leśny, Gdy politykom dasz ten tyr niewczesny.
Satyr Czemuż porządne tego zakazały Rzeczpospolite, by nie wyjeżdżały Z krajów ojczystych ich obywatele Do obcych królestw widzieć saltarelle I różne skoki, a piniądze gubić, Niszczyć ojczyznę, a zgubą się chlubić. Z kim kto przestawa, takowy się zstawa. Na cóż się wolny z niewolnym w rząd wdawa? Pewnie, że wszytkie niewolne narody. Co utraciły, tejż wam życzą szkody. Tak ci, co do Włoch po rozum jeżdżają, Niewolnikami do was się wracają, Przywożąc z sobą rozumy zmieszane I obyczaje brzydkie zepsowane. Szczerość wrodzona, do sławy ochota, Gaśnie w nich męstwo, skromność,
leśny, Gdy politykom dasz ten tyr niewczesny.
Satyr Czemuż porządne tego zakazały Rzeczpospolite, by nie wyjeżdżały Z krajów ojczystych ich obywatele Do obcych królestw widzieć saltarelle I różne skoki, a piniądze gubić, Niszczyć ojczyznę, a zgubą się chlubić. Z kim kto przestawa, takowy się zstawa. Na cóż się wolny z niewolnym w rząd wdawa? Pewnie, że wszytkie niewolne narody. Co utraciły, tejż wam życzą szkody. Tak ci, co do Włoch po rozum jeżdżają, Niewolnikami do was się wracają, Przywożąc z sobą rozumy zmieszane I obyczaje brzydkie zepsowane. Szczerość wrodzona, do sławy ochota, Gaśnie w nich męstwo, skromność,
Skrót tekstu: SatPodBar_II
Strona: 724
Tytuł:
Satyr podgórski
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965