zabawili gdyż tam nasi Panowie są na odwodzie gdy by im ciężko było już by ich tu zanami widać było. Owi tez uwazając że by to ich wielka była sromota gdy by bez komendenta i zynszej kompanijej powricili zatrzymali się już wmili tylko od Obozu ba i niebyło. Nadrąpawszy się po owych Lassach na łbie nautykawszy i dotygodnia drugi niemógł przyść do siebie oliwę pijąc i boki smarując. My zaś na owym koczowisku zanocowalismy mieliśmy się dobrze i sami i konie. Jak świtac poczęło ruszylismy się za Niemi powolej Człapią Zbierając po szlaku Czapki kanczugi et varia . Wyjezdzamy z lassa az tez oni obaczywszy biorą się do koni i wsiadają
zabawili gdyz tam nasi Panowie są na odwodzie gdy by im cięszko było iuz by ich tu zanami widać było. Owi tez uwazaiąc że by to ich wielka była sromota gdy by bez kommendenta y zynszey kompaniey powricili zatrzymali się iuz wmili tylko od Obozu ba y niebyło. Nadrąpawszy się po owych Lassach na łbie nautykawszy y dotygodnia drugi niemogł przyść do siebie oliwę piiąc y boki smaruiąc. My zas na owym koczowisku zanocowalismy mielismy się dobrze y sami y konie. Iak switac poczęło ruszylismy się za Niemi powoley Człapią Zbieraiąc po szlaku Czapki kanczugi et varia . Wyiezdzamy z lassa az tez oni obaczywszy biorą się do koni y wsiadaią
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 239
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688