RZĄD POLSKI. POTOMSTWO KrólEWSKIE. RZĄD POLSKI.
KRólewiczowie ani Królewne Dóbr nabywać nie mogą, ani kupnem, ani zastawem w Polsce, i owszem ani po śmierci Rodziców do żadnych Sukcesyj Dóbr pozostałych należeć nie mogą, chyba za konsensem Rzeczypospolitej, jako Królewic Jakub po Królu Janie III. i inni. Rzeczpospolita za zgodą Stanów obmyśla zawsze sposób prowidowania lub Królewszczyznami, lub summami na Dobrach, Biskupstwami lub Opactwami Synów Królewskich. W tych zaś Dobrach od Rzeczypospolitej pozwolonych nie mogą być tylko Szlachta Administratorami, Tenutariuszami etc. którzy w sądach wszelkich powinni odpowiadać kiedy Interes Prawny zachodzi, o czym dyspozycje nauczają Synów Zygmunta III. i Jana III. Po śmierci jednak
RZĄD POLSKI. POTOMSTWO KROLEWSKIE. RZĄD POLSKI.
KRólewiczowie ani Królewne Dóbr nabywać nie mogą, ani kupnem, ani zastawem w Polszcze, i owszem ani po śmierći Rodźiców do żadnych sukcessyi Dóbr pozostałych należeć nie mogą, chyba za konsensem Rzeczypospolitey, jako Królewic Jakub po Królu Janie III. i inni. Rzeczpospolita za zgodą Stanów obmyśla zawsze sposób prowidowania lub Królewszczyznami, lub summami na Dobrach, Biskupstwami lub Opactwami Synów Królewskich. W tych zaś Dobrach od Rzeczypospolitey pozwolonych nie mogą być tylko Szlachta Administratorami, Tenutaryuszami etc. którzy w sądach wszelkich powinni odpowiadać kiedy Interes Prawny zachodźi, o czym dyspozycye nauczają Synów Zygmunta III. i Jana III. Po śmierći jednak
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 149
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
to. Powiedz im: wesele, dobra myśl będzie, to ich uciecha, to nowiny namilsze, Mulieribus quae discipulae erant, gaudium ante omnem sermonem tribuit. Gdy zaś przyszło Uczniów swoich witać, o weselu im niewspomina, ale tylo a powtórnie mówi Pax vobis Pokoj wam. Boć przecię mężczyzna najbardziej to obmyśla, aby był pokoj: kto na wojnę? mężczyzna kto na Pospolite Ruszenie? Pan. Następowała wojna z-żydami, z-Narodami, któż o tym myśli? Mężczyzna Apostołska. Otoż ich Pan cieszy pokojem. Uczniom pokoju życzy, a to dla suspicyj o wojnie, która następowała od Żydów i Pogan.
to. Powiedz im: wesele, dobra myśl będźie, to ich vćiecha, to nowiny namilsze, Mulieribus quae discipulae erant, gaudium ante omnem sermonem tribuit. Gdy záś przyszło Vczniow swoich witáć, o weselu im niewspomina, ále tylo á powtornie mowi Pax vobis Pokoy wam. Boć przećię mężczyzná naybárdźiey to obmyśla, áby był pokoy: kto ná woynę? mężczyzná kto ná Pospolite Ruszenie? Pan. Nástępowáłá woyná z-żydámi, z-Narodámi, ktoż o tym myśli? Mężczyzná Apostolska. Otoż ich Pan ćieszy pokoiem. Vczniom pokoiu zyczy, á to dla suspicyi o woynie, ktora nástępowáłá od Żydow i Pogan.
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 29
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Miedzy tymi bezpiecznie pan zasiada sobie, W jakiej siadał przed laty Romulus ozdobie. Z obu stron się o przodek stołki ubiegają. Po lewej Krakowianin z długą świeckich zgrają, Z prawej prymas na czele. Przed owym paiże I hetmańskie buławy, przed tym świetne krzyże, Ten pod fata królewskie piastuje korony; Ten potrzebne granicom obmyśla obrony. W nim pod przeszłe zaćmienie wiara doświadczona, Nieruszona powaga, myśl niezwyciężona. Jakie gwiazdy w pół morza rodzone świeciły, Jakie łuny i z Faro na świat wszytek biły. Jego epidauryjski wąż zaraża srogi, Acberuntskie furie i zmyślone bogi; A na śmierć ozionąwszy sektarskie maszkary. Pewnym swojej nadzieje każe być i wiary
Miedzy tymi bezpiecznie pan zasiada sobie, W jakiej siadał przed laty Romulus ozdobie. Z obu stron się o przodek stołki ubiegają. Po lewej Krakowianin z długą świeckich zgrają, Z prawej prymas na czele. Przed owym paiże I hetmańskie buławy, przed tym świetne krzyże, Ten pod fata królewskie piastuje korony; Ten potrzebne granicom obmyśla obrony. W nim pod przeszłe zaćmienie wiara doświadczona, Nieruszona powaga, myśl niezwyciężona. Jakie gwiazdy w pół morza rodzone świeciły, Jakie łuny i z Faro na świat wszytek biły. Jego epidauryjski wąż zaraża srogi, Acberuntskie furye i zmyślone bogi; A na śmierć ozionąwszy sektarskie maszkary. Pewnym swojej nadzieje każe być i wiary
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 72
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
activitas, ale rząd domowy, którym teraz Rzeczpospolita eecuritati suae providere, czy niechce, czy niemoże, Bo naprzykład, już tu nie wojsko i Hetman winien, że szczęśliwych progresów nieczyni, kiedy przez zerwanie Sejmów, i Sejmików wojsko niepłatne bywało, i po kilku lat ledwo niedarmo służyło. Niech PRzeczpospolita obmyśla pewny, i trwały podatek na zapłatę wojska, jako teraz jest, może się słusznie upomnieć starych Polaków triumfów, o których teraz altum silentium. SiódmA
2do Przyznaję: że przez wyprawy wystawiony żołnierz, będzie bardziej musiał obozu pilnować, aniżeli Towarzysz, ale tak płatny jak teraz jest pilnować chorągwi powinien, choć nie dla obrony
activitas, ále rząd domowy, ktorym teraz Rzeczpospolita eecuritati suae providere, czy niechce, czy niemoże, Bo náprzykład, iuż tu nie woysko y Hetman winien, że szczęśliwych progressow nieczyni, kiedy przez zerwánie Seymow, y Seymikow woysko niepłatne bywało, y po kilku lat ledwo niedármo służyło. Niech PRzeczpospolita obmyśla pewny, y trwały podatek ná zápłatę woyská, iáko teraz iest, może się słusznie upomnieć stárych Polakow tryumfow, o ktorych teraz altum silentium. SIODMA
2dó Przyznaię: że przez wyprawy wystáwiony żołnierz, będźie bardźiey muśiał obozu pilnować, ániżeli Towarzysz, ále ták płatny iák teraz iest pilnować chorągwi powinien, choć nie dla obrony
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 127
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
do wieczności Zmarłym/ na niem kościelnych inuitował Gości. Przydzie różna Drużyna Pleban/ i Wikary/ I z Bakałarzem/ Dzwonnik/ i Wytrykus stary/ Siędą za stół/ aż Klecha/ (patrzaj Polityki) Raz w gębę włoży/ a zaś dziesięć do mantyki. Gniewno mi/ ażem potym się rekolligował/ Dziś obmyśla/ żeby się jutro niefrasował. Już ci trudno mieć za złe/ opatrzny Filipie/ Bierz dzisiaj/ jutro u mnie nie bendziesz na stypie. Fraszek Do Ekshirurga pienieznego.
PIerwej Balwierską zyłeś/ Głowy/ brody goliłeś/ Włosów przystrzygał/ myłeś/ Kamień lejąc kurzyłeś/ Franca cię mistrzem znała/ Umiał
do wiecznośći Zmárłym/ ná niem kośćielnych inuitował Gośći. Przydźie rożna Drużyná Plebąn/ y Wikáry/ Y z Bákáłarzem/ Dzwonnik/ y Wytrykus stáry/ Siędą zá stoł/ ász Klechá/ (pátrzay Polityki) Raz w gębę włoży/ á záś dźieśięć do mántyki. Gniewno mi/ áżem potym sie rekolligował/ Dźiś obmyśla/ żeby się iutro niefrásował. Iusz ći trudno mieć zá złe/ opátrzny Philipie/ Bierz dźiśiay/ iutro v mnie nie bęndźiesz ná stypie. Frászek Do Exhirurgá pięnieznego.
PIerwey Balwierską zyłeś/ Głowy/ brody goliłeś/ Włosow przystrzygał/ myłeś/ Kámień leiąc kurzyłeś/ Fráncá ćię mistrzem znáłá/ Vmiał
Skrót tekstu: KochProżnEp
Strona: 64
Tytuł:
Epigramata polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
że Papież taki im habit naznaczył. Tenże Innocencjusz nowy Zakon Hospitalariorum tego roku potwierdził/ który fundował Gwido Montepessulanus mąż świątobliwy/ któremu potym tytuł Błogosławionego nadany jest. 18. Nowy Ordo Hospitalariorum potwierdzony. Rok Pański 1199. Innocentego III. 2. Aleksego Angela 5. Zachodnie wakuje. 1. Innocencjusz o Ziemi świętej obmyśla.
INnocencjusz chcąc wojsku Chrześcijańskiemu w ziemi świętej obmyślić/ prócz tego/ że po Chrześcijaństwie pewną część dochodów Kościelnych na tę wojnę dawać rozkazał; tym/ którzyby się/ abo kogo miasto siebie na tę wojnę wyprawili/ wielkie odpusty nadał. I wiele się na nie tak zachęconych wyprawiło. Lecz Aleksy Cesarz wschodni wymawiał się
że Papież táki im habit náznáczył. Tenże Innocencyusz nowy Zakon Hospitalariorum tego roku potwierdźił/ ktory fundował Gwido Montepessulánus mąż świątobliwy/ ktoremu potym tytuł Błogosłáwionego nádány iest. 18. Nowy Ordo Hospitalariorum potwierdzony. Rok Pański 1199. Innocentego III. 2. Alexego Angela 5. Zachodnie wakuie. 1. Innocencyusz o Ziemi świętey obmyśla.
INnocencyusz chcąc woysku Chrześćiáńskiemu w źiemi świętey obmyślić/ procz tego/ że po Chrześćiáństwie pewną część dochodow Kośćielnych na tę woynę dawáć roskazał; tym/ ktorzyby się/ ábo kogo miásto śiebie ná tę woynę wypráwili/ wielkie odpusty nádał. I wiele się ná nie ták záchęconych wypráwiło. Lecz Alexy Cesarz wschodni wymawiał się
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 5
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
ze jest bez Ródzonego Brata legityma tych wszystkich Zbiorów Heredissa, Nie oglądając się na insze za Błogosławieństwem Boskiem mogły subsequi szczęśliwości wszystkie świata tego dobrowolnie rzuca Ozdoby jego swobodzie i rozkoszy abrenuntiat dożywotnie z Niebem dziś wchodzi w Traktat. Dziś Primicyun Niebu Fundit vota i Zakonny Obierając żywot swoje Bogu konsekruje Panieństwo Nieschodzi widzę na niczym Niebu obmyśla mu Panieńska mądrość to wszystko czym by się jego mogła chełpić i zdobic wyniosłość, Ale przecię jako by tam jeszcze Boskich niedostawało Obrazów których sobie Bóg niskąd nie zasiąga. Chyba z Panieńskich Postępków
Jest tedy czego zacnym winszowac Rodzicom którzy taką Córę Człowiekiem wypiastowawszy Aniołem Bogu oddają. Czego ja ich Mościom MM Państwu powinszowawszy wespół i
ze iest bez Rodzonego Brata legityma tych wszystkich Zbiorow Heredissa, Nie oglądaiąc się na insze za Błogosławięnstwem Boskiem mogły subsequi szczęsliwosci wszystkie swiata tego dobrowolnie rzuca Ozdoby iego swobodzie y roskoszy abrenuntiat dozywotnie z Niebęm dzis wchodzi w Traktat. Dzis Primicyun Niebu Fundit vota y Zakonny Obieraiąc zywot swoie Bogu konsekruie Panienstwo Nieschodzi widzę na niczym Niebu obmysla mu Panięnska mądrość to wszystko czym by się iego mogła chełpić y zdobic wyniosłość, Ale przecię iako by tam ieszcze Boskich niedostawało Obrazow ktorych sobie Bog niskąd nie zasiąga. Chyba z Panięnskich Postępkow
Iest tedy czego zacnym winszowac Rodzicom ktorzy taką Corę Człowiekiem wypiastowawszy Aniołęm Bogu oddaią. Czego ia ich Mosciom MM Panstwu powinszowawszy wespoł y
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 282
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Charon też przybiegł, on przewoźnik dawny. Wejźrzą w sprawę — źle, nie żart! Każdy, co go boli, Mówi, co serce każe i gęba dozwoli. Mówią, radzą, lecz rady, by zabieżeć temu
Swemu mieli przypadku wielce nieszczęsnemu, Nie znajdują, boją się. Każdy według siebie Ciągnie, zdanie obmyśla tej przyszłej potrzebie. „Wojować — mówi Pluto i inni sędziowie — Trzeba, żeby królewski był wieniec na głowie.” Minos przeczy, tak mówiąc: „Trudna sprawa z Pany, Wyższe u Niego w niebie niżli u nas ściany. Rozgniewa się, piorunem z wierzchu w nas uderzy, A co wiedzieć, Plutonie
Charon też przybiegł, on przewoźnik dawny. Wejźrzą w sprawę — źle, nie żart! Każdy, co go boli, Mówi, co serce każe i gęba dozwoli. Mówią, radzą, lecz rady, by zabieżeć temu
Swemu mieli przypadku wielce nieszczęsnemu, Nie znajdują, boją się. Każdy według siebie Ciągnie, zdanie obmyśla tej przyszłej potrzebie. „Wojować — mówi Pluto i inni sędziowie — Trzeba, żeby królewski był wieniec na głowie.” Minos przeczy, tak mówiąc: „Trudna sprawa z Pany, Wyższe u Niego w niebie niżli u nas ściany. Rozgniewa się, piorunem z wierzchu w nas uderzy, A co wiedzieć, Plutonie
Skrót tekstu: ObodzLegBar_I
Strona: 322
Tytuł:
Poważna legacja
Autor:
Aleksander Obodziński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965