w tym arsenale jako w mieście wszyscy rzemieślnicy potrzebni zawierają się: jedni ślusarze, drudzy kowale, co continue czasu wojny i pokoju robią nowe i stare przerabiają; rzemieślnicy do lania armat, rzemieślnicy do robienia okrętów, rzemieślnicy do robienia lin, masztów, żaglów, wioseł i t. d., którym płacą codziennie i nieprzestannie, nie uwalniając ich, aby gdzieindziej na robotę do Państwa jakiego nie zaciągnęli się; wina dają bez miary, gdzie toczą do cebrów rurami, piwnica ma w sobie kuf z półtorasta żelaznemi obręczami zbijanych, w każdej najmniej po 500 garncy i t. d. Arsenału jest mila polska dobra, pięć włoskich.
Szkoła alias
w tym arsenale jako w mieście wszyscy rzemieślnicy potrzebni zawierają się: jedni ślusarze, drudzy kowale, co continue czasu wojny i pokoju robią nowe i stare przerabiają; rzemieślnicy do lania armat, rzemieślnicy do robienia okrętów, rzemieślnicy do robienia lin, masztów, żaglów, wioseł i t. d., którym płacą codziennie i nieprzestannie, nie uwalniając ich, aby gdzieindziéj na robotę do Państwa jakiego nie zaciągnęli się; wina dają bez miary, gdzie toczą do cebrów rurami, piwnica ma w sobie kuf z półtorasta żelaznemi obręczami zbijanych, w każdéj najmniéj po 500 garncy i t. d. Arsenału jest mila polska dobra, pięć włoskich.
Szkoła alias
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 82
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Gedymina Książęcia Litewskiego, murem opasaue, przyozdobione wspaniałemi Kościołami, osobliwie Katedralnym Biskupstwa Wileńskiego, w którym jest Grób Świętego Kazimierza Królewicza Polskiego. Akademia Wileńska jest pod dozorem XX. Jezuitów. W Wilnie agituje się Trybunał Główny Wielkiego Księstwa Litewskiego, poczyna się w Poniedziałek po Świętym Stanisłwie Biskupie , i sądzi się przez 22. Niedziel nieprzestannie. Marszałka Trybunalskiego obierają Deputaci Kadencyj Wileńskiej, mają jednak prawo wotowania na niego i Deputaci z repartycyj Ruskiej, ci którzyby się w Wilnie na ten czas znajdowali. Po skończonej Kadencyj Wileńskiej Deputaci którzy na niej sądzili, już nie są obligowani do sądzenia Kadencyj Ruskiej, która się raz w Mińsku, a drugi raz w
Gedymina Xiążęcia Litewskiego, murem opasaue, przyozdobione wspaniałemi Kościołami, osobliwie Katedralnym Biskupstwa Wileńskiego, w ktorym iest Grob Swiętego Kazimierza Krolewica Polskiego. Akademia Wileńska iest pod dozorem XX. Jezuitow. W Wilnie agituie się Trybunał Głowny Wielkiego Xięstwa Litewskiego, poczyna się w Poniedziałek po Świętym Stanisłwie Biskupie , y sądzi się przez 22. Niedziel nieprzestannie. Marszałka Trybunalskiego obieraią Deputaci Kadencyi Wileńskiey, maią iednak prawo wotowania na niego y Deputaci z repartycyi Ruskiey, ci ktorzyby się w Wilnie na ten czas znaydowali. Po skończoney Kadencyi Wileńskiey Deputaci ktorzy na niey sądzili, iuż nie są obligowani do sądzenia Kadencyi Ruskiey, ktora się raz w Mińsku, a drugi raz w
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: N2
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Salamina, i Pafos.
W rok powietrze w Rzymie.
79 Pierwsze wybuchnienie Wezuwiusza, które poprzedziły upały, trzęsienia ziemi, jęczenia i grzmoty podziemne etc: po nim nastąpiło morowe powietrze. Popioły zaćmiły słońce, i nie tylko do Rzymu, ale też do Afryki, i do Egiptu zaniesione były.
Od tego czasu Wezuwiusz nieprzestannie wyrzuca płomienie zdymem, i prawie każdego roku ognistą wylewa materią, nakształt rzeki. Popioły te palą na przodku drzewa, i zioła: a z czasem zyzną czynią ziemię.
Wezuwiusz pierwszym wybuchnieniem pożarł, czyli spalił dwa miasta, jedne Herakleę, które niedawno odkryto o 60 stop w głębokości, i Pompeją.
Za
Salamina, y Paphos.
W rok powietrze w Rzymie.
79 Pierwsze wybuchnienie Wezuwiusza, które poprzedziły upały, trzęsienia ziemi, ięczenia y grzmoty podziemne etc: po nim nastąpiło morowe powietrze. Popioły zaćmiły słońce, y nie tylko do Rzymu, ale też do Afryki, y do Egiptu zaniesione były.
Od tego czasu Wezuwiusz nieprzestannie wyrzuca płomienie zdymem, y prawie każdego roku ognistą wylewa materyą, nakształt rzeki. Popioły te palą na przodku drzewa, y zioła: a z czasem zyzną czynią ziemię.
Wezuwiusz pierwszym wybuchnieniem pożarł, czyli spalił dwa miasta, iedne Herakleę, które niedawno odkryto o 60 stop w głębokości, y Pompeią.
Za
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 17
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
powodź Chagny niedaleko Chawlons, wNuis etc.
18 Lutego o 6 ½ wieczor: kula ognista w okolicy Rouen.
2 Kwietnia po południu wiatr wiele drzew i kominów w Paryżu, i w Versalu obalił.
10 Kwietnia wybuchanie Wezuwiusza kilka paszczękami nieustawało od Roku 1754. Na wyspach Cabo Verde Góra jedna wyspy Suoco, która nieprzestannie ognie wyrzucała, znagła osiadła, i zagrzebła wioskę Monsteiros, dwóch Pasterzów, i trzodę całą, reszta obywatelów wielorakiemi znakami ostrzeżona uszła nieszczęścia.
27 Czerwca. Grad niezwyczajny w wioskach Piriac, i Mesqer Diecezij Nantes. 3 Lipca gwałtowny wiatr na brzegach Prowincyj. 20, 21. burza w Burgonii, i w Paryżu
powodź Chagny niedaleko Chawlons, wNuis etc.
18 Lutego o 6 ½ wieczor: kula ognista w okolicy Rouen.
2 Kwietnia po południu wiatr wiele drzew y kominow w Paryżu, y w Versalu obalił.
10 Kwietnia wybuchanie Wezuwiusza kilka paszczękami nieustawało od Roku 1754. Na wyspach Cabo Verde Gora iedna wyspy Suoco, ktora nieprzestannie ognie wyrzucała, znagła osiadła, y zagrzebła wioskę Monsteiros, dwoch Pasterzow, y trzodę całą, reszta obywatelow wielorakiemi znakami ostrzeżona uszła nieszczęścia.
27 Czerwca. Grad niezwyczayny w wioskach Piriac, y Mesqer Dieceziy Nantes. 3 Lipca gwałtowny wiatr na brzegach Prowinciy. 20, 21. burza w Burgonii, y w Paryżu
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 216
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
wypalić. alias Nieprzyjacielowi byłyby murem i zasłoną. 2. Wodę puścić kanałami, i miejsca bliskie pozalewać. 3. Immediate przed obłężeniem czę- o POLEMICE
sto ż armat ognia dawać potrzeba, albo przeszkadzając Nieprzyjaciełowi, aby swoje Opera ku ataku służące, preparował, albo psując zaczęte, albo też retardando: Nie czyniąc jednak nieprzestannie tego strzelania, bo armaty słabieją, i prochu ubywa na aktualną defensę. 4. Przy słabszych Miasta miejscach i murach, poczynić fortyfikacje rogate i inne Opera, które jeżeli od Nieprzyjaciela wzięte będą, w niebezpieczeństwie oczywistym zostaje Miasto albo cale zginęło. 5. Komendant Miasta ma się pilno dowiedzieć przez szpiegów, co za Konsylia
wypalić. alias Nieprzyiacielowi byłyby murem y zasłoną. 2. Wodę puścić kanałami, y mieysca bliskie pozalewać. 3. Immediatè przed obłężeniem czę- o POLEMICE
sto ż armat ognia dawać potrzeba, albo przeszkadzaiąc Nieprzyiaciełowi, aby swoie Opera ku attaku służące, preparował, albo psuiąc zaczęte, albo też retárdando: Nie czyniąc iednak nieprzestannie tego strzelania, bo armaty słabieią, y prochu ubywa na aktualną defensę. 4. Przy słabszych Miasta mieyscach y murach, poczynić fortyfikacye rogate y inne Opera, ktore ieżeli od Nieprzyiaciela wzięte będą, w niebespieczeństwie oczywistym zostaie Miasto albo cale zgineło. 5. Kommendant Miasta ma się pilno dowiedzieć przez szpiegow, co za Consilia
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 237
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
go doznawał Dawid, gdy nie był zwiedziony: In die tribulationis meoe Deum exquisiv: et non sum deceptus. Cokolwiek jest surowości w plagach i kaźniach Jego, z nas to jest: Bóg z siebie najdobrotliwszy jest. DEUS de suo optimus, de nostrojustus. Stawajmy ustawicznie z jakimsi natrętnictwem przed tronem łaski; kołatajmy nieprzestannie do wrót Jego; i z ową Chananejską niewiastą, która nie ustempuje doświadczaniom Chrystusa odrzucającego na czas ku większej zasłudze prośby jej, póty póty ponawiajmy modlitwy, póki żądanej łaski nieotrzymamy Czegóż trwała z ufnością niedokaże modlitwa? Modli się Mojżesz, i cofa Bóg ramie swoje już zamierzone do uderzenia; modli się Jozue i
go doznawał Dawid, gdy nie był zwiedziony: In die tribulationis meoe Deum exquisiv: et non sum deceptus. Cokolwiek iest surowości w plagach i kaźniach Jego, z nas to iest: Bóg z siebie naydobrotliwszy iest. DEUS de suo optimus, de nostrojustus. Stawaymy ustawicznie z iakimsi natrętnictwem przed tronem łaski; kołataymy nieprzestannie do wrót Jego; i z ową Chananeyską niewiastą, która nie ustęmpuie doświadczaniom Chrystusa odrzucaiącego na czas ku większey zasłudze proźby iey, póty póty ponawiaymy modlitwy, póki żądaney łaski nieotrzymamy Czegóż trwała z ufnością niedokaże modlitwa? Modli się Moyżesz, i cofa Bóg ramie swoie iuż zamierzone do uderzenia; modli się Jozue i
Skrót tekstu: PiramKaz
Strona: 25
Tytuł:
Kazanie na wotywie dziękczynienia Panu Bogu za zachowanie Króla Jegomości z przypadku niesłychanego
Autor:
Grzegorz Piramowicz
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
pokazuje ręce; od W. K. M. pracowite in publicum starania, Dobroczynności, i codziennych ku prywatnym interesom aplikacyj spływają zrzodła. Haurimus et Te tanqnam ex Nilo Dałeś sławę Chrześcijaństwu przez poniżenie Nieprzyjaciela, obronę Ojczyźnie przyzwyczaiwszy przeciwko Orientalnym Tyranom Orła naszego nogi do piorunów, z których grzmotu rodzące się laury, kładziesz nieprzestannie na jej triumfującą głowę, dajesz dziś wiernemu słudze to, nad co nikomu nic milszego dać nie możesz, kiedy całe życie Jego jednym czynisz ukontentowaniem, kiedy é rivo flumina magna facis. I ty Najjaśniejsza Augusto nasza trzymasz wlepione w się całego świata oczy, kiedy największą w tym swoję znajdujesz satysfakcją, abyś Poddanym łaski
pokázuie ręce; od W. K. M. prácowite in publicum stárania, Dobroczyńności, y codziennych ku prywatnym interessom applikácyi spływaią zrzodłá. Haurimus et Te tanqnam ex Nilo Dałeś sławę Chrześciaństwu przez poniżenie Nieprzyiacielá, obronę Oyczyznie przyzwyczaiwszy przeciwko Oryentálnym Tyranom Orłá nászego nogi do piorunow, z ktorych grzmotu rodzące się laury, kłádziesz nieprzestannie ná iey tryumfuiącą głowę, dáiesz dziś wiernemu słudze to, nad co nikomu nic milszego dáć nie możesz, kiedy cáłe życie Iego iednym czynisz ukontentowaniem, kiedy é rivo flumina magna facis. I ty Nayiaśnieysza Augusto násza trzymasz wlepione w się cáłego światá oczy, kiedy naywiększą w tym swoię znayduiesz satisfakcyą, ábyś Poddánym łáski
Skrót tekstu: DanOstSwada
Strona: 40
Tytuł:
Swada polska i łacińska t. 1, vol. 2
Autor:
Jan Danejkowicz-Ostrowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745
, słowem: Tu na złość jego nieszczęsna kobieta, Ani sił mogę, ani mieć sztyleta. Ledwie się tylko płakać godzi; zaczem Gniew mój, jedynym kontentuję płaczem: A łzy, kiedy się rozrzewnią powieki, Zalewają mię brodem, nakształt rzeki. Z tymi się zawsze bawię, i te leję, I nieprzestannie lejąc je, boleję: Żebyś nie poznał z ustawicznej toni, Ani jagody, ni twarzy, ni skroni. Nieszczęściem się to dzieje mego rodu, Ze zaraz każda płeć niewieścia z młodu, Co z Tantalowej pochodzi rodziny, Zgodną się staje do ludzkiej rapiny. Nie wspomnię jako z Jowisza, łabęcia Tyndarus dostał Szwagra
, słowem: Tu ná złość iego nieszczęsna kobietá, Ani śił mogę, áni mieć sztyletá. Ledwie się tylko płákáć godźi; záczem Gniew moy, iedynym kontentuię płáczem: A łzy, kiedy się rozrzewnią powieki, Zálewáią mię brodem, nákształt rzeki. Z tymi sie záwsze báwię, y te leię, I nieprzestánnie leiąc ie, boleię: Zebyś nie poznał z ustáwiczney toni, Ani iágody, ni twarzy, ni skroni. Nieszczęśćiem się to dźieie mego rodu, Ze záraz káżda płeć niewieśćia z młodu, Co z Tántálowey pochodźi rodźiny, Zgodną się stáie do ludzkiey rápiny. Nie wspomnię iáko z Iowisza, łábęćiá Tyndárus dostał Szwágrá
Skrót tekstu: OvChrośRoz
Strona: 106
Tytuł:
Rozmowy listowne
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Wojciech Stanisław Chrościński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
pozdrawiał Matkę Boską. Spowiednicy którzykolwiek tylko przytomni byli zasiadszy barzo rano tak w kościele jako i na cmentarzu po konfesyonałach Sakrament pokuty świętej administrowali, insi kapłani w Bazylice, w kaplicy gdzie są stopki na kamieniu N. Maryj Panny, i po inszych kaplicach msze ranne celebrowali, oraz w kilka rzędy klęczących w zdłuż Cmentarza ludzi nieprzestannie Sakramentalnym pokarmem posilali. W kościele tym czasem według zwyczaju na-
mieścić się wszystkim niepodobna było, I. W. Fundator niemało ich zaprosił do zamku swego gdzie szczodrze z pilną usługą dworu swego traktował. Pozostali zaś Goście w Refektarzu wszystkie zasiedli stoły porządkiem godności. V pierwsżego stołu siedzieli z I W. KORONATOREM I. W
pozdrawiał Mátkę Boską. Spowiednicy ktorzykolwiek tylko przytomni byli zásiádszy bárzo ráno ták w kościele iáko y ná cmentarzu po konfesyonáłách Sákráment pokuty świętey ádministrowáli, insi kápłáni w Bázylice, w káplicy gdzie są stopki ná kámieniu N. Máryi Pánny, y po inszych káplicách msze ránne celebrowáli, oraz w kilka rzędy klęczących w zdłuż Cmentárza ludźi nieprzestánnie Sákrámentálnym pokarmem posiláli. W kościele tym czásem według zwyczáiu na-
mieścić sie wszystkim niepodobna było, I. W. Fundátor niemáło ich záprosił do zamku swego gdzie szczodrze z pilną usługą dworu swego tráktował. Pozostáli záś Goście w Refektárzu wszystkie zásiedli stoły porządkiem godności. V pierwsźego stołu siedźieli z I W. KORONATOREM I. W
Skrót tekstu: RelKor
Strona: B2v
Tytuł:
Relacja koronacji cudownego obrazu Najświętszej Marii Panny na Górze Różańcowej
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bracka Św. Trójcy
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1728
Data wydania (nie później niż):
1728
tych kaplicach były ołtarze, gdzie ludzie (którym się niepodobna było pomieścić w kościele) Mszy świętych słuchali, i komunikowali. Nad to nad Bramą kazano okno wyciąc w perspektywe nakształt kaplicy, gdzie był wystawiony ołtarz i Obraz Najświętszej MARYJ Panny podobny temu który koronowaną, sukienkami śrebrnozłocistemi, i koronami drogiemi przyozdobiony, tam się nieprzestannie Msze święte odprawiały a to dla mnóstwa ludzi których ani kościół, ani kroczganki klasztorne, ani cmentarz ogarnąć niemógł, ale stamtąd o podal Wojsko i Pospólstwo z wielką wygodą Mszy Z. słuchało. Na tymże Cmentarzu stojąca na kolossie statua N. MARYJ Panny licznym ogniem i czterema piramidami adornowana była. Pod tym kolostem
tych káplicách były ołtarze, gdźie ludźie (ktorym sie niepodobna było pomieścić w kościele) Mszy świętych słucháli, y kommunikowáli. Nád to nád Bramą kazano okno wyciąc w perspektywe nákształt káplicy, gdźie był wystáwiony ołtarz y Obráz Nayświętszey MARYI Pánny podobny temu ktory koronowáną, sukienkámi śrebrnozłocistemi, y koronámi drogiemi przyozdobiony, tám sie nieprzestánnie Msze święte odprawiáły á to dla mnostwá ludźi ktorych áni kościoł, áni kroczgánki klasztorne, áni cmentarz ogárnąć niemogł, ále ztámtąd o podal Woysko y Pospolstwo z wielką wygodą Mszy S. słucháło. Ná tymze Cmentarzu stoiącá ná kolosśie statua N. MARYI Pánny licznym ogniem y czterema pirámidámi ádornowána byłá. Pod tym kolostem
Skrót tekstu: RelKor
Strona: Dv
Tytuł:
Relacja koronacji cudownego obrazu Najświętszej Marii Panny na Górze Różańcowej
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bracka Św. Trójcy
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1728
Data wydania (nie później niż):
1728