, który się publice tego zaparł. Punkt Manifestu
Pytam tedy Ich Mościów Panów, z tych rzeczy, którem namienił, czym nam w klar samisz Dworscy grożą, jeżeli tam w Księstwie zanosi się naco podobnego. Bo jeżeli nie proszę abym od Ich Mościów Panów uwiadomiony był, żebym w tym żalu którym utrapioną opłakiwam Ojczyznę miał konsolacją. Jeśliby też miało co być z tych rzeczy proszę aby się Ich Mość M. M. Panowie i zemną, i z innemi dobrze rozumiejącemi chcieli znosić, aby spolna ta Ojczyzna od ostatniego mogła być zachowana upadku. Potym skargę swoję przekładam przez tegoż Zakonnika, że mię Dwór oprimuje, dyfamuje,
, ktory się publicè tego zápárł. Punct Mánifestu
Pytam tedy Ich Mośćiow Pánow, z tych rzeczy, ktorem námienił, czym nam w klar sámisz Dworscy grożą, ieżeli tám w Kśięstwie zánośi się náco podobnego. Bo ieżeli nie proszę ábym od Ich Mośćiow Pánow vwiádomiony był, żebym w tym żalu ktorym vtrapioną opłákiwam Oyczyznę miał consolátią. Ieśliby też miáło co bydź z tych rzeczy proszę áby się Ich Mość M. M. Pánowie y zemną, y z innemi dobrze rozumieiącemi chcieli znośić, áby spolna tá Oyczyzná od ostátniego mogłá bydź záchowána vpadku. Potym skárgę swoię przekładam prżez tegoż Zakonniká, że mię Dwor opprimuie, diffámuie,
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 114
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666