długu? nie trzeba Turczyna; Nie upomnisz? ilekroć sobie przypomina, Żeć na czas, naznaczony słowem, nie odliczy, Nie w dom iść, ale potkać z tobą się nie życzy. Dasz mało? żeś mógł więcej, gniewać się nie wstydzi; Dasz tyle, żeć nie może oddać? nienawidzi. Urazisz go? imeście ściślej żyli z sobą,
Całym żołądkiem, całą wzburzy się wątrobą; On cię urazi? choćbyś odpuścił mu szczerze, Nigdy pierwszej miłości nie dojdzie przymierze, Bo tu z nami natura postępuje grubiej, Że kogo człek urazi, zaraz i nie lubi. Pożyczy-ć on? w
długu? nie trzeba Turczyna; Nie upomnisz? ilekroć sobie przypomina, Żeć na czas, naznaczony słowem, nie odliczy, Nie w dom iść, ale potkać z tobą się nie życzy. Dasz mało? żeś mógł więcej, gniewać się nie wstydzi; Dasz tyle, żeć nie może oddać? nienawidzi. Urazisz go? imeście ściślej żyli z sobą,
Całym żołądkiem, całą wzburzy się wątrobą; On cię urazi? choćbyś odpuścił mu szczerze, Nigdy pierwszej miłości nie dojdzie przymierze, Bo tu z nami natura postępuje grubiej, Że kogo człek urazi, zaraz i nie lubi. Pożyczy-ć on? w
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 223
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
z-was, sądźcie się sami. Jest ten świat Niecnota; bo mówi Jan Święty: Mundus in maligno positus jest szubienicznik, bo mówi Paweł Z. Mihi mundus crucifixus est. Mnie świat ukrzyżowany, szubienicznik on u mnie. Mihi mundus crucifixus est jest wyklęty; bo powiedział Chrystus: niedziwujcie się, że świat nie nawidzi was; bo mnie w-przód nie nawidział. A ten zaś, który nie miłuje Pana JEZUSA, wyklęty od Pawła Świętego. Na pogrzebienie tego świata, dość będzie o nim pokazać, że świata tego zawody i szczęścia, przemijają. Ad maiorem Dei gloriam. Na większą chwałę Pana Boga naszego. NA III.
z-was, sądźćie się sámi. Iest ten świát Niecnotá; bo mowi Ian Swięty: Mundus in maligno positus iest szubienicznik, bo mowi Páweł S. Mihi mundus crucifixus est. Mnie świat ukrzyżowány, szubienicznik on v mnie. Mihi mundus crucifixus est iest wyklęty; bo powiedźiał Christus: niedźiwuyćie się, że świát nie náwidźi was; bo mnie w-przod nie náwidźiał. A ten záś, ktory nie miłuie Paná IEZUSA, wyklęty od Pawłá Swiętego. Ná pogrzebienie tego świátá, dość będźie o nim pokazáć, że świátá tego zawody i szczęśćia, przemijáią. Ad maiorem Dei gloriam. Ná większą chwałę Paná Boga nászego. NA III.
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 71
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Niecnota; bo mówi Jan Święty: Mundus in maligno positus jest szubienicznik, bo mówi Paweł Z. Mihi mundus crucifixus est. Mnie świat ukrzyżowany, szubienicznik on u mnie. Mihi mundus crucifixus est jest wyklęty; bo powiedział Chrystus: niedziwujcie się, że świat nie nawidzi was; bo mnie w-przód nie nawidział. A ten zaś, który nie miłuje Pana JEZUSA, wyklęty od Pawła Świętego. Na pogrzebienie tego świata, dość będzie o nim pokazać, że świata tego zawody i szczęścia, przemijają. Ad maiorem Dei gloriam. Na większą chwałę Pana Boga naszego. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEJ NOCY. PIERWSZA CZĘSC.
Niecnotá; bo mowi Ian Swięty: Mundus in maligno positus iest szubienicznik, bo mowi Páweł S. Mihi mundus crucifixus est. Mnie świat ukrzyżowány, szubienicznik on v mnie. Mihi mundus crucifixus est iest wyklęty; bo powiedźiał Christus: niedźiwuyćie się, że świát nie náwidźi was; bo mnie w-przod nie náwidźiał. A ten záś, ktory nie miłuie Paná IEZUSA, wyklęty od Pawłá Swiętego. Ná pogrzebienie tego świátá, dość będźie o nim pokazáć, że świátá tego zawody i szczęśćia, przemijáią. Ad maiorem Dei gloriam. Ná większą chwałę Paná Boga nászego. NA III. NIEDZ: PO WIELKIEY NOCY. PIERWSZA CZĘSC.
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 71
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, i to znośnych, wiek on szczęśliwy miał pod tak wielkim Królem i Bohatyrem) gorąco mówiłem, nie uraziła go namniej taka w obronie wolności żarliwość, rad ją widział, i owszem z żarliwej każdego poczciwego ku Ojczyźnie jako Matce swej wiary, brał miarę różnej wiary ku sobie, cnoty, i życzliwości. Nienawidział abowiem nikczemnego na Dworze swym pochlebstwa, a wolności Poddanych swoich nie miał sobie podejrzanej: wiedząc, że to Polityczne bałwochwalstwo, które Króla od Rzeczypospolitej rozdziela, niecnota jest, zarównie przeciwko obojgu grzesząca, gdy targa, i rozrywa jedność Pana z Rzecząposp: to jest: wyciska duszę Rzeczypospolitej, tak wielą Praw, tak świątobliwą
, y to znośnych, wiek on szczęśliwy miał pod ták wielkim Krolem y Bohátyrem) gorąco mowiłem, nie uráźiłá go namniey táka w obronie wolnośći żárliwość, rad ią widźiał, y owszem z żárliwey káżdego poczćiwego ku Oyczyznie iáko Mátce swey wiáry, brał miárę rożney wiáry ku sobie, cnoty, y życzliwośći. Nienáwidźiał ábowiem nikczemnego ná Dworze swym pochlebstwá, á wolnośći Poddánych swoich nie miał sobie podeyrzáney: wiedząc, że to Polityczne báłwochwálstwo, ktore Krolá od Rzeczypospolitey rozdźiela, niecnotá iest, zárownie przećiwko oboygu grzesząca, gdy tárga, y rozrywa iedność Páná z Rzecząposp: to iest: wyćiska duszę Rzeczypospolitey, ták wielą Praw, ták świątobliwą
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 7
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
być grzechem/ sprawił mi śmierć przez ono dobre: żeby się stał nader grzeszącym on grzech przez ono przykazanie. 14. BO wiemy iż Zakon jest duchowny: alem ja cielesny/ zaprzedany pod grzech. 15. Abowiem tego co czynię/ nie pochwalam: bo nie co chcę/ to czynię; ale czego nienawidzę/ to czynię. 16. A jeśli czego nie chcę/ to czynię; przyzwalam Zakonowi że dobry jest. 17. Już tedy teraz nie ja to czynię/ ale grzech we mnie mieszkający. 18. Gdyż wiem/ że nie mieszka we mnie (to jest/ w ciele moim) dobre. Abowiem chęć
bydź grzechem/ spráwił mi śmierć przez ono dobre: żeby śię stał náder grzeszącym on grzech przez ono przykazánie. 14. BO wiemy iż Zakon jest duchowny: álem ja ćielesny/ záprzedány pod grzech. 15. Abowiem tego co cżynię/ nie pochwalam: bo nie co chcę/ to cżynię; ále cżego nienawidzę/ to cżynię. 16. A jesli cżego nie chcę/ to cżynię; przyzwalam Zakonowi że dobry jest. 17. Już tedy teraz nie ja to cżynię/ ále grzech we mnie mieszkájący. 18. Gdyż wiem/ że nie mieszka we mnie (to jest/ w ćiele mojim) dobre. Abowiem chęć
Skrót tekstu: BG_Rz
Strona: 166
Tytuł:
Biblia Gdańska, List do Rzymian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
honestis, Si dederis marcas, et eis impleueris arcas, Culpa solueris, quaq ligatus eris. Intus quis? tu quis? ego sum: quid quaeris? vt intrem. Fers aliquid? Non. esto foris. fero, quid? satis: intra. To jest/ Rzym ludzkie ręce gryzie/ a tych nienawidzi/ Od których upominków pieniężnych nie widzi. Kto dał ten wysłuchany/ kto nie dał zamknione Drzwi przed nim/ bo sumnienie ma grzechem zranione. W jednej wadze zły z dobrym/ z uczciwym niecnota/ Z znajomym nieznajomy/ gdy wiele da złota. Kto tam jest przededrzwiami? co niesiesz? czy wiele?
honestis, Si dederis marcas, et eis impleueris arcas, Culpa solueris, quaq ligatus eris. Intus quis? tu quis? ego sum: quid quaeris? vt intrem. Fers aliquid? Non. esto foris. fero, quid? satis: intra. To iest/ Rzym ludzkie ręce gryźie/ á tych nienawidźi/ Od ktorych vpominkow pieniężnych nie widźi. Kto dał ten wysłuchány/ kto nie dał zámknione Drzwi przed nim/ bo sumnienie ma grzechem zránione. W ièdney wadze zły z dobrym/ z vcżćiwym niecnotá/ Z znáiomym nieznáiomy/ gdy wiele da złotá. Kto tám iest przededrzwiámi? co nieśiesz? cży wiele?
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 72
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
kłaniają, mogą pismo święte czytać: abo je tak, jako potrzeba sami przez się rozumieć, Przewielebny w Chrystusie Panu Prałacie, gdyż siła ich, częścią dla nieumiejętności, że się nie uczyli, częścią dla niedościgłych tajemnic Boskich, że są niepojęte: częścią dla zbytniej w rzeczach niebieskich ciekawości, że jej Pan Bóg nie nawidzi: częścią na koniec dla wyniosłości serca, i pokazania umiejętności, abo raczej złości swojej i uporu, według zdania własnego, słowa Bożego pociągając, i przewrotnie je tłumacząc, w wielkie błędy wpadli, wiele sprosnych bluźnierstw nawymyślali, i wielu barzo kacerstwy swoimi pozarażali. Dla tego Kościół święty powszechny, Duchem Bożym zrządzony, pewne
kłániáią, mogą pismo święte czytáć: ábo ie ták, iáko potrzebá sámi przez się rozumieć, Przewielebny w Chrystuśie Pánu Práłaćie, gdyż śiłá ich, częśćią dla nieumieiętnośći, że się nie vczyli, częśćią dla niedośćigłych táiemnic Boskich, że są niepoięte: częśćią dla zbytniey w rzeczách niebieskich ćiekáwości, że iey Pan Bog nie nawidźi: częśćią ná koniec dla wyniosłośći sercá, y pokazánia vmieiętnośći, ábo ráczey złośći swoiey y vporu, według zdánia własnego, słowá Bożego poćiągáiąc, y przewrotnie ie tłumácząc, w wielkie błędy wpádli, wiele sprosnych bluźnierstw náwymyśláli, y wielu bárzo kácerstwy swoimi pozáráżáli. Dla tego Kośćioł święty powszechny, Duchem Bożym zrządzony, pewne
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 2 nlb
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
uczynił lud Pański/ którego się dziwnie lękał Filistyńczyk Jozafat ś. Gdy miał dać bitwę synom Ammon/ chciał Pana Boga Hymnami ubłagać. Gdy pierwsza chorągiew/ to jest/ skrzynia Pańska ruszała się w drogę w obozie/ krzyknął Mojżesz: Powstań Panie, a niechaj rozproszą się nieprzyjaciele twoi; a niechaj uciekają ci którzy nienawidzą cię, od twarzy twojej. Pewnie tych słów używał wielki Hetman na wojnach/ Dawid ś. jako znać z Psalmu 67. 2. Do potrzeby dziś idzie nawyzszy Heteman nasz Chrystus Jezus, którą ma czynić z grzechem pierworódnym/ wielkim nieprzyjacielem narodu ludzkiego. Niewiedział wszytek świat jako się mu odjąć/ aż przyszedł Chrystus
vczynił lud Páński/ ktorego się dźiwnie lękał Philistyńczyk Jozáphát ś. Gdy miał dáć bitwę synom Ammon/ chćiał Páná Bogá Hymnámi vbłagáć. Gdy pierwsza chorągiew/ to iest/ skrzyniá Páńska ruszáłá się w drogę w oboźie/ krzyknął Moyzesz: Powstań Pánie, á niechay rosproszą się nieprzyiaćiele twoi; á niechay vćiekáią ći ktorzy nienawidzą ćię, od twarzy twoiey. Pewnie tych słow vżywał wielki Hetman ná woynách/ Dawid ś. iáko znáć z Psalmu 67. 2. Do potrzeby dźiś idźie nawyzszy Heteman nász Chrystus IESVS, ktorą ma czynić z grzechem pierworodnym/ wielkim nieprzyiaćielem narodu ludzkiego. Niewiedźiał wszytek świat iáko się mu odiąć/ aż przyszedł Chrystus
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 1
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Bogów na imię jej jaki uczynił Jurament, a nie dotrzymał przysięgi, od Bóstwa na lat 100 był odsądzony. i NECTAR, tojest Niebieskiego Napoju, albo Bożków trunku z odorem pić nie mógł. Bierze się tedy za same Piekło u Poetów, STYGIUS zaś Epithetum daje się Plutonowi i Cerberowi. STYKs tłumaczy się: Nienawidzę; wzdrygam się.
COCITUS z Styksa namienionego płynąca, apud Inferos rzeka, z Greckiego sonat Gemere et Lamentari: o której Virgilius:
Cociti stagna alta vides. Stygiamque Paludem.
ACHERON rzeka także Piekielna, tłumaczy się z Greckiego Sine Gaudio, albo też że samemi płynie boleściami. Inni fabulantur, że ACHERON jest Piekielny
Bogow na imie iey iaki uczynił Iurament, a nie dotrzymał przysięgi, od Bostwa na lat 100 był odsądzony. y NECTAR, toiest Niebieskiego Napoiu, albo Bożkow trunku z odorem pić nie mogł. Bierze się tedy za same Piekło u Poetow, STYGIUS zaś Epithetum daie się Plutonowi y Cerberowi. STYX tłumaczy się: Nienawidzę; wzdrygam się.
COCITUS z Styxa namienionego płynąca, apud Inferos rzeka, z Greckiego sonat Gemere et Lamentari: o ktorey Virgilius:
Cociti stagna alta vides. Stygiamque Paludem.
ACHERON rzeka także Piekielna, tłumaczy się z Greckiego Sine Gaudio, albo też że samemi płynie boleściami. Inni fabulantur, że ACHERON iest Piekielny
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 566
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, mizernie na Wojnie zginął: Antonius go dostawszy Wiktor, zwyciężony, potym sromotną umarł śmiercią. U PROBUSA Cesarza na stajni był tak dzielny Rumak i skory, że w jednym dniu 100 mil ubiegał, supponendum Włoskich, co na Niemieckie i Polskie redukując, uczyni mil 25. Lohner in Biblioteca. KONIE Wielbłądów Antypatice nie nawidzą: Dla tego Cyrus z Krzezusem wojując, przeciw Kawaleryj Konnej, Wielblądów uszykował, Teste Herodoto. JULIUSZ Cesarz natrzy dni przed swoją śmiercią konia płaczącego zastał. BUCEFALUS Aleksandra Wielkiego a Asturco Cesarza Konie od nikogo nie osiedzone, tylko od Panów własnych. Luzytańskie klacze vento koncipiunt, ale taki płód nie żyje nad trzy lata
, mizernie na Woynie zginął: Antonius go dostawszy Victor, zwyciężony, potym sromotną umarł śmiercią. U PROBUSA Cesarza na stayni był tak dzielny Rumak y skory, że w iednym dniu 100 mil ubiegał, supponendum Włoskich, co na Niemieckie y Polskie redukuiąc, uczyni mil 25. Lohner in Biblioteca. KONIE Wielbłądow Antipathicè nie nawidzą: Dla tego Cyrus z Krzezusem woiuiąc, przeciw Kawaleryi Konney, Wielblądow uszykował, Teste Herodoto. IULIUSZ Cesarz natrzy dni przed swoią śmiercią konia płaczącego zastał. BUCEPHALUS Alexandra Wielkiego à Asturco Cesarza Konie od nikogo nie osiedzone, tylko od Panow własnych. Luzytańskie klacze vento concipiunt, ale taki płod nie żyie nad trzy lata
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 579
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755