Kozlówną chorażanką oszmiańską, wyjechałem do Anuty. Wesele to sprawował ip. Kociełł kasztelan witebski z aparencją dobrą i kosztem. Jam na tem weselu dziękował za pannę. NB. W.[...] excess stał się, bo się pan młody rozgniewany i zirrytowany na pewne osoby pomścił się na swoim węgrzynie, ante actum matrimonii obciąwszy[...] go
9 Martii. Do Smiłowicz przyjechałem; stamtąd na rezydencją do Kurkl wyjechałem 22 Martii.
Po drodze do Wilna wstępowałem do ip. Danilewicza i ip. Kotła kasztelana witebskiego. Także z Wilna wstępowałem do Niemenczyna do ip. nowogrodzkiego kasztelana. W Kurklach stanąłem dnia 7 Aprilis: daj Boże szczęśliwie
Kozlówną chorażanką oszmiańską, wyjechałem do Anuty. Wesele to sprawował jp. Kociełł kasztelan witebski z apparencyą dobrą i kosztem. Jam na tém weselu dziękował za pannę. NB. W.[...] excess stał się, bo się pan młody rozgniewany i zirrytowany na pewne osoby pomścił się na swoim węgrzynie, ante actum matrimonii obciąwszy[...] go
9 Martii. Do Smiłowicz przyjechałem; ztamtąd na rezydencyą do Kurkl wyjechałem 22 Martii.
Po drodze do Wilna wstępowałem do jp. Danilewicza i jp. Kotła kasztelana witebskiego. Także z Wilna wstępowałem do Niemenczyna do jp. nowogrodzkiego kasztelana. W Kurklach stanąłem dnia 7 Aprilis: daj Boże szczęśliwie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 45
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
mógł widzieć Kościoły, Klasztory, Pałace, i dachy. Toż na obydwóch Wieżach użej Nauki 4. tej Zabawy. A będziesz miał abrys Miasta. Trzeci Sposób. Przybrawszy do Tablice Mierniczej FLH, igiełkę magnesową D, i Węgielnice abo Węgielmus Stolarski IV. Tekturę OZRG, nie większą nad ścianę jednę Tablice EL, obetnij nożyczkami, abo oberznij okrągławo, choć nie do cyrkla.) (2. Przylepiwszy na niej mocno arkusz papieru BCFK woskiem, zrysuj na nim około srzodka linią tajemną PS, abyć służyła za linią południową: i zatknij tę Tekturę, pokrytą arkuszem papieru, na igiełkę średnią M Tablice, która w takiej okazji ma
mogł widżieć Kośćioły, Klasztory, Páłáce, y dáchy. Toż ná obudwoch Wieżách vżey Nauki 4. tey Zábáwy. A będźiesz miał ábrys Miástá. Trzeći Sposob. Przybrawszy do Tablice Mierniczey FLH, igiełkę mágnesową D, y Węgielnice ábo Węgielmus Stolarski IV. Tekturę OZRG, nie większą nád śćiánę iednę Tablice EL, obetniy nożyczkámi, ábo oberzniy okrągłáwo, choć nie do cyrklá.) (2. Przylepiwszy na niey mocno árkusz pápieru BCFK woskiem, zrysuy ná nim około srzodká liniią táiemną PS, ábyć służyłá zá liniią południową: y zátkniy tę Tekturę, pokrytą árkuszem pápieru, ná igiełkę srzednią M Tablice, ktora w tákiey okázyi ma
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 102
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
starosta bobrujski, hetman wielki lit., musiał przybyć. Tam tedy car moskiewski
przyszedł do starosty bobrujskiego i wyjąwszy mu szablę z pochew pytał się, jeżeli tą szablą jego Moskałów rąbał, a gdy starosta bobrujski odpowiedział afirmative, począł car nad głową jego tąż szablą szermować, tak dalece, że tylko co go nie obciął. Na resztę przymusił, aby zdał buławę, którą zaraz dano Pociejowi, a buławę polną po Słuszce wakującą dano Denhofowi. Objął zatem Pociej komendę nad wojskiem lit. pod Brześciem Lit. stojącym i zaraz szarże wojskowe przyjaciółom Sapieżyńskim poodbierał, a swoim przyjaciółom porozdawał. A gdy wojsko saskie, dla bezpieczeństwa króla Augusta w Polsce
starosta bobrujski, hetman wielki lit., musiał przybyć. Tam tedy car moskiewski
przyszedł do starosty bobrujskiego i wyjąwszy mu szablę z pochew pytał się, jeżeli tą szablą jego Moskałów rąbał, a gdy starosta bobrujski odpowiedział afirmative, począł car nad głową jego tąż szablą szermować, tak dalece, że tylko co go nie obciął. Na resztę przymusił, aby zdał buławę, którą zaraz dano Pociejowi, a buławę polną po Słuszce wakującą dano Denhoffowi. Objął zatem Pociej komendę nad wojskiem lit. pod Brześciem Lit. stojącym i zaraz szarże wojskowe przyjaciołom Sapieżyńskim poodbierał, a swoim przyjaciołom porozdawał. A gdy wojsko saskie, dla bezpieczeństwa króla Augusta w Polszczę
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 67
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
niby słodkowinne owoce sprawuje. Zbytnie także kwaśne latorośli wsłodkich płonkach albo pniakach słodnieją. W sadzeniu płonek obserwują; aby nie głębiej były w ziemię wsadzone, niż przedtym były. Latorósł zmaczana w wodzie ocukrowanej przed szczepieniem, bardzo słodkie frukta wydawać będzie, albo kwaśne jeśli w mocnym umoczysz otcie. Płonka jeśli ma gałęzie, te obciąć, tylko te zostawić w której jest szczep. Przestrzegać aby do góry bojno w wierzchołek szczep nie rósł, leczby się krzewił, wierzchołki obcinać. Szczep aż we trzy lata obcinaj, chyba by latorośli inne puściły się, odejmujące wilgoć wierzchołkowi. Jeśli gałązki wszystkie do góry rosną, wierzchołki im obsiekaj; tedy puszczą z
niby słodkowinne owoce sprawuie. Zbytnie także kwaśne latorosli wsłodkich płonkach albo pniakach słodnieią. W sadzeniu płonek obserwuią; aby nie głębiey były w ziemię wsadzone, niż przedtym były. Latorosł zmaczana w wodzie ocukrowaney przed szczepieniem, bardzo słodkie frukta wydawać będzie, albo kwaśne iezli w mocnym umoczysz otcie. Płonka iezli ma gałęzie, te obciąć, tylko te zostawić w ktorey iest szczep. Przestrzegać aby do gory boyno w wierzchołek szczep nie rosł, leczby się krzewił, wierzchołki obcinać. Szczep aż we trzy lata obcinay, chyba by latorosli inne pusciły się, odeymuiące wilgoć wierzchołkowi. Iezli gałązki wszystkie do gory rosną, wierzchołki im obsiekay; tedy puszczą z
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 375
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wilgoci z ziemi. Pod drzewa tak sadzone na spód syp owies, albo gnój z ziemią albo umoczone w gnojnicy. Wysoko nie należy obsypować, owszem dołek dla dżdżu zostawić, ziemi nie udeptować, aby deszczowa wilgoć wskroś przenikneła, i odwilżała. Gałęzie ku sadzeniu lepsze dwuletnie, bo silniejsze, niż młodsze. Wierzchołki też obciąć, i mnogość gałęzi. I to obserwować należy, żeby naprzykład jabłoń w jabłoń nie w gruszę, gruszę w gruszę nie w jabłoń w szczepić, co u żydów zwało by się trejfe, a naruralnie rzadko się przyjmują, dla odmiennej natury, albo się każą jak pomieszane plemienia, naprzykład osła z klaczą;
wilgoci z ziemi. Pod drzewa tak sadzone na spod syp owies, albo gnoy z ziemią albo umoczone w gnoynicy. Wysoko nie należy obsypować, owszem dołek dla dzdzu zostawić, ziemi nie udeptować, aby deszczowa wilgoć wskroś przenikneła, y odwilżała. Gałęzie ku sadzeniu lepsze dwuletnie, bo silnieysze, niż młodsze. Wierzchołki też obciąć, y mnogość gałęzi. I to obserwować należy, żeby naprzykład iabłoń w iabłoń nie w gruszę, gruszę w gruszę nie w iabłoń w szczepić, co u żydow zwało by się treyfe, a naruralnie rzadko się przyimuią, dla odmienney natury, albo się każą iak pomieszane plemienia, naprzykład osła z klaczą;
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 377
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
lubi. Jest to cudzoziemskie, aż z Persyj drzewo, wtamtym kraju zdrowiu szkodzące. Sadzenie kostek jego ma być w Listopadzie, w ziemi tłustej; które gdy zejdą, w ogród mają być przesadzone, ale aż we dwie lecie w miesiącach Styczniu albo Lutym. Na zimę ich obsyp gnojem i ich liściem, gałązki obetnij suche, zdrowe obwiąż słomą prostą nie ściskając bardzo. Gdyby drzewko te smdlało, podlej raz i drugi starym winem z wodą pomiezanym. Mogą być konserwowane długo, wybrawszy kost- O Ekonomice, mianowicie o Drzewach.
ki. Mnożą flegmę, na czczo najlepsze są, ale po nich wina napić się potrzeba woniejącego. Dostałe są
lubi. Iest to cudzoziemskie, aż z Persyi drzewo, wtamtym kraiu zdrowiu szkodzące. Sadzenie kostek iego ma bydź w Listopadzie, w ziemi tłustey; ktore gdy zeydą, w ogrod maią bydź przesadzone, ale aż we dwie lecie w miesiącach Styczniu albo Lutym. Na zimę ich obsyp gnoiem y ich liściem, gałąski obetniy suche, zdrowe obwiąż słomą prostą nie sciskaiąc bardzo. Gdyby drzewko te smdlało, podley raz y drugi starym winem z wodą pomiezanym. Mogą bydź konserwowane długo, wybrawszy kost- O Ekonomice, mianowicie o Drzewách.
ki. Mnożą flegmę, na czczo naylepsze są, ale po nich wina napić się potrzeba wonieiącego. Dostałe są
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 384
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Szczepią to drzewo w suchych i ciepłych miejscach w Październiku, w Listopadzie, a w zimnych krajach w Lutymy w Marcu. Sadzenie by wa z korzeni, abo z latorośli od korzenia oderwane albo gałązki od drzewa odczesnionej i w ziemi dobrze porytej, albo kołem rozwiercionej. Ale gałązki z wierzchu utej latorośli sadzonej, z wierzchu obetnij, gliną zawiązując, jęczmienia pod spód podsypawszy, tą stroną obróciwszy latorośl, jak na drzewie stała. Wkopując zaś na cztery stopy w około wzrusz ziemię, na dwie stopy w głębią; jednę latorośl lub gałąź sadź na 15. albo 20. stop, na tłustej bardzo ziemi; na 14. stop oddalaj. Jeśli
Szczepią to drzewo w suchych y ciepłych mieyscach w Październiku, w Listopadzie, á w zimnych kraiach w Lutymy w Marcu. Sadzenie by wa z korzeni, abo z latorosli od korzenia oderwane albo gałąski od drzewa odczesnioney y w ziemi dobrze porytey, albo kołem rozwiercioney. Ałe gałąski z wierzchu utey latorosli sadzoney, z wierzchu obetniy, gliną zawiązuiąc, ięczmienia pod spod podsypawszy, tą stroną obrociwszy latorosl, iak na drzewie stała. Wkopuiąc zaś na cztery stopy w około wzrusz ziemię, na dwie stopy w głębią; iednę latorosl lub gałąź sadź na 15. albo 20. stop, na tłustey bardzo ziemi; na 14. stop oddalay. Iezli
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 390
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
w Październiku, i w Listopadzie, w zimnym kraju w Lutym i w Marcu, i to nie przy sa- O Ekonomice, mianowicie o Winie, etc.
mym sęczku, ale trochę nadnim o trzy palce. Trzeba też w Październiku, Listopadzie w Lutym, w Marcu okopać macicę trochę, i gnojem obłożyć, obciąwszy koło korzenia płonne gałązki. Zbieranie jagód po nich samych miarkować: Ścisnąwszy jagodę, gdy samo wytryśnie ziarko bez mięsa, czas zbierać. Item gdy Grona poczną więdnąć; i zwieszać się. Awicenna informuje, że jagody winne nie mają stać na macicy, nad sześć dni, gdy się dostoją. Po pełni Księżyca najlepiej zbierać
w Pazdzierniku, y w Listopadzie, w zimnym kraiu w Lutym y w Marcu, y to nie przy sa- O Ekonomice, mianowicie o Winie, etc.
mym sęczku, ale trochę nadnim o trzy palce. Trzeba też w Pazdzierniku, Listopadzie w Lutym, w Marcu okopać macicę trochę, y gnoiem obłożyć, obciąwszy koło korzenia płonne gałąski. Zbieranie iagod po nich samych miárkować: Scisnąwszy iagodę, gdy samo wytryśnie ziarko bez mięsa, czas zbierać. Item gdy Grona poczną więdnąć; y zwieszać się. Awicenna informuie, że iagody winne nie maią stać ná macicy, nad sześć dni, gdy się dostoią. Po pełni Xiężyca naylepiey zbierać
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 487
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Halla blisko Inszpurgu Miasteczko, gdzie bito nie dawno złotą i srebrną monetę Oficina stoi na wodzie, wybijająca Monety w krótkim czasie 150 Talerów bitych. Kładą rozkutą blachę na kowadlo Portretem wycechowane, a zwierzchu prasą przyciskają portret, lub jaki konterfekt mającą: a tak na oboch stronach w momencie wysztempluje się wszystko, i obetnie pod wagą i wypadnie, i tak tylko blachy kować potrzeba, Oficina sama robi dziwną prędkością monetę. Tu TRYDENT Miasto już opisane, nad Atbesis rzeką, gdzie most jest długi na 140 kroków.
Druga idzie AUSTRIA Achi Ducatus teraz. Przedtym Margrabstwo. Należała do Wyższej Pannonii Henryk 1. Auceps Cesarz alias myśliwy Leopolda
Halla blisko Inszpurgu Miasteczko, gdzie bito nie dawno złotą y srebrną monetę Officina stoi na wodzie, wybiiaiąca Monety w krotkim czasie 150 Tálerow bitych. Kładą roskutą blachę na kowadlo Portretem wycechowane, á zwierzchu prasą przyciskaią portret, lub iaki konterfekt maiącą: a tak na oboch stronach w momencie wysztempluie się wszystko, y obetnie pod wagą y wypadnie, y tak tylko blachy kować potrzeba, Officina sama robi dziwną prędkością monetę. Tu TRYDENT Miasto iuż opisane, nad Atbesis rzeką, gdzie most iest długi na 140 krokow.
Druga idzie AUSTRYA Achi Ducatus teraz. Przedtym Margrabstwo. Należáła do Wyższey Pannonii Henryk 1. Auceps Cesarz alias myśliwy Leopolda
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 268
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, morwy drzewo w oliwie topią na 9. 10. etc. lat: w heban się zamieni, jak się kupuję funt po 2. lub 3. złote z Holandyj. PROBLEMA. Rezol. Na początku Jesieni według Witruwiusza, mają się drzewa nadciąć, aż do połowy drzenia, albo według Becklera, około się obciąć, aż do drzenia samego. 2. Galęzie także według Alberti mają się obcinać; i po odcięciu, miejsca, błotem się na smarować. 3. Od 15. Grudnia, do 15. Lutego, ze pnia mają się zwalać. Racja tego. Ponieważ drzewa wyschłego do budynku należy używać; bo nie wyschłe gną
, morwy drzewo w oliwie topią ná 9. 10. etc. lát: w heban się zamieni, iák się kupuię funt po 2. lub 3. złote z Hollándyi. PROBLEMA. Rezol. Ná początku Iesieni według Witruwiusza, máią się drzewa nádciąć, áż do połowy drzenia, álbo według Becklera, około się obciąć, áż do drzenia samego. 2. Galęzie tákże według Alberti máią się obcinać; y po odcięciu, mieysca, błotem się na smarować. 3. Od 15. Grudnia, do 15. Lutego, ze pnia máią się zwálać. Rácya tego. Ponieważ drzewa wyschłego do budynku należy używać; bo nie wyschłe gną
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 8
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749