słyszał o nich/ snadnie rozsądzić będzie mógł/ i to mi przyzna. Veritas magna et fortior prae omnibus. Darius Król zacny bankiet dla poddanych swych sprawiwszy/ gdy już jedli/ pili/ i do domów swych się rozchodzili/ sam ze trzema młodzieńcami/ którzy go ustawicznie pilnowali/ na pokoj szedłszy/ snem ujęty odpoczywał. Pod który czas ci trzej młodziani rzekli do siebie: Dajmy sobie gadki/ a którego z nas mędrsza i sprawiedliwsza będzie/ tego Król Darius ubogaci. Napisał tedy. Pierwszy/ Mocne jest wino: drugi mocniejszy jest Król: trzeci mocniejsze są białegłowy/ ale nad to wszytko mocniejsza jest i szlachetniejsza Prawda. Wszytka abowiem
słyszał o nich/ snádnie rozsądzić będzie mogł/ y to mi przyzna. Veritas magna et fortior prae omnibus. Dáryus Krol zacny bánkiet dla poddánych swych spráwiwszy/ gdy iuż iedli/ pili/ y do domow swych się rozchodzili/ sam ze trzemá młodzieńcámi/ ktorzy go vstáwicznie pilnowáli/ ná pokoy szedszy/ snem vięty odpoczywał. Pod ktory czás ći trzey młodziani rzekli do śiebie: Daymy sobie gadki/ á ktorego z nas mędrsza y spráwiedliwsza będzie/ tego Krol Dáryus vbogáći. Nápisał tedy. Pierwszy/ Mocne iest wino: drugi mocnieyszy iest Krol: trzeći mocnieysze są białegłowy/ ále nád to wszytko mocnieysza iest y szláchetnieysza Prawdá. Wszytká ábowiem
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: D2v
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
bo brzydkiem trupem będziesz u każdego, chociaż twojego. § II Myśli bliskiego śmierci światownika
Potym ci pogrzeb będą przypominać, do testamentu często napominać, a ty, słysząc to, jak się będziesz lękał, rzewno narzekał: “Moje dzierżawy komu się dostaną? W czyich li ręku dostatki zostaną? Kto w moich włościach będzie odpoczywał, onych zażywał? Żywe krynice i wdzięczne ogrody, którem wystawił dla mojej ochłody,
sady rozkoszne muszę dać inszemu, panu drugiemu. Złoto, pieniądze, jużeście nie moje, pałace piękne, wesołe pokoje, szpalery drogie, szaty wyśmienite w przepych nabyte. Miasta, wsie, zamki, ludne majętności, żegnam się
bo brzydkiem trupem będziesz u każdego, chociaż twojego. § II Myśli bliskiego śmierci światownika
Potym ci pogrzeb będą przypominać, do testamentu często napominać, a ty, słysząc to, jak się będziesz lękał, rzewno narzekał: “Moje dzierżawy komu się dostaną? W czyich li ręku dostatki zostaną? Kto w moich włościach będzie odpoczywał, onych zażywał? Żywe krynice i wdzięczne ogrody, którem wystawił dla mojej ochłody,
sady rozkoszne muszę dać inszemu, panu drugiemu. Złoto, pieniądze, jużeście nie moje, pałace piękne, wesołe pokoje, szpalery drogie, szaty wyśmienite w przepych nabyte. Miasta, wsie, zamki, ludne majętności, żegnam się
Skrót tekstu: BolesEcho
Strona: 10
Tytuł:
Przeraźliwe echo trąby ostatecznej
Autor:
Klemens Bolesławiusz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacek Sokolski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Wilna, a na trzeci dzień ja z Wilna do tegoż księdza Zboińskiego wyjechałem, gdzie byłem barzo łaskawie i hojnie przyjęty, a nazajutrz z Świątnik wyjechaliśmy oba do Kowna. Drugiego dnia drogi naszej zajechaliśmy do Poniemunia za Niemnem będącego, rezydencji Sirucia, kasztelana witebskiego, który tam po znacznej chorobie swojej odpoczywał. Byliśmy u niego na obiedzie. Był nam rad, tak z obligacji, że jego sprawy w tak przeciwnym jego trybunale poutrzymywałem, jako też że ksiądz Zboiński, reprezentujący dworską osobę interesowaną i przysłaną dla mego swatostwa, umiał kasztelana witebskiego różnymi nadziejami łask dworskich napełnić. Uczyniłem i ja projekt kasztelanowi witebskiemu, ażeby
Wilna, a na trzeci dzień ja z Wilna do tegoż księdza Zboińskiego wyjechałem, gdzie byłem barzo łaskawie i hojnie przyjęty, a nazajutrz z Świątnik wyjechaliśmy oba do Kowna. Drugiego dnia drogi naszej zajechaliśmy do Poniemunia za Niemnem będącego, rezydencji Sirucia, kasztelana witebskiego, który tam po znacznej chorobie swojej odpoczywał. Byliśmy u niego na obiedzie. Był nam rad, tak z obligacji, że jego sprawy w tak przeciwnym jego trybunale poutrzymywałem, jako też że ksiądz Zboiński, reprezentujący dworską osobę interesowaną i przysłaną dla mego swatostwa, umiał kasztelana witebskiego różnymi nadziejami łask dworskich napełnić. Uczyniłem i ja projekt kasztelanowi witebskiemu, ażeby
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 568
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
i ogniem miękcząc, a młotami kując, wszedł do Włoch, Korneliusza i Semproniusza zniósł dywizją, i ich z świata, potym Flaminiusza Konsula nad Jeziorem Trasimenus zwyciężył, na 25. tysięcy Rzymianów na płacu położywszy, a na 15 tysięcy w niewolę zabrawszy, toż uczynił z Markiem Minuciuszem przeciw sobie z potencją wysłanym. Rok odpoczywał tam zwycięski Annibal. A Rzymianie wtedy sił nagotowawszy pod Komendę Terencjusza Warrona, Pawła Emiliusza i Serwiliusza pod Kanną wioską vulgo Katalog Osób wiadomości o sobie godnych
Canne w Apulii stoczyli bitwę z Annibalem, ale nie pomyślną dla siebie, straciwszy wojska swego Rzymskiego, według Liwiusza 40 tysięcy, a według Plutarcha na 50 tysięcy. Wtedy
y ogniem miękcząc, à młotami kuiąc, wszedł do Włoch, Korneliusza y Semproniusza zniosł dywizyą, y ich z świata, potym Flaminiusza Konsula nad Ieziorem Trasimenus zwyciężył, na 25. tysięcy Rzymianow na płacu położywszy, à na 15 tysięcy w niewolę zabrawszy, toż uczynił z Markiem Minuciuszem przeciw sobie z potencyą wysłanym. Rok odpoczywał tam zwycięzki Annibal. A Rzymianie wtedy sił nagotowawszy pod Kommendę Terencyusza Warrona, Pawła Emiliusza y Serwiliusza pod Kanną wioską vulgo Katalog Osob wiadomości o sobie godnych
Canne w Apulii stoczyli bitwę z Annibalem, ale nie pomyślną dla siebie, stráciwszy woyska swego Rzymskiego, według Liwiusza 40 tysięcy, à według Plutarcha na 50 tysięcy. Wtedy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 572
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Prorok mówi: Egredietur Virga de radice Iesse, et flos de radice eius ascendet, et requiescet super eum Spiritus Domini, Spiritus Sapientiae et intelligentiae. Spiritus consilij et fortitudinis, Spiritus scientiae et pietatis, et implebit eum Spiritus timoris Dei: Wynidzie rózga z korzenia Jessego/ i kwiat z korzenia jego wystąpi/ i będzie odpoczywał na nim Duch Pański/ Duch mądrości i rozumienia/ Duch porady i potężności/ Duch umiejętności i pobożności/ i napełni go Duch bojaźni Bożej. A gdy przydaje Prorok: Ecce ego celabo sculpturam eius: Oto ja zakryję rysowanie jego; po Żydowsku czytamy Phatacha,aperturam eius, otworzenie jego; jakoby rzekł: ten kamień
Prorok mowi: Egredietur Virga de radice Iesse, et flos de radice eius ascendet, et requiescet super eum Spiritus Domini, Spiritus Sapientiae et intelligentiae. Spiritus consilij et fortitudinis, Spiritus scientiae et pietatis, et implebit eum Spiritus timoris Dei: Wynidźie rozgá z korzeniá Iessego/ y kwiát z korzeniá iego wystąpi/ y będzie odpoczywał ná nim Duch Páński/ Duch mądrośći y rozumienia/ Duch porády y potężnośći/ Duch vmieiętnośći y pobożnośći/ y nápełni go Duch boiáźni Bożey. A gdy przydaie Prorok: Ecce ego celabo sculpturam eius: Oto ia zákryię rysowánie iego; po Zydowsku czytamy Phatacha,aperturam eius, otworzenie iego; iákoby rzekł: ten kámień
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 85
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
umarł śmiercią ludziom inszym zwyczajną/ albowiem komu śmierć była/ priuatio vitae w Chrystusie/ jest żywotem wiekuistym/ i dla tego to miejsce gloriosum po Żydowsku czytamy Manutu, to jest requies, odpocznienie wieczne. RABIN.
IZajasz daje Signa, gdy Chrystus przyjdzie/ tedy będzie mieszkał Wilk z Owcą/ i Ryś z Kozłem będzie odpoczywał. etc. I na drugim miejscu tenże Izajasz mówi: Obrócą szable swoje na wocy/ i Rohatyny na sierpy: czego teraz niemasz. Punkt czwarty Rozmowy TEOLÓG.
JEślibyś chciał Rabinie to ad literam rozumieć/ tedybym cię spytał/ jeśli to według sensu cielesnego rozumiesz/ a nie według Duchownego?
vmarł śmierćią ludźiom inszym zwyczáyną/ álbowiem komu śmierć byłá/ priuatio vitae w Chrystuśie/ iest żywotem wiekuistym/ y dla tego to mieysce gloriosum po Zydowsku czytamy Manutu, to iest requies, odpocznienie wieczne. RABIN.
IZáiasz dáie Signa, gdy Chrystus prziydźie/ tedy będźie mieszkał Wilk z Owcą/ y Ryś z Kozłem będźie odpoczywał. etc. Y ná drugim mieyscu tenże Izáiasz mowi: Obrocą száble swoie ná wocy/ y Rohátyny ná śierpy: czego teraz niemász. Punkt czwarty Rozmowy THEOLOG.
IEslibyś chćiał Rábinie to ad literam rozumieć/ tedybym ćię spytał/ iesli to według sensu ćielesnego rozumiesz/ á nie według Duchownego?
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 103
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
. który prześladował Kościół Boży/ o którym Jakbu Patriarcha prorokował: Beniamin lupus rapax, albowiem tego pokolenia był Paweł ś który się pasł z owcami/ z owcami mówię/ których Chrystus Pan zalecał Piotrowi ś. Pasce Oues meas, pasce Agnosmeos. Lampart/ który przedtym nie mienił pstrociny swojej/ obmyty wodą Chrztu ś. odpoczywał wespół z Kozłem/ nie z tym który na lewej ręce stał/ ale z tym który ofiarowany był w dzień Wielkonocny. Dotego nie rozumiej miły Rabinie/ aby Wilk i Lampart odpoczywać mieli weespół z Baranem/ ale to że opuściwszy srogość swoję/ i przestawszy od przesladowania Kościoła Bożego/ naśladowali pokory Barankowej/ jako się
. ktory prześládował Kośćioł Boży/ o ktorym Iákbu Pátryárchá prorokował: Beniamin lupus rapax, álbowiem tego pokolenia był Páweł ś ktory się pasł z owcámi/ z owcámi mowię/ ktorych Chrystus Pan zálecał Piotrowi ś. Pasce Oues meas, pasce Agnosmeos. Lámpárt/ ktory przedtym nie mienił pstrociny swoiey/ obmyty wodą Chrztu ś. odpoczywał wespoł z Kozłem/ nie z tym ktory ná lewey ręce stał/ ále z tym ktory ofiárowány był w dźień Wielkonocny. Dotego nie rozumiey miły Rábinie/ áby Wilk y Lámpárt odpoczywáć mieli weespoł z Báránem/ ále to że opuśćiwszy srogość swoię/ y przestawszy od przesladowánia Kośćiołá Bożego/ násládowáli pokory Báránkowey/ iáko się
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 104
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
także i Paweł święty: vobis oportebat primum loqui Verbum Dei, sed quoniam repellitis illus et indignos vos iudicatis aeternae vitae, ecce conuertimur ad gentes, sic enim praecepit nobis Dominus. Roku potym czwartego poświęcony jest owoc nauki Chrystowej. Roku czwartego po chrzcie swoim poświęcił samego siebie dla nas/ i wypełniwszy odkupienie nasze w Sobotę odpoczywał w grobie/ jakoby od prace swojej odpoczął. Potym Apostoły swoje w dzień Świąteczny sprawą Ducha świętego wyćwiczywszy/ aby Cuda Boże różnymi językami opowiedali/ jakoż i Piotr święty pierwszym Kazaniem swoim 3000. ludzi Chrystusowi pozyskał. Piątego potym Roku od chrztu Owoc Ewangeliej świętej już był pospolity wszytkim/ albowiem przez Apostołów po wszytkim
tákże y Paweł święty: vobis oportebat primum loqui Verbum Dei, sed quoniam repellitis illus et indignos vos iudicatis aeternae vitae, ecce conuertimur ad gentes, sic enim praecepit nobis Dominus. Roku potym czwartego poświęcony iest owoc náuki Chrystowey. Roku czwartego po chrzćie swoim poświęćił samego śiebie dla nas/ y wypełniwszy odkupienie násze w Sobotę odpoczywał w grobie/ iákoby od prace swoiey odpoczął. Potym Apostoły swoie w dźień Swiąteczny spráwą Duchá świętego wyćwiczywszy/ áby Cuda Boże rożnymi ięzykámi opowiedáli/ iákosz y Piotr święty pierwszym Kazániem swoim 3000. ludźi Chrystusowi pozyskał. Piątego potym Roku od chrztu Owoc Ewángeliey świętey iusz był pospolity wszytkim/ álbowiem przez Apostołow po wszytkim
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 113
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
6 Martii 1620, nie czekając pomienionego w przeszłym rozdziale pogrzebu w Kremzie, obrali sobie Elearowie według zwyczaju swego, na samę tylko mężnorycerską dzielność wzgląd mając, Stanisława Rusinowskiego, rotmistrza zdawna sławnego, pod którego nowym już regimentem wróciwszy się pod Kremzę z obozem, zaczem tam obóz od tego czasu aż do kwietnej niedziele odpoczywał. Tymczasem bitni Elearowie ustawicznemi czatami męstwa swoje oświadczając, codzień prawie języki nieprzyjacielskie, jako gęste, tak i znaczne (bo oni pospolicie ladajakiego więźnia nieradzi żywią) przywodzili. Między którymi strażnika generalnego nieprzyjacielskiego Stanisław Strojnowski rotmistrz tegoż wojska pojmawszy, przywiódł i hetmanowi nie bez wielkiej jego pociechy oddał, bo go zaraz cesarzowi
6 Martii 1620, nie czekając pomienionego w przeszłym rozdziale pogrzebu w Kremzie, obrali sobie Elearowie według zwyczaju swego, na samę tylko mężnorycerską dzielność wzgląd mając, Stanisława Rusinowskiego, rotmistrza zdawna sławnego, pod którego nowym już regimentem wróciwszy się pod Kremzę z obozem, zaczem tam obóz od tego czasu aż do kwietnej niedziele odpoczywał. Tymczasem bitni Elearowie ustawicznemi czatami męstwa swoje oświadczając, codzień prawie języki nieprzyjacielskie, jako gęste, tak i znaczne (bo oni pospolicie ladajakiego więźnia nieradzi żywią) przywodzili. Między którymi strażnika generalnego nieprzyjacielskiego Stanisław Strojnowski rotmistrz tegoż wojska pojmawszy, przywiódł i hetmanowi nie bez wielkiej jego pociechy oddał, bo go zaraz cesarzowi
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 29
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
mimo inszy lud 5000 służałej piechoty. Prohacic tedy szczęśliwie dostawszy, i one opatrzywszy, a korzyść stamtąd wielką odniósłszy, iż się więcej żaden nieprzyjaciel na odpór nie pokazał, odwiódł stamtąd hetman cesarski obóz pod Kremzę. ROZDZIAŁ XI. O ODPOCZYNKU POD KREMZĄ I WOJSK Z OBUDWU STRON PRZEZ NOWE POSIŁKI PRZYCZYNIENIU. Zaczem obóz odpoczywał pod Kremzą,Elearowie nie próżnowali. Czechowie się do Węgrów uciekli. Jakuszewski przyszedłszy, miedzy Eleary poczytany; po nim Iwanicki przyszedł. Pułk Iwanickiego mężny pod Lakumpakiem w lekkość się poddał, z wojska Elearów pułkownika wziął. Kacerzom też na pomoc przyszło 8000 Węgrów, a Spinello z Hiszpanami do obozu cesarskiego.
Za takie zwycięstwa
mimo inszy lud 5000 służałej piechoty. Prohacic tedy szczęśliwie dostawszy, i one opatrzywszy, a korzyść ztamtąd wielką odniósłszy, iż się więcej żaden nieprzyjaciel na odpór nie pokazał, odwiódł ztamtąd hetman cesarski obóz pod Kremzę. ROZDZIAŁ XI. O ODPOCZYNKU POD KREMZĄ I WOJSK Z OBUDWU STRON PRZEZ NOWE POSIŁKI PRZYCZYNIENIU. Zaczem obóz odpoczywał pod Kremzą,Elearowie nie próżnowali. Czechowie się do Węgrów uciekli. Jakuszewski przyszedłszy, miedzy Eleary poczytany; po nim Iwanicki przyszedł. Pułk Iwanickiego mężny pod Lakumpakiem w lekkość się poddał, z wojska Elearów pułkownika wziął. Kacerzom też na pomoc przyszło 8000 Węgrów, a Spinello z Hiszpanami do obozu cesarskiego.
Za takie zwycięstwa
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 31
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859