lecz ponieważ trudnoby było przeszkodzić jej, a żeby się nie rozsypowała gdyby była suchą, starają się, a żeby ziemia ta była zmoczona. Potrzeba a żeby powierzchowność pieca przykryta była wartswą ziemi na 3 lub na 4 cale grubości, wyjąwszy miejsce przy wierzchołku pieca, na pół łokcia około samej żerdzi, którego to nie obkłada się ziemią a żeby dym miał którendy wychodzić, i żeby ogień szedł w sam srzodek pieca. W niektórych lasach nie uważają na tę okoliczność, i cały piec przykrywają ziemią, lecz to nie jest dobrze jako potym pokażemy. Węglarze którzy nie zostawiają na dole ogniska, przez któreby mogli ku srzodkowi zaprowadzić ogień, i
lecz ponieważ trudnoby było przeszkodzić iey, á żeby się nie rozsypowała gdyby była suchą, staraią się, á żeby ziemia ta była zmoczona. Potrzeba á żeby powierzchowność pieca przykryta była wartswą ziemi na 3 lub na 4 cale grubosci, wyiąwszy mieysce przy wierzchołku pieca, na poł łokcia około samey żerdzi, ktorego to nie obkłada się ziemią á żeby dym miał ktorendy wychodzić, i żeby ogień szedł w sam srzodek pieca. W niektorych lasach nie uważaią na tę okoliczność, i cały piec przykrywaią ziemią, lecz to nie iest dobrze iako potym pokażemy. Węglarze ktorzy nie zostawiaią na dole ogniska, przez ktoreby mogli ku srzodkowi zaprowadzić ogień, i
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 22
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769