po szyi ramiona wypłynął - Tak mizernie mózgowiec i łotr każdy ginął. Paznogcie od rąk dano i od nóg Rymalowi, Niepośledniemu w Czechach wtenczas ministrowi, Aby z Panny niebieskiej panieństwo odzierał, Lecz tego potem żalił, gdy w ogniu umierał. Żyły wszytkie wyprote krawcowi onemu Posłano, który przyszedł ku braku takiemu, Iże go nowochrzczeńcy za króla obrali I wszystkie mu honory pańskie wyrządzali, Chcąc wielmożność rozświecić tej pogańskiej wiary - Nie chciał Bóg Trójcojedny cierpieć tej maszkary! Jak go niewierna pistis na państwo wsadziła, Tak go nekrosis martwa z stołka wyrzuciła. Biskup z Minchu lud zebrał i miasto otoczył, A do murów petaury i działa przytoczył. Widząc jasności
po szyi ramiona wypłynął - Tak mizernie mózgowiec i łotr każdy ginął. Paznogcie od rąk dano i od nóg Rymalowi, Niepośledniemu w Czechach wtenczas ministrowi, Aby z Panny niebieskiej panieństwo odzierał, Lecz tego potem żalił, gdy w ogniu umierał. Żyły wszytkie wyprote krawcowi onemu Posłano, który przyszedł ku braku takiemu, Iże go nowochrzczeńcy za króla obrali I wszystkie mu honory pańskie wyrządzali, Chcąc wielmożność rozświecić tej pogańskiej wiary - Nie chciał Bóg Trójcojedny cierpieć tej maszkary! Jak go niewierna pistis na państwo wsadziła, Tak go nekrosis martwa z stołka wyrzuciła. Biskup z Minchu lud zebrał i miasto otoczył, A do murów petaury i działa przytoczył. Widząc jasności
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 366
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
, co był chciał diabeł w kościele nabroić, Że chciał i pomazańca do złego uzbroić. Już się też na ostatek czym dzielić nie beło, Rozebrali, aby co zostawszy nie zgnieło. Więc jako był na przodku nóż w Marcina wpuścił Mądry Rozmus, wtem Luter miązszym końcem puścił. Z wielkim się pędem miedzy ministry werwali Nowochrzczeńcy i młoto Lutrowe porwali. Godni i sześćkroć godni konfektu takiego, Z którego im przybędzie dowcipu więtszego. I tak je posolili, by się nie zatęchło, Dla potomków, abo też by go nie utęchło. I kiedy w zborze roczną wieczerzą sprawują, Ariani Lutrowej zgody naśladują. Minister rzecz uczyni do onej gromady: -
, co był chciał diabeł w kościele nabroić, Że chciał i pomazańca do złego uzbroić. Już się też na ostatek czym dzielić nie beło, Rozebrali, aby co zostawszy nie zgnieło. Więc jako był na przodku nóż w Marcina wpuścił Mądry Rozmus, wtem Luter miązszym końcem puścił. Z wielkim się pędem miedzy ministry werwali Nowochrzczeńcy i młoto Lutrowe porwali. Godni i sześćkroć godni konfektu takiego, Z którego im przybędzie dowcipu więtszego. I tak je posolili, by się nie zatęchło, Dla potomków, abo też by go nie utęchło. I kiedy w zborze roczną wieczerzą sprawują, Aryjani Lutrowej zgody naśladują. Minister rzecz uczyni do onej gromady: -
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 370
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
biesów do rosołu dają. Żydowskie kozą śmierdzą, nędzne i krostawe, Tatarskie szkapą trącą, czarne i plugawe. Przeto te wszystkie razem warzy Cerberowi Pan Burchardy, sławnemu piekła brytanowi, Który tuż u wrót zawsze stoi (na) łańcuchu, Żydów, Tatarów, nurków ma gwałt w swoim brzuchu. Bo co poślednim zejdzie nowochrzczeńcom z stołu, To Cerberowi rzucą z kościami pospołu. Z ostatka co przedniejszych Żydów biją siłę, Te zaś potem wywożą przed piekło na mile, Po które z tego świata Żydzi zajeżdżają, I za dobrą monetę sam je odmieniają. Każą też podczas przypiec Burchardowi nerek,
Abo tłustych i smacznych uskwarzyć mu szperek. Abo też
biesów do rosołu dają. Żydowskie kozą śmierdzą, nędzne i krostawe, Tatarskie szkapą trącą, czarne i plugawe. Przeto te wszystkie razem warzy Cerberowi Pan Burchardy, sławnemu piekła brytanowi, Który tuż u wrót zawsze stoi (na) łańcuchu, Żydów, Tatarów, nurków ma gwałt w swoim brzuchu. Bo co poślednim zejdzie nowochrzczeńcom z stołu, To Cerberowi rzucą z kościami pospołu. Z ostatka co przedniejszych Żydów biją siłę, Te zaś potem wywożą przed piekło na mile, Po które z tego świata Żydzi zajeżdżają, I za dobrą monetę sam je odmieniają. Każą też podczas przypiec Burchardowi nerek,
Abo tłustych i smacznych uskwarzyć mu szperek. Abo też
Skrót tekstu: ChądzJRelKontr
Strona: 299
Tytuł:
Relacja
Autor:
Jan Chądzyński
Drukarnia:
Drukarnia Jezuicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
, Oecolampadius poginęli/ od szatana poduszeni. Kalwin wasz miły bankietniczek/ dla którego Genewa osobne wino/ i chleb gotowała/ na wszawą chorobę/ i na dziewięć innych sprosnych chorób okrutnych/ przez cztery lata zdychał/ w desperacji wielkiej skonał/ jako pisze Bolsecus uczeń jego/ w żywocie jego. Kwitujemy was z bankietów waszych Nowochrzczeńcy i Adamitowie/ których wylągł Luter; którzy zaprowadziwszy się na bankiet nocny/ świece zgasiwszy/ kazirodztwa płodzicie/ jako przedtym Gnostici czynili: powodem wam był do tego Luter/ które całe dni na bankietach i na biesiadach trawił/ i na niecnotach/ i tam kował swoje kacerstwa/ aby robaki sumnienia swego którzy go apostazją kąsali
, Oecolampadius poginęli/ od szátáná poduszeni. Kálwin wász miły bánkietniczek/ dla ktorego Genewá osobne wino/ y chleb gotowáłá/ ná wszáwą chorobę/ y ná dźiewięć innych sprosnych chorob okrutnych/ przez cztery látá zdychał/ w desperácyey wielkiey skonał/ iáko pisze Bolsecus vczeń iego/ w żywoćie iego. Kwituiemy was z bánkietow wászych Nowochrzczeńcy y Adámitowie/ ktorych wylągł Luter; ktorzy záprowádźiwszy się na bánkiet nocny/ świece zgásiwszy/ káźirodztwá płodźićie/ iáko przedtym Gnostici czynili: powodem wam był do tego Luter/ ktore cáłe dni ná bánkietách y ná bieśiádách trawił/ y ná niecnotách/ y tám kował swoie kácerstwá/ áby robáki sumnienia swego ktorzy go ápostázyą kąsáli
Skrót tekstu: BirkEgz
Strona: 15
Tytuł:
O Egzorbitancjach kazania dwoje
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
: powietrze tam jest wdzięczniejsze i rozkoszniejsze/ a niż indziej w Holandii. Z Delftu miasta tamecznego był Dawid Georgius/ który będąc malarzem/ kazał się chwalić za Mesjasza/ i za Boga/ tym co za nim szli. Zdechł z boleści i z szaleństwa w Basileej w roku 1556. Z Lejden był on Joannes Sartor Nowochrzczeniec/ który się czynił królem w Munisterze mieście Westfalskim. Amsterdam leży nad jedną odnogą morską/ nazwaną Tie: skąd rozmaite kanały wodne wchodzą do miasta/ miedzy któremi napiękniejszy jest ów śrzedni. Fundowany jest wszystek na palach wielkich z drzewa/ jako i Wenecia/ wbitych mocą babami/ i inszemi narzędami/ aż na gruncie
: powietrze tám iest wdźięcznieysze y roskosznieysze/ á niż indźiey w Holándiey. Z Delftu miástá támecznego był Dáwid Georgius/ ktory będąc málárzem/ kazał się chwalić zá Messyaszá/ y zá Bogá/ tym co zá nim szli. Zdechł z boleśći y z szaleństwá w Básileey w roku 1556. Z Leyden był on Ioannes Sartor Nowochrzczeniec/ ktory się czynił krolem w Munisterze mieśćie Westphálskim. Amsterdam leży nád iedną odnogą morską/ názwáną Tie: skąd rozmáite kánały wodne wchodzą do miástá/ miedzy ktoremi napięknieyszy iest ow śrzedni. Fundowány iest wszystek ná palách wielkich z drzewá/ iáko y Wenecia/ wbitych mocą bábámi/ y inszemi narzędámi/ áż ná grunćie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 93
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
są Paderbona/ Osnaborgo/ Munistero. To ostatnie nazwane jest od jednego klasztoru/ który był przyczyną wielkości jego. Leży nad jedną rzeczką podłą/ mając powiat pełny dobrych łąk i pastwisk. Podległo w duchownych rzeczach i w doczesnych Biskupowi. Tam w roku 1533. po oblężeniu przez kilka miesięcy/ pojmany był Joannes Lejden Król Nowochrzczeńców/ który się już był w to miasto wwiązał/ wygnawszy mieszczany. Są tęż tam dobre miasta Ham/ i Lipa nad jedną rzeką: i Susto/ któremu niektórzy dają pierwsze miejsce po Munisterze. Leży na żyznej równinie/ mając dwa mury koło siebie z 30 wież. Było przedtym głową księstwa Angarie abo Angriuarie, teraz
są Páderbona/ Osnaborgo/ Munistero. To ostátnie názwáne iest od iednego klasztoru/ ktory był przyczyną wielkośći iego. Lezy nád iedną rzeczką podłą/ máiąc powiát pełny dobrych łąk y pástwisk. Podległo w duchownych rzeczách y w doczesnych Biskupowi. Tám w roku 1533. po oblężeniu przez kilká mieśięcy/ poimány był Ioannes Leyden Krol Nowochrzczeńcow/ ktory się iuż był w to miásto wwiązał/ wygnawszy miesczány. Są tęż tám dobre miástá Ham/ y Lippa nád iedną rzeką: y Susto/ ktoremu niektorzy dáią pierwsze mieysce po Munisterze. Leży ná żyzney rowninie/ máiąc dwá mury koło siebie z 30 wież. Było przedtym głową kśięstwá Angariae ábo Angriuariae, teraz
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 104
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Tu do tego miasta Jan Kaluin (który był kilka lat Ministrem w Argentinie/ będąc z owych heretyków/ co byli pouciekali ze Francjej/ i z Flandrii/ gdzie już swe Bożnice postanowili) przeniósł swoję katedrę i szkołę: skąd potym barzo snadnie zarazili i Francją. Narodziło się pod tym czasem rozmaitych inszych herezyj: bo Nowochrzczeńcy weszli do Westfaliej/ w roku 1532. i tam posiedli miasto Monasterz/ w roku 1534. kędy uczynili sobie króla: i pobroiwszy wiele niezbożności i szaleństw/ po długim oblężeniu przez Arcybis: Koleńskiego/ byli wyniszczeni w roku 1551. Andreas Ostander uczynił się autorem nowej herezjej/ i pewnej nauki o sprawiedliwości/ przedtym niesłychanej
Tu do tego miástá Ian Káluin (ktory był kilká lat Ministrem w Argentinie/ będąc z owych haeretykow/ co byli poućiekáli ze Fránciey/ y z Flándriey/ gdźie iuż swe Bożnice postánowili) przeniosł swoię kátedrę y szkołę: zkąd potym bárzo snádnie záráźili y Fráncią. Národźiło się pod tym czásem rozmáitych inszych haeresiy: bo Nowochrzczeńcy weszli do Westfáliey/ w roku 1532. y tám pośiedli miásto Monásterz/ w roku 1534. kędy vczynili sobie krolá: y pobroiwszy wiele niezbożnośći y szaleństw/ po długim oblężeniu przez Arcibis: Koleńskiego/ byli wynisczeni w roku 1551. Andreas Ostánder vczynił się authorem nowey haeresiey/ y pewney náuki o spráwiedliwośći/ przedtym niesłycháney
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 8
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Pod Arcybiskupstwem Kolońskim są Kościoły/ Liegeński/ Monasterski/ Osnaburski/ i Minde. W Liege poważność duchowieństwa/ liczba wielka zakonników/ i obrona Króla Katolika/ do tego czasu trzymali osobliwie wiarę Katolicką: także i we wszytkiej Diecesiej tego Biskupstwa/ które jest wielkie. Monasterz miał kłopotów niemało (jakośmy wyżej dotknęli) od Nowochrzczeńców/ którzy byli wygnali precz duchowieństwo: lecz gdy ich stamtąd wypłoszono/ miasto przyszło do pierwszego stanu: i teraz więcej o nim możem tuszyć/ niż kiedy inedy: bo tam Kolegium założył Hotfred de Rasfelt Dziekan tameczny w roku 1588. a obywatele tez tego miasta/ są ludzie uczciwi/ i ochędożni: i dla rozkosznego
Pod Arcybiskupstwem Kolońskim są Kośćioły/ Liegeński/ Monásterski/ Osnáburski/ y Mindae. W Liege poważność duchowieństwá/ liczbá wielka zakonnikow/ y obroná Krolá Kátholiká/ do tego czásu trzymáli osobliwie wiárę Kátholicką: tákże y we wszytkiey Dioecesiey tego Biskupstwá/ ktore iest wielkie. Monásterz miał kłopotow niemáło (iákosmy wyżey dotknęli) od Nowochrzczeńcow/ ktorzy byli wygnáli precz duchowieństwo: lecz gdy ich stámtąd wypłoszono/ miásto przyszło do pierwszego stanu: y teraz więcey o nim możem tuszyć/ niż kiedy inedy: bo tám Collegium záłożył Hotfred de Rásfelt Dźiekan támeczny w roku 1588. á obywátele tez tego miástá/ są ludźie vczćiwi/ y ochędożni: y dla roskosznego
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 14
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
/ iż za tym w nich więtszy upor/ a niż polepszenie: abowiem rozumieli iż swe przewiedli/ i że lepiej te rzeczy rozumieli/ a niż kościół Rzymski. Lecz niezbożność Hussitów/ acz się szeroko rozbiegła po Czeskiej ziemi; nie barzo jednak daleko wychodzi z granic ich: aleć przecię otworzyła za czasem wrota Nowochrzczeńcom ludziom obrzydłym/ u wszystkich inszych dla ich bestialstwa: a potym zaś powoli i Luteranom/ Kalwinistom/ i Pikardom. Ci ostateczni mieli początek swój od jednego Pikarda/ który z Flandrii zaniósł herezją Adamitów do Czech: a jęli się tego/ co się im zdało z herezjej Lutrowej i z Kalwinowej. Dziś tych Hussytów w
/ iż zá tym w nich więtszy vpor/ á niż polepszenie: ábowiem rozumieli iż swe przewiedli/ y że lepiey te rzeczy rozumieli/ á niż kośćioł Rzymski. Lecz niezbożność Hussitow/ ácz się szeroko rozbiegłá po Czeskiey źiemi; nie bárzo iednák dáleko wychodźi z gránic ich: áleć przećię otworzyłá zá czásem wrotá Nowochrzczeńcom ludźiom obrzydłym/ v wszystkich inszych dla ich bestyálstwá: á potym zaś powoli y Lutheranom/ Kálwinistom/ y Pikárdom. Ci ostáteczni mieli początek swoy od iednego Pikárdá/ ktory z Flándriey zániosł haeresią Adámitow do Czech: á ięli się tego/ co się im zdáło z haeresiey Lutrowey y z Kálwinowey. Dźiś tych Hussytow w
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 26
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
herezją Adamitów do Czech: a jęli się tego/ co się im zdało z herezjej Lutrowej i z Kalwinowej. Dziś tych Hussytów w Czechach niewiele jest/ i mało różnych od Katolików/ to jest z strony tylko używania kielicha (i owszem słyszeć o zjednoczeniu ich zboru z kościołem Z.) lecz barzo wiele tam jest Nowochrzczeńców i Pikardów. Zaden pan niepracował z więtszym pożytkiem o przywiedzeniu Czechów do prawdy/ jako Ferdynand Cesarz: gdyż on naprzód dla tego przywrócił Arcybiskupa do Pragi: i potym tam przyprowadził Ojce Jezuity/ którzy tam czynią pożytek niemały: i niemasz roku kiedyby przez szkoły/ kazania/ dysputatie/ rozmowy/ nie
haeresią Adámitow do Czech: á ięli się tego/ co się im zdáło z haeresiey Lutrowey y z Kálwinowey. Dźiś tych Hussytow w Czechách niewiele iest/ y máło rożnych od Kátholikow/ to iest z strony tylko vżywánia kielichá (y owszem słyszeć o ziednoczeniu ich zboru z kośćiołem S.) lecz bárzo wiele tám iest Nowochrzczeńcow y Pikárdow. Zaden pan nieprácował z więtszym pożytkiem o przywiedźieniu Cżechow do prawdy/ iáko Ferdynánd Cesarz: gdyz on naprzod dla tego przywroćił Arcybiskupá do Prági: y potym tám przyprowádźił Oyce Iezuity/ ktorzy tám czynią pożytek niemáły: y niemász roku kiedyby przez szkoły/ kazánia/ disputátiae/ rozmowy/ nie
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 26
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609