, każdego po Funcie, nasienia kopru włoskiego Funtów trzy, soku sałwijowego cztery łoty, wodki rożanej łotów dzięsięć, zamięszawszy to sspołem przy węglach na palec wysmazyć; ostudzone zadawać naczczo miarą koniowi, na raż żeby za ważyło pół funta, do tąd, jako może wystarczać lekarstwo. Na Śledzionę. GDy koń na lewy bok pącha, przez to swoje pokazuje dolelegliwość: na lewej stronie, na dloń od uda, za trzecim ziebrem pchnąć tak głęboko szydłem, pukiby dosiągł śledziony, a tak uzdrowisz konia. Gdy Koń puścić nie może moczu. 1. Do Owczarnie zaprowadzić, i tam go potrzymać zgodzinę. 2. Obalić go jeśli nie
, káżdego po Funćie, náśienia kopru włoskiego Funtow trzy, soku sałwiiowego cztery łoty, wodki rożáney łotow dźięśięć, zámięszawszy to sspołem przy węglách ná pálec wysmázyć; ostudzone zádawáć náczczo miárą koniowi, ná raż żeby zá ważyło puł funtá, do tąd, iáko może wystarczáć lekárstwo. Ná Sledzionę. GDy koń ná lewy bok pącha, przez to swoie pokázuie dolelegliwość: ná lewey stronie, ná dloń od vdá, zá trzećim źiebrem pchnąć ták głęboko szydłem, pukiby dośiągł sledźiony, á ták vzdrowisz koniá. Gdy Koń puśćić nie moze moczu. 1. Do Owcżárnie záprowádźić, y tám go potrzymáć zgodźinę. 2. Obálić go ieśli nie
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 48
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Teraz jako masz postępować/ ukazać się godzi. Obliczywszy naprzód świerzopy ile ich chcesz odchować razem/ i jakoć się będzie podobało/ co najpiękniejsze odłącz wespół do osobliwej zagrody abo obory. Stadnika którego nalepszego mieć możesz/ kilka dni przed czasem przywodzić trzeba poranu i w wieczor/ ukazując go im tylko; a dać pąchać/ aby się tym rychlej roziurzyły/ także i koń o tym myślił co potym robić ma. Po kilku dni gdy się świerzopy z koniem obeznają/ tak że same k niemu przystępować poczną/ w ten czas wolno puścić go trzeba/ aby według wolej to z tą to z olą się odprawował/ mając przy tym kogo
Teraz iáko masz postępowáć/ vkázáć się godźi. Obliczywszy naprzod swierzopy ile ich chcesz odchowáć rázem/ y iákoć się będźie podobáło/ co naypięknieysze odłącz wespoł do osobliwey zagrody ábo obory. Stádniká ktorego nalepszego mieć możesz/ kilká dni przed czásem przywodźić trzebá poránu y w wieczor/ vkázuiąc go im tylko; á dáć pącháć/ áby się tym rychley roziurzyły/ tákże y koń o tym myślił co potym robić ma. Po kilku dni gdy się świerzopy z koniem obeznáią/ ták że sáme k niemu przystępowáć poczną/ w ten czás wolno puśćić go trzebá/ áby według woley to z tą to z olą się odpráwował/ máiąc przy tym kogo
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Civv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603