trybunału do króla. Tandem co miałem od ojca mego porządku ustąpiwszy bratu memu, przy tym dawszy antał wina węgierskiego dobrego i starego wina baryłę, a przy tym dawszy w gotowym groszu czerw, zł 45, myśliłem z Wilna wyjeżdżać. Wtem Ruszczycowa, siostra moja, poczęła mi się z wielkim żalem skarżyć na nieafekt męża swego, złe traktowanie i wielkie niewygody, prosząc mię, abym jej w tym radził. Ja szukałem rady Zabiełły, marszałka kowieńskiego, który życzył, aby
siostra moja starała się męża cierpliwością dewinkować. Jakoż cierpiała, a ja powróciwszy z Wilna do Rasnej, gdy o tym doniosłem ojcu memu, tedy
trybunału do króla. Tandem co miałem od ojca mego porządku ustąpiwszy bratu memu, przy tym dawszy antał wina węgierskiego dobrego i starego wina baryłę, a przy tym dawszy w gotowym groszu czerw, zł 45, myśliłem z Wilna wyjeżdżać. Wtem Ruszczycowa, siostra moja, poczęła mi się z wielkim żalem skarżyć na nieafekt męża swego, złe traktowanie i wielkie niewygody, prosząc mię, abym jej w tym radził. Ja szukałem rady Zabiełły, marszałka kowieńskiego, który życzył, aby
siostra moja starała się męża cierpliwością dewinkować. Jakoż cierpiała, a ja powróciwszy z Wilna do Rasnej, gdy o tym doniosłem ojcu memu, tedy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 223
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Rzeczypospolitej i o wojsku nie dbając swoich tylko promowuje, jawnie osobliwie w wojsku, udawali.
To gdy się tak nieszczęśliwie toczy, szlachta do domów rozjechała się, hetman tez i wielki marszałek koronny po konsystencjach wojsko rozłożył, swoich po lepszych, królowi zaś Michałowi wiernych po lekszych lokowawszy i już ledwie nie jawny przeciwko królowi Michałowi nieafekt zawziąwszy z tej okazji, że to małżeństwo królewskie jakoby bez jego rady było. Fomentowali ten jego nieafekt przeciwko królowi, że jakoby niewojenny i już te ledwie nie trzy lata z wojskiem kwarcianym próżnuje, że króla sobie lekceważy, że koronacji królowej kontradykuje i insze plotki dworscy przed królem prawili, a miasto naprawy tylko rzeczy niepotrzebne
Rzeczypospolitej i o wojsku nie dbając swoich tylko promowuje, jawnie osobliwie w wojsku, udawali.
To gdy się tak niesczęśliwie toczy, slachta do domów rozjechała się, hetman tez i wielki marszałek koronny po konsystencyjach wojsko rozłożył, swoich po lepszych, królowi zaś Michałowi wiernych po lekszych lokowawszy i już ledwie nie jawny przeciwko królowi Michałowi nieafekt zawziąwszy z tej okazyi, że to małżeństwo królewskie jakoby bez jego rady było. Fomentowali ten jego nieafekt przeciwko królowi, że jakoby niewojenny i już te ledwie nie trzy lata z wojskiem kwarcianym próżnuje, że króla sobie lekceważy, że koronacyi królowej kontradykuje i insze plotki dworscy przed królem prawili, a miasto naprawy tylko rzeczy niepotrzebne
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 394
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
się tak nieszczęśliwie toczy, szlachta do domów rozjechała się, hetman tez i wielki marszałek koronny po konsystencjach wojsko rozłożył, swoich po lepszych, królowi zaś Michałowi wiernych po lekszych lokowawszy i już ledwie nie jawny przeciwko królowi Michałowi nieafekt zawziąwszy z tej okazji, że to małżeństwo królewskie jakoby bez jego rady było. Fomentowali ten jego nieafekt przeciwko królowi, że jakoby niewojenny i już te ledwie nie trzy lata z wojskiem kwarcianym próżnuje, że króla sobie lekceważy, że koronacji królowej kontradykuje i insze plotki dworscy przed królem prawili, a miasto naprawy tylko rzeczy niepotrzebne a z szkodą Rzeczypospolitej z tej i z owej strony mieszali.
Nawet i książę pruski Fryderyk mało co
się tak niesczęśliwie toczy, slachta do domów rozjechała się, hetman tez i wielki marszałek koronny po konsystencyjach wojsko rozłożył, swoich po lepszych, królowi zaś Michałowi wiernych po lekszych lokowawszy i już ledwie nie jawny przeciwko królowi Michałowi nieafekt zawziąwszy z tej okazyi, że to małżeństwo królewskie jakoby bez jego rady było. Fomentowali ten jego nieafekt przeciwko królowi, że jakoby niewojenny i już te ledwie nie trzy lata z wojskiem kwarcianym próżnuje, że króla sobie lekceważy, że koronacyi królowej kontradykuje i insze plotki dworscy przed królem prawili, a miasto naprawy tylko rzeczy niepotrzebne a z szkodą Rzeczypospolitej z tej i z owej strony mieszali.
Nawet i książę pruski Fryderyk mało co
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 394
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
oko i zrozumiewam z Wci serca mego, że byś mi Wć pozwoliła na uczyń tę rzecz, byleś tam zawsze daleko ode mnie mieszkać mogła i żebym o powrót nie dokuczał Wci sercu memu, tylko się wstydzisz do tego przyznać i na to pozwolić, że by to był znak niepochybnej niemiłości i nieafektu ku mnie Wci serca mego. - M.deBoham est parti pour la France avec M. de Crevier, dziś tydzień; ale ledwie o Wielkiejnocy będzie u Wci serca mego, bo drogi arcyzłe, a to z tej przyczyny, że zimy tu najmniejszej rzeczy nie było (tak, że i w
oko i zrozumiewam z Wci serca mego, że byś mi Wć pozwoliła na uczyń tę rzecz, byleś tam zawsze daleko ode mnie mieszkać mogła i żebym o powrót nie dokuczał Wci sercu memu, tylko się wstydzisz do tego przyznać i na to pozwolić, że by to był znak niepochybnej niemiłości i nieafektu ku mnie Wci serca mego. - M.deBoham est parti pour la France avec M. de Crevier, dziś tydzień; ale ledwie o Wielkiejnocy będzie u Wci serca mego, bo drogi arcyzłe, a to z tej przyczyny, że zimy tu najmniejszej rzeczy nie było (tak, że i w
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 364
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
cnocie Czemu gdy Anton nieprzyjaciel główny, Zażyć ku swojej zamyśla ich psocie? Nie mają wyzuć tego Inspektóra Przez chwalebniejszy zwrot do Sukcesora? CXCVI. Dużo Antona ruszą te projekty Wielki dar znaczy, kto autora wyda I wielką karę, kto te kryje sekty Ale kiedy nikt tego się nie wstyda Zrże się, Wojskowych widząc nieafekty Ze z nich ta jego hańba i ohyda Ze oni tają Octawiego szpiegi I zdrajcom dają u siebie noclegi. CXCVII. Ma w tym wiadomość co Octawi w Rzymie Co przeciw niemu w Koloniach budzi Nie bardzo chętnie te nowiny przymie I zwoła koło swych Rycerskich ludzi; Którym z tąd żal swój opowiedać imię: Ze gdy w
cnocie Czemu gdy Anton nieprzyiaciel głowny, Zażyć ku swoiey zamyśla ich psocie? Nie maią wyzuć tego Inspektora Przez chwalebnieyszy zwrot do Sukcessora? CXCVI. Dużo Antona ruszą te proiekty Wielki dar znaczy, kto autora wyda I wielką karę, kto te kryie sekty Ale kiedy ńikt tego się nie wstyda Zrże się, Woyskowych widząc nieaffekty Ze z ńich ta iego hańba y ohyda Ze oni taią Octawiego szpiegi I zdraycom daią u siebie noclegi. CXCVII. Ma w tym wiadomość co Octawi w Rzymie Co przećiw niemu w Kolońiach budzi Nie bardzo chętnie te nowiny przymie I zwoła koło swych Rycerskich ludzi; Ktorym z tąd żal swoy opowiedać imie: Ze gdy w
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 103
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
344. Lament jednej panny w małżeństwie oszukanej.
Ach mnie strapionej na świecie sierocie Przyszło w niezmiernym zostawać kłopocie, Rok, dni, godziny opłakiwać moje, Od łez zaledwie już żywa stoję.
Srogim tyranem szczęście mi się stało, Bo czegoś hojnym gronem dodawało, W jednym momencie z rąk moich odbierasz I coraz sroższy nieafekt wywierasz.
Czemu się srożysz, niefortuno moja, Nad mną i w sercu prawie u podwoja
Żołć mi zakładasz, aż strapiona muszę Znędzoną bólem karmić żalem duszę.
Łakomy wrogu niegdy mej fortuny, Pomóż dziś śpiewać ze mną gorzkiej dumy, Której podległo teraz serce moje, Niema mi zajrzeć czego oko twoje.
Wszytko to
344. Lament jednej panny w małżeństwie oszukanej.
Ach mnie strapionej na świecie sierocie Przyszło w niezmiernym zostawać kłopocie, Rok, dni, godziny opłakiwać moje, Od łez zaledwie już żywa stoję.
Srogim tyranem szczęście mi się stało, Bo czegoś hojnym gronem dodawało, W jednym momencie z rąk moich odbierasz I coraz sroższy nieafekt wywierasz.
Czemu się srożysz, niefortuno moja, Nad mną i w sercu prawie u podwoja
Żołć mi zakładasz, aż strapiona muszę Znędzoną bolem karmić żalem duszę.
Łakomy wrogu niegdy mej fortuny, Pomoż dziś śpiewać ze mną gorzkiej dumy, Ktorej podległo teraz serce moje, Niema mi zajrzeć czego oko twoje.
Wszytko to
Skrót tekstu: ZbierDrużWir_I
Strona: 152
Tytuł:
Collectanea...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1675 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910