porywać i drugich, :ąby tego nie czynili, hamowali, ale to boskie nad nami miłosierdzie było, a nie żadne moje zasługi.
Interea, gdy Kazimierz Buczyński, sędzic grodzki brzeski, towarzysz husarski wojewody brzeskiego przy nim będący, zaczął mówić przeciwko tym tumultom, tedy się szlachta porwała do niego do szabel, ale nieżwawo i zaraz szable pochowali. Potem wojewoda brzeski, obawiając się, aby tandem do tumultu na braci moich nie przyszło, posłał do nich, aby nieznacznie wyszli z kościoła i szli do stancji swojej. Toż samo braci moim perswadowali Piotr Paszkowski pułkownik i Borzęcki, strażnik brzeski, a tak bracia moi, chodząc po kościele
porywać i drugich, :ąby tego nie czynili, hamowali, ale to boskie nad nami miłosierdzie było, a nie żadne moje zasługi.
Interea, gdy Kazimierz Buczyński, sędzic grodzki brzeski, towarzysz husarski wojewody brzeskiego przy nim będący, zaczął mówić przeciwko tym tumultom, tedy się szlachta porwała do niego do szabel, ale nieżwawo i zaraz szable pochowali. Potem wojewoda brzeski, obawiając się, aby tandem do tumultu na braci moich nie przyszło, posłał do nich, aby nieznacznie wyszli z kościoła i szli do stancji swojej. Toż samo braci moim perswadowali Piotr Paszkowski pułkownik i Borzęcki, strażnik brzeski, a tak bracia moi, chodząc po kościele
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 629
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986