Niedziela Komunią Świętą brała. Nie dowierzał temu Hugo Biskup Linkomyiski/ przeto kazał przez dni piętnaście strzec/ jeśliby jej kto pokarmunie dodawał zamkniętej/ aż ci rzeczą samą i poprawdzie po niej tego doznał/ i cud w tym uznał. 15. Hojność na ubogie cudem ozdobiona.
Umarł też tego roku Święty Rainaldus Biskup Nuceryński na się wielce surowy/ na ubogie hojny. Ten/ gdy jego Archidiakon nierychło dla ubogiego odzieży dostał/ swoję szatę dał ubogiemu; a od Archidiakona kupiona iż była nań krótka/ tak/ że mu w niej ręce do łokci widać było/ gdy podnosił przy Mszy Najświętszy Sakrament/ złotem i srebrem tkana szata/
Niedźielá Kommunią Swiętą bráłá. Nie dowierzał temu Hugo Biskup Linkomyiski/ przeto kazał przez dni piętnaśćie strzedz/ ieśliby iey kto pokármunie dodawał zámkniętey/ áż ći rzeczą samą i poprawdźie po niey tego doznał/ i cud w tym uznał. 15. Hoyność na ubogie cudem ozdobiona.
Vmárł też tego roku Swięty Ráináldus Biskup Nuceryński ná się wielce surowy/ ná ubogie hoyny. Ten/ gdy iego Archidyákon nierychło dla ubogiego odźieży dostał/ swoię szátę dał ubogiemu; á od Archidyákoná kupiona iż byłá nań krotka/ ták/ że mu w niey ręce do łokći widáć było/ gdy podnośił przy Mszy Nayświętszy Sakráment/ złotem i srebrem tkána szatá/
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 57
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
czego się i sam osobą swą Pańską zawsze przychylał/ i w czym Tarnowski nieladajako potym pracował. Otoż Viri literati, przeciwko sobie takową jego znając miłość/ jedno mu księgi przypisowali/ drudzy z rozmaitych kątów świata/ Cnotę/ zacność/ i szczęście jego zdobiąc/ w księgach swoich rozmaicie się mu ozywali. Paulus Jowiusz Biskup Nuceryński/ tak do niego mówi: Takimeś staraniem i pilnością wiek młody naukami ćwiczył/ takąś usilnością lata dalsze w pracą żołnierską zaprawował/ że kresu dni sporszego doszedszy/ niemal na wszytek świat puściłeś się dla tego/ abyś obyczaje narodów niezliczonych przejrzał. Bo naprzód byłeś w Azyjej/ i w Syriej gwoli nabożeństwu
czego się y sam osobą swą Páńską záwsze przychylał/ y w czym Tarnowski nieládáiako potym prácował. Otoż Viri literati, przećiwko sobie tákową iego znáiąc miłość/ iedno mu kśięgi przypisowáli/ drudzy z rozmáitych kątow świátá/ Cnotę/ zacność/ y sczęśćie iego zdobiąc/ w kśięgách swoich rozmáićie sie mu ozywáli. Paulus Iowiusz Biskup Nuceryński/ ták do niego mowi: Tákimeś stárániem y pilnośćią wiek młody náukámi ćwiczył/ tákąś vśilnośćią látá dálsze w pracą żołnierską zápráwował/ że kresu dni sporszego doszedszy/ niemal ná wszytek świát puśćiłeś sie dla tego/ ábyś obyczáie narodow niezliczonych przeyrzał. Bo naprzod byłeś w Azyiey/ y w Syryey gwoli nabożeństwu
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 26
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608