przypisać słusznie musi/ Ten sposób wojowania/ w krótce przez dobrych wodzów uczyni serdecznych/ i walecznych Żołnierzów/ przysposobi rządnych i sprawnych Pułkowników/ Rotmistrzów; w zbudzi młodzi Szlacheckiej ochotę do dzieł Rycerskich/ sposobi Ziemianów w stada/ oręża i porządek wojenny. Wszytkę Rzptą: w nowę twierdzą odważnych Kawalerów umocni/ i uzbroi; ogłaszcze poczęści dzikie animusze domatorów/ którzy nie wiedząc co się za granicą dziesiątą dzieje/ sami u siebie mężni/ waleczni/ wielcy statystowie. A tak gdy się przećwiczą/ przewietrzą/ i wypolernią przez takie doświadczenia/ grzeczniejszymi wrócą się do domu/ dyskretniejszymi/ posluszniejszymi Panu i Prawu. I teraz się to daje widzieć po
przypisáć słusznie muśi/ Ten sposob woiowániá/ w krotce przez dobrych wodzow vczyni serdecznych/ y walecznych Zołnierzow/ przysposobi rządnych y sprawnych Pułkownikow/ Rotmistrzow; w zbudźi młodźi Szlácheckiey ochotę do dźieł Rycerskich/ sposobi Ziemiánow w stádá/ oręża y porządek woienny. Wszytkę Rzptą: w nowę twierdzą odważnych Káwálerow vmocni/ y vzbroi; ogłaszcze poczęśći dźikie ánimusze domátorow/ ktorzy nie wiedząc co się zá gránicą dźieśiątą dźieie/ sámi v śiebie mężni/ waleczni/ wielcy státystowie. A ták gdy się przećwiczą/ przewietrzą/ y wypolernią przez tákie doświádczenia/ grzecznieyszymi wrocą się do domu/ diskretnieyszymi/ poslusznieyszymi Panu y Práwu. I teraz się to dáie widźieć po
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 67
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Jupiter/ sobie zmierzłych/ w bratnie wetkał nury. Przepada/ i Kartejskie/ Caeej starej/ mury; Gdzie Alcidamas ojciec/ miałna dziwie zostać/ Jak mogła jego cora przejść w głębią postać? Skąd jezioro Hyriej/ i widzi rzeczone Tempe Cygnowskie/ nagłym łabęciem wstawione. Bo tam Fylius ptastwo/ lwa srogiego ktemu/ Ogłaskawszy/ władnieniu wzdał był chłopięcemu: Była także przekonał/ rozkazanie miawszy. Aż na tak często ciasną miłość się zgniewawszy; Ostatniej płacej/ Cielca chcącemu/ odmówił. On z tych jadów/ radbyś dał/ tylko co wymówił: Z stały skoczył; że spaść miał wszyscy rozumieli; Aż łabęć z niego skrzydły/
Iupiter/ sobie zmierzłych/ w brátnie wetkał nury. Przepada/ y Kárteyskie/ Caeey stárey/ mury; Gdźie Alcidámás oyćiec/ miałna dźiwie zostać/ Iák mogła iego corá przeyść w głębią postáć? Zkąd ieźioro Hyryey/ y widźi rzeczone Tempe Cygnowskie/ nagłym łábęćiem wstawione. Bo tám Phylius ptastwo/ lwá srogiego ktemu/ Ogłáskáwszy/ władnieniu wzdał był chłopięcemu: Byłá tákże przekonał/ roskazánie miawszy. Aż ná ták często ćiásną miłość się zgniewawszy; Ostátniey płacey/ Cielcá chcącemu/ odmowił. On z tych iádow/ radbyś dał/ tylko co wymowił: Z stáły skoczył; że spáść miał wszyscy rozumieli; Aż łábęć z niego skrzydły/
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 172
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
i to baczny masztalerz tak pogodzi/ gdy w cudzeniu naprzód zlekuchna nogi ocierać i podejmować uczyć będzie/ a zatym czasem w chodzeniu drewienkiem abo i grzebłem w róg to w tę to w owę nogę może uderzać na kształt kowania: a naostatek zrzadka podejmując nogi/ wyskrobywając kopyta/ tak aż się do końca ogłaszcze i ospokoi. Pierwszy raz kować gdy go przyjdzie/ to najwiętszy fortel/ aby nie gwałtem był przymuszony ani ohukany/ by mu też chocia parę ufnali lekuchno zawodzić z pierwodku przyszło u podkowy/ nie dla jazdy chocia/ ale dla zwyczaju/ który na początku zawsze z trudnością przychodzi. Gdzieby też barzo uporny był i
y to báczny másztálerz ták pogodźi/ gdy w cudzeniu naprzod zlekuchná nogi oćieráć y podeymowáć vczyć będźie/ á zátym czásem w chodzeniu drewienkiem ábo y grzebłem w rog to w tę to w owę nogę może vderzáć ná kształt kowánia: á náostátek zrzadká podeymuiąc nogi/ wyskrobywáiąc kopytá/ ták áż się do końcá ogłaszcze y ospokoi. Pierwszy raz kowáć gdy go prziydźie/ to naywiętszy fortel/ áby nie gwałtem był przymuszony áni ohukány/ by mu też choćia parę vfnali lekuchno záwodźić z pierwodku przyszło v podkowy/ nie dla iázdy choćia/ ále dla zwyczáiu/ ktory ná początku záwsze z trudnośćią przychodźi. Gdźieby też bárzo vporny był y
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Eivv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
koniu wodzony kłusem/ uwiązawszy mu jaką mierną kłódkę/ ale taką któraby się za nim nie tarmosała/ a barziej źrzebca nie straszyła: co uczyniwszy kilkakroć/ poty tylko wodząc go zlekka po polu gdzie nowo pooranym/ póki się nie uciszy: a skoro spokojnie pójdzie/ odwieść do stajni/ ochędożyć i co raz ogłaskać. Dobrze już takim sposobem ukojonego w wozie jakim/ na ręce z razu go uczyć chodzić/ dzierżąc zawsze za duży cugiel a nic nie fasując/ gdyż spokojniej tak musi chodzić już w lecu/ abo na szwarcu/ i łacniej go zadzierżeć/ a tak wprawnego możesz obrócić gdzie się będzie zdało. Do jazdy zasię/
koniu wodzony kłusem/ vwiązawszy mu iáką mierną kłódkę/ ále táką ktoraby się zá nim nie tármosáłá/ á bárźiey źrzebcá nie strászyłá: co vczyniwszy kilkákroć/ poty tylko wodząc go zlekká po polu gdźie nowo pooránym/ poki się nie vćiszy: á skoro spokoynie poydźie/ odwieść do stáyni/ ochędożyć y co raz ogłáskáć. Dobrze iuż tákim sposobem vkoionego w woźie iákim/ ná ręce z rázu go vczyć chodźić/ dźierżąc záwsze zá duży cugiel á nic nie fásuiąc/ gdyż spokoyniey ták muśi chodźić iuż w lecu/ ábo ná szwárcu/ y łácniey go zádźierżeć/ á ták wpráwnego możesz obroćić gdźie się będźie zdáło. Do iázdy zásię/
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: F
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
trzykroć coraz i tam i sam przybiegszy/ na prawą rękę począwszy i skończywszy/ najmniej się nad to nie uprzykrzaj. Ale obracając ostatni kroć w kołku/ i kończąc nie w wężyku lecz w prostym biegu/ masz wybieżeć z koła/ a właśnie jako w repellonach zadzierżawszy/ krok i dwa nazad cofnąć. A takim obyczajem ogłaskawszy/ stępią na prawą stronę powróciwszy/ na ten czas poprzestać. Księgi O Redopiej abo czynieniu w miejscu. Rozdział 18.
WPrawnego już dobrze konia w stateczne a w równe zadzierżywanie/ w powolne w kołach przestrzeńszych/ w Ślimaku/ w Repellonach/ i w Wężyku kłusem i czwałem obracanie/ przywodzić naostatek przynależy do ściślejszego
trzykroć coraz y tám y sám przybiegszy/ ná práwą rękę począwszy y skończywszy/ naymniey się nád to nie vprzykrzay. Ale obracáiąc ostátni kroć w kołku/ y kończąc nie w wężyku lecz w prostym biegu/ masz wybieżeć z kołá/ á własnie iáko w repellonách zádźierżawszy/ krok y dwá názad cofnąć. A tákim obyczáiem ogłaskawszy/ stępią ná práwą stronę powroćiwszy/ ná ten czás poprzestáć. Kśięgi O Redopiey ábo czynieniu w mieyscu. Rozdział 18.
WPráwnego iuż dobrze koniá w státeczne á w rowne zádźierżywánie/ w powolne w kołách przestrzeńszych/ w Slimaku/ w Repellonách/ y w Wężyku kłusem y czwałem obrácánie/ przywodźić náostátek przynależy do śćiśleysze^o^
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Hijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
to/ zarazem nie dać mu czasu do wykonania złości jego/ ale ostrogami/ palcatem/ poruszeniem się na nim abo i głosem ogromnym przerwać i zgromić go potrzeba/ a na koniec gdyby się na to usadził/ miedzy uszy końcem palcata rześko zająć/ i na stronę gdzie z nim hybnąć: a gdy poprzestanie/ łaskawie ogłaskać/ aby poznał że na nim siedzący ma zeń władzy i rozumu. Tego jednak dojźrzeć pilno/ jeśli nie od prawdy mucha abo jaki robak w ucho mu wlazł/ abo jeśli go gdzie u nagłowka przęcka nie dolega/ gdyż i na to ukarżając się podobną rzeczy czyni.
Koń nie cierpliwego/ ani prace ani nauki
to/ zárázem nie dáć mu czásu do wykonánia złośći iego/ ále ostrogámi/ pálcatem/ poruszeniem się ná nim ábo y głosem ogromnym przerwáć y zgromić go potrzebá/ á ná koniec gdyby się ná to vsádźił/ miedzy vszy końcem pálcatá rzesko záiąć/ y ná stronę gdźie z nim hybnąć: á gdy poprzestánie/ łáskáwie ogłáskáć/ áby poznał że ná nim śiedzący ma zeń władzy y rozumu. Tego iednák doyźrzeć pilno/ iesli nie od prawdy muchá ábo iáki robak w vcho mu wlazł/ ábo iesli go gdźie v nagłowká przęcká nie dolega/ gdyż y ná to vkarżáiąc się podobną rzeczy czyni.
Koń nie ćierpliwego/ áni prace áni náuki
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: I
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603