: zawżdy się musimy Z wielkim strachem urazu strzec kiedy kujemy: Trzeba tu być ostrożym/ bo młot niezfolguje/ Prędko guza dostanie kto nie bacznie kuje.
I sam Wulkan acz byłw tym dziele mistrz ćwiczony/ Przecię też był na jednę nogę ochromiony. Acz niektórzy udają że go IVNO była Matka jego: w dzieciństwie sama ochromiła.
Lecz ja temu nie wierzę by jego urazu/ IVNO była przyczyną: podobniej od razu Mlotowego był w Lemnie tej dostał chromoty/ Gdy się bawił około żelaznej roboty. Stądci u nas jest gluchych i chromych nie mało/ A niewiem by był który coby całe ciało Miał na sobie: patrz jako przywiedła do
: záwżdy sie muśimy Z wielkim stráchem vrázu strzedz kiedy kuiemy: Trzebá tu bydź ostrożym/ bo młot niezfolguie/ Prędko guzá dostánie kto nie bácznie kuie.
Y sam Wulkan ácż byłw tym dźiele mistrz ćwiczony/ Przećię też był ná iednę nogę ochromiony. Acz niektorzy vdáią że go IVNO byłá Mátká iego: w dźiećinstwie sámá ochromiłá.
Lecz ia temu nie wierzę by iego vrázu/ IVNO byłá przyczyną: podobniey od rázu Mlotowego był w Lemnie tey dostał chromoty/ Gdy sie báwił około żelázney roboty. Stądći v nas iest gluchych y chromych nie máło/ A niewiem by był ktory coby cáłe ćiáło Miał ná sobie: pátrz iáko przywiedłá do
Skrót tekstu: RoźOff
Strona: L4v
Tytuł:
Officina ferraria
Autor:
Walenty Roździeński
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
hutnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
z młodemi ani z źrzebięty/ bo beztwiąc się ta młodź klacze stare tłucze/ skąd martwe porodzenia pochodzą/ abo niedołężne plemię. Druga/ nie daj sobie żadnemu wmowić/ abyś po dobrym odchowaniu/ jakiego się znak dał trochę wyższej/ dobrego stadnika w pole miedzy klacze puszczać miał/ bo okrom tego/ że go ochromisz wiecznie/ szkodę wielką podejmiesz. A to dla tego/ że dochowywając tych które jeszcze pożądają/ chować też pragnie/ i inne chocia już nie potrzebują: gdyż koń jest bestia nierozumna/ wiedzieć tego nie może/ z którą się odprawować ma/ a z którą nie/ zarówno tedy która mu się podoba z każdą używać
z młodemi áni z źrzebięty/ bo bestwiąc się tá młodź klácze stáre tłucze/ skąd martwe porodzenia pochodzą/ ábo niedołężne plemię. Druga/ nie dáy sobie żadnemu wmowić/ ábyś po dobrym odchowániu/ iákiego się znák dał trochę wyższey/ dobrego stádniká w pole miedzy klácze puszczáć miał/ bo okrom tego/ że go ochromisz wiecznie/ szkodę wielką podeymiesz. A to dla tego/ że dochowywáiąc tych ktore ieszcze pożądáią/ chowáć też prágnie/ y ine choćia iuz nie potrzebuią: gdyż koń iest bestya nierozumna/ wiedźieć tego nie może/ z ktorą się odpráwowáć ma/ á z ktorą nie/ zárowno tedy ktora mu się podoba z káżdą vżywáć
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Dv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
był i krnąbrny do kowania/ sposób temu niżej opisany najdziesz/ abo go w Lisicę wemknąć. Jako zlekka obiezdżać i otargiwać, sposób różny do jazdy i do wozu. Rozdział 5.
WIelki nierozum ci pokazują/ którzy źrzebce i gwałtem wielkim prędko je chcąc zniewolić/ i jednakim sposobem otargiwają/ zaczym też abo prędko ochromią/ abo mu naturę stargają/ gdyż im mężniejszy i dowcipniejszy koń/ tym się mężniej gwałtowi sprzeciwia/ a sprzeciwiając się/ mocnie się z siłami swemi/ w którym abo członek który obrazi/ nogę wywinie/ żył nadtarga/ abo też/ co często bywa/ wnętrza naruszy. Dosyć tedy prędko obieździ/ który łagodnie postępując
był y krnąbrny do kowánia/ sposob temu niżey opisány naydźiesz/ ábo go w Liśicę wemknąć. Iáko zlekká obiezdżáć y otárgiwáć, sposob rożny do iázdy y do wozu. Rozdział 5.
WIelki nierozum ći pokázuią/ ktorzy źrzebce y gwałtem wielkim prędko ie chcąc zniewolić/ y iednákim sposobem otárgiwáią/ záczym też ábo prędko ochromią/ ábo mu náturę stárgáią/ gdyż im mężnieyszy y dowćipnieyszy koń/ tym się mężniey gwałtowi sprzećiwia/ á sprzećiwiáiąc się/ mocnie się z śiłámi swemi/ w ktorym ábo członek ktory obráźi/ nogę wywinie/ żył nádtárga/ ábo też/ co często bywa/ wnętrzá náruszy. Dosyć tedy prędko obieźdźi/ ktory łágodnie postępuiąc
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Eivv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
sto złotych z rocznych wielkich intrat swoich nałożyć mieli/ tak sprosne i plugawe skępstwo we wszytkim wielu u nas ogarnęło: owszem siełu najdzie z tego się naśmiewających i mówiących: o wyćwiczęć go ja sam wsiadszy pod dobrą myśl/ alić miasto ćwiczenia trafia się częściej takiemu panu/ karku/ ręki/ nogi nadrazić/ abo szkapę ochromić/ niżli z jazdy swej jaką uciechę abo pożytek odnieść. Powinności tedy tej tylko Kawalkatorskiej nieco dotykając (gdyż czas do czego potrzebniejszego przystępować napomina) na krótce się wspomni. Jeźdźcy we wszytkim posłuszni być mają koniuszemu jako zwierzchniemu swemu/ zwłaszcza w tej nauce umiejętnemu/ jezdżąc według zdania jego/ to w Bardeli/ to
sto złotych z rocznych wielkich intrat swoich náłożyć mieli/ ták sprosne y plugáwe skępstwo we wszytkim wielu v nas ogárnęło: owszem śiełu naydźie z tego się náśmiewáiących y mowiących: o wyćwiczęć go ia sam wśiadszy pod dobrą myśl/ álić miásto ćwiczenia tráfia się częśćiey tákiemu pánu/ kárku/ ręki/ nogi nádráźić/ ábo szkápę ochromić/ niżli z iázdy swey iáką vćiechę ábo pożytek odnieść. Powinnośći tedy tey tylko Káwálkátorskiey nieco dotykáiąc (gdyż czás do czego potrzebnieyszego przystępowáć nápomina) ná krotce się wspomni. Ieźdźcy we wszytkim posłuszni być máią koniuszemu iáko zwierzchniemu swemu/ zwłaszczá w tey náuce vmieiętnemu/ iezdżąc według zdánia iego/ to w Bárdeli/ to
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Fivv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
które tylko z góry ku ziemi ciężko lecąc/ i z ziemie zasię ku gorze pochop biorąc/ barzo mało zwykły szkodzić/ na com oczyma swemi wielekroć patrzył/ że się trafiało/ że kula z działa wpadała w pośrzód kilku set końskich Rot/ a rzadki jednego abo dwu dusze zbawiła/ ale konia jednego abo dwu ochromiwszy/ wzgórę się wzniozszy/ precz poszła: mało co zrobiwszy/ a koszt strzelby takiej/ niźli jej na miejce bitwy z miejsca swego doprowadzą/ jest nieoszacowany/ a z małym pożytkiem: do tego w którym wojsku takowej ciężkiej armaty sieła/ według której armaty miejsca sobie każdy szukać musi/ a gdzie się z nią zasadzi
ktore tylko z gory ku źiemi ćięszko lecąc/ y z źiemie záśię ku gorze pochop biorąc/ bárzo máło zwykły szkodźić/ ná com oczymá swemi wielekroć patrzył/ że się tráfiáło/ że kulá z dźiáłá wpadáłá w pośrzod kilku set końskich Rot/ á rzadki iednego ábo dwu dusze zbáwiłá/ ále koniá iednego ábo dwu ochromiwszy/ wzgorę się wzniozszy/ precz poszłá: máło co zrobiwszy/ á koszt strzelby tákiey/ niźli iey ná mieyce bitwy z mieyscá swego doprowadzą/ iest nieoszácowány/ á z máłym pożytkiem: do tego w ktorym woysku tákowey ćiężkiey ármaty śiełá/ według ktorey ármaty mieyscá sobie każdy szukáć muśi/ á gdźie się z nią zásádźi
Skrót tekstu: ChabSpos
Strona: B4v
Tytuł:
Sposób rządu koronnego i gotowości. Obrona Rzeczypospolitej, jakaby miała być
Autor:
Mikołaj Chabielski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615