czynszów z placów, gruntów i domostw, ad formam miast inszych, osobliwie od gościnnych domów alias wjeznych, także podatki Rzeczypospolitej zarówno z mieszczanami sasowskiemi odbywać i płacić mają. Do grobel, przepraw i obostrożenia lub oparkanienia miasteczka po wałach, wspólnie z mieszczanami pomagać będą. W sabasze jednak i święta ich osobliwe, które oni obserwować zwykli, pociągani być nie powinni ani przymuszeni. Lubo się zaś wyższe punkta opisały, jednak nie derogamus prawom miastu temuż od najjaśniejszych predecesorów naszych danym i konferowanym, że zaś w tym miasteczku Sasów nazwany, z dawnych czasów Żydzi rabina nie mieli, tylko pod władzą rabina złoczowskiego zostawali i dotąd zostają, więc w tym
czynszów z placów, gruntów i domostw, ad formam miast inszych, osobliwie od gościnnych domów alias wjeznych, także podatki Rzeczypospolitej zarówno z mieszczanami sasowskiemi odbywać i płacić mają. Do grobel, przepraw i obostrożenia lub oparkanienia miasteczka po wałach, wspólnie z mieszczanami pomagać będą. W sabasze jednak i święta ich osobliwe, które oni obserwować zwykli, pociągani być nie powinni ani przymuszeni. Lubo się zaś wyższe punkta opisały, jednak nie derogamus prawom miastu temuż od najjaśniejszych predecesorów naszych danym i konferowanym, że zaś w tym miasteczku Sasów nazwany, z dawnych czasów Żydzi rabina nie mieli, tylko pod władzą rabina złoczowskiego zostawali i dotąd zostają, więc w tym
Skrót tekstu: JewPriv_II_Sasów
Strona: 224
Tytuł:
Jewish Privileges in the Polish Commonwealth, t. II, Sasów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Złoczów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
przywileje, akty nadania
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1727
Data wydania (nie wcześniej niż):
1727
Data wydania (nie później niż):
1727
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Jewish privileges in the Polish commonwealth
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacob Goldberg
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Jerozolima
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Nauk Izraela
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001
to jest jeden z większej, a drugi z mniejszej Kancelaryj Koronnej, albo W. X. L. uchodząc z tąd rozdwojenia po Wdztwach, na zabieżenie czemu Przywileje w Kancelaryj Wielkiej zapieczętowane do Kancelaryj mniejszej, i wzajemnie per oblatam podawane, i tamże przyjmowane być mają: rozeznanie Osób czynić będą. Miesiące także Żołnierskie doskonale obserwować mają, żadnemu cale Cudzoziemcowi i Szlachcicowi niepewnemu, a Dysydentom w wierze z krzywdą, i ubliżeniem Katolików łaski Królewskiej nie pieczętując.
A ponieważ niektórzy wyniosłością nadęci podejrzane swoje Szlachectwo, wystawieniem nowych pod swemi tytułami Miasteczek i Wsi ugruntować i zaszczycić, a potym za dłuższemi czasów obrotami udawnic i wywodzic zamyślają, Wielm: Starostowie,
to iest ieden z większey, á drugi z mnieyszey Kancellaryi Koronney, albo W. X. L. uchodząc z tąd rozdwoienia po Wdztwach, na zabieżenie czemu Przywileie w Kancellaryi Wielkiey zapieczętowane do Kancellaryi mnieyszey, y wzaiemnie per oblatam podawane, y tamże przyimowane bydź maią: rozeznanie Osob czynic będą. Mieśiące także Zołnierskie doskonale obserwować maią, żadnemu cale Cudzoźiemcowi y Szlachćicowi niepewnemu, á Dyssydentom w wierze z krzywdą, y ubliżeniem Katolikow łaski Krolewskiey nie pieczętuiąc.
A ponieważ niektorzy wyniosłośćią nadęći podeyrzane swoie Szlachectwo, wystawieniem nowych pod swemi tytułami Miasteczek y Wśi ugruntować y zaszczyćić, á potym za dłuższemi czasow obrotami udawnic y wywodźic zamyślaią, Wielm: Starostowie,
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Dv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
wewszystkich Punktach i Klauzulach dosyć uczynię, urazy wszystkie, którekolwiek, tak publicznie jako i prywatnie po dziś dzień miałem, i mieć actu mogę, jako szczerze z serca daruję, tak i o nie żadnej zemsty, ani sam przez się, ani przez kogokolwiek innego pretendować nie będę, ale Amnestyą niniejszym Traktatem opisaną obserwować będę. Nad Wojskiem mnie powierzonym wiernie Zwierzchność trzymać będę, i tegoż Wojska cięższemi nad słuszność niewygodami, i pracami, prywatnemu pożytkowi memu służącemi, obciążać, ani wycięczać nie będę, ale go tylko na zrażenie Najazdów Nieprzyjacielskich, zewnętrznych i wewnętrznych zażywać będę. Granice Koronne wedle możności ubeśpieczać, i onychże pro dignitate
wewszystkich Punktach y Klauzulach dosyć uczynię, urazy wszystkie, ktorekolwiek, tak publicznie iako y prywatnie po dźiś dźień miałem, y mieć actu mogę, iako szczerze z serca daruię, tak y o nie żadney zemsty, ani sam przez się, ani przez kogokolwiek innego pretendować nie będę, ale Amnestyą ninieyszym Traktatem opisaną obserwować będę. Nad Woyskiem mnie powierzonym wiernie Zwierzchność trzymać będę, y tegoż Woyska ćięższemi nad słuszność niewygodami, y pracami, prywatnemu pożytkowi memu służącemi, obćiążać, ani wyćięczać nie będę, ale go tylko na zrażenie Naiazdow Nieprzyiaćielskich, zewnętrznych y wewnętrznych zażywać będę. Granice Koronne wedle możnośći ubeśpieczać, y onychże pro dignitate
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Hv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
III. O gwiazdach miejscowych i Planetach.
P. Co to są Gwiazdy miejscowe, wiele ich jest, i co o nich wiedzieć należy? O. Gwiazdy miejscowe nazywająsie te, które lubo mają swój obrót, z sąsiedzkiemi jednak gwiazdami nigdy nieodmienne położenie i odległość zachowują. Rachują ich na tysiąc czterysta, które wolnym okiem obserwować można, bo inne które perspektywami wspomożone oko widzi, niźliczone są. Podział gwiazd pospolicie idzie według Konstelacyj: Konstelacja zaś nic innego nie jest, tylko pewny zbior gwiazd albo jaka cząstka nieba gwiazdami osypana pod pewnym imieniem od dawnych matematyków według upodobania nadanym. Takowych Konstelacyj rachują 72, Północnych 23, a Południowych 27,
III. O gwiazdach mieyscowych y Planetach.
P. Co to są Gwiazdy miejscowe, wiele ich iest, y co o nich wiedzieć należy? O. Gwiazdy mieyscowe nazywaiąsie te, ktore lubo maią swoy obrot, z sąsiedzkiemi iednak gwiazdami nigdy nieodmienne położenie y odległość zachowuią. Rachuią ich na tysiąc czterysta, ktore wolnym okiem obserwować można, bo inne ktore perspektywami wspomożone oko widzi, niźliczone są. Podział gwiazd pospolicie idzie według Konstellacyi: Konstellacya zaś nic innego nie iest, tylko pewny zbior gwiazd albo iaka cząstka nieba gwiazdami osypana pod pewnym imieniem od dawnych matematykow według upodobania nadanym. Takowych Konstellacyi rachuią 72, Połnocnych 23, a Południowych 27,
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 266
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
to Pełnią. Stąd gdy potym Księżyc Kołowym swoim idący torem zmierza ku Słońcu, i już na kwadrans czyli na 90 zbliży się gradusów: mowiemy że wtedy jest ostania Kwadra. P. Co to są zaćmienia ? O. Wszystkich Planet ciemnistych bywają zaćmienia, najwidoczniejsze są jednak Księżyca i Słońca, które wolnym okiem możemy obserwować. Księżyca w tedy przypada zaćmienie, kiedy na przeciwko Słońca w Cyrkule Ekliptyki stanie: na ten czas bowiem trafia się, iż ziemia między temi dwiema Planetami wprost trzymająca sytuacją, bywa na przeszkodzie, zasłaniając swoim korpusem miesiąc od światła Słonecznego, że to tylko, jak zwyczajnie na pełni, miesiąc nie oświeca się, ale
to Pełnią. Ztąd gdy potym Xiężyc Kołowym swoim idący torem zmierza ku Słońcu, i iuż na quadrans czyli na 90 zbliży się gradusow: mowiemy że wtedy iest ostania Quadra. P. Co to są zaćmienia ? O. Wszystkich Planet ciemnistych bywaią zaćmienia, naywidocznieysze są iednak Xiężyca y Słońca, ktore wolnym okiem możemy obserwować. Xiężyca w tedy przypada zaćmienie, kiedy na przeciwko Słońca w Cyrkule Ekliptyki stanie: na ten czas bowiem trafia się, iż ziemia między temi dwiema Planetami wprost trzymaiąca sytuacyą, bywa na przeszkodzie, zasłaniaiąc swoim korpusem miesiąc od światła Słonecznego, że to tylko, iak zwyczaynie na pełni, miesiąc nie oświeca się, ale
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 273
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
niewiadomo jeśli od trzęsienia ziemi. 1514 zorza północa.
1515
333. Nader wielka i prędki bieg miała.
Zaraza morowa dwu letnia w Niemczech.
1516
334. Głód.
1517
335. Głód.
1518 3 Stycznia zorza północa.
1519 wybuchanie ognia z góry nader wysokiej leżącej o 8 mil od Tlascala. Dordaż Hiszpan idący obserwować uczuł pod nogami ziemi trzęsącą się, i ledwo nie był uduszony od deszczu popiołu. Widział na dnie paszczęki mającej w koło ćwierć mili Francuskiej materie zapalone nakształt kruszców roztopionych, i wzrzących.
1520 gdy Meksykę Hiszpani podbili góra Papocatepec w Meksyku ognie wyrzucała.
15 Września zorza północa.
2 Grudnia zorza północa. W Ersord
niewiadomo ieśli od trzęsienia ziemi. 1514 zorza pułnocna.
1515
333. Nader wielka y prętki bieg miała.
Zaraza morowa dwu letnia w Niemczech.
1516
334. Głód.
1517
335. Głód.
1518 3 Stycznia zorza pułnocna.
1519 wybuchanie ognia z góry nader wysokiey leżącey o 8 mil od Tlascala. Dordaż Hiszpan idący obserwować uczuł pod nogami ziemi trzęsącą się, y ledwo nie był uduszony od deszczu popiołu. Widział na dnie paszczęki maiącey w koło ćwierć mili Francuskiey materye zapalone nakształt kruszcow roztopionych, y wzrzących.
1520 gdy Mexikę Hiszpani podbili góra Papocatepec w Mexyku ognie wyrzucała.
15 Września zorza pułnocna.
2 Grudnia zorza pułnocna. W Ersord
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 75
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
tylko proponendi, deliberandi et exequendi co by prawo postanowiło; jus zaś decisionis żeby zostało Rzeczypospolitej jako jej należy.
To Consilium jako się tego obszerniej dadzą racje, powinnoby trwać nierozerwanie, tak podczas sejmu, jako et in interstitio sejmu; Przez ten sposób uzna każdy, że zachowuję tę symetrią , przez którąm sobie żałoził obserwować moderamen tak potrzebne we wszistkich jurysdykcjach; a osobliwie, w tej, którą powinni mieć Ministri status, żeby totum Regimen na nich prawie devolutum nie ujęło władzy juribus Rzeczypospolitej, aliàs zdałoby się żeby się z nich cale wyzuła.
Historia nasza świadczi, jak wiele fatalnych przykładów, co ojczyzna ponosiła, w jednych okazjach ex
tylko proponendi, deliberandi et exequendi co by prawo postanowiło; jus zaś decisionis źeby zostało Rzeczypospolitey iako iey naleźy.
To Consilium iako śię tego obszerniey dadzą racye, powinnoby trwać nierozerwanie, tak podczas seymu, iako et in interstitio seymu; Przez ten sposob uzna kaźdy, źe zachowuię tę symetryą , przez ktorąm sobie załoźył obserwować moderamen tak potrzebne we wsźystkich jurisdykcyach; a osobliwie, w tey, ktorą powińńi mieć Ministri status, źeby totum Regimen na nich prawie devolutum nie uięło władzy juribus Rzeczypospolitey, aliàs zdałoby śię źeby śię z nich cale wyzuła.
Historia nasza swiadcźy, iak wiele fatalnych przykładow, co oyczyzna ponośiła, w iednych okazyach ex
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 40
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
drugiemi.
Mówiąc jeszcze de Securitate Consiliorum, niech mi się godzi egzaminować liberum veto, które per abusum confundimus, cum potestate sistendi activitatem, lubo wielka obojga roźność; bo liberum veto, jest fundament statûs nostri, który w tym essentialiter consistit, że wszystkie sancita niepowinny być stanowione, tylko nemine contradicente, co Sacrosanctè obserwować powinniśmy; tę wolność kontradykowania zowiemy, liberum veto, które nigdy nie powinno extendi, ad sistendam activitatem; bo co by to za despotica potestas była partykularnego obywatela, zamknąć gębę całemu wolnemu narodowi, i odjąć authoritatem radzenia o sobie całej Rzeczypospolitej; Przyznam się że wartując konstytucje, zdami się, że nie znalazłem
drugiemi.
Mowiąc ieszcze de Securitate Consiliorum, niech mi się godźi examinować liberum veto, ktore per abusum confundimus, cum potestate sistendi activitatem, lubo wielka oboyga roźność; bo liberum veto, iest fundament statûs nostri, ktory w tym essentialiter consistit, źe wszystkie sancita niepowinny bydź stanowione, tylko nemine contradicente, co Sacrosanctè obserwować powinńiśmy; tę wolność kontradykowania zowiemy, liberum veto, ktore nigdy nie powinno extendi, ad sistendam activitatem; bo co by to za despotica potestas była partykularnego obywatela, zamknąć gębę całemu wolnemu narodowi, y odiąć authoritatem radzenia o sobie całey Rzeczypospolitey; Przyznam się źe wartuiąc konstytucye, zdami się, źe nie znalazłem
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 74
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
i śławy naszej; nie mogąc nic droźszego nabyć przez najszczęśliwsze wojny succesus, a mogąc owszem ją stracić per dubium belli eventum; ale im ten skarb droźszy, tym pilniejszej potrzebuje strażi, nie spuszczając się ani na to, że nie napastując nikogo, będziemy wolni od napaści, ani an naszę immunitatem, że ją nieprzyjaciel obserwować będzie; inter arma silent leges: trzeba zawsze do obrony gotowe mieć Wojsko, którego usus stanie nam za największe zwycięstwa, kiedy od nas wojnę odwróci i pokoj zachowa.
Ta zaś gotowość potrzebniejsza in statu nostro libero, niżeli in Monarchico, gdzie na pierwszy wojny ogłos, wojsko stanie zaraz w polu, jednemu ordynansowi
y śławy naszey; nie mogąc nic droźszego nabydź przez nayszczęśliwsze woyny succesus, á mogąc owszem ią straćić per dubium belli eventum; ale im ten skarb droźszy, tym pilnieyszey potrzebuie straźy, nie spuszczaiąc się ani na to, źe nie napástuiąc nikogo, będźiemy wolni od napáśći, ani an naszę immunitatem, źe ią nieprzyiaciel obserwowáć będźie; inter arma silent leges: trzeba zawsze do obrony gotowe mieć Woysko, ktorego usus stanie nam za naywiększe zwyćięstwa, kiedy od nas woynę odwroći y pokoy zachowa.
Ta zaś gotowość potrźebnieysza in statu nostro libero, niźeli in Monarchico, gdźie na pierwszy woyny ogłos, woysko stánie zaraz w polu, iednemu ordynansowi
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 113
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
co per ignorantiam grzeszy, jako z tego, co per malitiam.
Z kąd mogę to inferre, że przy największej cnocie i poczciwości ta scjencja potrzebna, bez której jedenże progres uczyni, tak ten co by chciał a nie mógł, z aplikacją swoję powinność uczynić, jako ten, który per imbecillitatem nie umie ją obserwować; multum interest, utrum peccare quis nolit aut nesciat. Nie masz kraju gdzieby się zacni ludzie nie uczili jus Civile; u nas samych jest in contemptu; znajdzie się siła takich, którzy potrafią napisać Dekret secundùm formam usitatam, ale bardzo mało tych, którziby go umieli ferować, secundùm exactam regulam Justitiae.
Rozumiemy
co per ignorantiam grzeszy, iako z tego, co per malitiam.
Z kąd mogę to inferre, źe przy naywiększey cnoćie y poczćiwośći ta scyencya potrzebna, bez ktorey iedenźe progres ucźyni, tak ten co by chćiał á nie mogł, z applikácyą swoię powinność ucźynić, iako ten, ktory per imbecillitatem nie umie ią obserwowáć; multum interest, utrum peccare quis nolit aut nesciat. Nie masz kráiu gdźieby się zacni ludzie nie ucźyli jus Civile; u nas samych iest in contemptu; znaydźie się siła tákich, ktorzy potráfią napisać Dekret secundùm formam usitatam, ale bardzo mało tych, ktorźyby go umieli ferowáć, secundùm exactam regulam Justitiae.
Rozumiemy
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 143
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733