cóż z-niego wyczerpniesz? Nic. Abyssus. Ba i żeby się nie wydał do koła nie przyjdzie. Non erat cum eis nie był z-niemi. 9. Daje Chryzostom Święty przyczynę gruntowną, czemu nie był Tomasz z-innemi Uczniami Pańskiemi. Ze to był Apostoł bardzo bojaźliwy, jak się raż przestraszył, trudno go było ugłaskać, zwabić do kompanyj, z-innemi wprowadzić. Podobno uciekszy jeszcze się był nie powrócił; już się wszyscy oni z-Panem pojednali, Tomasza nie widać, już przed Panem porządnie stanęli, a Tomasz jeszcze stronił, że się bardzo bał, daleko uciekał. 10. Tomaszu daj się jedno namówić do Pana, jużeśmy
coż z-niego wyczerpniesz? Nic. Abyssus. Bá i żeby się nie wydał do kołá nie przyidzie. Non erat cum eis nie był z-niemi. 9. Dáie Chryzostom Swięty przyczynę grontowną, czemu nie był Tomász z-innemi Vczniami Páńskiemi. Ze to był Apostoł bárdzo boiáźliwy, iák się raż przestrászył, trudno go było vgłaskáć, zwabić do kompányi, z-innemi wprowádźić. Podobno vćiekszy ieszcze się był nie powroćił; iuż się wszyscy oni z-Pánem poiednáli, Tomaszá nie widáć, iuż przed Pánem porządnie stánęli, á Tomasz ieszcze stronił, że się bárdzo bał, dáleko vćiekał. 10. Tomaszu dái się iedno námowić do Páná, iużeśmy
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 30
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Hamulec rzucasz. Ale trudno mile Powściągnąć w sile. Wściekły kieł spieni przez wszytkie akordy Na poszarpanie, na rany, na mordy, Aż nad wszelkiego zdolność cerulika Będziesz kalika. Żaden już razów twoich nie uliczy, Chociażby i ten sam chciał, co skaliczy, Bo sławy rana kształtem nieboszczyka Nie ma plastrzyka. Da się ugłaskać i srożeć przestanie, Czapkę przed tobą uniży i wstanie, I już rozumiesz, że gdy cię tak wita, Z urazy kwita. A ty z chowanym tygryskiem i wilczkiem Łączysz się znowu, co to kąsa milczkiem, I lub go sobie wypieszczenie nagnie, Krwi zawsze pragnie. Nie dufaj w swoje przez zdrowie koleje,
Hamulec rzucasz. Ale trudno mile Powściągnąć w sile. Wściekły kieł spieni przez wszytkie akordy Na poszarpanie, na rany, na mordy, Aż nad wszelkiego zdolność cerulika Będziesz kalika. Żaden już razów twoich nie uliczy, Chociażby i ten sam chciał, co skaliczy, Bo sławy rana kształtem nieboszczyka Nie ma plastrzyka. Da się ugłaskać i srożeć przestanie, Czapkę przed tobą uniży i wstanie, I już rozumiesz, że gdy cię tak wita, Z urazy kwita. A ty z chowanym tygryskiem i wilczkiem Łączysz się znowu, co to kąsa milczkiem, I lub go sobie wypieszczenie nagnie, Krwi zawsze pragnie. Nie dufaj w swoje przez zdrowie koleje,
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 253
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
krwi jednak Sasów, Formą ELECTIONIS, od Ottona III. postanowioną obrany, od Wigilisa Kołodziejczyka Mogunckiego Arycy Biskupa i Elektora, na tę pamiątkę Koło w Herbie cum succesoribus noszącego z pokory, w Akwisgranie ukoronowany, a potym w Mediolanie, tandem w Rzymie od Benedykta VII. czyli VIII. Adwersarzów swoich Wojną i dobrocią ugłaskał, Greków, Saracenów z Kalabryj i Apulii wypędził, Windów, Słowaków od Wiary odstępujących, Polaków, Czechów uspokoił. Miał za Zonę Z. Kunegundę Virginem Virgo, która złą jego o sobie suspicją wyperswadowała chodzeniem gołemi nogami po rozpalonych lemieszach. Prawie tysiąc Kościołów to wystawił, to reparował, to nadał, osobliwie Bambergeński
krwi iednak Sasow, Formą ELECTIONIS, od Ottona III. postanowioną obrany, od Wigilisa Kołodzieyczyka Mogunckiego Arycy Biskupa y Elektora, ná tę pamiątkę Koło w Herbie cum succesoribus noszącego z pokory, w Akwisgranie ukoronowany, a potym w Medyolanie, tandem w Rzymie od Benedykta VII. czyli VIII. Adwersarzow swoich Woyną y dobrocią ugłaskał, Grekow, Sarácenow z Kalabryi y Apulii wypędził, Window, Słowakow od Wiary odstępuiących, Polakow, Czechow uspokoił. Miał za Zonę S. Kunegundę Virginem Virgo, ktora złą iego o sobie suspicyą wyperswadowała chodzeniem gołemi nogami po rospalonych lemieszach. Prawie tysiąc Kosciołow to wystawił, to reparował, to nadał, osobliwie Bambergeński
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 514
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
adulteratam; więc ona facti conscia w wodzie się kompa, Samca oszukuje. Ma też i tę proprietatem, Głowę mu uwinąwszy złości i okrucieństwa zapomina, według Pliniusza, alias mitescit in Umbris. Z. Gerazimowi Pustelnikowi, że Osła zabił, sam z rozkazu Świętego, wszystkie mu pełnił posługi. Najpierwszy Hanno Kartagineński, Lwa ugłaskał, a zaś Marcus Antoninus do pojazdu zaprzągł, do jarzma przyzwyczaił. Toż uczynił Pompejus. Poetów zaś imaginacja Lwy o Zwierzętach osobliwyeh
do Woza triumfalnego Cybeli Matki Bogów zaprzęgła, jakom w Pojazdach Bożków opisał. Kto się tłustością nasmaruje Lwią, meretur gratiam apud Principes. Teste Ravisio. Ródzą się Lwy w Afryce najbardziej
adulteratam; więc ona facti conscia w wodzie się kompa, Samca oszukuie. Ma też y tę proprietatem, Głowę mu uwinąwszy złości y okrucieństwá zapomina, według Pliniusza, alias mitescit in Umbris. S. Gerazimowi Pustelnikowi, że Osła zabił, sam z roskazu Swiętego, wszystkie mu pełnił posługi. Naypierwszy Hanno Kartagineński, Lwa ugłaskał, a zaś Marcus Antoninus do poiazdu zaprzągł, do iarzma przyzwyczaił. Toż uczynił Pompeius. Poetow zaś imaginacya Lwy o Zwierzętach osobliwyeh
do Woza tryumfalnego Cybeli Matki Bogow zaprzęgła, iakom w Poiazdach Bożkow opisał. Kto się tłustością nasmaruie Lwią, meretur gratiam apud Principes. Teste Ravisio. Rodzą się Lwy w Afryce naybardziey
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 577
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
kupie bez lezyj; i że Pachole małe ma niemi dyrygować, bo to nie wielki cud u BOGA, którego każdy może dokazać teraz, nie czekając, Mesjasza, kiedy w Zwierzyńcach Pańskich, w klatkach tyle jest zwierząt w kupie żyjących, w srogości unoszonych; Niedźwiedzie dają się powodować, i tańcować przy muzyce, Lwy ugłaskać: Wilk, żeby barana nie jadł, może mu przez jaki sekret uczynić abhorrencję, albo oboje z maleńka chowając, mogą do siebie zabrać sympatyę, a zapomnieć antypatij. Nakarmiwszy go też czym inszym, nie będzie pretendował barana; co czyniąc co dnia trzebaby Mesjasza spodziewać się. Są u Chrześcijan cuda i przykłady,
kupie bez lezyi; y że Pachole małe ma niemi dyrygowáć, bo to nie wielki cud u BOGA, ktorego każdy może dokazać teraz, nie czekaiąc, Messiasza, kiedy w Zwierzyńcách Pańskich, w klatkach tyle iest zwierząt w kupie żyiących, w srogości unoszonych; Niedźwiedzie daią się powodować, y tańcować przy muzyce, Lwy ugłaskać: Wilk, żeby barana nie iadł, może mu przez iáki sekret uczynić abhorrencyę, albo oboie z máleńka chowaiąc, mogą do siebie zabrać sympathyę, a zapomnieć antypáthyi. Nákarmiwszy go też czym inszym, nie będzie pretendował barana; co czyniąc co dnia trzebaby Messiasza spodziewać się. Są u Chrześcian cuda y przykłady,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1090
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Jowisz, to jest Duch Boży, który wszystko sprawuje.
ASPIS żmija wojnę prowadzi z Ichneumonem, to jest z Wydrą Egipską; która cała w kale się uwalawszy, i osuszywszy już się, mocną uzbrojoną być rozumi przeciw jadowi zmii, ją pyskiem porwawszy dusi. UEgypcjanów ten zwierz miał swoją obserwancję, bo go przyswoiwszy i ugłaskawszy, nawet do O Weżach i gadzinach Historia naturalna.
stołów przypuszczano. Królowie zaś tameczni na wierzchołku koron swoich figurę węża nosili, przez to siłę i męstwo królestwa swego chcąc światu pokazać. AElianus l. 6. cap. 38.
KROKODYL w dzień bawi się na lądzie, w nocy w wodzie, ale w tej
Iowisz, to iest Duch Boży, ktory wszystko sprawuie.
ASPIS żmiia woyne prowadzi z Ichneumonem, to iest z Wydrą Egypską; ktora cała w kale się uwálawszy, y osuszywszy iuż się, mocną uzbroioną bydź rozumi przeciw iadowi zmii, ią pyskiem porwawszy dusi. UEgypcyanow ten zwierz miał swoią obserwancyę, bo go przyswoiwszy y ugłaskawszy, nawet do O Weżach y gadzinach Historya naturalna.
stołow przypuszczano. Krolowie zaś tameczni na wierzchołku koron swoich figurę węża nosili, przez to siłę y męstwo krolestwa swego chcąc swiatu pokazać. AElianus l. 6. cap. 38.
KROKODYL w dzień bawi się na lądzie, w nocy w wodzie, ále w tey
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 313
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Bragadus, czyli Brugada w Afryce koło Utyki w morze wpadającej, tak wielki smok się wylągł, że Attilius Regulus z całym się wojskiem, z nim potykał, pociskami, strzałami, kuszami położył bestię: skora z niej do Rzymu posłana na stop 120 duża. Gellius libr. 6. cap. 3. Może Smoka ugłaskać, że nic człekowi szkodzić nie będzie. Tiberius Cesarz tego doznał przez eksperiencję, gdy mu z rąk własnych dawał pożywienie. O Weżach i gadzinacb Historia naturalna.
Ale go potym znaleziono od mrówek z zjedzonego cum prognosi, że też i ten Cesarz od pospulstwą będzie zgubiony. Tranquillus. Smoka na chorągwiach zażywali Rzymianie, i
Bragadus, czyli Brugada w Afryce koło Utyki w morze wpadaiącey, tak wielki smok się wylągł, że Attilius Regulus z całym się woyskiem, z nim potykał, pociskami, strzałami, kuszami położył bestyę: skora z niey do Rzymu posłana na stop 120 duża. Gellius libr. 6. cap. 3. Może Smoka ugłaskać, że nic człekowi szkodzić nie będzie. Tiberius Cesarz tego doznał przez experyencyę, gdy mu z rąk własnych dawał pożywienie. O Weżach y gadzinacb Historya naturalna.
Ale go potym znaleziono od mrowek z ziedzonego cum prognosi, że też y ten Cesarz od pospulstwą będzie zgubiony. Tranquillus. Smoka na chorągwiach zażywali Rzymianie, y
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 314
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
mieli, i łatwy do siebie przystęp od dozorcy, albo masztalerża, gdy go karmić, napawać, chędożyć będzie: który to Masztalerz, ma być wielkiej łaskawości, pacjencyj, aby ręką i słowy, a nie kijem głaskał konie ze złości po głowie: wszak Lwy, tygrysy, niedzwiedzie łagodność unasza. Jak się trochę ugłaszczą, grzebłem go tępym chędożyć potrzeba, płatem z zimną wodą często przecierać czoło i grzywę, atak włos subtelnieje, nie ciepłą wodą, od której włosy rosną i grubieją, ostrzeją. Gołego owsa zrzebcom na stajnie wziętym dawać nie radzą Hipicy, ale z sieczką, z pszennej słomy, gdyż nogi puchną od niego:
mieli, y łatwy do siebie przystęp od dozorcy, albo masztalerża, gdy go karmić, napawać, chędożyć będzie: ktory to Masztalerz, ma bydź wielkiey łaskawości, pacyencyi, aby ręką y słowy, á nie kiiem głaskał konie ze złości po głowie: wszak Lwy, tygrysy, niedzwiedzie łagodność unasza. Iak się troche ugłaszczą, grzebłem go tępym chędożyć potrzeba, płatem z zimną wodą często przecierać czoło y grzywę, átak włos subtelnieie, nie ciepłą wodą, od ktorey włosy rostą y grubieią, ostrzeią. Gołego owsa zrzebcom na staynie wziętym dawać nie radzą Hippicy, ale z sieczką, z pszenney słomy, gdyż nogi puchną od niego:
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 479
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Trubeckiego na zemstę Kozaków, z Polakami złączonych i z nim Han Tatarski pod Konotopą zniósł 70 tysięcy: Wódz ich Pożarski sławny wygranemi, złowiony, że hardo zwycięzcy odpowiadał, ścięty, u Moskwy teraz Męczennik Święty. Węsławski, Twardowski.
Otoż Schizma, Schizmą ukarana od sprawiedliwego Niebios Pana! Ale Schizmatyków i takie Pakta nieugłaskały. Wyhowskizgo zrzucili Kozacy, Jurka Chmielniczeńka Syna Chmielnickiego obrali Hetmanem, Polaków odstąpili; do Moskwy przystali, 20 Chorągwi Polskich wycieli, i nobilitowaną Szlachtę Kozacką. Idem.
Pakta ze Szwedem nastąpiły Oliwskie, Roku 1660. Moskwa pod Komendą Chowańskiego zwyciężona przez Pawła Sapiebę i Czarnieckiego pod Połonką 8000 tylko wojska mając. Węsławski. Znowu
Trubeckiego na zemstę Kozakow, z Polakami złączonych y z nim Han Tatarski pod Konotopą zniosł 70 tysięcy: Wodz ich Pożarski sławny wygranemi, złowiony, że hardo zwycięscy odpowiadał, ścięty, u Moskwy teraz Męczennik Swięty. Węsławski, Twardowski.
Otoż Schizma, Schizmą ukarana od sprawiedliwego Niebios Pana! Ale Schizmatykow y takie Pakta nieugłaskały. Wyhowskizgo zrzucili Kozacy, Iurka Chmielniczeńka Syna Chmielnickiego obrali Hetmanem, Polakow odstąpili; do Moskwy przystali, 20 Chorągwi Polskich wycieli, y nobilitowaną Szlachtę Kozacką. Idem.
Pakta ze Szwedem nastąpiły Oliwskie, Roku 1660. Moskwa pod Kommendą Chowańskiego zwyciężona przez Pawła Sapiebę y Czarnieckiego pod Połonką 8000 tylko woyska maiąc. Węsławski. Znowu
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 19
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
A tak chłopstwo Ukrainy zuchwałej, nie miałoby miny. Panów też tam wiekich i Hetmanów nie w aparencje, srebra i złota (bo to chłop Kozak okrutnie lubi) ale w żelazo, armaturę, i odważnych ludzi ufundowanych potrzebna prezencja i częsta rezydencja, któraby zuchwałych chłopów przerażała, trzymała w modestyj, i tych ugłaskała rysiów, i do Świętej zachęciła Unii Wiary i wierności, żeby im Lachów imię niebyło rąk aż ad nauseam obrzydliwe. Tuż na UKRAINIE KOZACY SICZOWI osie- Geografia Generalna, i Partykularna
dli miejsce obszerne nie daleko Dniepru SICZ podobno od wycięcia Lasów tak zwane, na czterdzieści korzeni albo podziałów i kup Ludzi niedaleko siebie ulokowanych przedzielone
A tak chłopstwo Ukrainy zuchwałey, nie miałoby miny. Panow też tam wiekich y Hetmanow nie w apparencye, srebra y złota (bo to chłop Kozak okrutnie lubi) ale w żelázo, armaturę, y odważnych ludzi ufundowanych potrzebna prezencya y częsta rezydencya, ktoraby zuchwałych chłopow przerażała, trzymáła w modestyi, y tych ugłaskała rysiow, y do Swiętey zachęciłá Unii Wiary y wierności, żeby im Lachow imie niebyło rąk aż ad nauseam obrzydliwe. Tuż na UKRAINIE KOZACY SICZOWI osie- Geografia Generalna, y Partykularna
dli mieysce obszerne nie daleko Dniepru SICZ podobno od wycięcia Lasow tak zwane, na czterdzieści korzeni albo podziałow y kup Ludzi niedaleko siebie ulokowanych przedzielone
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 356
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756