się powinien wiecznie. Która by zaś strona dekretowi temu sprzeciwiła się, tedy popadać będzie grzywien pańskich nieopuszczonych dziesięć i plag nieuchronnych trzydzieści, na wszystkie trzy strony. Za te zaś swoje kłótnie nakazuje prawo, aby każdy z osoby dał grzywnę jednę na dwór, a na prawo swoje pół grzywny. 1195. s. 221
Oblata świadectwa od sołtysów małastowskich Andrzejowi Hawryszowi z Unowicy danego. — Cuius tenor talis: Niżej podpisani dajemy takie świadectwo temu człowiekowi, Andrzejowi Hawryszowi, iż on nie był w tej okazji pierwszej złodziejskiej, tylko schowania podejźrawszy wziął żupan, przy którym były guziki pstre. A mnie, na imię Iwanowi Petenkowi, dał dziesięć
się powinien wiecznie. Która by zaś strona dekretowi temu sprzeciwiła się, tedy popadać będzie grzywien pańskich nieopuszczonych dziesięć i plag nieuchronnych trzydzieści, na wszystkie trzy strony. Za te zaś swoje kłótnie nakazuje prawo, aby każdy z osoby dał grzywnę jednę na dwór, a na prawo swoje pół grzywny. 1195. s. 221
Oblata świadectwa od sołtysów małastowskich Andrzejowi Hawryszowi z Unowicy danego. — Cuius tenor talis: Niżej podpisani dajemy takie świadectwo temu człowiekowi, Andrzejowi Hawryszowi, iż on nie był w tej okazyi pierwszej złodziejskiej, tylko schowania podejźrawszy wziął żupan, przy którym były guziki pstre. A mnie, na imię Iwanowi Petenkowi, dał dziesięć
Skrót tekstu: KsKlim_1
Strona: 363
Tytuł:
Księga sądowa kresu klimkowskiego_1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
by do popisu Generalnego naszychtowane Regestra nie były/ fałszywą liczbą/ do uszkodzenia płacej. Zaczym Pisarze Pułkowi/ mają (każdy z Pułku swego) pod przysięgą/ Regestra uweryficowane/ jeden Pisarzowi Polnemu/ a drugi Egzemplarz dla informatyej Skarbu/ do Grodu Lwowskiego (gdzie zwykle Komisye/ płacej Wojsku bywają) co pułroka/ Per oblatam z podpisem i veryficacją Pisarza Polnego/ podawać/ za ponowioną co raz w Grodzie przysięgą/ aby prawda/ częściej mu przed oczyma była. Ma tudzież o zaciągach i Sądach Towarzystwa w Pułku swoim będącego/ wiedzieć. 28. Iż się o znakach namieniło/ żaden nie powinien ich kazać nad sobą nosić/ okrom wielkiego Hetmana
by do popisu Generálnego nászychtowane Regestrá nie były/ fałszywą liczbą/ do vszkodzeniá płacey. Zaczym Pisarze Pułkowi/ máią (káżdy z Pułku swego) pod przyśięgą/ Regestrá vwerificowane/ ieden Pisarzowi Polnemu/ á drugi Egzemplarz dla informatyey Skárbu/ do Grodu Lwowskiego (gdźie zwykle Commissye/ płacey Woysku bywaią) co pułroká/ Per oblátám z podpisem y verificatią Pisarzá Polnego/ podawáć/ zá ponowioną co raz w Grodźie przysięgą/ áby prawdá/ częśćiey mu przed oczymá była. Ma tudźiesz o záćiągách y Sądách Towarzystwa w Pułku swoim będącego/ wiedźieć. 28. Iż się o znakach námieniło/ żaden nie powinien ich kazać nád sobą nośić/ okrom wielkiego Hetmáná
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 29
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
byli tak wielkiego dziła Uczestnikami przy chwale przy zysku Zgoła każdego swoboda wabiła Spód sromotnego wyważona ścisku, Ze się zastawiać przy niej dążą chętni Tej czci, lecz potym i kary pamiętni. X. Bo w jednakowe obwinieni zbrodnie Sowicie próżnej przypłacili chwały, Ze się zaś do nich nie brał gmin swobodnie Stąd ich po części strachy oblatały, Acz o Senacie dość trzymali zgodnie Chociaż go pierwsze tumulty roschwiały, Ze jednak wielu w nim swych krewnych mieli W dobrych otuchach najmniej niesłabieli. XI. Lepidus, co miał wojsko na przedmieściu Jako Pułkownik, pod komendą swoją; O Cesarowym słyszący nieszczęściu, Kiedy się wszyscy jak w odmęcie roją, Z za Tybru
byli tak wielkiego dźiła Vczestnikami przy chwale przy zysku Zgoła kazdego swoboda wabiła Zpod sromotnego wyważona śćisku, Ze się zastawiać przy niey dążą chętni Tey czći, lecz potym y kary pamiętni. X. Bo w iednakowe obwinieni zbrodnie Sowićie prozney przypłaćili chwały, Ze się zaś do nich nie brał gmin swobodnie Ztąd ich po częśći strachy oblatały, Acz ó Senaćie dość trzymali zgodnie Choćiasz go pierwsze tumulty roschwiały, Ze iednak wielu w nim swych krewnych mieli W dobrych otuchach naymniey niesłabieli. XI. Lepidus, co miał woysko na przedmieśćiu Iako Pułkownik, pod kommendą swoią; O Caesarowym słyszący nieszczęśćiu, Kiedy się wszyscy iak w odmęćie roią, Z za Tybru
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 3
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
uznawał. Tą siłą wsparty, przez wszytkie Hiszpany Już nie rozbojem, znać o sobie dawał, Ale prędkością swych Naw; Porty zbiegał, Z Cezarem jednak walki się wystrzegał. XXXIII. O czym skoro się ten dowodniej sprawi: Przeciwko niemu z ludźmi Karynata, Na doświadczeńszych okrętach wyprawi; Które ów z każdej strony wprzód oblata, A potym tłucze i strachu nabawi, Ze się potęga przeciwna rozmiata; Sam zaś do wiernej swoich Miast osady Dla bezpieczeństwa znidzie, gdzie miał składy. XXXIV. Cezar pogromkiem pierwszym urażony, Do Karynata, pośle Polliona; Lecz gdy ten w rzeczach swych nierozgarniony, A Juliusza w Rzymie śmierć dokona; Pompejusz w Senat
uznawał. Tą siłą wsparty, przez wszytkie Hiszpany Iuż nie rozboiem, znać ó sobie dawał, Ale prętkoscią swych Naw; Porty zbiegał, Z Caezarem iednak walki się wystrzegał. XXXIII. O czym skoro się ten dowodniey sprawi: Przeciwko niemu z ludzmi Karynata, Na doswiadczeńszych okrętach wyprawi; Ktore ow z każdey strony wprzod oblata, A potym tłucze y strachu nabawi, Ze się potęga przeciwna rozmiata; Sam zas do wierney swoich Miast osady Dla bespieczeństwa znidzie, gdzie miał składy. XXXIV. Caezar pogromkiem pierwszym urażony, Do Karynata, posle Polliona; Lecz gdy ten w rzeczach swych nierozgarniony, A Juliusza w Rzymie smierc dokona; Pompeiusz w Senat
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 222
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
дн̃я.
На vрядє кгродскомъ в замку εго кр мл Ѡvруцъком пεрєдо мъною, Михалом Кончакоvским, намєсникомъ подстаростvа ωvруцкого, и книгами нинєшъними кгродскими ωvруцъкими. Personaliter stanąwszy, szlachetny pan Jan Mroczkowski imieniem pana swego, jego mości pana Remiana Suryna, łowczego nowogródskiego, podstarościego grodzkiego owruckiego, dla zapisania do ksiąg niniejszych grodzkich owruckich podałł per oblatam posesją εkstractem z ksiąg grodzkich włodzimirskich, autentyce wydaną, od ich mości panów Mikołaja i Konstantego Surynów jego mości panu Remianowi Surynowi, łowczemu nowogrodzskiemu, na zastaw pewnych części w ziele Wystupowiczach słuzącą, o czym ta posesia w sobie opisuję, którą podawszy, prosił, aby była przyjęta i zapisana. Ja tedy dla wpisania do
дн̃я.
На vрядє кгродскомъ в замку εго кр мл Ѡvруцъком пεрєдо мъною, Михалом Кончакоvским, намєсникомъ подстаростvа ωvруцкого, и книгами нинєшъними кгродскими ωvруцъкими. Personaliter stanowszÿ, szlachetnÿ pan Jan Mroczkowsky jmieniem pana swego, jego mości pana Remiana Suryna, łowczego nowogrodskiego, podstarosciego grodzskiego owruckiego, dla zapisania do xiąg ninieÿszych grodzskich owruckich podałł per oblatam posesią εxtractem z xiąg grodzkich włodzimirskich, awtentyce wydaną, od jch mości panow Mikołaia y Konstantego Surynow jego mości panu Remianowi Surynowi, łowczemu nowogrodzskiemu, na zastaw pewnych częsci w siele Wystupowiczach słuzącą, o czym ta possesia w sobie opisuię, ktorą podawszÿ, prosił, abÿ była przyięta y zapisana. Ja tedÿ dla wpisania do
Skrót tekstu: KsOw
Strona: 62v
Tytuł:
Księga grodzka owrucka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Owrucz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo, sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678