zbojców tatarskich wszytko precz, brzydka niewola i duszy i ciała ta tylo latałaby przed oczyma.
Chwal duszo moja Pana. Niewinne dziateczki niedawno od lwa tatarskiego z paszczęki wydarte, niedawno krztem ś. omyte, przez wielmożnego Hetmana polnego koronnego na wozów kilkadziesiąt pozbierane, chwalcie Pana krzykiem i płaczem teraźniejszym. Uśliście obrzydliwej niewolej niewiniątka nędzne do której tyrańska ręka zaganiała was, teraz, teraz chwalcie dziateczki Pana, chwalcież imię pańskie proszę. Niechaj będzie imię pańskie błogosławione z ust niemowiątek, i ssących piersi chwała boża niechaj doskonała będzie. Podniósł abowiem was Bóg od ziemi ubożuchne i prawie z grobu śmierci, aby was swego czasu między książęta swoje posadził
zbojców tatarskich wszytko precz, brzydka niewola i duszy i ciała ta tylo latałaby przed oczyma.
Chwal duszo moja Pana. Niewinne dziateczki niedawno od lwa tatarskiego z paszczeki wydarte, niedawno krztem ś. omyte, przez wielmożnego Hetmana polnego koronnego na wozów kilkadziesiąt pozbierane, chwalcie Pana krzykiem i płaczem terazniejszym. Uśliście obrzydliwej niewolej niewiniątka nędzne do której tyrańska ręka zaganiała was, teraz, teraz chwalcie dziateczki Pana, chwalcież imie pańskie proszę. Niechaj będzie imie pańskie błogosławione z ust niemowiątek, i ssących piersi chwała boża niechaj doskonała będzie. Podniósł abowiem was Bóg od ziemi ubożuchne i prawie z grobu śmierci, aby was swego czasu między xiążęta swoje posadził
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 261
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
.
Obrazy: P. Jezus z kościoła salamonowego wypędza Żydów, w ramach snycerską robotą, sub No 426.
Sąd P. Jezusa na śmierć, dopiero teraz numerowany, w ramach wyzłacanych, sub No 577.
Herod, przed nim głowa Ś. Jana na półmisku, w ramach snycerską robotą, sub No 428.
Niewiniątka od Heroda zabijane, w ramach żółtych, sub No 243.
Naj. Panna z Panem Jezusem ucieka do Egiptu, w ramach żółtych, sub No 246. P. Jezus niesie krzyż, w takichże ramach, sub No 245.
Podniesienie krzyża z P. Jezusem, ramy takież, sub No 244.
.
Obrazy: P. Jezus z kościoła salamonowego wypędza Żydów, w ramach snycerską robotą, sub No 426.
Sąd P. Jezusa na śmierć, dopiero teraz numerowany, w ramach wyzłacanych, sub No 577.
Herod, przed nim głowa Ś. Jana na półmisku, w ramach snycerską robotą, sub No 428.
Niewiniątka od Heroda zabijane, w ramach żółtych, sub No 243.
Naj. Panna z Panem Jezusem ucieka do Egiptu, w ramach żółtych, sub No 246. P. Jezus niesie krzyż, w takichże ramach, sub No 245.
Podniesienie krzyża z P. Jezusem, ramy takież, sub No 244.
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 79
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
i piętnaście jako umarła, a dotąd integerrima siedzi, i ręce, i nogi nic nienadpsowane, jeno trochę poczerniała. Maximis miraculis za żywota i po śmierci clarissima, aliquoties po śmierci gadająca jest od wielu słyszana.
Potym byłem w kościele św. Franciszka ojców franciszkanów. W którym jest wiele relikwii, miedzy inszemi 30 niewiniątek, którzy są 41vinterfecti ab Herode. Ten kościół jest barzo wielki i bogaty, tak iż samych kaplic jest dwadzieścia i kilka. Miedzy inszemi jest za wielkim ołtarzem kaplica i ołtarz fundacji księcia IM, gdzie rodzic jego leży, bo w Bolonii umarł; nad sklepem wisi chorągiew cum stemmate et effigie nieboszczyka. Klasztor też
i piętnaście jako umarła, a dotąd integerrima siedzi, i ręce, i nogi nic nienadpsowane, jeno trochę poczerniała. Maximis miraculis za żywota i po śmierci clarissima, aliquoties po śmierci gadająca jest od wielu słyszana.
Potym byłem w kościele św. Franciszka ojców franciszkanów. W którym jest wiele relikwii, miedzy inszemi 30 niewiniątek, którzy są 41vinterfecti ab Herode. Ten kościoł jest barzo wielki i bogaty, tak iż samych kaplic jest dwadzieścia i kilka. Miedzy inszemi jest za wielkim ołtarzem kaplica i ołtarz fundacjej księcia JM, gdzie rodzic jego leży, bo w Boloniej umarł; nad sklepem wisi chorągiew cum stemmate et effigie nieboszczyka. Klasztor też
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 178
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
na przeciwko jest Krucyfiks/ na który Brigitta święta/ przez jedno małe patrząc okienko/ gorące modlitwy i medytaczyje czyniąc/ takdalece/ że się Krucyfiks/ ku onemu obrócił okienku/ co jeszcze do tych czas obaczysz/ gdzie co Rok wielkich odpustów/ i grzechów odpuszczenia/ dostępują ludzie. Nad wielkim Ołtarzem/ leży troje pochowanych niewiniątek/ od Heroda straconych. Tamże masz 7. uprzywilegiowanych Ołtarzy/ też odpusty/ i Indulgienczyje mające/ co siedm Ołtarzy Piotra świętego w Rzymie. Pytaj się do Zakrystyana/ który cię do Zakrystijiej zaprowadziwszy/ ukaże Relikwie. Gdzie jeden otworzywszy Ołtarz/ pokażeć Rękę całą zramionem Anny święty/ Matki Panny przenaświętszy/ tam przez
ná przećiwko iest Crucifix/ ná ktory Brigittá święta/ przez iedno máłe pátrząc okienko/ gorące modlitwy y medytáczyie czyniąc/ tákdálece/ że się Crucifix/ ku onemu obroćił okienku/ co ieszcze do tych czas obáczysz/ gdźie co Rok wielkich odpustow/ y grzechow odpusczenia/ dostępuią ludźie. Nád wielkim Ołtárzem/ leży troie pochowánych niewiniątek/ od Herodá stráconych. Támże masz 7. vprzywilegiowánych Ołtarzy/ też odpusty/ y Indulgienczyie máiące/ co śiedm Ołtarzy Piotrá świętego w Rzymie. Pytay się do Zákrystyaná/ ktory ćię do Zákrystiiiey záprowádźiwszy/ vkaże Reliquie. Gdźie ieden otworzywszy Ołtarz/ pokażeć Rękę cáłą zrámionem Anny święty/ Mátki Pánny przenaświętszy/ tám przez
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 128
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Rzymie u ś. Ducha w spitalu. Skoro tylko przyjmą chorego/ zaraz się spowiadać/ a potym Comunikować. Tusz Spitala/ jest jeden do tego spitala należący/ o jednej pięknej i wysokiej wieży/ zacny Kościół/ tam jest Ambona na czterech postawiona wyśmienitych Columnach/ Cenę 3000. przechodząca szkudów. Jeszcze i tam dwojga Niewiniątek od Heroda zamordowanych (któreć pokażą) ciała leżą. Przytym jest znowu drugi spital/ gdzie więcej nisz tysiąc Niewiast/ dzieci odchowujących łoża nierządnego znajduje się. A gdy już z chłopców który/ do lat przydzie słusznych/ Rzemiesła jakiego uczyć go dają/ którego gdy się już cale wyuczy/ zaprowadzą go do pewnej izby
Rzymie v ś. Duchá w spitalu. Skoro tylko przyimą chorego/ záraz się spowiádáć/ á potym Comunikowáć. Tusz Spitalá/ iest ieden do tego spitalá należący/ o iedney piękney y wysokiey wieży/ zacny Kośćioł/ tám iest Amboná ná czterech postáwiona wyśmienitych Columnách/ Cenę 3000. przechodząca szkudow. Ieszcze y tám dwoygá Niewiniątek od Herodá zámordowánych (ktoreć pokażą) ćiáłá leżą. Przytym iest znowu drugi spital/ gdźie więcey nisz tyśiąc Niewiast/ dźieći odchowuiących łożá nierządnego znáyduie się. A gdy iuż z chłopcow ktory/ do lat przydźie słusznych/ Rzemiesłá iákiego vczyć go dáią/ ktorego gdy się iusz cále wyuczy/ záprowádzą go do pewney izby
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 207
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
obiecuje, bo Cephus Ptak alias Rybołów gdy się niesie, dziwny krzyk wydaje.
12. Ephesiis uti literis, mówi się czarować przymamiać. że w Efezia jakich[...] liter i charakterów zażywana do czarów i gusłów.
13. Zenone temperantior, to jest Wstizemięzliwy, umiarkowany Człowiek.
14. Melanione castior, znaczy, podściwego, Niewiniątko.
15 Codro nobilior, mówią na zacną Familię; bo Kodrus Król Ateński, bardzo z zacnej szedy Familii.
16 Codro pauperior, mówi się na ubogiego, bo Kodrus Poeta dziwnie był ubogi, stąd o nim Iuvenalis napisał:
Tota Domus Codri rhedâ componitur unâ.
17 Mysorum postremus, tojest podły człek, albowiem Mysi
obiecuie, bo Cephus Ptak alias Rybołow gdy się niesie, dziwny krzyk wydaie.
12. Ephesiis uti literis, mowi się czarować przymamiać. że w Efezia iakich[...] liter y charakterow zażywana do czarow y gusłow.
13. Zenone temperantior, to iest Wstizemięzliwy, umiarkowany Człowiek.
14. Melanione castior, znaczy, podściwego, Niewiniątko.
15 Codro nobilior, mowią ná zacną Familię; bo Kodrus Krol Ateński, bardzo z zacney szedi Familii.
16 Codro pauperior, mowi się na ubogiego, bo Kodrus Poeta dziwnie był ubogi, ztąd o nim Iuvenalis napisał:
Tota Domus Codri rhedâ componitur unâ.
17 Mysorum postremus, toiest podły człek, álbowiem Mysi
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 73
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
panu marszałkowi naszemu dobre okrawki, a Rzpltej szkodę, a wolnościom naszym ujmę przy-
noszą; exempli causa wspomnieć mogę księdza de Seve, który za cudzoziemca nie ma być rozumian, choć się we Francjej urodził, surogacją wieluńską na pana Stanisława Koniecpolskiego, któremu iż przeciw prawu aetate et discretione non vigenti starostwo sądowe dano, wysyłając niewinniątko do cudzych krajów, aby się po łacinie trochę poduczyło, a chcąc prawu pospolitemu o niewydaniu takowych surogacjej ubliżyć, napisali nad wiadomość moję i mogę rzec, sieła inszych posłów, że go w sprawach KiMci i Rzpltej do państw chrześcijańskich posyłają. Takąż prywatną aprobacją rewizjej pan Lubomirski, jako za pożyczeniem pieniędzy KiMci
panu marszałkowi naszemu dobre okrawki, a Rzpltej szkodę, a wolnościom naszym ujmę przy-
noszą; exempli causa wspomnieć mogę księdza de Sevé, który za cudzoziemca nie ma być rozumian, choć się we Francyej urodził, surogacyą wieluńską na pana Stanisława Koniecpolskiego, któremu iż przeciw prawu aetate et discretione non vigenti starostwo sądowe dano, wysyłając niewinniątko do cudzych krajów, aby się po łacinie trochę poduczyło, a chcąc prawu pospolitemu o niewydaniu takowych surogacyej ubliżyć, napisali nad wiadomość moję i mogę rzec, sieła inszych posłów, że go w sprawach KJMci i Rzpltej do państw chrześcijańskich posyłają. Takąż prywatną aprobacyą rewizyej pan Lubomirski, jako za pożyczeniem pieniędzy KJMci
Skrót tekstu: CenzKonstCz_III
Strona: 308
Tytuł:
Cenzura konstytucyj sejmowych przez posła jednego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
jako zgniłe drożdże/ z swymi smrodliwymi cielskami naziemi osiędą. O jaka tam zajzdrość/ jak gorzki/ żałosny wydział! 5. iak prędko ten szelest uspokoi/ z stąpi z nieba na sąd Chrystus Jezus z przeczystą Matką/ niebieskim orszakiem otoczony/ tąż samą drogą/ którą w niebo wstąpił. Nie już jako niewiniątko z ręczynkami w pieluszki uwiążanemi/ ale jako straszny sędzia z dobytym gniewu swego mieczem. Apoc: 2. Qui habet rhompheam utraq; parte acutam. Tudzież na czystym jasnym obłoku zasiadszy/ a Przebłogosławioną Matkę i Apostołów Świętych/ z temi wszytkiemi którym tę cześć przyobiecał. Matt: 19. Sedebitis super sedes duodecim iudicantes,
iáko zgniłe drożdże/ z swymi smrodliwymi ćielskami náźiemi ośiędą. O iáka tám zayzdrość/ iák gorzki/ żałosny wydźiał! 5. iák prętko ten szelest vspokoi/ z stąpi z niebá ná sąd Chrystus IESVS z przeczystą Mátką/ niebieskim orszakiem otoczony/ tąż samą drogą/ ktorą w niebo wstąpił. Nie iuż iáko niewiniątko z ręczynkami w pieluszki uwiążanemi/ ále iáko straszny sędźiá z dobytym gniewu swego mieczem. Apoc: 2. Qui habet rhompheam utraq; parte acutam. Tudźiesz ná czystym iásnym obłoku záśiádszy/ á Przebłogosławioną Mátkę y Apostołow Swiętych/ z temi wszytkiemi ktorym tę cześć przyobiecał. Matt: 19. Sedebitis super sedes duodecim iudicantes,
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 142
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
łakomie chwyta. Bóg pewnie nas nieoszukiwa/ bo jest i niemylną istotą prawdą/ i to samo co nam zaleca/ sam sobie obiera: czego nas uczy/ sam czyni. Co na nas kładzie sam niesie komuż tu wierzyć? kogo naśladować. 3. Powtóre gdy Chrystus JEZUS dopióro przed kilka dni narodzone Niewinniątko/ pod owę się kamienną brzytwę na krwi swej przelanie poddaje. Gdy z wielką trudnością i przykrością do Egiptu z najmilszą Matką swą uchodzi. Zaprawdę nie drożej uciechy i wczasy waży/ niżeli dostatki cenił. Toć być musi/ że i wczasy na które chęć ludzka/ same bogactwa swe łoży i wydaje/ tego kosztu
łakomie chwyta. Bog pewnie nás nieoszukiwá/ bo iest y niemylną istotą prawdą/ y to sámo co nám záleca/ sam sobie obiera: czego nás uczy/ sam czyńi. Co ná nás kłádźie sam nieśie komuż tu wierzyć? kogo náśládować. 3. Powtore gdy Chrystus IEZVS dopioro przed kilka dńi národzone Niewinńiątko/ pod owę się kámienną brzytwę ná krwi swey przelánie poddáie. Gdy z wielką trudnośćią y przykrośćią do Egiptu z náymilszą Mátką swą uchodźi. Záprawdę nie drożey ućiechy y wczásy wáży/ niżeli dostátki cenił. Toć być muśi/ że y wczásy ná ktore chęć ludzka/ same bogáctwá swe łoży y wydáie/ tego kosztu
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 289
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Gdyż Teokrytowę Kiedyś Muzę czytając/ cosiem też już o nim Podobno słyszała/ i jako stąd po nim Wenus była żałosna. Wiesz nie wątpie o tym/ Choć i niewiesz. Co Mirrę napierwej potkało Matkę jego/ że co się z Ojca zawiązało/ Dla tego obrócona w drzewo jest Mirrowe/ Jednak kiedy pod skorą niewinniątko zdrowe/ Drgało jeszcze/ Nimfy je wyprowszy nożami/ Świat mu dały oglądać; skąd między lasami/ Młodzieńcem się wychował dziwnie urodziwym/ Nadewszytko z natury srodze był myśliwym. Także Wenus/ kiedy tu tędy przejeżdżała/ Zajzrzawszy go/ chaniebnie w nim się zakochała. Aż i wóz porzuciła/ i gdzieś tam w porębie
Gdyż Theokrytowę Kiedyś Muzę czytáiąc/ cośiem też iuż o nim Podobno słyszáłá/ y iáko ztąd po nim Wenus byłá żáłosna. Wiesz nie wątpie o tym/ Choć y niewiesz. Co Mirrhę napierwey potkáło Mátkę iego/ że co się z Oycá záwiązáło/ Dla tego obrocona w drzewo iest Mirrhowe/ Iednak kiedy pod skorą niewinniątko zdrowe/ Drgáło ieszcze/ Nimfy ie wyprowszy nożámi/ Swiát mu dáły oglądáć; zkąd między lásámi/ Młodzieńcem sie wychował dziwnie vrodziwym/ Nadewszytko z nátury srodze był myśliwym. Także Wenus/ kiedy tu tędy przeieżdżáłá/ Záyzrzawszy go/ chániebnie w nim się zákocháłá. Aż y woz porzuciłá/ y gdzieś tám w porębie
Skrót tekstu: TwarSPas
Strona: 85
Tytuł:
Nadobna Paskwalina
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701