, na wierzchu wykryśli. Więc dla zgody, kiedy tak chciała mieć natura, Niech będzie pugilares, tablica, psia skóra. 538. TENŻE
Łysy mówi, że siła ma na głowie swojej. A ja zaś mówię, że nic, bo i włos nie stoi. Podobno, co osiwieć miał, to on obłysiał, Żeby na tej nowinie miarkę prosa wysiał. 539. TENŻE
Kto łysy, moja rada, nie bawić się żupą: Jakby też kto wyłaził z szybu na wierzch dupą. Widząc go jedna pani, nabrała się strachu; Dopieroż, gdy kaganek jaśniejszy przy blachu. 540. TENŻE
Bał się łysy kołtuna
, na wierzchu wykryśli. Więc dla zgody, kiedy tak chciała mieć natura, Niech będzie pugilares, tablica, psia skóra. 538. TENŻE
Łysy mówi, że siła ma na głowie swojej. A ja zaś mówię, że nic, bo i włos nie stoi. Podobno, co osiwieć miał, to on obłysiał, Żeby na tej nowinie miarkę prosa wysiał. 539. TENŻE
Kto łysy, moja rada, nie bawić się żupą: Jakby też kto wyłaził z szybu na wierzch dupą. Widząc go jedna pani, nabrała się strachu; Dopieroż, gdy kaganek jaśniejszy przy blachu. 540. TENŻE
Bał się łysy kołtuna
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 421
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
i Szlachecki odwoływając przewielką hardością i dumą nie wiedza/ jako się stroić i galańcić mają/ na onę groźbę Boską nie pomniąc: I rzekł Pan: Aż się wynoszą Córki Cjońskie/ a chodzą szyje wyciągnawszy/ i mrugając oczyma przechodzą się: a podrygając (drobno postępując) trzewiczkami skrzypają (nogami szelest czynią) Przetoż obłysi Pan wierzch głowy Corek Syjońskich; a Pan obnaży sromoty ich. Dnia onego odymie Pan ochędostwa trzewików (podwiazek) także czepce i noszenia (zawiedzenia) Kołnierze (piżmowe jabłka) i manelle i zatyczki. Bieretki i zapony/ i bindy i przedniczki i nausznice. Pierścionki i tkanki. Odmienne szaty/ i płaszczyki
y Szláchecki odwoływaiąc przewielką hárdośćią y dumą nie wiedza/ iáko śię stroić y gáláńćić máią/ ná onę groźbę Boską nie pomniąc: Y rzekł Pan: Aż śię wynoszą Corki Cyońskie/ á chodzą szyie wyćiągnawszy/ y mrugáiąc oczymá przechodzą śię: á podrygáiąc (drobno postępuiąc) trzewiczkámi skrzypáią (nogámi szelest czynią) Przetoż obłyśi Pan wierzch głowy Corek Syońskich; á Pan obnaży sromoty ich. Dniá onego odymie Pan ochędostwá trzewikow (podwiazek) tákże czepce y noszenia (záwiedzenia) Kołnierze (piżmowe iabłká) y mánelle y zátyczki. Bieretki y zapony/ y bindy y przedniczki y náusznice. Pierśćionki y tkanki. Odmienne száty/ y płasczyki
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Fiiiiv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
i świeże przykłady, Że wszędy i w sobie się człek niech strzeże zdrady. 28. STARZY DWA RAZY DZIECI ...
Pytasz, jako stary człek znowu dziecinieje? Ma dziecię białe włosy, i on też siwieje; Ba, i rzadkie, że ledwie który z głowy wisi: Dziecko wiek młody, starca zgrzybiały obłysi. Cóż mówią próżne dziąsła? że go tylko poić Potrzeba i na kaszę mleko od krów doić; Darmo myśleć o chlebie, o serze, o mięsie. Równo z dzieckiem wywróci, równo się z nim trzęsie (Zwłaszcza jeśli mu wadzą mocne w głowie trunki), Trzeba go wodzić, trzeba jak znowu piastunki.
i świeże przykłady, Że wszędy i w sobie się człek niech strzeże zdrady. 28. STARZY DWA RAZY DZIECI ...
Pytasz, jako stary człek znowu dziecinieje? Ma dziecię białe włosy, i on też siwieje; Ba, i rzadkie, że ledwie który z głowy wisi: Dziecko wiek młody, starca zgrzybiały obłysi. Cóż mówią próżne dziąsła? że go tylko poić Potrzeba i na kaszę mleko od krów doić; Darmo myśleć o chlebie, o serze, o mięsie. Równo z dzieckiem wywróci, równo się z nim trzęsie (Zwłaszcza jeśli mu wadzą mocne w głowie trunki), Trzeba go wodzić, trzeba jak znowu piastunki.
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 21
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
/ i serca troskaniem. Człowiecze biedny/ chcesz wiedzieć co w niebie/ I co świat ten ma. a sam nieznasz siebie?
Na Maura łysego. DRzewom liście powzrastały/ Pola trawą się odziały: Twoi łeb łysy/ czy w uporze Nic nierodząc/ czy w ugorze?
Na tegoż. TWa głowa obłysiała/ stanie nam za Pałkę/ Lub gdy wleziesz w wierzch wieży za kościelną gałkę. Z Anakreonta NIech kto Tebańskie turnieje/ I Trojańską wojnę pieje Której gładkość wszczątkiem była/ A w tych bratnia brzmi mogiła. Ja swój upad własny zgłoszę/ Który nie z Marsa odnoszę/ Lub od Rycerza jakiego/ Lecz z oka Paniej
/ y sercá troskániem. Człowiecze biedny/ chcesz wiedźieć co w niebie/ I co świát ten ma. á sam nieznasz siebie?
Ná Maurá łysego. DRzewom liśćie powzrastáły/ Polá trawą się odźiały: Twoi łeb łysy/ czy w vporze Nic nierodząc/ czy w vgorze?
Ná tegosz. TWá głowá obłyśiáła/ stánie nam zá Pałkę/ Lub gdy wleźiesz w wierzch wieży za kośćielną gałkę. Z Anâkreontâ NIech kto Tebáńskie turnieie/ I Troiańską woinę pieie Ktorey głádkość wsczątkiem byłá/ A w tych brátniá brżmi mogiłá. Ia swoy vpad własny zgłoszę/ Ktory nie z Mársá odnoszę/ Lub od Rycerzá iákiego/ Lecz z oká Pániey
Skrót tekstu: GawDworz
Strona: 42
Tytuł:
Dworzanki albo epigramata polskie
Autor:
Jan Gawiński
Drukarnia:
Balcer Smieszkowicz
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664