tak prędko dał mu Pan Bóg odmianę. Człowiek tedy on przed wszytkiemi jawnie powiedział mówiąc: Człowiek grzeszny jestem/ i przez długi czas żyłem w nierządzie aż do tąd. Teraz wszedszy do tego Kościoła Bożego/ usłyszałem głos Izaisza Proroka gdy czytano/ ale więcej głos Boży w nim mówiący/ gdzie tak mówi: Omyjcie się/ a czystymi bądźcie/ oddalajcie złość myśli waszych od oczu moich. Uczcie się dobrze czynić. A choćby były grzechy wasze jako szarłat/ jako śnieg wybieleją. Jeśli zechcecie a posłuchacie mię/ dóbr ziemie pożywać będziecie. Ja tedy porobca/ z tych słów skruszyłem się barzo/ a westchnąwszy rzekłem do Boga
ták prędko dał mu Pan Bog odmiánę. Człowiek tedy on przed wszytkiemi iáwnie powiedźiał mowiąc: Człowiek grzeszny iestem/ y przez długi czás żyłem w nierządźie áż do tąd. Teraz wszedszy do tego Kośćiołá Bożego/ vsłyszałem głos Izáisza Proroká gdy czytano/ ále więcey głos Boży w nim mowiący/ gdźie ták mowi: Omyyćie sie/ á czystymi bądźćie/ oddalayćie złość myśli wászych od oczu moich. Vczćie sie dobrze czynić. A choćby były grzechy wásze iáko szárłat/ iáko śnieg wybieleią. Iesli zechcećie á posłuchaćie mię/ dobr źiemie pożywać będźiećie. Ia tedy porobcá/ z tych słow skruszyłem sie bárzo/ á westchnąwszy rzekłem do Bogá
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 36
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
. Wszytkie popełnione Występki jego, będą z pamięci zniesione; Bo sąd, i sprawiedliwość nad sobą uczynił, W których będzie żył. Owoż lub człowiek zawinił, Jednak go Bóg łaskawy przyjmuje do siebie Nawróconego, i chce, aby żył z nim w Niebie. Znowu tak przez Proroka drugiego do ludu Izraelskiego mówi: Omyjcie swe z brudu Dusze, a miejcie czyste swe serca. Powstańcie Od złości myśli waszych. Zle działać przestańcie. Uczcie się dobrze czynić. Jeśli wasze złości Będą, jak Szarłat, jako śnieg w swojej białości Zbieleją, jeśli będą jak robak czerwone, Jako baw’ełna czysta będą wybielone. Gdy tedy obietnice takie Bóg
. Wszytkie popełnione Występki iego, będą z pámięći znieśione; Bo sąd, y spráwiedliwość nád sobą vczynił, W ktorych będźie żył. Owoż lub człowiek záwinił, Iednák go Bog łáskáwy przyymuie do śiebie Náwroconego, y chce, áby żył z nim w Niebie. Znowu ták przez Proroka drugiego do ludu Izraelskiego mowi: Omyyćie swe z brudu Dusze, á mieyćie czyste swe sercá. Powstańćie Od złośći myśli wászych. Zle dźiáłáć przestańćie. Vczćie się dobrze czynić. Ieśli wásze złośći Będą, iák Szárłat, iáko śnieg w swoiey biáłośći Zbieleią, ieśli będą iák robak czerwone, Iáko báw’ełná czysta będą wybielone. Gdy tedy obietnice tákie Bog
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 248
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
z serca smutek, i frasunek z głowy, Mówiąc: Czemuś jest smutny, i czemu cię trwoga Ojcze turbuje? składaj swą dufność na Boga, I spowiadaj mu się, on wszytkich jest ufanie Ziemskich granic daleko, i na Oceanie. On woła przez Proroka na każdego z ludu Leżącego w grzechach, tak: Omyjcie się z brudu, Bądźcie czystemi; w’aszych myśli próżne złości Odrzuccie precz na stronę, od mej obliczności, Uczcie się dobrze czynić. Jeśli wasze zbrodnie Będą, jak szarłat, z białym śniegiem ujdą zgodnie. I jeśli, jako czerwiec będą tak czerw’one, Jako bawełna biała będą w’ybielone
z sercá smutek, y frásunek z głowy, Mowiąc: Czemuś iest smutny, y czemu ćie trwogá Oycze turbuie? skłáday swą dufność ná Bogá, Y spowiáday mu się, on wszytkich iest vfánie Ziemskich gránic dáleko, y ná Oceánie. On woła przez Proroká ná káżdego z ludu Leżącego w grzechách, ták: Omyyćie się z brudu, Bądźćie czystemi; w’ászych myśli prozne złośći Odrzucćie precz ná stronę, od mey oblicznośći, Vczćie się dobrze czynić. Ieśli wásze zbrodnie Będą, iák szárłat, z biáłym śniegiem vydą zgodnie. Y ieśli, iáko czerwiec będą ták czerw’one, Iáko báwełná biała będą w’ybielone
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 264
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688