundacyi, po polu zbieranych y konserwowanych preparowali; aliàs wprzod te wszystkie species wyliczone, przed ołtarzem na popiół zpaliwszy, y tabaki dla oddalenia iadu y trucizny przymieszawszy, y w moźdżierzu urłukłszy, znowu owych iadowitych surowych species natłukli, z prochem owym zmieszali, nasienia Ololuchqui zwanego dodawszy, dla wzbudzenia w człeku spiącym różnych wizyi, y odebrania zmysłow; do tego iakichsi Całego świata, praecipuè o AMERICE
robakow kosmatych czarnych przyłożywszy, y sadzy przymieszawszy, iednę z tego wszystkiego czynili masę, w małe gliniane złożywszy naczynia, albo słoiki, Bałwanom swoim ofiarowali
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 573
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
rozrób mlekiem/ tak jako na opłatki zarabiają/ przydawszy do tego Cukru według potrzeby/ lej łyżką na żelaza na to zgotowane/ a piecz jako opłatki/ a gdy się dopieka zwijaj na okrągłe drewienka/ albo wałeczki/ a pocukrowawszy dasz/ albo z pianą. Sta Potraw Mlecznych. XLVI. Tort Hiszpański.
Oparzonych Migdałów natłucz w Moździerzu jako najlepiej/ przydaj Cukru/ zmieszaj społem/ utłucz znowu/ zrób z tej materii spód na opłatkach/ a nakladaj Tort różnymi Konfektami/ jakie masz/ a z tejże Massy zrób Kopertę jako najpiękniejszą umiesz/ wsadź do pieca. A jeżeli chcesz zrób Piramidę i z Płotami cukrowemi. XLVII. Tort Spikowy
rozrob mlekiem/ ták iáko ná opłátki zárabiáią/ przydawszy do tego Cukru według potrzeby/ ley łyżką ná żeláza ná to zgotowáne/ á piecz iáko opłátki/ á gdy się dopieka zwiiay ná okrągłe drewienká/ álbo wałeczki/ á pocukrowawszy dasz/ álbo z piáną. Stá Potraw Mlecznych. XLVI. Tort Hiszpánski.
Opárzonych Migdałow nátłucz w Mozdźierzu iáko naylepiey/ przyday Cukru/ zmieszay społem/ vtłucz znowu/ zrob z tey máteryey spod ná opłátkach/ á nákláday Tort rożnymi Confektami/ iakie masz/ á z teyże Mássy zrob Kopertę iáko naypięknieyszą vmiesz/ wsadź do pieca. A ieżeli chcesz zrob Pirámidę y z Płotámi cukrowemi. XLVII. Tort Spikowy
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 81
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
/ że albo w posagu ustąpić musisz/ nie tylko żeś nie miłym gościem u starszych Sostr/ ale jeśli osobliwie młodą badrzo bierzesz/ i z samej nie że wszytkim będziesz miał ukontentowanie. i tenże pożytek będziesz miał/ co ów/ który na niedojrzały owoc pragnie że nim go dostanie/ natrzęsie się drzewem/ natłucze się gałęziem/ i sam się uszamoce; a dostawszy/ potym przykry smak w nim uczuje; że mu śćerpną zęby. Dla tegoż na ZŁOTE JARZMO ODPOWIEDZ DAMY na ZŁOTE JARZMO
Jeśli z Bezżennych, wyniść życzysz alaspasów, A do Małżeńskich myślisz pobierać się wczaasów. Starszej się kłaniaj Siostrze; uznasz chęć w staraniu,
/ że álbo w poságu ustąpić muśisz/ nie tylko żeś nie miłym gośćiem u stárszych Sostr/ ále ieśli osobliwie młodą bádrzo bierzesz/ y z sámey nie że wszytkim będźiesz miał ukontentowánie. y tenże pożytek będźiesz miał/ co ow/ ktory ná niedoyrzáły owoc prágnie że nim go dostánie/ nátrzęśie się drzewem/ nátłucze się gałęźiem/ y sam śię uszámoce; á dostáwszy/ potym przykry smák w nim uczuie; że mu śćerpną zęby. Dla tegoż ná ZŁOTE IARZMO ODPOWIEDZ DAMY ná ZŁOTE IARZMO
Ieśli z Bezżennych, wyniść życzysz áláspásow, A do Małżeńskich myślisz pobieráć się wczaásow. Stárszey się kłániay Siostrze; uznasz chęć w stárániu,
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 33
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
każdego dnia rano i wieczor dając go ciepło po piąci abo sześci łotów. Wątrobie bydlęcej chorej.
Konie abo i bydło rogate/ gdzieby wątrobę chorą mieli z znacznego zatkania/ tylko dawać im z obrokiem tego ziela. Także wołom i krowam samego/ miasto trawy. W zimie suchego sparzą: abo z suchego/ prochu natłukszy z solą zmieszać/ i dawać im lizać. Owcam.
Owcom też w takimże przypatku barzo służy. Może też po cztery łoty tego prochu z ciepłą wodą/ przez kilka dni/ tak koniom jako bydłu rogatemu wgardła lać/ toż uczyni. Trędowatości.
Którym się trędowaciny na twarz miecą/ soku z liścia
káżdego dniá ráno y wieczor dáiąc go ćiepło po piąći ábo szesći łotow. Wątrobie bydlęcey chorey.
Konie ábo y bydło rogáte/ gdźieby wątrobę chorą mieli z znácznego zátkánia/ tylko dáwáć im z obrokiem tego źiela. Tákże wołom y krowam sámego/ miasto trawy. W źimie suchego spárzą: ábo z suchego/ prochu nátłukszy z solą zmieszáć/ y dáwáć im lizáć. Owcam.
Owcom też w tákimże przypatku bárzo służy. Może też po cztery łoty tego prochu z ćiepłą wodą/ przez kilká dni/ ták koniom iáko bydłu rogátemu wgárdłá lać/ toż vczyni. Trędowátośći.
Ktorym się trędowáćiny ná twarz miecą/ soku z liśćia
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 283
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
biała: czemu gdy się prędko nie zabieży/ koń z tego znosacieje. temu tedy złemu tak zabiegać trzeba.
Weźmi sadła starego/ i tyle roschodniku/ utłucz wespół/ a usmażywszy/ na płacie sukiennym rozmaż/ przykładając jako najcieplej znieść może na te guzy/ do dni kilku/ aż mu się zmiękczą. Potym czosnku natłucz z sadłem starym/ a nasiekawszy guzy puszczadłem/ przyłóż to na nie ciepło: czyń to aż się dobrze zbiorą i wycieką. A w chorobie tej warz jare żyto w wodzie/ kładźże koniowi w jakie niecki na ziemi/ aby pochyloną głową jadł/ także i onej juchy nie wylewaj/ że ją także po jedle
biała: czemu gdy się prędko nie zábieży/ koń z tego znosáćieie. temu tedy złemu ták zábiegáć trzebá.
Weźmi sádłá stárego/ y tyle roschodniku/ vtłucz wespoł/ á vsmáżywszy/ ná płáćie sukiennym rozmaż/ przykłádáiąc iáko nayćiepley znieść może ná te guzy/ do dni kilku/ áż mu się zmiękczą. Potym czosnku nátłucz z sádłem stárym/ á náśiekawszy guzy puszczádłem/ przyłoż to ná nie ćiepło: czyń to áż się dobrze zbiorą y wyćieką. A w chorobie tey warz iáre żyto w wodźie/ kłádźże koniowi w iákie niecki ná źiemi/ áby pochyloną głową iadł/ tákże y oney iuchy nie wyleway/ że ią tákże po iedle
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Niv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
kopyta/ około stawów zwłaszcza co najhrubiej/ nie obmywaj do trzeciego dnia/ a obmywszy wodą ciepłą/ namaż mu Barskim mydłem z gorzałką/ i niech tak stoi dzień i noc/ potym przejezdżać go trzeba. Czwarte. Insze na zastarzały splec.
Daj koniowi plece puszczadłem posiekać/ związawszy i powaliwszy go: potym palcatem jakim natłucz mu z lekka/ żeby skora nieco nabrzękła/ a zarazem tamże namaż jako najcieplej zetrwać może olejem lnianym/ a gdy napuchnie/ nacieraj maścią ciepłą po kilka kroć/ uczynioną z świeżych żagawek i z starego sadła: dobry też na to szpik z goleni Jelenich/ Losich/ abo i końskich/ maść też Bobkowa i słonina
kopytá/ około stáwow zwłaszcza co nayhrubiey/ nie obmyway do trzećiego dniá/ á obmywszy wodą ćiepłą/ námaż mu Barskim mydłem z gorzałką/ y niech ták stoi dźień y noc/ potym przeiezdżáć go trzebá. Czwarte. Insze ná zástárzáły splec.
Day koniowi plece puszczádłem pośiekáć/ związawszy y powáliwszy go: potym pálcatem iákim nátłucz mu z lekká/ żeby skorá nieco nábrzękłá/ á zárázem támże námaż iáko nayćiepley zetrwáć może oleiem lniánym/ á gdy nápuchnie/ náćieray máśćią ćiepłą po kilká kroć/ vczynioną z świeżych żagáwek y z stárego sádłá: dobry też ná to szpik z goleni Ielenich/ Lośich/ ábo y końskich/ máść też Bobkowa y słoniná
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: O
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603