o obornę. Tych możnością Syrynks w trzcinę obróconą jest. A Grekowie od onego czasu, piszczałki i dudki wszelakie, Syryngas zową. Powieść Ośminasta.
A Bóg tedy tak dał sprawę o tym słowy swemi: Iże na zimnych górach B w Arkadyiskiej ziemi/ C Hamadrydy Nokreńskie między sobą miały D Znaczną jednę Najadę/ którą nazywały E Samy Nimpchy Syryngą. F Wiele razów ona Oszukała/ gdy od nich bywała goniona/ I Satyry/ i Bogi insze/ co w zwyczajnych Ciemnych lesiech mieszkają/ i w polach rodzajnych. G Ortygią chęciami/ i panieństwem swojem/ Boginią samę czciła: A iż się tym strojem Jak Dianna nosiła/ siełu oszukała/
o obornę. Tych możnośćią Syrinx w trzćinę obroconą iest. A Graekowie od onego czásu, piszczałki y dudki wszelákie, Syringas zową. Powieść Ośminasta.
A Bog tedy ták dał spráwę o tym słowy swemi: Iże ná źimnych gorách B w Arkádyiskiey źiemi/ C Hámádrydy Nokreńskie między sobą miáły D Znáczną iednę Náiadę/ ktorą názywáły E Sámy Nimpchy Syryngą. F Wiele rázow oná Oszukałá/ gdy od nich bywáłá gonioná/ Y Sátyry/ y Bogi insze/ co w zwyczáynych Ciemnych leśiech mieszkaią/ y w polách rodzáynych. G Ortygią chęćiámi/ y pánieństwem swoiem/ Boginią samę czćiła: A iż się tym stroiem Iák Dyánná nośiłá/ śiełu oszukáłá/
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 40
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
się dla wiersza napisało miasto Hamadriady Nanakryńskie. Hamadriady były Boginie leśne. Nonacris miasto w Arkadyej, tak nazwane od Nonakry żony Likaonowej: od tego pochodzi adiectiuum, Nnakryński, jedno waży co i Arkadyiski. D Znaczną jednę Najadę. Najady, Boginie rzeczne były. Księgi Pierwsze. E Samy Nimfy. Samy Boginie wodne Syryngą nazywały. F Wiele razy ona. Taż Syrynga. G Ortygryską Boginią same wielce czciła. To jest Diannę. Zowią ją tak dla tego, że Ortygia wysep, który inaczej był rzeczon, Delos, był w kochaniu u Dianny, na którym ona urodzona była. H I za tąż Latonią. Za tą
się dla wiersza nápisało miasto Hámadryády Nánákryńskie. Hámádryady były Boginie leśne. Nonacris miásto w Arkádyey, ták názwane od Nonákry żony Likaonowey: od tego pochodźi adiectiuum, Nnakryński, iedno waży co y Arkádyiski. D Znáczną iednę Náiádę. Náiády, Boginie rzeczne były. Kśięgi Pierwsze. E Sámy Nimphy. Samy Boginie wodne Syryngą názywáły. F Wiele rázy oná. Táż Syryngá. G Ortygryską Boginią sáme wielce czćiłá. To iest Dyánnę. Zowią ią tak dla tego, że Ortygia wysep, ktory ináczey był rzeczon, Delos, był w kochaniu v Dyánny, ná ktorym ona vrodzona byłá. H Y zá tąż Látonią. Zá tą
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 41
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
zakładając, aby był uczynił Populosam Urbem, otworzył Asylum, tojest dał Zbiegom wszelkim i Sceleratom w Mieście Ucieczkę i Protekcję.
MIASTA niektóre są, które poszły in Anatema i wieczną niepamięć. Zrujnowawszy je Victores, aby nigdy nie mogły głowy podnieść z ruiny i grunta ich sterilescant, solą posypowali: stąd Urbes Salsae albo Salitae nazywały się takowe.
Były w Imperium Urbes HANSEATICAE albo Ligę z sobą mające po nad Morzem Bałtyckim leżące, od odnogi Morskiej Sinus Finnicus nazwanej, aż do końca Renu rzeki obłokowane, respektem handlów i zobopolnego siebie obronienia od jakich Wojennych impetycyj, agrawacyj, mianowicie od Hunnów. Nazwane Hanseaticae Urbes od słówka Ansa, tojest Ucho,
zakładaiąc, aby był uczynił Populosam Urbem, otworzył Asylum, toiest dał Zbiegom wszelkim y Sceleratom w Mieście Uciecżkę y Protekcyę.
MIASTA niektore są, ktore poszły in Anathema y wieczną niepamięć. Zruynowawszy ie Victores, aby nigdy nie mogły głowy podnieść z ruiny y gruntá ich sterilescant, solą posypowali: ztąd Urbes Salsae albo Salitae nazywały się takowe.
Były w Imperium Urbes HANSEATICAE álbo Ligę z sobą maiące po nad Morzem Baltyckim leżące, od odnogi Morskiey Sinus Finnicus nazwaney, áż do końca Renu rzeki oblokowane, respektem handlow y zobopolnego siebie obronienia od iakich Woiennych impetycyi, aggrawacyi, mianòwicie od Hunnow. Nazwane Hanseaticae Urbes od słowka Ansa, toiest Ucho,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 406
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, albo Turyf; druga część aliàs Tebaidę mianują Asaid; trzecią część koło Miasta Bubastis, tytułują Allardt, Bechrta, to jest ziemia błotnista, albo morska. Labirynt też Egipski na tyle był Sal i separacyj podzielony, ile w Królestwie było Prowincyj; który podział Egiptu uczynił Sesostres Król według Diodora. Te Nomi albo Prowincje nazywały się od Miast pryncypalnych, naprzykład Prowincja Tebaites od Tebów Miasta: każda z nich była Bożka jakiego oddana straży, jako to, Apollinowi słońcu, Apidesowi, Ammonowi, Osirydesowi, Isidzie, Krokodylowi, Jowiszowi, psu, Czeczudze rybie, Serapidesowi, Cybeli, Canopo, to jest Nilowi rzece, którą za Boga mieli
, albo Turif; druga część aliàs Tebaidę mianuią Asaid; trzecią część koło Miasta Bubastis, tytułuią Allardt, Bechrta, to iest ziemia błotnista, albo morska. Labirinth też Egypski ná tyle był Sal y separácyi podźielony, ile w Krolestwie było Prowincyi; ktory podźiał Egyptu uczynił Sesostres Krol według Diodorá. Te Nomi albo Prowincye názywáły się od Miast pryncypalnych, náprzykład Prowincya Thebaites od Thebow Miasta: każda z nich była Bożka iákiego oddaná straży, iáko to, Apollinowi słońcu, Apidesowi, Ammonowi, Osiridesowi, Isidzie, Krokodylowi, Iowiszowi, psu, Czeczudze rybie, Serapidesowi, Cybeli, Canopo, to iest Nilowi rzece, ktorą zá Boga mieli
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 640
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
.M. często za Szczęście sobie miały jego Konwersacją ; lubo im to nie małe było umartwienie, że nie mogły znim rozmawiać, gdyż Języka Polskiego nie umiały, a P. Wojewodzic zaś Niemieckiego; jednak i on się rad onym prezentował, i nawiedzał ich, ile czas pozwalał. Wszytkie te Damy które go nazywały urodziwym Wojewodzicem, ustawicznie jemu posyłały podarunki, żeby go to zachęciło być zawsze u nich. A że fructów Cudzoziemskich mało jest w Polsce, Królowa J. Mość dnia jednego wstawszy od Tafli, podała Pomarancz urodziwemu Wojewodzicowi. Wojewodzic chcąc wdzięczność swoją jakiąskolwiek, Fraucimerowi Królowy J. Mości, za niemał cód z inne podarunki wsajem
.M. cżęsto zá Sżcżęśćie sobie miały iego Conversatią ; lubo im to nie małe było umartwienie, że nie mogły znim rozmáwiać, gdyż Języka Polskiego nie umiały, á P. Woiewodźic zaś Niemieckiego; iednak y on się rad onym prezentował, y nawiedzał ich, ile cżas pozwalał. Wszytkie te Damy ktore go nazywały urodźiwym Woiewodzicem, ustawicżnie iemu posyłały podarunki, żeby go to zachęćiło bydź zawsze u nich. A że fructow Cudzoziemskich malo iest w Polszcże, Krolowa J. Mość dnia iednego wstawszy od Tafli, podała Pomarancż urodźiwemu Woiewodzicowi. Woiewodzic chcąc wdzięcznośc swoią iakiąskolwiek, Fraucimerowi Krolowy J. Mosci, za niemał cod z inne podarunki wsaiem
Skrót tekstu: PrechDziałKaw
Strona: 3
Tytuł:
Kawaler polski z francuskiego przetłumaczony
Autor:
Jean de Prechac
Tłumacz:
Jan Działyński
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1722
Data wydania (nie wcześniej niż):
1722
Data wydania (nie później niż):
1722
z sobą co mi do Majiestatu W K MŚCi P.M.Młgo. taką sprawiło promocyją Jeżeli nienawisc A toć by mię nie miało Convincere. Bo invidia bonorum noverca Jeżeli zaś czyja lekkomyślność to by mi szkodzić Niepowinno, Bo kto sam Cnoty vacuus i ludzkiej nierad nawidzi poczciwości. Alec tego Gatunku Osoby nazywały Praecedentia saecula Patres Calumniarum . Powiedali że Człowiek taki jest to serpens occulte mordens powiedali że każdy taki duplici Lingua praeditus mel et virus uno spirans ore et halitu . Takich jako trujcizny wystrzegali się zawsze. Świata tego Potentaci i Monarchowie Takich Rady nietylko Niesłuchali ale i owszem a Consortio relegowali. On Tytus którego dulcis Recordatio
z sobą co mi do Majiestatu W K MSCi P.M.Młgo. taką sprawiło promocyią Iezeli nienawisc A toc by mię nie miało Convincere. Bo invidia bonorum noverca Iezeli zas czyia lekkomyslność to by mi szkodzić Niepowinno, Bo kto sąm Cnoty vacuus y ludzkiey nierad nawidzi poczciwosci. Alec tego Gatunku Osoby nazywały Praecedentia saecula Patres Calumniarum . Powiedali że Człowiek taki iest to serpens occulte mordens powiedali że kozdy taki duplici Lingua praeditus mel et virus uno spirans ore et halitu . Takich iako truycizny wystrzegali się zawsze. Swiata tego Potentaci y Monarchowie Takich Rady nietylko Niesłuchali ale y owszem a Consortio relegowali. On Tytus ktorego dulcis Recordatio
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 148
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Morzem Tatarskim i zmarżłym. Dzieli się różnie u Geografów, jedni ją dzielą na 5. Części Generalnych; Pierwsze 3. Południowe, jako; 1. Ursebek, albo Zagataj zamykający w sobie dawną Baktrianę, Sogdianę, Margianę, i Kraj Massagetów. I. Turkestan, 3. Kataj albo Kraj Serów, te wszystkie nazywały się u dawnych Scytyą. Drugie 2. Północe, Tataria własna i Tataria spustoszona; Pierwsza na Wschód, Druga na Zachód przy Moskwie. Drudzy dzielą Tatarią na 10. Części. Pierwsze 5. Południowe są. 1. Mavaralnara, 2. Tibet, 3. Tangut, 4. Niuche, 5. Yupi.
Morzem Tátárskim y zmárżłym. Dzieli się rożnie u Geográfow, iedni ią dzielą ná 5. Części Generálnych; Pierwsze 3. Południowe, iáko; 1. Ursebek, álbo Zagatay zámykáiący w sobie dáwną Baktryanę, Sogdyanę, Margianę, y Kray Massagetow. I. Turkestan, 3. Katay álbo Kray Serow, te wszystkie názywáły się u dáwnych Scytyą. Drugie 2. Pułnocne, Tátáryá włásna y Tátáryá spustoszona; Pierwsza ná Wschod, Druga ná Záchod przy Moskwie. Drudzy dzielą Tátáryą ná 10. Części. Pierwsze 5. Południowe są. 1. Máváralnara, 2. Thibet, 3. Tangut, 4. Niuche, 5. Yuppi.
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 549
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740