i przez niepodobieństwo mówiąc, niech się to raz uda w potrzebie wielkiej Rzplitej, dadząż się raz drugi czy przekonać, czy uwieść? Jestże to sposób bezpieczny i pewny na wszystkie Rzplitej interesa główne, na wszystkich ordynaryjnych utrzymywanie sejmów? Nadto trudny i błahy wybieg.
Jeszcze insze sposoby imaginują niektórzy, moim zdaniem, niemniej nieskuteczne jak pierwsze. Jako to ten piąty, aby posła nie słuchać, tylko przy wyraźnym i oczywistym oponującego się prawie i żeby tylko taką, która przy prawie jest jawnym, mieć za ważną kontradykcyją. A czyliż nie tysiącznym interpretacjom są prawa podległe? Czy nie widziemy, że „rządziemy prawami, nie nas prawa rządzą
i przez niepodobieństwo mówiąc, niech się to raz uda w potrzebie wielkiej Rzplitej, dadząż się raz drugi czy przekonać, czy uwieść? Jestże to sposób bezpieczny i pewny na wszystkie Rzplitej interessa główne, na wszystkich ordynaryjnych utrzymywanie sejmów? Nadto trudny i błahy wybieg.
Jeszcze insze sposoby imaginują niektórzy, moim zdaniem, niemniej nieskuteczne jak pierwsze. Jako to ten piąty, aby posła nie słuchać, tylko przy wyraźnym i oczywistym opponującego się prawie i żeby tylko taką, która przy prawie jest jawnym, mieć za ważną kontradykcyją. A czyliż nie tysiącznym interpretacyjom są prawa podległe? Czy nie widziemy, że „rządziemy prawami, nie nas prawa rządzą
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 130
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
ze szlacheckiego stanu, wypędzeniem z Ojczyzny karał, co jest... przeciw autoryzowanemu liberum veto, ale tak by dopiero mogły sejmy ocaleć, albo inaczej, trzeba wyznać, że i ten trybunał byłby na wszystkie insze kryminały publiczne doskonałe antidotum, ale oczywiście nie jest skuteczny sposób do utrzymywania sejmów, tylko pozorne a nieskuteczne lekarstwo. Przyzwyczailiby się powoli i do tego straszydła źli ludzie, sejmy by się, jak rwą, tak rwały, z zostawioną ich rwania mocą.
My tu zaś (co pilnie na cały ten dyskurs zważyć i notować proszę) nie szukamy sposobów zniesienia grzechów przeciw Rzplitej, nie szukamy sposobów poprawienia czyli generalnie, czy
ze szlacheckiego stanu, wypędzeniem z Ojczyzny karał, co jest... przeciw autoryzowanemu liberum veto, ale tak by dopiero mogły sejmy ocaleć, albo inaczej, trzeba wyznać, że i ten trybunał byłby na wszystkie insze kryminały publiczne doskonałe antidotum, ale oczywiście nie jest skuteczny sposób do utrzymywania sejmów, tylko pozorne a nieskuteczne lekarstwo. Przyzwyczailiby się powoli i do tego straszydła źli ludzie, sejmy by się, jak rwą, tak rwały, z zostawioną ich rwania mocą.
My tu zaś (co pilnie na cały ten dyskurs zważyć i notować proszę) nie szukamy sposobów zniesienia grzechów przeciw Rzplitej, nie szukamy sposobów poprawienia czyli generalnie, czy
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 143
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
bo w gwałtownym Rzpltej odprawiała się stanie, nie podczas pokoju tedy ordynaryjnie, ale podczas wojen i rewolucyj, musi do takowych czasem przychodzić ekstraordynaryjnych sposobów. Raz to i drugi się uda, ale cóż to jest na ustanowienie własnej Rzpltej rady i gruntownego Ojczyzny szczęścia?
Wszystkie te sposoby są to, jak śmiertelnie choremu liczne a nieskuteczne lekarstwa, póki się na własne przeciw tej chorobie i na prawdziwe nie trafi. § 13 Jedenasty sposób utrzymywania sejmów. Sejmy konne.
Jedenasty sposób utrzymywania sejmów funduje się na prawie, to jest na paktach konwentach Augusta II... Rzplita tedy już, mówią, opatrzyła skuteczny tym prawem sposób, aby czyli każdy
bo w gwałtownym Rzpltej odprawiała się stanie, nie podczas pokoju tedy ordynaryjnie, ale podczas wojen i rewolucyj, musi do takowych czasem przychodzić ekstraordynaryjnych sposobów. Raz to i drugi się uda, ale cóż to jest na ustanowienie własnej Rzpltej rady i gruntownego Ojczyzny szczęścia?
Wszystkie te sposoby są to, jak śmiertelnie choremu liczne a nieskuteczne lekarstwa, póki się na własne przeciw tej chorobie i na prawdziwe nie trafi. § 13 Jedenasty sposób utrzymywania sejmów. Sejmy konne.
Jedenasty sposób utrzymywania sejmów funduje się na prawie, to jest na paktach konwentach Augusta II... Rzplita tedy już, mówią, opatrzyła skuteczny tym prawem sposób, aby czyli każdy
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 145
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
lepiej zrobią końskie niż nasze głowy. Konsekwencji prorokować nie trzeba, które by na takowym sejmie nieomylnie wypadły, dosyć są przez siebie widome... § 14 Dwunasty sposób. Konfederacyje, czyli sejmy pod konfederacjami.
Ci więc, którzy te wszystkie sposoby utrzymywania sejmów za słabe, jak są w rzeczy samej, i za nieskuteczne mają, do dwunastego po wyliczonych sposobu, to jest do konfederacji generalnej, do sejmów pod konfederacyją rekurs ostatni czynią i twierdzą, że przez nie tylko można salwować Ojczyznę.
Lecz proszę to tu naprzód zważyć, że to insza jest kwestyja, czyli potrzebna jest konfederacja albo sejm pod konfederacyją do wyprowadzenia z niniejszych nierządów Ojczyzny?
lepiej zrobią końskie niż nasze głowy. Konsekwencyi prorokować nie trzeba, które by na takowym sejmie nieomylnie wypadły, dosyć są przez siebie widome... § 14 Dwunasty sposób. Konfederacyje, czyli sejmy pod konfederacyjami.
Ci więc, którzy te wszystkie sposoby utrzymywania sejmów za słabe, jak są w rzeczy samej, i za nieskuteczne mają, do dwunastego po wyliczonych sposobu, to jest do konfederacyi generalnej, do sejmów pod konfederacyją rekurs ostatni czynią i twierdzą, że przez nie tylko można salwować Ojczyznę.
Lecz proszę to tu naprzód zważyć, że to insza jest kwestyja, czyli potrzebna jest konfederacyja albo sejm pod konfederacyją do wyprowadzenia z niniejszych nierządów Ojczyzny?
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 147
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
mowa przeciw przedawcom Rzplitej na polskie wytłumaczona; prawa surowego postanowienie przeciw nim dla sejmów utrzymania radzi. Nieskuteczność na ostatek i tego trzynastego utrzymywania sejmów pokazuje się sposobu.
Ale zakończmy już i wszystkie pierwsze, i ten ostatni sposób utrzymywania sejmów przez jak najsurowsze na przedawcę Rzplitej prawo: dobre przeszłe, ale jak się pokazało, cale nieskuteczne. Dobry i ten, ale równie nieskuteczny jest sposób. Niechaj bowiem będzie i najsurowsze, jak je kto może obostrzyć, na biorących pieniądze prawo, jużeśmy dosyć wyżej w paragrafie 7 i 8 mówili o tym, że ladaco człowiek i na wziątek łakomy może tak skrycie wziąć czy od cudzoziemców, czy od kogo pieniądze
mowa przeciw przedawcom Rzplitej na polskie wytłumaczona; prawa surowego postanowienie przeciw nim dla sejmów utrzymania radzi. Nieskuteczność na ostatek i tego trzynastego utrzymywania sejmów pokazuje się sposobu.
Ale zakończmy już i wszystkie pierwsze, i ten ostatni sposób utrzymywania sejmów przez jak najsurowsze na przedawcę Rzplitej prawo: dobre przeszłe, ale jak się pokazało, cale nieskuteczne. Dobry i ten, ale równie nieskuteczny jest sposób. Niechaj bowiem będzie i najsurowsze, jak je kto może obostrzyć, na biorących pieniądze prawo, jużeśmy dosyć wyżej w paragrafie 7 i 8 mówili o tym, że ladaco człowiek i na wziątek łakomy może tak skrycie wziąć czy od cudzoziemców, czy od kogo pieniądze
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 155
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
prawa surowego postanowienie przeciw nim dla sejmów utrzymania radzi. Nieskuteczność na ostatek i tego trzynastego utrzymywania sejmów pokazuje się sposobu.
Ale zakończmy już i wszystkie pierwsze, i ten ostatni sposób utrzymywania sejmów przez jak najsurowsze na przedawcę Rzplitej prawo: dobre przeszłe, ale jak się pokazało, cale nieskuteczne. Dobry i ten, ale równie nieskuteczny jest sposób. Niechaj bowiem będzie i najsurowsze, jak je kto może obostrzyć, na biorących pieniądze prawo, jużeśmy dosyć wyżej w paragrafie 7 i 8 mówili o tym, że ladaco człowiek i na wziątek łakomy może tak skrycie wziąć czy od cudzoziemców, czy od kogo pieniądze, że tego wiedzieć nikt cale nie będzie
prawa surowego postanowienie przeciw nim dla sejmów utrzymania radzi. Nieskuteczność na ostatek i tego trzynastego utrzymywania sejmów pokazuje się sposobu.
Ale zakończmy już i wszystkie pierwsze, i ten ostatni sposób utrzymywania sejmów przez jak najsurowsze na przedawcę Rzplitej prawo: dobre przeszłe, ale jak się pokazało, cale nieskuteczne. Dobry i ten, ale równie nieskuteczny jest sposób. Niechaj bowiem będzie i najsurowsze, jak je kto może obostrzyć, na biorących pieniądze prawo, jużeśmy dosyć wyżej w paragrafie 7 i 8 mówili o tym, że ladaco człowiek i na wziątek łakomy może tak skrycie wziąć czy od cudzoziemców, czy od kogo pieniądze, że tego wiedzieć nikt cale nie będzie
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 155
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
interesa Rzplitej bez jej wiedzy, rady i konsensu sprawują, że czy Dwór, czy senat stan nasz szlachecki odstrychają od rządu, ale szukajmy raczej skutecznego sposobu utrzymywania sejmów, aby stan szlachecki powoli od rządów i mocy mu od panów i królów nadanej nie odpadł.
Refleksy ja trzecia. Skarżemy się tudzież, że próżne i nieskuteczne prawa, że egzekucji nie mają, a zrzódła tego tak strasznego widzieć nie chcemy defektu, to jest, że sejmów i rady nie mamy. Że prawa w inszych krajach obserwowane są, bo jest zawsze, kto prawa zachowania dogląda, kto ma moc egzekwowania prawa, poprawienia prawa i jeżeli się mniej skuteczne znajduje, obostrzenia
interessa Rzplitej bez jej wiedzy, rady i konsensu sprawują, że czy Dwór, czy senat stan nasz szlachecki odstrychają od rządu, ale szukajmy raczej skutecznego sposobu utrzymywania sejmów, aby stan szlachecki powoli od rządów i mocy mu od panów i królów nadanej nie odpadł.
Refleksy ja trzecia. Skarżemy się tudzież, że próżne i nieskuteczne prawa, że egzekucyi nie mają, a zrzódła tego tak strasznego widzieć nie chcemy defektu, to jest, że sejmów i rady nie mamy. Że prawa w inszych krajach obserwowane są, bo jest zawsze, kto prawa zachowania dogląda, kto ma moc egzekwowania prawa, poprawienia prawa i jeżeli się mniej skuteczne znajduje, obostrzenia
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 170
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
tak nas zawsze opuścić miała w tak
oczywistym błędzie. Nie podobna, żeby rozum u nas nie miał wziąć kiedy góry. A za cóż nie u nas samych, za co, mówię, nie za naszych czasów!
Dajmy więc pokój i niegodziwym o polepszeniu stanu Rzplitej desperacjom, i tym wyżej egzaminowanym utrzymania sejmów błahym i nieskutecznym sposobom. Nie chodźmy koło (jak mówią) celu, idźmy do samej rzeczy. Insze sposoby nitki to są, nie mocne łańcuchy do dźwigania i rządzenia tej machiny. Liście i gałązki to jest ociesywać, nie rdzeniowi i korzeniowi co radzić. Koło strumyków bawiemy się darmo, nie idziemy do zrzódła. Pewien jestem,
tak nas zawsze opuścić miała w tak
oczywistym błędzie. Nie podobna, żeby rozum u nas nie miał wziąść kiedy góry. A za cóż nie u nas samych, za co, mówię, nie za naszych czasów!
Dajmy więc pokój i niegodziwym o polepszeniu stanu Rzplitej desperacyjom, i tym wyżej egzaminowanym utrzymania sejmów błahym i nieskutecznym sposobom. Nie chodźmy koło (jak mówią) celu, idźmy do samej rzeczy. Insze sposoby nitki to są, nie mocne łańcuchy do dźwigania i rządzenia tej machiny. Liście i gałązki to jest ociesywać, nie rdzeniowi i korzeniowi co radzić. Koło strumyków bawiemy się darmo, nie idziemy do zrzódła. Pewien jestem,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 181
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
śmy siła dokazali, kiedy izba Poselska łący się z Senatem; tam jednak, jak na nowe zaczinają się dysputy, bez respektu na Majestat Tronu; bez konsyderacyj na powagę Senatu, bez refleksyj na siebie samych; czas upływający, i do terminu sejmu zbliżający, jednych praemit, drugich nausea bierze, ze tak nieporządnego i nieskutecznego sejmowania, wszystkich chęć do zakończenia, motus in sine velocior, ani czasu nie masź do deliberacyj, ani cierpliwości do żadnej refleksyj, sama precypitancja w tumulcie i zamieszaniu dyktuje konstytucje; tandem jeżeli nikt z protestacją nie wyńdzie, na nie się nie zgodziwszy, na to tylko powsżechna zgoda zachodzi, że wszyscy jednym głosem wołają
śmy siła dokazali, kiedy izba Poselska łączy się z Senatem; tam iednak, iak na nowe zacźynaią się dysputy, bez respektu na Majestat Tronu; bez konsyderacyi na powagę Senatu, bez reflexyi na siebie samych; czas upływaiący, y do terminu seymu zbliźaiący, iednych praemit, drugich nausea bierze, ze tak nieporządnego y nieskutecznego seymowańia, wszystkich chęć do zakonczeńia, motus in sine velocior, ani czasu nie masź do deliberacyi, ani ćierpliwośći do źadney reflexyi, sama precypitancya w tumulćie y zamieszańiu dyktuie konstytucye; tandem ieźeli nikt z protestacyą nie wyńdźie, na nie się nie zgodźiwszy, na to tylko powsźechna zgoda zachodźi, źe wszyscy iednym głosem wołaią
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 80
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
współczłowieka swojego niezwiędły utrzymował wigor, wtenczas tylko będąc godnym tytułu prawdziwego człowieka, kiedy w cnotach życiem Boskim w naturze ludzkiej wyrażonych postępuje. Kędyż was szukać będę? W państwach-li i w królestwach całych? W zwierzchnościach i władzach? W płci i stanach? W zgromadzeniach czyli w osobach? O, jak ciężkiej i nieskutecznej podjąłem się pracy! Żyć mi było z wami, strawione dawnością wieków z samymi grobami waszymi imiona, staroświeccy i podciwi ludzie. Tam bym się był napatrzył w cnotach ludzi, w ludziach Boga, w Bogu pokoju, w pokoju wszystkich żyjących szczęśliwości, w szczęśliwościach słodkiej i spokojnej Dawcy wszystkiego chwały. Widziałby
współczłowieka swojego niezwiędły utrzymował wigor, wtenczas tylko będąc godnym tytułu prawdziwego człowieka, kiedy w cnotach życiem Boskim w naturze ludzkiej wyrażonych postępuje. Kędyż was szukać będę? W państwach-li i w królestwach całych? W zwierzchnościach i władzach? W płci i stanach? W zgromadzeniach czyli w osobach? O, jak ciężkiej i nieskutecznej podjąłem się pracy! Żyć mi było z wami, strawione dawnością wieków z samymi grobami waszymi imiona, staroświeccy i podciwi ludzie. Tam bym się był napatrzył w cnotach ludzi, w ludziach Boga, w Bogu pokoju, w pokoju wszystkich żyjących szczęśliwości, w szczęśliwościach słodkiej i spokojnej Dawcy wszystkiego chwały. Widziałby
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 164
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962