WIERSZ DWUNASTY.
Jeszcze ognie nie spłonęły, Które zapalone były, Że bisurmanin zrażony, Ustąpił w swe horyzony. Oto od ciemnej Taurydy, Złocone podniósłszy dzidy, Przyjeżdża wielki zdaleka Wielkiego poseł Dzianbeka. Któremu świat rzymski mały, Azje nie shołdowały, I sam Ottoman się lęka, Pokornie przed panem klęka. Trzykroć jut Oki głębokie, Na imię jego wysokie, Trzykroć jako długie w sobie, Zmierzył Sarmacje obie. Co mógł ogniem, co żelazem, Wojował i palił razem, Jeszcze szable krwią spluskane, Jeszcze konie niewygrzane. I dalej, gdzie każe pójdą, Że granic ostatnich dojdą, Przy ofiarowanem zdrowiu, Hordy wszystkie pogotowiu. Wdzięcznie pan
WIERSZ DWUNASTY.
Jeszcze ognie nie spłonęły, Które zapalone były, Że bisurmanin zrażony, Ustąpił w swe horyzony. Oto od ciemnej Taurydy, Złocone podniósłszy dzidy, Przyjeżdża wielki zdaleka Wielkiego poseł Dzianbeka. Któremu świat rzymski mały, Azye nie shołdowały, I sam Ottoman się lęka, Pokornie przed panem klęka. Trzykroć jut Oki głębokie, Na imie jego wysokie, Trzykroć jako długie w sobie, Zmierzył Sarmacye obie. Co mógł ogniem, co żelazem, Wojował i palił razem, Jeszcze szable krwią spluskane, Jeszcze konie niewygrzane. I dalej, gdzie każe pójdą, Że granic ostatnich dojdą, Przy ofiarowanem zdrowiu, Hordy wszystkie pogotowiu. Wdzięcznie pan
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 24
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
tu macie Z sobą fanty, wszytkie te Hanowi oddacie, Zdrowia swe okupując. Co słysząc Posłowie, Sarkną ciężko. I owszem (jeden z nich odpowie) Będziem milczeć, ani się umyślnie dobadasz Słowa na nas, bo o czym teraz tu powiadasz, I rozumieć, a zgoła pytać się nie chcemy, Prócz p okiśmy wolnymi, do siebie to wiemy, Ze niżby nam do takiej miało przyjść niewoli, I Pogańskich szacunków, dziesięć razy woli Każdy umrzeć. T o czego możemy tu snadnie Przyjść gdy zechcem. A żadne nasze nie upadnie Prócz przed Bogiem kolano. Wiec w-którą, cię wbieła Fortuna prezumpcją, i tak wielka sieła
tu maćie Z sobą fánty, wszytkie te Hánowi oddaćie, Zdrowia swe okupuiąc. Co słysząc Posłowie, Sarkną ćieszko. I owszem (ieden z nich odpowie) Bedźiem milcżeć, áni sie umyślnie dobadasz Słowá na nas, bo o czym teraz tu powiádasz, I rozumieć, á zgoła pytać sie nie chcemy, Procz p okiśmy wolnymi, do siebie to wiemy, Ze niżby nam do takiey miało przyyść niewoli, I Pogańskich szacunkow, dźiesieć razy woli Káżdy umrzeć. T o czego możemy tu snadnie Przyyść gdy zechcem. A żadne nasze nie upadnie Procz przed Bogiem kolano. Wiec w-ktorą, ćie wbieła Fortuna prezumpcyą, i tak wielka siełá
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 68
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
lokowane wysokiej, jako piszą Historycy.
Nie tylko o Trajana zbawieniu ta się rozgłosiła po Świecie suppozycia, ale też o Falkonissie Z. Tekli Matce niewiernej, za tej Świętej Córki Modlitwą z Piekła wybawionej. Item o Poganinie, z którego głową Z. Makary rozmawiał, pytając się czy jego Modlitwy go ratują, i jakoki słyszał: że znaczną odnosi ochłodę Innych jest zdanie, że też Platona Filozofa Chrystus Pan zstąpiwszy do Piekła, wybawił, według Anastazjusza Antiocheńskiego. Alej otych. tak supponować potrzeba, że chybaby wskrzeszeni i ochrzcze- SAMSON,SALAMON,ORYGENES,PLATO, i ARYST: czy Zba:
ni byli Baptismo sluminis álbo flaminis
lokowane wysokiey, iako piszą Historycy.
Nie tylko o Traiana zbawieniu ta się rozgłosiła po Swiecie suppozycia, ale teź o Falkonissie S. Tekli Matce niewierney, za tey Swiętey Corki Modlitwą z Piekła wybawioney. Item o Poganinie, z ktorego głową S. Makary rozmawiał, pytaiąc się czy iego Modlitwy go ratuią, y iakoky słyszał: że znaczną odnosi ochłodę Innych iest zdanie, że też Platona Filozofa Chrystus Pan zstąpiwszy do Piekła, wybawił, według Anastazyusza Antyocheńskiego. Aley otych. tak suppònować potrzeba, że chybaby wskrzeszeni y ochrzcze- SAMSON,SALAMON,ORIGENES,PLATO, y ARIST: czy Zba:
ni byli Baptismo sluminis álbo flaminis
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 143
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
podzielona na części 12. z tych 8. weż na projekturę AB, a 13. na CD perpendykuł. Rezol: Wysokość OK, podziel na dwoje przez punkt A. Demonstracja. Uczyń perpendykul AM, do linii OK i MN do linii GK. będzie dla paralell, MA równa NK; jest zaś OK 8. ćwiartek, LO 4. Dla tego gdy się skryta uczyni linia LK w triangule LOK, bazie LO będzie paralella. MA; zaczym przez Geometrią będzie KO do AK jak LO, do MA; to jest jak ćwiartek linii OK, 8 do 4. tak 4. do 2; będzie tedy MA 2
podzielona na części 12. z tych 8. weż ná projekturę AB, á 13. ná CD perpendykuł. Rezol: Wysokość OK, podziel ná dwoie przez punkt A. Demonstrácya. Uczyń perpendykul AM, do linii OK y MN do linii GK. będzie dla paralell, MA rowna NK; iest záś OK 8. ćwiártek, LO 4. Dla tego gdy się skryta uczyni linia LK w tryangule LOK, bázie LO będzie paralella. MA; záczym przez Geometryą będzie KO do AK iák LO, do MA; to iest iák ćwiártek linii OK, 8 do 4. ták 4. do 2; będzie tedy MA 2
Skrót tekstu: ŻdżanElem
Strona: 24
Tytuł:
Elementa architektury domowej
Autor:
Kajetan Żdżanski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
skądkolwiek zawściąga. Wrzodom złym.
Wrzody i rany złe/ a do gojenia trudne zawiera i goi. Rozsądek.
Jest drugie tym imieniem ziele u Pliniusza nazwane/ ale temu nie podobne. wszakoż do zastanowienia Ciekączek i Biegunek jest też użyteczne. Z kąd/ jako i drugie/ nazwiska dostało. Lania broń/ albo Jelenie Oki/ Rozdział 36.
Elaphoboscum. Ophioctonum. Ophiogenium. Olus ceruinum. Ceruiocellus. Cerui pabulum.Hirtz pastenach Hirtz aug. Hirtz morellen. Hirtz kraut. DWojaki mamy Laniejbronie rodzaj. Ogródny i Polny. Ogródny korzenia jest długiego/ białego/ z niewielą odnóżek: Smaku przyjemnego/ słodkiego/ i do używania pospolitego przystojnego.
skądkolwiek záwśćiąga. Wrzodom złym.
Wrzody y rány złe/ á do goienia trudne záwiera y goi. Rozsądek.
Iest drugie tym imięniem źiele v Pliniuszá názwáne/ ále temu nie podobne. wszákoż do zástánowienia Ciekączek y Biegunek iest też vżyteczne. Z kąd/ iáko y drugie/ nazwiská dostáło. Lánia broń/ álbo Ielenie Oki/ Rozdźiał 36.
Elaphoboscum. Ophioctonum. Ophiogenium. Olus ceruinum. Ceruiocellus. Cerui pabulum.Hirtz pastenach Hirtz aug. Hirtz morellen. Hirtz kraut. DWoiáki mamy Lánieybronie rodzay. Ogrodny y Polny. Ogrodny korzeniá iest długiego/ białego/ z niewielą odnożek: Smáku przyiemnego/ słodkiego/ y do vżywánia pospolitego przystoynego.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 129
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Bóg daje moc szatanowi na człowieka? tedy gdy przestaje grzech/ ma ustawać i moc. lecz to miejsca nie ma. Częstokroć abowiem karanie zostaje/ choćże grzech bywa zniesiony/ z których słów namienionych Doktorów pokazuje się/ że się nie godzi leczyć czarów/ ale raczej mają być zaniechane tak/ puściwszy je na woką Bożą/ który je może wniwecz obrócić/ według swego upodobania. Na drugą stronę mówiąc poweidamy. Iż jako P. Bóg/ i przyrodzenie nieobfitują w rzeczach zbytecznych/ tak dostateczni są w rzeczy potrzebne. Przeto wierni Boży przeciw takiemu przenagabaniu szatańskiemu/ muszą mieć lekarstwa/ nie tylko ochraniające/ o których mówiliśmy w
Bog dáie moc szátánowi ná człowieká? tedy gdy przestáie grzech/ ma vstáwáć y moc. lecż to mieysca nie ma. Częstokroć ábowiem karánie zostáie/ choćże grzech bywa znieśiony/ z ktorych słow námienionych Doktorow pokázuie sie/ że sie nie godźi lecżyć cżárow/ ále rácżey máią być zániecháne ták/ puśćiwszy ie ná woką Bożą/ ktory ie może wniwecż obroćić/ według swego vpodobánia. Ná drugą stronę mowiąc poweidamy. Iż iáko P. Bog/ y przyrodzenie nieobfituią w rzeczách zbytecżnych/ ták dostáteczni są w rzeczy potrzebne. Przeto wierni Boży przećiw tákiemu przenágábániu szátáńskiemu/ muszą miec lekárstwá/ nie tylko ochraniáiące/ o ktorych mowilismy w
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 179
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
mi Córkę z Proserpiny z rodzoną, dając w posagu złoto, srebro, i kosztowne klejnoty zawarte we wnętrznościach piaszczystej ziemie. T. Szaloneś Wmść miał, (jako słyszę) szczęście, a jakoż sprawa proszę niech wiem padła? B. Tak, żem ani na przyjażni zacne, ani na bogate obrócił oki posagi, nie mając do ożenienia ani woli, ani fantazji, ani Geniuszu sposobnego, zaczym i tę Wdowę którą mi raisz pojmij, a wezmij za Małżonkę sobie, a upatruj dnia pogodnego, żeby się Akt twój przyjażni tym wcześniej mógł skończyć za Bromą miejską na wyniosłym miejscu. T. Niech się z nią kto
mi Corkę z Proserpiny z rodzoną, dáiąc w posagu zloto, srebro, y kosztowne kleynoty zawárte we wnętrznośćiách piasczystey źiemie. T. Szaloneś Wmść miał, (iáko słyszę) szczęśćie, á iákoż spráwá proszę niech wiem pádłá? B. Ták, żem áni ná przyiażni zacne, áni ná bogáte obroćił oki posagi, nie máiąc do ożenienia áni woli, áni phántázyey, áni Geniuszu sposobnego, záczym y tę Wdowę ktorą mi ráisz poymiy, á wezmiy za Małżonkę sobie, á vpátruy dniá pogodnego, żeby się Akt twoy przyiáżni tym wcześniey mogł skonczyć zá Bromą mieyską ná wyniosłym mieyscu. T. Niech się z nią kto
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 45
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
prawdziwy/ bom go wziął od Człowieka/ który sam był przez kilka lat Wojewodą w Multaniech i w Wołoszech od Porty. Taka tedy jest Dań tej Prowincji na każdy rok. 1. Cesarzowi Tureckiemu Sto dwadzieścia Worków Srebrnej monety. W każdym po Piąciset Talerów. Czyni Sześćdziesiąt Tysięcy Talerów twardych. 2. Dziesięć Tysięcy Ok Wosku. Oka jest waga mająca w sobie pułtrzecia Funta Angielskiej wagi/ (a trzy Funty Lwowskie.) 3. Dziesięć Tysięcy Ok Miodu. 4. Sześćset Kamieni łoju. 5. Pięćset Ok Smoły. 6. Pięćset Sztuk Płótna/ na odzianie niewolników po Galerach. 7. Tryznaścieset i Trzydzieści Ok Wosku do Arsenału
prawdźiwy/ bom go wźiął od Człowieká/ ktory sam był przez kilká lát Woiewodą w Multaniech y w Wołoszech od Porty. Táká tedy iest Dań tey Prowincyey ná kożdy rok. 1. Cesárzowi Tureckiemu Sto dwádźieśćia Workow Srebrney monety. W kożdym po Piąćiset Tálerow. Czyni Sześćdźieśiąt Tyśięcy Tálerow twárdych. 2. Dźieśięć Tyśięcy Ok Wosku. Oká iest wága máiąca w sobie pułtrzećia Funtá Angielskiey wagi/ (á trzy Funty Lwowskie.) 3. Dźieśięć Tyśięcy Ok Miodu. 4. Sześćset Kámieni łoiu. 5. Pięćset Ok Smoły. 6. Pięćset Sztuk Płotna/ ná odźianie niewolnikow po Gálerach. 7. Tryznaśćieset y Trzydźieśći Ok Wosku do Arsenału
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 77
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
tedy jest Dań tej Prowincji na każdy rok. 1. Cesarzowi Tureckiemu Sto dwadzieścia Worków Srebrnej monety. W każdym po Piąciset Talerów. Czyni Sześćdziesiąt Tysięcy Talerów twardych. 2. Dziesięć Tysięcy Ok Wosku. Oka jest waga mająca w sobie pułtrzecia Funta Angielskiej wagi/ (a trzy Funty Lwowskie.) 3. Dziesięć Tysięcy Ok Miodu. 4. Sześćset Kamieni łoju. 5. Pięćset Ok Smoły. 6. Pięćset Sztuk Płótna/ na odzianie niewolników po Galerach. 7. Tryznaścieset i Trzydzieści Ok Wosku do Arsenału. 8. Wezyrowi wielkiemu Dziesięć worków Srebra/ to jest/ Pięć Tysięcy talerów/ i futro Sobole pod suknią. 9. Wezyr
tedy iest Dań tey Prowincyey ná kożdy rok. 1. Cesárzowi Tureckiemu Sto dwádźieśćia Workow Srebrney monety. W kożdym po Piąćiset Tálerow. Czyni Sześćdźieśiąt Tyśięcy Tálerow twárdych. 2. Dźieśięć Tyśięcy Ok Wosku. Oká iest wága máiąca w sobie pułtrzećia Funtá Angielskiey wagi/ (á trzy Funty Lwowskie.) 3. Dźieśięć Tyśięcy Ok Miodu. 4. Sześćset Kámieni łoiu. 5. Pięćset Ok Smoły. 6. Pięćset Sztuk Płotna/ ná odźianie niewolnikow po Gálerach. 7. Tryznaśćieset y Trzydźieśći Ok Wosku do Arsenału. 8. Wezyrowi wielkiemu Dźieśięć workow Srebra/ to iest/ Pięć Tyśięcy tálerow/ y futro Sobole pod suknią. 9. Wezyr
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 77
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
. Dziesięć Tysięcy Ok Wosku. Oka jest waga mająca w sobie pułtrzecia Funta Angielskiej wagi/ (a trzy Funty Lwowskie.) 3. Dziesięć Tysięcy Ok Miodu. 4. Sześćset Kamieni łoju. 5. Pięćset Ok Smoły. 6. Pięćset Sztuk Płótna/ na odzianie niewolników po Galerach. 7. Tryznaścieset i Trzydzieści Ok Wosku do Arsenału. 8. Wezyrowi wielkiemu Dziesięć worków Srebra/ to jest/ Pięć Tysięcy talerów/ i futro Sobole pod suknią. 9. Wezyr Kijajej, to jest/ Starszemu Pokojowemu/ worek o Piąciuset Talerów. 10. Tefterdarowi, Podskarbiemu wielkiemu/ tylo drugie. Księga Pierwsza,
To jest zwyczajny Trybut/ który
. Dźieśięć Tyśięcy Ok Wosku. Oká iest wága máiąca w sobie pułtrzećia Funtá Angielskiey wagi/ (á trzy Funty Lwowskie.) 3. Dźieśięć Tyśięcy Ok Miodu. 4. Sześćset Kámieni łoiu. 5. Pięćset Ok Smoły. 6. Pięćset Sztuk Płotna/ ná odźianie niewolnikow po Gálerach. 7. Tryznaśćieset y Trzydźieśći Ok Wosku do Arsenału. 8. Wezyrowi wielkiemu Dźieśięć workow Srebra/ to iest/ Pięć Tyśięcy tálerow/ y futro Sobole pod suknią. 9. Wezyr Kiiaiey, to iest/ Stárszemu Pokoiowemu/ worek o Piąćiuset Tálerow. 10. Tefterdarowi, Podskárbiemu wielkiemu/ tylo drugie. Xięga Pierwsza,
To iest zwyczayny Trybut/ ktory
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 77
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678