szarawa noc ćmy sieje wieczne.
Z lochu cichego potok wyskakuje Niepomnej wody, która sny cukruje Szumem miluchnym, noc czarnoskrzydlata Wszędzie po gmachu tęsknociemnym lata.
Na łożu gnuśnym sen drzymie leniwy, Wokoło niego mak roście senliwy, Na którym ptaków czarnych nieme roje Budują gniazda i mieszkania swoje.
Tu Zariadres z piękną się obeznał Odatą, której krom snu nigdy nie znał; Tu ja zakusił rozkoszy nietrwały, Bo gdy nadobne boginie mijały,
Jedna piękniejsza, czyli tak się zdało, Otoli serce za nią pobieżało; Zniknęła, gdym się za sercem pokwapił, Mnie żal smutnymi skrzydłami obłapił. DZIEWIĘTNASTY: GRACJAN
Przy wesołym Cyprze w
szarawa noc ćmy sieje wieczne.
Z lochu cichego potok wyskakuje Niepomnej wody, która sny cukruje Szumem miluchnym, noc czarnoskrzydlata Wszędzie po gmachu tesknociemnym lata.
Na łożu gnuśnym sen drzymie leniwy, Wokoło niego mak roście senliwy, Na którym ptaków czarnych nieme roje Budują gniazda i mieszkania swoje.
Tu Zaryjadres z piękną się obeznał Odatą, której krom snu nigdy nie znał; Tu ja zakusił rozkoszy nietrwały, Bo gdy nadobne boginie mijały,
Jedna piękniejsza, czyli tak się zdało, Otoli serce za nią pobieżało; Zniknęła, gdym się za sercem pokwapił, Mnie żal smutnymi skrzydłami obłapił. DZIEWIĘTNASTY: GRACJAN
Przy wesołym Cyprze w
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 79
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
poczciwości i sprawiedliwości Turków/ jakoby mieli dar wszytkich cnot potocznych: Właśnie jakoby to nie sama wiara Chrześcijańska była/ co ludzi dobrych uczynków jak za rękę prowadzi. Moim zdaniem/ ci co tak mówią/ i piszą/ nie czytali nigdy Historyj/ i nieprzetrząsnęli dobrze artykułów Religii Tureckiej/ ani się z tym narodem słusznie obeznali/ i przeto nie mając gruntownego poznania ich obyczajów/ fałszywy abrys malują rzeczy sobie nieznajomej. KsIĘGA WTÓRA. O Religii Tureckiej. ROZDZIAŁ I O Religii Tureckiej Ogółem.
PRAwa Świeckie u Turków/ należą do Religii/ i są częścią wiary ich/ przez co też tak są te dwie rzeczy zmieszane/ i wkupę niby
poczćiwośći y spráwiedliwośći Turkow/ iákoby mieli dar wszytkich cnot potocznych: Właśnie iákoby to nie sámá wiárá Chrześćiáńska byłá/ co ludźi dobrych vczynkow iák zá rękę prowádźi. Moim zdániem/ ći co ták mowią/ y piszą/ nie czytáli nigdy Historyi/ y nieprzetrząsnęli dobrze ártykułow Religiey Tureckiey/ áni się z tym národem słusznie obeználi/ y przeto nie máiąc gruntownego poznánia ich obyczáiow/ fałszywy ábrys máluią rzeczy sobie nieznáiomey. XIĘGA WTORA. O Religiey Tureckiey. ROZDZIAŁ I O Religiey Tureckiey Ogołem.
PRAwá Swieckie v Turkow/ náleżą do Religiey/ y są częśćią wiáry ich/ przez co też ták są te dwie rzeczy zmieszáne/ y wkupę niby
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 122
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
, trzyźwość, choć w małej liczbie, zwierzu i nieprzyjaciołom straszniejsza od mnóstwa niesfornego.
Przy hodowli tych szczeniąt ma się często strzylać, ile karmiąc one przy wypuszczeniu z psiarni, w której dziedziniec być duży nienazbyt powinien. Tamże prosiąt, owiec, cieląt i źrebiąt po dwoje być powinno, z racji by się z nimi obeznawszy, lekce ważyli, za rzecz swojską to mając. Pilność jednak na początkach być powinna, gdy co zagabną, by były wraz rózgą oćwiczone, lecz nie z starej miotły. Trzask harapu być im jednak powinien znajomy, by go od strzelania dystyngwować mogli. Wiedzieć i to ma myśliwy, że przy ruszeniu się tej bestii
, trzyźwość, choć w małej liczbie, zwierzu i nieprzyjaciołom straszniejsza od mnóstwa niesfornego.
Przy hodowli tych szczeniąt ma się często strzylać, ile karmiąc one przy wypuszczeniu z psiarni, w której dziedziniec być duży nienazbyt powinien. Tamże prosiąt, owiec, cieląt i źrebiąt po dwoje być powinno, z racji by się ź nimi obeznawszy, lekce ważyli, za rzecz swojską to mając. Pilność jednak na początkach być powinna, gdy co zagabną, by były wraz rózgą oćwiczone, lecz nie z starej miotły. Trzask harapu być im jednak powinien znajomy, by go od strzelania dystyngwować mogli. Wiedzieć i to ma myśliwy, że przy ruszeniu się tej bestii
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 202
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
mieć będziecie w Rzymie zasiewek Katyliny. Ale ubodzy ci ludzie, o czym też oni zamyślają? czy nie chcą swych kobiet z sobą prowadzić do taboru? mogąż postaremu bez nich się obejść pod ten czas osobliwie? A jakże to będą mogli znosić szrony i śniegi Apeninowe? Myślą podobno, że się z zimnem obeznali, ponieważ są zwyczajni skakać nago na ochotach. O jakże się barzo ja boję tej potyczki, w której Hetman za hufiec swój hetmański do koła siebie mieć będzie nierządników! Przeciwko Katylinie. Obacz Aulum Gellium lib. 7. cap. 13. Mowa II. Cycerona Nazwany hufiec Hetmański Chorągiew, albo po wojskowemu kompania
mieć będziecie w Rzymie zasiewek Katyliny. Ale ubodzy ci ludzie, o czym też oni zamyślaią? czy nie chcą swych kobiet z sobą prowadzić do taboru? mogąż postaremu bez nich się obeyść pod ten czas osobliwie? A iakże to będą mogli znosić szrony i śniegi Apeninowe? Myślą podobno, że się z zimnem obeznali, ponieważ są zwyczayni skakać nago na ochotach. O iakże się barzo ia boię tey potyczki, w którey Hetman za hufiec swoy hetmański do koła siebie mieć będzie nierządnikow! Przeciwko Katylinie. Obacz Aulum Gellium lib. 7. cap. 13. Mowa II. Cycerona Nazwany hufiec Hetmański Chorągiew, albo po woyskowemu kompania
Skrót tekstu: CycNagMowy
Strona: 51
Tytuł:
Mowy Cycerona przeciwko Katylinie
Autor:
Marek Tulliusz Cyceron
Tłumacz:
Ignacy Nagurczewski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy polityczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
odłącz wespół do osobliwej zagrody abo obory. Stadnika którego nalepszego mieć możesz/ kilka dni przed czasem przywodzić trzeba poranu i w wieczor/ ukazując go im tylko; a dać pąchać/ aby się tym rychlej roziurzyły/ także i koń o tym myślił co potym robić ma. Po kilku dni gdy się świerzopy z koniem obeznają/ tak że same k niemu przystępować poczną/ w ten czas wolno puścić go trzeba/ aby według wolej to z tą to z olą się odprawował/ mając przy tym kogo aby spisował abo w pamięć brał/ z któremi się chowały po wielu razów/ dając mu tam pokoj przez godzin trzy poranu przed piciem
odłącz wespoł do osobliwey zagrody ábo obory. Stádniká ktorego nalepszego mieć możesz/ kilká dni przed czásem przywodźić trzebá poránu y w wieczor/ vkázuiąc go im tylko; á dáć pącháć/ áby się tym rychley roziurzyły/ tákże y koń o tym myślił co potym robić ma. Po kilku dni gdy się świerzopy z koniem obeznáią/ ták że sáme k niemu przystępowáć poczną/ w ten czás wolno puśćić go trzebá/ áby według woley to z tą to z olą się odpráwował/ máiąc przy tym kogo áby spisował ábo w pámięć brał/ z ktoremi się chowały po wielu rázow/ dáiąc mu tám pokoy przez godźin trzy poránu przed pićiem
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Civv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603