, A w głuchej oraz i okropnej dziczy Okrutna jędza-Parka kości liczy. W rozległych włościach teraz wilcy wyją, Gdzie dwór, w szlacheckiej krwi się krucy myją, Gdzie kościół abo pałac marmurowy, Miasto muzyki puchacz gra i sowy. Niechże żal we dwie oczy źrzódła dzieli, W tej, matko, ciebie obmyję kąpieli. Niech mię, jak siostry Faetonta, bole Serdeczne w krwawe odmienią topole! Z tych niech ma trunę martwe matki ciało, Gdy się tak srogim fatom podobało. Albo, jak Niobe, wiecznie zaniemieję, Na twój nagrobek, Polsko, skamienieję!” Jak pierwszym Litwa tren smutny śpiewała, Tenże ton bliska
, A w głuchej oraz i okropnej dziczy Okrutna jędza-Parka kości liczy. W rozległych włościach teraz wilcy wyją, Gdzie dwór, w szlacheckiej krwi się krucy myją, Gdzie kościół abo pałac marmurowy, Miasto muzyki puchacz gra i sowy. Niechże żal we dwie oczy źrzódła dzieli, W tej, matko, ciebie obmyję kąpieli. Niech mię, jak siostry Faetonta, bole Serdeczne w krwawe odmienią topole! Z tych niech ma trunę martwe matki ciało, Gdy się tak srogim fatom podobało. Albo, jak Niobe, wiecznie zaniemieję, Na twój nagrobek, Polsko, skamienieję!” Jak pierwszym Litwa tren smutny śpiewała, Tenże ton bliska
Skrót tekstu: RudnPieśńBar_II
Strona: 472
Tytuł:
Pieśń postna nabożna o Koronie Polskiej
Autor:
Dominik Rudnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
i ciała męgo trapienia/ ile zdrowie/ stan/ zabawy/ i roztropność dopuści. Drogi doskonałości Chrześć:
I owszem tak każdy dzień żywota mego chcę na potym kończyć: że wszytkie całego dnia niedostatki moje przed uspokojeniem się sprawiedliwości twej Boskiej za pomocą twoją/ a za wysługą Pana JezusA słusznie wypłacę/ i serce moje dostatecznie obmyję/ i od miłosierdzia twojego zupełny odpust odniosę.
4. W czym pragnę usilnie mieć w towarzystwie/ wszystkie bliznie moje/ wszytkie krwią Pana Jezusową/ odkupione ludzie. Obyśmy się wszyscy/ na to zgodzili i sprzysięgli: za przeszłe grzechy swoje żałować/ one surowie na sobie karać/ więcej się do nich nie wracać
i ćiáłá męgo trapienia/ ile zdrowie/ stan/ zabáwy/ i rostropność dopuśći. Drogi doskonáłośći Chrześć:
Y owszem ták káżdy dźień żywotá mego chcę ná potym kończyć: że wszytkie cáłego dniá niedostátki moie przed vspokoieniem się spráwiedliwośći twey Boskiey zá pomocą twoią/ á zá wysługą Páná IESUSA słusznie wypłácę/ i serce moie dostátecznie obmyię/ i od miłośierdźia twoiego zupełny odpust odniosę.
4. W czym prágnę vśilnie mieć w towárzystwie/ wszystkie bliznie moie/ wszytkie krwią Páná Iezusową/ odkupione ludźie. Obyśmy się wszyscy/ ná to zgodźili i zprzyśięgli: zá przeszłe grzechy swoie żáłowáć/ one surowie ná sobie káráć/ więcey się do nich nie wrácáć
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 32
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665