i inne oręża/ które tam były/ kiedy tych Fortec dostawali: Prowiantów też mają tak wiele zostawić/ coby praesidium miało dosyć na trzy mięsiące.
Skody nie oszacowane od powodzi wielkiej ponosimy/ między inszemi rżeka Meler tak zebrała/ iż żwszystkie piwnice w tym mieście zatopiła: mieśne jarki zniosła: i młyn wielki przy Nordowym moście precz porwała/ i nie mogło się temu zabieżeć/ aż groblę rozkopano/ którą za czasu Króla Karola IX. nie daleko zamku rzuczono. W polu też przez wielki trakt wszytkie role woda zalała; której jednak teraz poczyna ubywac. Merkuriusz Polski. Z Londynu w Anglii 24. Iunii, 1661.
KAtolicy w ten
y inne oręża/ ktore tam były/ kiedy tych Fortec dostáwáli: Prowiantow też maią tak wiele zostáwic/ coby praesidium miáło dosyc ná trzy mięśiące.
Skody nie oszácowáne od ṕowodźi wielkiey ṕonosimy/ między inszemi rżeka Meler ták zebrałá/ iż żwszystkie ṕiwnice w tym miescie zatoṕiła: mieśne iárki zniosłá: y młyn wielki ṕrzy Nordowym mośćie ṕrecż ṕorwáłá/ y nie mogło się temu zabieżec/ aż groblę rozkoṕano/ ktorą zá cżásu Krola Karola IX. nie daleko zamku rzucżono. W ṕolu też prżez wielki trakt wszytkie role wodá zálała; ktorey iednák teraz ṕocżyna vbywác. Merkuryusz Polski. Z Londynu w Angliey 24. Iunii, 1661.
KAtholicy w ten
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 305
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661