posłany Matiasza Korwina: gdzie wszystko po myśli Pana swego sprawiwszy, gdy wtem dobrej myśli Dała się okazja pod wieczorne cery, A król pełen ochoty, swe tam kawalery Rachfał jenerał kujawski An. 1403 Rachfał Leszczyński dworzanin i sekretarz Fryderyka cesarza, pierwszy hrabia z Leszna, marszałek koronny, potem kasztelan poznański, jerenał wielkopolski, dwunastu starostw inszych starosta, 1701 posłem do Węgier.
Powabił na kopiją i gonitwy rane, Nie mogło być i w naszym ono utrzymane Serce wielkie Polaku, że równo się z temi Przyobiecał królowi; toż gdy zwyczajnemi Plac szrankami okreszą, a król wtem ochoczy W zupełnem ku naszemu kirysie poskoczy: Wzajem i ten nie czeka,
posłany Matyasza Korwina: gdzie wszystko po myśli Pana swego sprawiwszy, gdy wtem dobrej myśli Dała się okazya pod wieczorne cery, A król pełen ochoty, swe tam kawalery Rachfał jenerał kujawski An. 1403 Rachfał Leszczyński dworzanin i sekretarz Fryderyka cesarza, pierwszy hrabia z Leszna, marszałek koronny, potem kasztelan poznański, jerenał wielkopolski, dwunastu starostw inszych starosta, 1701 posłem do Węgier.
Powabił na kopiją i gonitwy rane, Nie mogło być i w naszym ono utrzymane Serce wielkie Polaku, że równo się z temi Przyobiecał królowi; toż gdy zwyczajnemi Plac szrankami okreszą, a król wtem ochoczy W zupełnem ku naszemu kirysie poskoczy: Wzajem i ten nie czeka,
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 108
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
, stotysięcy Piechoty. Jazdy dziesięć tysięcy zbiwszy, a z ludzi Aleksandra Wielkiego pieszych padło Żołnierza 300 a Jazdy 150. Wiktoria ta była - 3721. Aleksander Wielki umierając między swoich Państwo podzielił Roku od Stworzenia Świata - 3731. PTOLOMAEUS Filadelfus Król Egipski, chciąc prawdy dociec in rectitudine Biblii, Septuaginta duos Tłumaczów zebrawszy, z Dwunastu Pokolenia, z każdego po sześć najmędrszych, i osobno ich każdego zmaknąwszy, kazał im tłumaczyć Pismo Święte; factum że jakby uno Ore et Calamo napisali, tak się zgodzili w Interpretacyj, około Roku - 3837. a przed Narodzeniem Pańskim 279. CHRONOLOGIA, albo KRONIKI DRUGIE osobliwsze Rzeczy i Ewenta wylicząjące. Od Rewelowanego Światu
, stotysięcy Piechoty. Jazdy dziesięć tysięcy zbiwszy, a z ludzi Alexandra Wielkiego pieszych padło Zołnierza 300 a Jazdy 150. Wiktorya ta była - 3721. Alexander Wielki umieraiąc między swoich Państwo podzielił Roku od Stworzenia Swiata - 3731. PTOLOMAEUS Philadelphus Krol Egypski, chciąc prawdy dociec in rectitudine Biblii, Septuaginta duos Tłumaczow zebrawszy, z Dwunastu Pokolenia, z każdego po sześć naymędrszych, y osobno ich każdego zmaknąwszy, kazał im tłumaczyć Pismo Swięte; factum że iakby uno Ore et Calamo napisali, tak się zgodzili w Interpretacyi, około Roku - 3837. a przed Narodzeniem Pańskim 279. CHRONOLOGIA, albo KRONIKI DRUGIE osobliwsze Rzeczy y Ewenta wylicząiące. Od Rewelowanego Swiatu
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 207
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Nakoniec jakom już w przeszłej namienił Kwestyj, znieśli to, i Kwarciane wojsko postanowili, którego zrazu nad kilka tysięcy niebyło, bo im tylko z kwarty Dóbr Królewskich, to jest z czwartej części intraty Starosty każdego płacono, ale potym urosła liczba wielka, jako ją teraz widziemy do trzydziestu tysięcy Koronnego, a dwunastu Litewskiego wojska. Teraz tedy egzaminujmy, czy lepszy i pożyteczniejszy Rzeczypospolitej był zwycajny dawny wypraw, czyli też teraźniejszy kwarcianego wojska? 1mo Lepszy sę zda być dawny zwyzwyczaj, et ex venerando antiquitatis titulo, jeźli temu wierszykowi damy wiarę. Kwestia SiódmA
Moribus antiquis stat Res Romana virisque;
Widziemy to, et ex successu,
Nákoniec iákom iuż w przeszłey námienił Kwestyi, znieśli to, y Kwarćiane woysko postánowili, ktorego zrázu nád kilka tyśięcy niebyło, bo im tylko z kwarty Dobr Krolewskich, to iest z czwartey częśći intraty Stárosty każdego płacono, ále potym urosłá liczbá wielka, iáko ią teraz widźiemy do trzydźiestu tyśięcy Koronnego, á dwunastu Litewskiego woyska. Teraz tedy examinuymy, czy lepszy y pożytecznieyszy Rzeczypospolitey był zwycayny dáwny wypraw, czyli też teraznieyszy kwarćianego woyská? 1mó Lepszy sę zda być dáwny zwyzwyczay, et ex venerando antiquitatis titulo, ieźli temu wierszykowi damy wiarę. KWESTYA SIODMA
Moribus antiquis stat Res Romana virisque;
Widźiemy to, et ex successu,
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 123
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
wyjachał o pół mile do Wsi Głuchowa.
Jaśnie Wielmożny I. M. Pan WOJEWODA KRAKOWSKI jachał w pośrodku, po prawej ręce, I. M. P. MARSZAŁEK, a po lewej I. M. Pan MŁODY.
Na Wjazd Tych Ich MM. do Zamku Łańcuckiego, który był w Piątek, z dział dwunastu, pułkartania, których było dwanaście na wał wytoczonych, dano ognia dwakroć, to jest, 24. razy.
Po Ślubie który był w Kościele W Niedzielę.
Dano ognia z tychże dział 24. razy.
Na powrót z Kościoła do Zamku tychże Jaśnie Wielmożnych Ich Mościów, dano ognia razy 24.
Za zdrowie
wyiáchał o puł mile do Wśi Głuchowá.
Iáśnie Wielmożny I. M. Pan WOIEWODA KRAKOWSKI iáchał w pośrodku, po práwey ręce, I. M. P. MARSZAŁEK, á po lewey I. M. Pan MŁODY.
Ná wiazd Tych Ich MM. do Zamku Łańcuckiego, ktory był w Piątek, z dźiał dwunastu, pułkártánia, ktorych było dwánaśćie ná wał wytoczonych, dano ogniá dwákroć, to iest, 24. rázy.
Po Slubie ktory był w Kośćiele W Niedźielę.
Dano ogniá z tychże dźiał 24. rázy.
Ná powrot z Kośćiołá do Zamku tychże Iáśnie Wielmożnych Ich Mośćiow, dano ogniá rázy 24.
Zá zdrowie
Skrót tekstu: CzerDwór
Strona: C2
Tytuł:
Dwór, wspaniałość, powaga i rządy ... Stanisława Lubomirskiego ...
Autor:
Stanisław Czerniecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
inwentarze, kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1697
Data wydania (nie później niż):
1697
. Na piersiach u tej sukienki przyszyte było w kwadrat formowane, złotem tkane Rationale Iudicii, niby rozumna tablica, na pięć wielka, rozsądki albo responsa Boskie w ciężkich sprawach wydająca, ywyjawiająca głosem rzetelnym, albo wewnętrznym Arcykapłana natchnieniem. Na tej tablicy osadzonych było 12. drogich kamieni, każdy z nich naznaczony imieniem jednego z dwunastu Pokolenia Izraelskiego. Też imiona wyrysowane były na dwóch kamieniach, Onyksowych wielkich, kroremi na oboch ramionach szata Ephot spięta była, na jednym 6. i na drugim sześć Imion Pokolenia. Aby powierzonych sobie od BOGA Poddanych miał na piersiach przez miłość, i na ramionach, ich ciężary i grzechy BOGU zanosżąc, i jego
. Ná piersiach u tey sukienki przyszyte było w kwádrat formowáne, złotem tkáne Rationale Iudicii, niby rozumná táblica, ná pięć wielka, rozsądki albo responsa Boskie w cięszkich spráwach wydaiąca, ywyiáwiaiąca głosem rzetelnym, albo wewnętrznym Arćykápłaná natchnieniem. Ná tey táblicy osadzonych było 12. drogich kámieni, káżdy z nich náznaczony imieniem iednego z dwunástu Pokolenia Izráelskiego. Też imioná wyrysowáne były ná dwoch kamieniach, Onyxowych wielkich, kroremi ná oboch rámionach száta Ephot spiętá była, ná iednym 6. y ná drugim sześć Imion Pokolenia. Aby powierzonych sobie od BOGA Poddanych miał ná piersiach przez miłość, y ná rámionach, ich ciężary y grzechy BOGU zánosźąc, y iego
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 551
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
Onufry pustelniczy żywot wiódł/ jako świadczy Historia. Jadłszy trochę wprzerzeczonym klasztorze/ i na wielbłądy wsiadszy/ jechaliśmy dolizną około góry Oreb/ wracając się do klasztora Z. Katarzyny. I trafilismy przy krawędzi góry skałę onę Oreb/ którą gdy uderzył Mojżesz rozgą dwakroć/ wyskoczyły wody na dwunastu miejsc/ wedle liczby dwunastu pokolenia/ i dostatkiem wielkim ciekły. Leży ta skała osobno sama/ z żadną się góra nie złączywszy/ nawietszy dziw/ oczym siła czytamy w Testamencie Starym. A mianowicie/ Gdy mówi/ przyszli synowie Izraelscy na pustynią Syn/ i stali obozem w Kades/ a potrzebowali wody/ spiknęli się przeciwko Aaronowi i Mojżeszowi
Onufry pustelniczy żywot wiodł/ iáko świádczy Historia. Iadszy trochę wprzerzeczonym klasztorze/ y ná wielbłądy wśiadszy/ iecháliśmy dolizną około gory Oreb/ wracáiąc sie do klasztorá S. Kátárzyny. Y tráfilismy przy kráwędźi gory skáłę onę Oreb/ ktorą gdy uderzył Moyżesz rozgą dwákroć/ wyskoczyły wody ná dwunastu mieysc/ wedle licżby dwánastu pokolenia/ y dostátkiem wielkim ćiekły. Lezy tá skáłá osobno sámá/ z żadną sie gora nie złączywszy/ nawietszy dźiw/ ocżym śiłá czytamy w Testámenćie Stárym. A miánowicie/ Gdy mowi/ przyszli synowie Izráelscy ná pustynią Syn/ y stali obozem w Kádes/ á potrzebowáli wody/ spiknęli sie przećiwko Aaronowi y Moyżeszowi
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 28
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
wszystkie śliczności jedynego serca mego. A M. le Marquis et a ma soeur mes baisemains. Dzieci całuję i obłapiam; książęta pozdrawiam. Fanfanika dobrze wczora z dział ostrzelano, bo z zamku z tamtej strony Dunaju ustawicznie do nas bito. Ale to cudowna, jako to nieszczęśliwa chorągiew Aleksandra, co pod Wiedniem zabito mu dwunastu towarzystwa, we czwartek czterech, a wczora jednego z działa, Żałuskiego, między wszystkim wojskiem; tak tedy z czeladzią .ta jedna chorągiew straciła już ludzi pięćdziesiąt. Ślubuję, żeśmy dobrze krwią szlachecką obleli tę przysługę cesarską i całego chrześcijaństwa; a ich wojska tak szczęśliwe, że takiej szkody w sobie nie mają.
wszystkie śliczności jedynego serca mego. A M. le Marquis et a ma soeur mes baisemains. Dzieci całuję i obłapiam; książęta pozdrawiam. Fanfanika dobrze wczora z dział ostrzelano, bo z zamku z tamtej strony Dunaju ustawicznie do nas bito. Ale to cudowna, jako to nieszczęśliwa chorągiew Aleksandra, co pod Wiedniem zabito mu dwunastu towarzystwa, we czwartek czterech, a wczora jednego z działa, Załuskiego, między wszystkim wojskiem; tak tedy z czeladzią .ta jedna chorągiew straciła już ludzi pięćdziesiąt. Ślubuję, żeśmy dobrze krwią szlachecką obleli tę przysługę cesarską i całego chrześcijaństwa; a ich wojska tak szczęśliwe, że takiej szkody w sobie nie mają.
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 559
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
skłaniającą się do ugody/ niedadzą się nikomu uprzedzić do traktowania zgody/ z której im zawsze obrywka jaka urośnie. ROZDZIAŁ X. O inszych Żołnierzów Tureckich Gatunkach. O Topdziach.
TOpdziami się zowią u Turków Puszkarze/ od Słowa Top, które w ich języku znaczy Działo (i tak wszędy.) Jest ich około dwunastu set/ podzieleni na Pięćdziesiąt dwie Izby. Złożenie mają w Tofanie, gdzie jest miejsce Armaty na przedmieściu Konstantynopolskim. Barzo ich jest mało biegłych w swoim rzemieśle/ coby się znali na kunsztach i sekretach Artylerii. Gdyby taki dostatek mieli Indżenierów dobrych/ jako gdzie indziej/ nierównoby większą szkodę czynili Chrześcijanom; uważywszy niezmierną
skłániáiącą się do vgody/ niedádzą się nikomu vprzedźić do tráktowánia zgody/ z ktorey im záwsze obrywka iáka vrośnie. ROZDZIAŁ X. O inszych Zołnierzow Tureckich Gátunkách. O Topdźiach.
TOpdźiami się zowią v Turkow Puszkarze/ od Słowá Top, ktore w ich ięzyku znáczy Dźiało (y ták wszędy.) Iest ich około dwunastu set/ podźieleni ná Pięćdźieśiąt dwie Izby. Złożenie máią w Tophanie, gdźie iest mieysce Armáty ná przedmieśćiu Konstántynopolskim. Bárzo ich iest máło biegłych w swoim rzemieśle/ coby się ználi ná kunsztách y sekretách Artilleriey. Gdyby táki dostátek mieli Indźenierow dobrych/ iáko gdźie indźiey/ nierownoby większą szkodę czynili Chrześćianom; vważywszy niezmierną
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 234
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678