mu Autorowie niektórzy trzydzieści i kilka odważnych akcyj. Ia certiora magis ab Autoribus recepta secutus, dwanaście akcyj jego Kawalerskich, albo Duodecim Labores Wierszem Polskim swoim opiszę; gdzie liczba położona, wyraża co raz inne Męstwo jego.
BIS SENI, álbo XII. LABORES HERCULIS.
HERKULESA Prac sławnych dwanaście wyliczę Kawalerom od wagi, wysławię obliczę.
1. Nemejskiego Lwa zabił, skorę na strój bierze 2. I Hydre siedmiogłowna zniósł w Lerny Jezierze. 3. Na gorze Erymancie łowi, wiedzie dzika. By go widział Król Euryst, ten z strachu unika, Jak z Miedzi nogi miała, w Arkadyj Łania, A rogi jak ze złota, skrzydła do
mu Autorowie niektòrzy trzydzieści y kilka odważnych akcyi. Ia certiora magis ab Autoribus recepta secutus, dwanaście ákcyi iego Kawalerskich, albo Duodecim Labores Wierszem Polskim swoim opiszę; gdzie liczba położona, wyraża co raz inne Męstwo iego.
BIS SENI, álbo XII. LABORES HERCULIS.
HERKULESA Prac sławnych dwanaście wylicżę Kawalerom od wagi, wysławię obliczę.
1. Nemeyskiego Lwa zabił, skorę na stroy bierze 2. Y Hydre siedmiogłowna zniosł w Lerny Iezierze. 3. Na gorze Erimancie łowi, wiedzie dzika. By go widział Krol Euryst, ten z strachu unika, Iak z Miedzi nogi miała, w Arkadyi Łania, A rogi iak ze złota, skrzydła do
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 13.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
za nami. 19. Także też rozkazał drugiemu i trzeciemu/ i wszystkim idącym za tymi stady mówiąc: Tymiż słowy mówcie do Ezawa gdy go potkacie. 20. Powiecie mu też/ Oto sługa twój Jakub idzie za nami: mówił bowiem/ Ubłagam oblicze jego upominkiem który idzie przedemną/ a potym ujrzę obliczę jego/ owa mię snadź w łaskę przyjmie. 21.
I Poszedł wprzód on upominek przed obliczem jego/ a sam przenocował onej nocy z hufcem swoim. 22. Wstawszy tedy onej nocy wziął obie żony swe/ i dwie służebnice swoje/ i jedenaście Synów swoich/ i przeszedł przez bród Jabok. 23. A wziąwszy
zá námi. 19. Tákze też rozkazał drugiemu y trzećiemu/ y wszystkim idącym zá tymi stády mowiąc: Tymiż słowy mowćie do Ezawá gdy go potkaćie. 20. Powiećie mu też/ Oto sługá twoj Iákob idźie zá námi: mowił bowiem/ Ubłagam oblicze jego upominkiem ktory idźie przedemną/ á potym ujrzę obliczę jego/ owa mię snadź w łáskę przyjmie. 21.
Y Poszedł wprzod on upominek przed obliczem jego/ á sam przenocował oney nocy z hufcem swojm. 22. Wstawszy tedy oney nocy wźiął obie żony swe/ y dwie służebnice swoje/ y jedenaśćie Synow swojch/ y przeszedł przez brod Iábok. 23. A wźiąwszy
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 34
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
/ bo jeśli nie/ to mniej. Cóż się wam to zda/ którzy tak wysoko targami swemi wynieśliście Posagi? że drugiemu mało się widzi kiedy nie równy posag jego substanciej; i nie mieć za złe/ kiedy druga rozumie więcej o sobie niż o Mężu/ widząc że pieniędzy szukał nie Przyjaciela/ które mu obliczywszy/ ma go sobie prawie jak za kupionego Niewolnika Mędrzec Syrach mówi Gniew i Ńiewstyd i urąganie jest przy Niewieście, jeśli żywi Męża swego. Sir. C. 24. Ktokolwiek tedy nie z Posagu/ nie z dostatków/ ani z pieniędzy bierz Zonę/ ale raczej z Obyczajów i z postępków przystojnych; Upewniam cię/
/ bo ieśli nie/ to mniey. Coż się wam to zda/ ktorzy ták wysoko tárgámi swemi wynieśliśćie Posági? że drugiemu máło się widźi kiedy nie rowny posag iego substánciey; y nie mieć zá złe/ kiedy druga rozumie więcey o sobie niż o Mężu/ widząc że pieniedzy szukał nie Przyiaćielá/ ktore mu obliczywszy/ ma go sobie práwie iák zá kupionego Niewolniká Mędrzec Syrách mowi Gniew y Ńiewstyd y urągánie iest przy Niewieśćie, ieśli żywi Mężá swego. Sir. C. 24. Ktokolwiek tedy nie z Poságu/ nie z dostátkow/ áni z pieniedzy bierz Zonę/ ále ráczey z Obyczáiow y z postępkow przystoynych; Vpewniam ćię/
Skrót tekstu: GorzWol
Strona: 7
Tytuł:
Gorzka wolność młodzieńska
Autor:
Andrzej Żydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1670 a 1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1700
Oprócz Lewitów, którzy nie szli w liczbę. 49. A byli przełożeni nad Przybytkiem. Rozd. I. NUMERY. Rozd. I. 1.
I Mówił Pan do Mojżesza na puszczy Synaj w Namiecie zgromadzenia/ pierwszego dnia miesiąca wtórego/ roku wtórego po wyściu ich z ziemie Egipskiej/ tymi słowy: 2. Obliczcie summę wszystkiego zgromadzenia Synów Izraelskich/ według Narodów ich i według domów Ojców ich/ według imion ich/ każdego mężczyznę według głów ich. 3. Ode dwudziestu lat/ i wyżej/ wszystkich wychodzących na wojnę z Izraela: policzycie je/ według hufów ich/ ty i Aaron. 4. I będzie z wami z każdego
Oprocz Lewitow, ktorzy nie szli w licżbę. 49. A byli przełożeni nád Przybytkiem. Rozd. I. NUMERI. Rozd. I. 1.
Y Mowił Pan do Mojzeszá ná puszczy Synáj w Namiećie zgromádzenia/ pierwszego dniá mieśiącá wtorego/ roku wtorego po wyśćiu ich z źiemie Egipskiey/ tymi słowy: 2. Obliczćie summę wszystkiego zgromádzenia Synow Izráelskich/ według Narodow jich y według domow Ojcow jich/ według imion jich/ káżdego mężczyznę według głow jich. 3. Ode dwudźiestu lat/ y wyżey/ wszystkich wychodzących ná wojnę z Izráelá: policzyćie je/ według hufow jich/ ty y Aáron. 4. Y będźie z wámi z káżdego
Skrót tekstu: BG_Lb
Strona: 136
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Liczb
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
podstawki ich/ z kołkami ich/ i sznury ich/ ze wszystkim naczyniem ich/ do wszelkiej służby ich: a mianowicie policzycie naczynia/ które im poruczycie pod straż ich. 33. Tać powinność będzie familij Synów Merarego/ według wszelkiej służby ich/ przy Namiecie zgromadzenia/ pod dozorem Itamara Syna Aarona kapłana. 34.
OBliczyli tedy Mojżesz i Aaron i Książęta zgromadzenia/ Syny Kaatowe według familij ich/ i według Domów Ojców ich/ 35. Od tych którym było trzydzieści lat i wyżej/ i aż do tych/ którym było pięćdziesiąt lat/ którzy sposobni będąc ku tej pracy/ mogliby usługować przy Namiecie zgromadzenia: 36. A było ich
podstáwki jch/ z kołkámi jch/ y sznury jch/ ze wszystkim naczyniem jch/ do wszelkiey służby jch: á miánowićie policzyćie nacżynia/ ktore im poruczyćie pod straż jch. 33. Táć powinność będźie fámilij Synow Merárego/ według wszelkiey służby jch/ przy Namiećie zgromádzenia/ pod dozorem Itámárá Syná Aároná kápłaná. 34.
OBliczyli tedy Mojzesz y Aáron y Kśiążętá zgromádzenia/ Syny Káátowe według fámilij jch/ y według Domow Ojcow jch/ 35. Od tych ktorym było trzydźieśći lat y wyżey/ y áż do tych/ ktorym było pięćdźieśiąt lat/ ktorzy sposobni będąc ku tey pracy/ mogliby usługowáć przy Namiećie zgromádzenia: 36. A było jch
Skrót tekstu: BG_Lb
Strona: 141
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Liczb
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Warstą wody/ warstą je opędziły zioła; Których nie dochodziły/ tak krowy rogate/ tak owce/ ani kozy strzygły ic hkośmate. Pszczoły nawet żadnego niewinne tam ziela. Ni tam kiedy koszono. jam się tam obruszył Naprzód osieść nadarniu: siecim w tedy suszył. Rybiąt w tym/ z niemi się chcąc obliczyć/ dobędę/ I siecią zagarnionych/ i co szły na wędę. Wolno mieć za żart; lecz mnie kłamać nie przystoi. Obłów trawy dopadszy/ troje dziwy stroi/ Pocznie sobą uginać/ skrzelami pokiwać/ I po ziemie tak właśnie jak po wodzie pływać. Gdy patrzę/ dziwując się/ hurmem uciekają K morzu/
Warstą wody/ warstą ie opędźiły źiołá; Ktorych nie dochodźiły/ ták krowy rogáte/ tak owce/ áni kozy strzygły ic hkosmáte. Pszczoły náwet żadnego niewinne tám źiela. Ni tám kiedy koszono. iam się tám obruszył Naprzod ośieść nádarniu: śiećim w tedy suszył. Rybiąt w tym/ z niemi się chcąc obliczyć/ dobędę/ Y śiećią zágárnionych/ y co szły ná wędę. Wolno mieć zá żárt; lecz mnie kłamać nie przystoi. Obłow trawy dopadszy/ troie dźiwy stroi/ Pocznie sobą vginać/ skrzelámi pokiwáć/ Y po źiemie ták właśnie iak po wodźie pływáć. Gdy pátrzę/ dźiwuiąc się/ hurmem vćiekáią K morzu/
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 345
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
, ale pro rato et grato przyjmiemy i trzymać będziemy. A interim do Pana Boga się uciec i prosić, aby im dał ducha mądrości i zgody etc. Dla tego to podaję, bo in ea multitudine tych panów radnych o tej Rzpltej miłej wielka konfuzja zawsze bywała, jest i będzie. Przypatrz się WM. i oblicz, wiele senatorów, co tych, które zowiemy officiales, co posłów, co sekretarzów, łgarzów, bałamutów, księżej około pana i około biskupów. To ci wszyscy radzą o Rzpltej. A jakież tam różne we łbach fantazje, tak też różne rady i tak konfuzja; ale kiedy przy kilkunastu dobrych pro tempore summa
, ale pro rato et grato przyjmiemy i trzymać będziemy. A interim do Pana Boga się uciec i prosić, aby im dał ducha mądrości i zgody etc. Dla tego to podaję, bo in ea multitudine tych panów radnych o tej Rzpltej miłej wielka konfuzya zawsze bywała, jest i będzie. Przypatrz się WM. i oblicz, wiele senatorów, co tych, które zowiemy officiales, co posłów, co sekretarzów, łgarzów, bałamutów, księżej około pana i około biskupów. To ci wszyscy radzą o Rzpltej. A jakież tam różne we łbach fantazye, tak też różne rady i tak konfuzya; ale kiedy przy kilkunastu dobrych pro tempore summa
Skrót tekstu: RewerListCzII
Strona: 253
Tytuł:
Rewersał listu szlachcica jednego do drugiego pisany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
gospodarzów przychodzi/ że uchowawszy klaczę w Marcu abo w Kwietniu/ zasię znowu dla poprawy konie do stada puszczają w Lipcu/ i jednę robotę dwa razy odprawują: aczci i to być może/ i jest potrzebna/ ale swym sposobem/ o czym niżej się wspomni. Teraz jako masz postępować/ ukazać się godzi. Obliczywszy naprzód świerzopy ile ich chcesz odchować razem/ i jakoć się będzie podobało/ co najpiękniejsze odłącz wespół do osobliwej zagrody abo obory. Stadnika którego nalepszego mieć możesz/ kilka dni przed czasem przywodzić trzeba poranu i w wieczor/ ukazując go im tylko; a dać pąchać/ aby się tym rychlej roziurzyły/ także i
gospodarzow przychodźi/ że vchowawszy kláczę w Márcu ábo w Kwietniu/ zásię znowu dla popráwy konie do stádá puszczáią w Lipcu/ y iednę robotę dwá rázy odpráwuią: áczći y to być może/ y iest potrzebna/ ále swym sposobem/ o czym niżey się wspomni. Teraz iáko masz postępowáć/ vkázáć się godźi. Obliczywszy naprzod swierzopy ile ich chcesz odchowáć rázem/ y iákoć się będźie podobáło/ co naypięknieysze odłącz wespoł do osobliwey zagrody ábo obory. Stádniká ktorego nalepszego mieć możesz/ kilká dni przed czásem przywodźić trzebá poránu y w wieczor/ vkázuiąc go im tylko; á dáć pącháć/ áby się tym rychley roziurzyły/ tákże y
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Civv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
postaci ognistej Aniołów stojacych i Helizeusza strzegących/ bo napisano: Otworzył Pan oczy sługi onego/ i uzrzał/ a oto góra pełna koniej i wozów ognistych około Heliżeusza. niemogą też Aniołowie SS. grzeszyć/ ponieważ zawsze oblicze Bozskię widzą/ według nauki Chrystusowej omałych dzieciach mówiącego: Aniołowie ich w niebiesiech zawsze patrzą na obliczę ojca mego. z tych słów Chrystusowych Mahomecie nauczsię/ że Aniołowie SS. niegrzeszą/ bo jeśli by grzeszyli/ nie widzieliby zawsze oblicza Bozskiego w niebie/ bo w niebie wieczną i ustawiczną radość z wiecznego i ustawicznego widzenia twarzy Bozskiej; jak Aniołowie tak i ludzie święci mają/ według Psalmisty mówiącego: Na wieki
postáći ognistey Aniołow stoiácych y Helizeusza strzegących/ bo nápisano: Otworzył Pán oczy sługi onego/ y vzrzáł/ a oto gorá pełná koniey y wozow ognistych około Heliźeuszá. niemogą też Aniołowie SS. grzeszyć/ ponieważ zawsze oblicze Bozskię widzą/ według nauki Chrystusowey omáłych dzieciách mowiącego: Aniołowie ich w niebieśiech záwsze pátrzą na obliczę oycá mego. z tych słow Christusowych Máchomećie nauczśię/ że Aniołowie SS. niegrzeszą/ bo iesli by grzeszyli/ nie widźieliby záwsze oblicza Bozskiego w niebie/ bo w niebie wieczną y vstawiczną rádość z wiecznego y vstáwicznego widzeniá twárzy Bozskiey; iak Aniołowie tak y ludźie święći máią/ według Psalmisty mowiącego: Na wieki
Skrót tekstu: GalAlk
Strona: 26
Tytuł:
Alkoran Machometów
Autor:
Joannicjusz Galatowski
Drukarnia:
Łazarz Baranowicz
Miejsce wydania:
Czernihów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683