domu Ojca swojego nagle zniknął, i dotąd być znalezionym niemógł. Rozrzewniła ta powieść duchownego Ojca, i współ z płaczem dał jej zbawienne napo- mnienie, ażeby mocną mając nadzieję w dobroci Boskiej, i żal z śmierci amanta niegdyś swojego uśmierzyła, i zbytnią boleścią przestała się tak, jak dotąd czyniła, trapić. Nazajutrz po skończonych zwyczajnych obrządkach obłoczyn, gdy poszła do Przełożonej, ta jej dała czytać list następujący.
„Ażebyś już uczuła pierwiastki pociech wewnętrznych, do których cię stan twój teraźniejszy sposobi, wiedź o tym, iż Teodor którego śmierć opłakujesz, żyje; a ten spowiednik któremuś skrytości serca twojego otworzyła, był niegdyś osobą od
domu Oyca swoiego nagle zniknął, y dotąd bydź znalezionym niemogł. Rozrzewniła ta powieść duchownego Oyca, y wspoł z płaczem dał iey zbawienne napo- mnienie, ażeby mocną maiąc nadzieię w dobroci Boskiey, y żal z śmierci amanta niegdyś swoiego uśmierzyła, y zbytnią boleścią przestała się tak, iak dotąd czyniła, trapić. Nazaiutrz po skończonych zwyczaynych obrządkach obłoczyn, gdy poszła do Przełożoney, ta iey dała czytać list następuiący.
„Ażebyś iuż uczuła pierwiastki pociech wewnętrznych, do ktorych cię stan twoy teraźnieyszy sposobi, wiedź o tym, iż Teodor ktorego śmierć opłakuiesz, żyie; á ten spowiednik ktoremuś skrytości serca twoiego otworzyła, był niegdyś osobą od
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 160
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
swym świętym pomnażał żebyś Wmć mój M. P. w szczęściu Syny Synów swoich z pociechą oglądać mógł Mowy przy PRZEDMOWA WESELNA. Która się z Ślubu przyszedszy odprawuje
ŚWiadczą o tym sławnych Historyków pisma Wm. M. P. że Afyryjczykowie tej Ceremonii przy Weselnych sprawach zażywać zwykli. Tegoż dniapo poślubieni uzobopolnymi abo też nazajutrz przed Wschodem Słońca na Łąki przestrone wychadzali. Tam potym Pan Młody uczyniwszy pokłon Słońcu/ zalecenie także Rodziców swych wdzięcznie przyjąwszy obracał się do Słońca wschodzącego czyniąć przystojna przyślę. go że Małżonce swej sobie dopiero posłubionej wiary aże do ostatniej żywota swego godziny nierozerwanie dotrzymać miał. To Poganie My zaś te superstycje odjeżonszy/ abo zgoją skuteczne
swym świętym pomnażał żebyś Wmć moy M. P. w szczęśćiu Syny Synow swoich z poćiechą oglądáć mogł Mowy przy PRZEDMOWA WESELNA. Ktora sie z Slubu przyszedszy odpráwuie
SWiadcżą o tym sławnych Historykow pismá Wm. M. P. że Affyriycżykowie tey Ceremoniey przy Weselnych spráwách záżywáć zwykli. Tegoż dniápo poślubieni uzobopolnymi ábo też názáiutrz przed Wschodem Słońcá ná Łąki przestrone wychadzali. Tám potym Pan Młody vcżyniwszy pokłon Słońcu/ zálecenie także Rodźicow swych wdźięcznie przyiąwszy obrácał się do Słońcá wschodzącego cżyniąć przystoyná przyślę. go że Małżonce swey sobie dopiero posłubioney wiáry áże do ostátniey żywotá swego godźiny nierozerwánie dotrzymáć miał. To Pogánie My záś te superstycye odieżonszy/ abo zgoią skuteczne
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: C4v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
karaniem! A nie chcielismy posłusznymi być głosu (Kaznodziejow) ćwiczących nas/ a tym/ którzy nas nauczali/ nie nakłanialismy ucha naszego. Proverb. 5. V. 12. seqq.
O Filipie Landgrofie Heskim powiadają/ że kiedyś na Sejmie był się poniekąd upił/ a w opilstwie coś liberiùs i bezpieczniej mówił. Nazajutrz wyszumiawszy barzo mu tego było żal. Zaczym przyszedszy do D. Pontana/ żądał po nim tego/ aby mu rękę podał. A gdy D. Pontanus rzekł: Oświecone Mościwe Książę Panie mój/ cóż W. X. M. rozumiesz przez to/ abo mię arestować myślisz?: Nie/ odpowiedział Książę/ Przyjacielu
karániem! A nie chćielismy posłusznymi bydź głosu (Káznodźiejow) ćwiczących nas/ á tym/ ktorzy nas náuczáli/ nie nákłániálismy uchá nászego. Proverb. 5. V. 12. seqq.
O Filipie Landgrofie Heskim powiádáją/ że kiedyś ná Seymie był śię poniekąd upił/ á w opilstwie coś liberiùs y bespieczniey mowił. Názájutrz wyszumiawszy bárzo mu tego było żal. Záczym przyszedszy do D. Pontaná/ żądał po nim tego/ áby mu rękę podał. A gdy D. Pontanus rzekł: Oświecone Mosćiwe Xiąże Pánie moy/ coż W. X. M. rozumiesz przez to/ ábo mię árestowáć myślisz?: Nie/ odpowiedźiał Xiąże/ Przyjaćielu
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 9.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Mińska na sejmik przedsejmowy. Stanąłem tam pro die tertia Novembris. Sejmik przedsejmowy był 7ma praesentis, zerwany od ip. Rdułtowskiego in fundamento nierychłych innotescencji.
Podczas tego sejmiku był trybunał, marszałkiem był ip. Lubecki, który wprzódy mi wizytę oddał i był u mnie na obiedzie. Ten dzień strawiliśmy na biesiadzie. Nazajutrz ja wizytowałem z rana i tamże zaproszony na bankiet jadłem.
13 Novembris. Z Mińska byłem z iks. Juriewiczem kanonikiem wileńskim u ip. Oborskiej w Baksztach, bo natenczas arendą jejm. Bakszty trzymała; uczty zażyliśmy dobrej.
15^go^ z Bakszt jechałem do Czeczerska, zażyłem arcy złej drogi.
Mińska na sejmik przedsejmowy. Stanąłem tam pro die tertia Novembris. Sejmik przedsejmowy był 7ma praesentis, zerwany od jp. Rdułtowskiego in fundamento nierychłych innotescencji.
Podczas tego sejmiku był trybunał, marszałkiem był jp. Lubecki, który wprzódy mi wizytę oddał i był u mnie na obiedzie. Ten dzień strawiliśmy na biesiadzie. Nazajutrz ja wizytowałem z rana i tamże zaproszony na bankiet jadłem.
13 Novembris. Z Mińska byłem z jks. Juriewiczem kanonikiem wileńskim u jp. Oborskiéj w Baksztach, bo natenczas arendą jejm. Bakszty trzymała; uczty zażyliśmy dobrej.
15^go^ z Bakszt jechałem do Czeczerska, zażyłem arcy złéj drogi.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 35
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
prowadzili.
27^go^ z Berdyczewa wyjechałem w huku armatnim i wszystek w prochu; wyprowadzało mnie kozactwo co żywo; trakt mój był na Piątkę, Czudnów, Miropole, Połonne, Międzyrzecze, Bereźnicę, Wysock, Dawidgrodek, Storobin, Jansewicze do Mińska, gdzie w wielką sobotę stanąłem.
W Mińsku tydzień zabawiwszy się, nazajutrz po przewodniej niedzieli jechałem do Wilna z jejmością: tamem się półtory niedzieli bawił. Na wyjezdnym febra mię wzięła, dla której jejmość na Ruś dla skalkulowania się i odebrania Smiłowicz wyprawiłem. Samem się został i tam kilka przebywszy paroksyzmów, a do siebie przyszedłszy, do Usnarza wyjechałem: tamem się jejmości
prowadzili.
27^go^ z Berdyczewa wyjechałem w huku armatnim i wszystek w prochu; wyprowadzało mnie kozactwo co żywo; trakt mój był na Piątkę, Czudnów, Miropole, Połonne, Międzyrzecze, Bereźnicę, Wysock, Dawidgrodek, Storobin, Jansewicze do Mińska, gdzie w wielką sobotę stanąłem.
W Mińsku tydzień zabawiwszy się, nazajutrz po przewodniéj niedzieli jechałem do Wilna z jejmością: tamem się półtory niedzieli bawił. Na wyjezdnym febra mię wzięła, dla któréj jejmość na Ruś dla skalkulowania się i odebrania Smiłowicz wyprawiłem. Samem się został i tam kilka przebywszy paroxyzmów, a do siebie przyszedłszy, do Usnarza wyjechałem: tamem się jejmości
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 41
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
. sędziów głównych trybunału w. księstwa lit. bankietował. Powróciłem nazad do Bakszt 9na Novembris. 27 Novembris Eksperyment miałem w Dukorze z tatarską, rotmistrzowstwa p. Trojanowskiego chorągwią, w dobrach tych egzorbitującą: nabrałem ich dosyć i natłukłem: konie, wozy i czeladź pobrano; jednego tamże zabito pocztowego. Nazajutrz przepraszali całą chorągwią.
4 Decembris ubiłem niedźwiedzia z obławą. Item drugiego 7 Januarii 1696.
Anno 1696. Na nowe lato było u mnie dość gości, jako to: ip. podkomorzy miński z panią jejmością, ipanna stolnikówna w. księstwa lit. i insi ichmoście.
3 Januarii byłem w Mińsku na sejmiku
. sędziów głównych trybunału w. księstwa lit. bankietował. Powróciłem nazad do Bakszt 9na Novembris. 27 Novembris Experyment miałem w Dukorze z tatarską, rotmistrzowstwa p. Trojanowskiego chorągwią, w dobrach tych exorbitującą: nabrałem ich dosyć i natłukłem: konie, wozy i czeladź pobrano; jednego tamże zabito pocztowego. Nazajutrz przepraszali całą chorągwią.
4 Decembris ubiłem niedźwiedzia z obławą. Item drugiego 7 Januarii 1696.
Anno 1696. Na nowe lato było u mnie dość gości, jako to: jp. podkomorzy miński z panią jejmością, jpanna stolnikówna w. księstwa lit. i insi ichmoście.
3 Januarii byłem w Mińsku na sejmiku
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 44
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
śmy ich nie tylko nie przepuścili, ale ludu 40 bitnego, junackiego siedziało pod wartą cały tydzień: sądzony dimissus clementer cessit na usługę moją, de proprio zaciągniony. 19^go^ wróciłem się do Smiłowicz.
28^go^ żonę moją w interesach pilnych do Usnarza ordynowałem, a ja sam 2da Januarii, ubiwszy niedźwiedzia w łomie, nazajutrz świń dzikich dwoje, jechałem pro consilio ante do Mińska. Post byłem u ip. Bohuszewicza przyjęty dobrze: tamem przez dwa dni hulał. Stamtąd byłem u ip. Daniela Filipowicza, Solennissime przyjęty byłem: traktował mnie porządnie. Wróciłem się do Smiłowicz 19 Januarii. Anno 1697, 23 Januarii
śmy ich nie tylko nie przepuścili, ale ludu 40 bitnego, junackiego siedziało pod wartą cały tydzień: sądzony dimissus clementer cessit na usługę moją, de proprio zaciągniony. 19^go^ wróciłem się do Smiłowicz.
28^go^ żonę moją w interesach pilnych do Usnarza ordynowałem, a ja sam 2da Januarii, ubiwszy niedźwiedzia w łomie, nazajutrz świń dzikich dwoje, jechałem pro consilio ante do Mińska. Post byłem u jp. Bohuszewicza przyjęty dobrze: tamem przez dwa dni hulał. Ztamtąd byłem u jp. Daniela Filipowicza, Solennissime przyjęty byłem: traktował mnie porządnie. Wróciłem się do Smiłowicz 19 Januarii. Anno 1697, 23 Januarii
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 48
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
się in mutuis complementis.
3^go^ Wyjechałem do Rohotnej, 4^go^ stanąłem: znalazłem podwody z Czeczerska. Z Rohotnej 14^go^ wyjechałem na Ruś I bardzo złą drogą w same roztoki i rezolucją. Dowlokłem się do Bakszt 18^go^. Tegoż dnia trafiłem na łowy niedźwiedzia, aleśmy go nie ubili. Nazajutrz znowu łowy były szczęśliwe: ubito niedźwiedzia pięknego bardzo.
8 Aprilis do Mińska na sądy kapturowe i na sejmik jechałem; skończyliśmy tak sądy jako i sejmik spokojnie: było trochę zamieszania i siekaniny moich sług z żołnierzami chorągwi ip. Kotła kasztelana witebskiego, ale bez naszej szkody. Na święta ruskie, Wołoszy swojej starszynie
się in mutuis complementis.
3^go^ Wyjechałem do Rohotnéj, 4^go^ stanąłem: znalazłem podwody z Czeczerska. Z Rohotnéj 14^go^ wyjechałem na Ruś I bardzo złą drogą w same rostoki i rezolucyą. Dowlokłem się do Bakszt 18^go^. Tegoż dnia trafiłem na łowy niedźwiedzia, aleśmy go nie ubili. Nazajutrz znowu łowy były szczęśliwe: ubito niedźwiedzia pięknego bardzo.
8 Aprilis do Mińska na sądy kapturowe i na sejmik jechałem; skończyliśmy tak sądy jako i sejmik spokojnie: było trochę zamieszania i siekaniny moich sług z żołnierzami chorągwi jp. Kotła kasztelana witebskiego, ale bez naszéj szkody. Na święta ruskie, Wołoszy swojéj starszynie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 50
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
. Krzysztof, na górach tarnowskich, traktowałem u siebie ip. chorążego w. księstwa lit., ip. kuchmistrza w. księstwa lit., ip. podkomorzego brzeskiego, ip. starostę ujskiego i t. d.
27^go^ ruszyliśmy się do Krakowa. Tego dnia na noc stanęliśmy do Piekar: tam nazajutrz król imci publicam uczynił fidei professionem, spowiadał się i komunikował. Także pacta conventa poprzysiągł.
29^go^ w Sławkowie traktował senatorów, i z nimi i z nami ex Equestri ordine napił się do woli. Był tam od ip. Lubomirskiego marszałka nadwornego koronnego, ambasador ip. Oborski starosta liwski, z przeprosinami do pana posłany,
. Krzysztof, na górach tarnowskich, traktowałem u siebie jp. chorążego w. księstwa lit., jp. kuchmistrza w. księstwa lit., jp. podkomorzego brzeskiego, jp. starostę ujskiego i t. d.
27^go^ ruszyliśmy się do Krakowa. Tego dnia na noc stanęliśmy do Piekar: tam nazajutrz król imci publicam uczynił fidei professionem, spowiadał się i kommunikował. Także pacta conventa poprzysiągł.
29^go^ w Sławkowie traktował senatorów, i z nimi i z nami ex Equestri ordine napił się do woli. Był tam od jp. Lubomirskiego marszałka nadwornego koronnego, ambasador jp. Oborski starosta liwski, z przeprosinami do pana posłany,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 52
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Anno 1698. W Czeczersku będąc, probowałem różnie na jeziora szczęścia, alem go nie miał i był bardzo słaby połów. Tego roku i miodów mało co stamtąd miałem. Nie bawiłem się w Czeczersku nad dni dziesięć, przyjechałem do Smiłowicz 24 Januarii.
26^go^ na obławie pod Pudzickiem ubito niedźwiedzia; nazajutrz także były pod Turcem na niedźwiedzia łowy, gdzie w ostępie niespodziany i drugi się znalazł: ale nie miałem szczęścia, bom obudwóch postrzelił, i jusząc zbytnie obławę poprzerywali. Od jednegom, do któregom w oczy bardzo blisko strzelił, był w strachu i ledwie mię nie schwytał, gdybym się w śnieg głęboki
Anno 1698. W Czeczersku będąc, probowałem różnie na jeziora szczęścia, alem go nie miał i był bardzo słaby połów. Tego roku i miodów mało co ztamtąd miałem. Nie bawiłem się w Czeczersku nad dni dziesięć, przyjechałem do Smiłowicz 24 Januarii.
26^go^ na obławie pod Pudzickiem ubito niedźwiedzia; nazajutrz także były pod Turcem na niedźwiedzia łowy, gdzie w ostępie niespodziany i drugi się znalazł: ale nie miałem szczęścia, bom obudwóch postrzelił, i jusząc zbytnie obławę poprzerywali. Od jednegom, do któregom w oczy bardzo blisko strzelił, był w strachu i ledwie mię nie schwytał, gdybym się w śnieg głęboki
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 55
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862