niesłychanie wyuzdane na wszelaką rozpustę/ i pełno subtelnych fortelów/ do ukontentowania swojej żądze niepowściągnionej. I dla tego jako u nas Chrześcijan na mężu zostaje zmaza poczciwości/ i wstydu białogłowskiego/ u Turków się to obraca na jej Ojca/ na Bracią i bliższych krewnych/ a mąż otrzymawszy tylko rozwód/ który mu nie jest nigdy odmowny/ pozbędzie oraz i żony/ i sromoty. Rozdział XXI.
Nie trzeba o tym wątpić/ że najpierwszy Zakonodawca swobodnej tej Religii/ miał za cel/ oprócz wygody własnej swojej skłonności do białychgłów/ rozmnożenie poddanch przez ten sposób pojmowania siłu żon. Wiedział barzo dobrze/ że potęga Państw i Panów barziej zawisła na mnóstwie ludzi
niesłychánie wyuzdáne ná wszeláką rospustę/ y pełno subtelnych fortelow/ do vkontentowánia swoiey żądze niepowśćiągnioney. Y dla tego iáko v nas Chrześćian ná mężu zostáie zmázá poczćiwośći/ y wstydu białogłowskiego/ v Turkow się to obráca ná iey Oycá/ ná Bráćią y bliższych krewnych/ á mąż otrzymawszy tylko rozwod/ ktory mu nie iest nigdy odmowny/ pozbędźie oraz y żony/ y sromoty. Rozdźiał XXI.
Nie trzebá o tym wątpić/ że naypierwszy Zakonodáwcá swobodney tey Religiey/ miał zá cel/ oprocz wygody własney swoiey skłonnośći do białychgłow/ rozmnożenie poddánch przez ten sposob poymowánia śiłu żon. Wiedźiał bárzo dobrze/ że potęga Páństw y Pánow bárźiey záwisła ná mnostwie ludźi
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 185
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
się wymierzy: Wsparty berłem Eakus/ słów zażył tej ceny. Nie proście/ ale bierzście ratunek Ateny. Siły/ tej wyspy/ miejcie za właściwe swoje: Wszytkie wam/ niech na pomoc służa/ rzeczy moje. Jest moc/ jest żołnierz/ tak mnie/ tak niepryziaźnemu/ bądź bogom część: czas szczęsny nie odmowny ktemu. Bogdajżeć się/ Cefał rzekł/ tak zawsze wodziło? Bogdaj siętwe w mieszczany miasto zagęściło? A wierę jakom tu szedł/ radość mi się stała/ Gdy mię drogę zachodząc/ lat równych witała/ Tak piękna młodź: wprawdzieć mi wielu niedostaje/ Com ich był zaznał/ wasze nawiedzając kraje.
się wymierzy: Wspárty berłem AEákus/ słow záżył tey ceny. Nie prośćie/ ále bierzśćie rátunek Atheny. Siły/ tey wyspy/ mieyćie zá właśćiwe swoie: Wszytkie wam/ niech ná pomoc służa/ rzeczy moie. Iest moc/ iest żołnierz/ ták mnie/ ták niepryziáźnęmu/ bądź bogom częśc: czás szczęsny nie odmowny ktemu. Bogdáyżeć się/ Cephał rzekł/ ták zawsze wodźiło? Bogday siętwe w mieszczány miásto zágęśćiło? A wierę iákom tu szedł/ rádość mi się sstáłá/ Gdy mię drogę záchodząc/ lat rownych witáłá/ Ták piękna młodź: wprawdźieć mi wielu niedostaie/ Com ich był záznał/ wásze náwiedzáiąc kráie.
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 176
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636