Wawrzyńca Gembickiego, któremu gdy się otym z sobą rozmyslał Matka Boża w Skierniewicach będącemu ukazawszy się rzekła: Niefrasuj się, będę ja mieć w opiece Polskę jako mnie nabożną, i już Syn mój za broni tego, czego się obawiała Polska, a żeby się za twego niestało wieku. Niezewszystkimże przecięż szczęście płużyło Polakom czasu tego, z drugiej bowiem strony, to jest w Inflanciech Szwed Rygę oblegszy, za zdradą Mieszczan, którym się Jezuici niepochamowanie przykrzyli, podana jest. Zamki i Fortece pobliższe posiadał; i wojny nie wypowiedziawszy, Polskie posiadał włości, co tych czasów własność się może przypisać temu narodowi de invadendis regnis et non indictis
Wawrzynca Gembickiego, któremu gdy się otym z sobą rozmyslał Matka Boża w Skierniewicach będącemu ukazawszy się rzekła: Niefrasuy się, będę ia mieć w opiece Polskę iako mnie nabożną, y iuż Syn moy za broni tego, czego się obawiała Polska, á żeby się zá twego niestało wieku. Niezewszystkimże przećięsz szczęśćie płużyło Polakom czasu tego, z drugiey bowięm strony, to iest w Inflanciech Szwed Rygę oblegszy, za zdradą Mieszczan, którym się Iezuici niepochamowanie przykrzyli, podana iest. Zamki y Fortece poblisze posiadał; y woyny nie wypowiedziawszy, Polskie posiadał włośći, co tych czasow własność się może przypisać temu narodowi de invadendis regnis et non indictis
Skrót tekstu: KołTron
Strona: 159
Tytuł:
Tron ojczysty
Autor:
Augustyn Kołudzki
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1707
Data wydania (nie wcześniej niż):
1707
Data wydania (nie później niż):
1707
prawo/ żeby nikt dóbr nie ruchomych Kościołowi nie zapisował/ co że wolności i nabożeństwu wiernych/ i pomnożeniu czci Boskiej uwłaczało/ zganił to prawo Innocencjusz/ i zgładzić je kazał. Rok Pański 1211. Innocentego III. 14. Ottona IV. 3. Henryka 6. 1. Ottonowi sprzyjających Papież wyklina.
OTtonowi szczęście płużyło/ już się mu i Apulia i wielka część Kalabryj poddała/ chciał po nim/ potym najmniej tego Papież/ aby Fryderykowi Królowi Sycylijskiemu i Francuskiemu Królowi dał pokoj/ ale i od tego się odwieść nie dał/ i na klątwę nie dbał; którą też że Sigfridus Arcybiskup Moguńtski zaraz po wszytkiej Alemanii abo po Niemcach
práwo/ żeby nikt dobr nie ruchomych Kośćiołowi nie zápisował/ co że wolnośći i nabożeństwu wiernych/ i pomnożeniu czći Boskiey uwłaczáło/ zgánił to práwo Innocencyusz/ i zgłádźić ie kazał. Rok Panski 1211. Innocentego III. 14. Ottona IV. 3. Henryka 6. 1. Ottonowi sprzyiaiących Papież wyklina.
OTtonowi szczęśćie płużyło/ iuż się mu i Apulia i wielka część Kálábryi poddáłá/ chćiał po nim/ potym naymniey tego Papież/ áby Fryderykowi Krolowi Sycyliyskiemu i Fráncuskiemu Krolowi dał pokoy/ ále i od tego się odwieść nie dał/ i ná klątwę nie dbał; ktorą też że Sigfridus Arcybiskup Moguńtski záraz po wszytkiey Alemánii ábo po Niemcách
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 25
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
tym miał/ pobrano; a jako pierwej był w wielkiej zacności i uczciwości/ tak potym doznawał wielkiej wzgardy/ hańby i zelżywości. Gdy tedy on krzyż jego przez niemały czas trwał/ czasu jednego tymi się słowy słyszeć dał: O Boże! gdy mi się dobrze powodziło/ gdy mi szczęście we wszem służyło/ i płużyło/ chodziłemci wprawdzie do Kościoła/ słuchałem słowa Bożego/ czytałem w Bibliej (w Postylli) modliłem się Bogu/ bywałem na spowiedzi/ przystępowałem też często a gęsto do stołu Bożego: Lecz to nabożeństwo tylko uszyma słuchał/ a do serca nie przypuszczał; szczęście moje/ dobre dni i rozkoszy moje
tym miał/ pobrano; á iáko pierwey był w wielkiey zacnośći y uczćiwośći/ ták potym doznawał wielkiey wzgárdy/ háńby y zelżywośći. Gdy tedy on krzyż iego przez niemáły czás trwał/ czásu iednego tymi śię słowy słyszeć dał: O Boże! gdy mi śię dobrze powodźiło/ gdy mi sczęśćie we wszem służyło/ y płużyło/ chodźiłemći wprawdźie do Kośćiołá/ słuchałem słowá Bożego/ czytałem w Bibliiey (w Postylli) modliłem śię Bogu/ bywałem ná spowiedźi/ przystępowałem też często á gęsto do stołu Bożego: Lecz to nabożeństwo tylko uszymá słuchał/ á do sercá nie przypusczał; sczęśćie moie/ dobre dni y roskoszy moie
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Lv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
Wiśniczowi samo w sobie mieszając się. O której mieszaninie i o ustąpieniu wojska Karol Gustaw wziąwszy wiadomość pod sam Kraków postępuje i piechoty z armatą po klasztorach, niedaleko murów, lokowawszy i tabor tam zostawiwszy, sam komunikiem za wojskiem puszcza się, które pod Wojniczem na przeprawie Donajca napadłszy, szczęścia swego próbuje. Jakoż i tam płużyło mu, bo lubo zrazu pułk książęcia Dymitra Wiśniowieckiego impet szwedzki mocno wytrzymał i niemało Szwedów na placu położył, (gdzie bez inwidii wielka i odważna pokazała się książęcia dzielność) jednakże już wojsko zmieszane i do bitwy nieco ochotne, ile przez króla opusczone było. Zaczym mało co albo nic nie posiłkując pułku książęcego ku Tarnowu
Wiśniczowi samo w sobie mieszając się. O której mieszaninie i o ustąpieniu wojska Karol Gustaw wziąwszy wiadomość pod sam Kraków postępuje i piechoty z armatą po klasztorach, niedaleko murów, lokowawszy i tabor tam zostawiwszy, sam komunikiem za wojskiem puscza się, które pod Wojniczem na przeprawie Donajca napadłszy, sczęścia swego próbuje. Jakoż i tam płużyło mu, bo lubo zrazu pułk książęcia Dymitra Wiśniowieckiego impet szwedzki mocno wytrzymał i niemało Szwedów na placu położył, (gdzie bez inwidyi wielka i odważna pokazała się książęcia dzielność) jednakże już wojsko zmieszane i do bitwy nieco ochotne, ile przez króla opusczone było. Zaczym mało co albo nic nie posiłkując pułku książęcego ku Tarnowu
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 140
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000