tej zacnej próżapiji wysokie urosły enkomia tak dalece, że też udzielnych książąt częste o to zostawały rozróżnienia, który by miał z nich pierwyj tak drogimi dać sobie koronę osadzić perłami. Nie przepomnię tu Stefana, wojewody wołoskiego, wielkiej czci i pamięci godnego. Który dla tego samego dobrowolnie braterskie podał prawa, aby wód Komorowskich wdzięcznym płynieniem doskonalej swe pańskie udelektował uszy; albo dlatego, aby się tak drogiej perły przechowaniem przed postronnymi mógł poszczycić narodami.
O, szczęśliwe rzeki, co tak zacne i światu sławne przynosicie klejnoty, które w swej należytej pochwale bardziej na królewskie aniżeli (lub przez dowcip przyrodzony, lub przez doskonałe ćwiczenia) na rozsądne jubilerskie przychodzicie cenzury
tej zacnej prozapiji wysokie urosły enkomia tak dalece, że też udzielnych książąt częste o to zostawały rozróżnienia, który by miał z nich pierwyj tak drogimi dać sobie koronę osadzić perłami. Nie przepomnię tu Stefana, wojewody wołoskiego, wielkiej czci i pamięci godnego. Który dla tego samego dobrowolnie braterskie podał prawa, aby wód Komorowskich wdzięcznym płynieniem doskonalej swe pańskie udelektował uszy; albo dlatego, aby się tak drogiej perły przechowaniem przed postronnymi mógł poszczycić narodami.
O, szczęśliwe rzeki, co tak zacne i światu sławne przynosicie klejnoty, które w swej należytej pochwale bardziej na królewskie aniżeli (lub przez dowcip przyrodzony, lub przez doskonałe ćwiczenia) na rozsądne jubilerskie przychodzicie cenzury
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 20
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
Największym przykazaniu w Zakonie Pańskim, które jest Koroną naszą. 425. 2. O Chytrości, i zdradzie Pbaryzajskiej. 430. 3. O Powinnej miłości przeciwko Panu Bogu, i bliźniemu naszemu. 437.
Na Siedmnastą Niedzielę po SS. Trójcy. 1. O Myślach ludzkich. 447. 2. O Szczęśliwym przepłynieniu burzliwego morza świata tego do miasta Pana Jezusowego. 454. 3. O Paraliżu, chorobie dusznej. 461
Na Ośmnastą Niedzielę po SS. Trójcy. 1. O Godziech, dla nas, od Pana Boga sprawionych. 471. 2. O Przyczynie potępienia grzesznych ludzi. 478. 3. O Godach Duchownych. 485
Naywiększym przykazániu w Zakonie Páńskim, ktore iest Koroną nászą. 425. 2. O Chytrośći, y zdrádźie Pbáryzáyskiey. 430. 3. O Powinney miłośći przećiwko Pánu Bogu, y bliźniemu nászemu. 437.
Ná Siedmnastą Niedźielę po SS. Troycy. 1. O Myślách ludzkich. 447. 2. O Szczęśliwym przepłynieniu burzliwego morzá świátá tego do miástá Páná Iezusowego. 454. 3. O Páráliżu, chorobie dusznej. 461
Ná Osmnastą Niedźielę po SS. Troycy. 1. O Godźiech, dla nas, od Páná Bogá spráwionych. 471. 2. O Przyczynie potępienia grzesznych ludźi. 478. 3. O Godách Duchownych. 485
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 9 nlb
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
całości czujny. Kościołów budowaniem zabawny Sycylię i Lemmum utracił, dostające się Saracenom. Wiele Ksiąg wydał, Mów 204 wróżnych materiach: Kazań 33. Olim od Papugi wyzwolony z więzienia
38. ALEKsANDER Brat Leona, Pan jednoroczny w jedzeniu dla niewstrzemięzliwości i Wenusie: obżarty na konia wsiadający, żyłę w sobie urwał, z kiwi płynieniem, wypłynął na port wieczności.
39. KONSTANTYN XIII siedmioletnie dziecię, przez Matkę i Wodzów Fokę i Romana rządzący, Na Gorze Olimpus w Klasztorze Mnichem zostawszy, umierający.
40. ROMAN Młodszy, złośny, okrutny, nieczysty, przecież z Saracenów Triumfator.
41. NICEFORUS FOCAS, wielki Wojownik, wielką część Azyj i
całości czuyny. Kościołow budòwaniem zabawny Sycylię y Lemmum utracił, dostaiące się Saracenom. Wiele Ksiąg wydał, Mow 204 wrożnych materyach: Kazań 33. Olim od Papugi wyzwolony z więzienia
38. ALEXANDER Brat Leoná, Pan iednoroczny w iedzeniu dla niewstrzemięzliwości y Wenusie: obżarty na konia wsiadaiący, żyłę w sobie urwał, z kiwi płynieniem, wypłynął na port wieczności.
39. KONSTANTYN XIII siedmioletnie dziecie, przez Matkę y Wodzow Fokę y Romana rządzący, Na Gorze Olympus w Klásztorze Mnichem zostáwszy, umieraiący.
40. ROMAN Młodszy, złośny, okrutny, nieczysty, przecież z Saracenow Triumphator.
41. NICEPHORUS PHOCAS, wielki Woiownik, wielką część Azyi y
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 477
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Bałtyckim zowie Morzem, po Niemiecku die Oscee. Druga ODNOGA srzodkiem, przez Europę, Afrykę, Azją, aż do Jeziora Meotyckiego się rozciągająca, stąd Medyterraneum Mare, tojest Środko. Ziemnym, albo Internum rzeczona. Trzecia ODNOGA koło Persyj idzie, stąd Perską ODNOGĄ zowie się. Czwarta ODNOGA Arabska, Arabskim Morzem, od płynienia koło Arabii nazwała się, inaczej się zowie Morzem Czerwonym, Morzem dy Mecca, tojest Morzem koło Mechy, gdzie Pseudo Prorok Mahomet urodził się, tytułuje się. Piąta ODNOGA Sinus Caspius od Kaspiów Nacyj, inaczej Hircanus od Hirkanów Obywatelów pospolicie teraz zowie się Mar dy Sala od Miasta Sala, Moskwa go zowie Chwaleńskie Morze.
Baltyckim zowie Morzem, po Niemiecku die Ostzee. Druga ODNOGA srzodkiem, przez Europę, Afrykę, Azyą, aż do Ieziora Meotyckiego się rościągaiąca, ztąd Mediterraneum Mare, toiest Srodko. Ziemnym, albo Internum rzeczona. Trzecia ODNOGA koło Persyi idzie, ztąd Perską ODNOGĄ zowie się. Czwarta ODNOGA Arabska, Arabskim Morzem, od płynienia koło Arabii nazwała się, inaczey się zowie Morzem Czerwonym, Morzem di Mecca, toiest Morzem koło Mechy, gdzie Pseudo Prorok Machomet urodził się, tytułuie się. Piąta ODNOGA Sinus Caspius od Kaspiow Nacyi, inaczey Hircanus od Hirkanow Obywatelow pospolicie teraz zowie się Már di Sala od Miasta Sala, Moskwa go zowie Chwaleńskie Morze.
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 553
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
bawiący się. Najczęstsza jego w Nilu rzece rezydencja, przy brzegach Afryki Południowej, i na Insułach Filipinach, w Chinach, w Czerwonym Morzu, w Indyj Południowej, w Kraju Solafala, Jest Inwentorem Flebotomii albo krwi puszczenia; gdy bowiem jaką cierpi afekcją, idzie na ostro kończyste trzciny, niemi brzuch sobie kaleczy, krwie płynieniem zdrowiu swemu succurrendo: Co uważając Symbolista, napisał nad nim: Doleat, ut valeat. Inny przypisał: Emit sibi vulnere vitam. Jest Zwierz ciała składem do Brytana Angielskiego podobny, głowę jednak końską mający, gruby bardzo w sobie i otyły, w wodzie rybami, na lądzie trawą żyje. Skora na nim bez sierści
bawiący się. Nayczęstsza iego w Nilu rzece rezydencya, przy brzegach Afryki Południowey, y na Insułach Philippinach, w Chinach, w Czerwonym Morzu, w Indyi Południowey, w Kraiu Solafala, Iest Inwentorem Phlebotomii albo krwi puszczenia; gdy bowiem iaką cierpi affekcyą, idzie na ostro kończyste trzciny, niemi brzuch sobie kaleczy, krwie płynieniem zdrowiu swemu succurrendo: Co uważaiąc Symbolista, napisał nad nim: Doleat, ut valeat. Inny przypisał: Emit sibi vulnere vitam. Iest Zwierz ciała składem do Brytána Angielskiego podobny, głowę iednak końską maiący, gruby bardzo w sobie y otyły, w wodzie rybami, na lądzie tráwą żyie. Skora na nim bez szerści
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 576
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
się jak rogowe, z których wyrabiają pierścionki, i naszyj nosidła przeciwko paralizowej asekcyj: z Zębów zaś formują Krzyżyki i Paciorki, alias Koronki, tego ubiwszy. Pana jednego Malabarskiego, gdy Luzytańczykowie zabili, krew żadną nie puściła się raną: Gdy go z sukień obnażono, na szyj sztuka zęba znaleziona wisząca, krwie płynienia z ran nie dopuszczająca, co jeno odjęto, krew z ran luneła się obsicie. Zimnej konstytncyj takowe być mają zęby. Autorem tej relacyj jest Pater Bojm, a z niego Kircher in China.
KROKODYL Zwierz Wodno Ziemny, na czterech chodzący i pływający nogach, Nilu, Indusa, Gangesa, item Kuamy, Nigra Rzek
się iak rogowe, z ktorych wyrábiaią pierścionki, y naszyi nosidła przeciwko paralizowey asekcyi: z Zębow zaś formuią Krzyżyki y Paciorki, alias Koronki, tego ubiwszy. Paná iednego Malabarskiego, gdy Luzytańczykowie zabili, krew żadną nie puściła się raną: Gdy go z sukień obnażono, na szyi sztuka zęba znaleziona wisząca, krwie płynienia z ran nie dopuszczaiąca, co ieno odięto, krew z ran luneła się obsicie. Zimney konstytncyi takowe bydź maią zęby. Autorem tey relacyi iest Pater Boym, a z niego Kircher in China.
KROKODYL Zwierz Wodno Ziemny, na czterech chodzący y pływaiący nogach, Nilu, Indusa, Gangesa, item Kuamy, Nigra Rzek
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 576
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
w nim causat pragnienie. Wrzeszczy jakby od ognia był pieczony, im więcej zaś pije, tym więcej pragnie, a stąd rozpuka się, Lucianus i Kircher.
CERASTES, albo Cornutus jest wąż rogaty, od którego kto ukąszony jest, ciężkie świerzbienie cierpi, wpada w szaleństwo.
HEMORRHOIS jest Wąż, który ukąsiwszy, krwie płynienie nie pohamowane sprawuje, śmiercią się zastanawiające: Ródży go Ameryka. gdzie z deszczem spada.
JACULUS jest Wąż Strzelec, który się zwijając, jak z łuku De Reptilibus, albo o Gadzie
strzałę, siebie puszcza na ludzi i zwierzęta, je sobą opasując, zajadając, dusząc.
PTYAS Plwaczek, Wąż samą śliną zabijający ludzi
w nim causat pragnienie. Wrzeszczy iákby od ognia był pieczony, im więcey záś piie, tym więcey pragnie, á ztąd rospuka się, Lucianus y Kircher.
CERASTES, albo Cornutus iest wąż rogaty, od ktorego kto ukąszony iest, cięszkie świerzbienie cierpi, wpada w szaleństwo.
HEMORRHOIS iest Wąż, ktory ukąsiwszy, krwie płynienie nie pohamowane sprawuie, śmiercią się zastanawiaiące: Rodżi go Ameryka. gdzie z deszczem spada.
IACULUS iest Wąż Strzelec, ktory się zwiiaiąc, iak z łuku De Reptilibus, albo o Gadzie
strzałę, siebie puszcza na ludzi y zwierzęta, ie sobą opasuiąc, zaiadaiąc, dusząc.
PTYAS Plwaczek, Wąż samą śliną zabiiaiący ludzi
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 601
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
19 v 31 Non declinetis ad Magos, neq ab Ariolis aliquid sciscitemint. Annaeus Robertus lib: 1. Rer Iud: cap: 5. wylicza te remedia niegodziwe 1. Chartam servilii na cieczenie z oczu. II Periapton Periclis et Bionis, annulum ferreum Trallianum przeciw kolce. III Wiersze jakieś i zamowienie, przeciw krwie płynieniu. IV Leczenie, przez obrazków woskowych ulanie; na które ci Superstitiosi Medykowie, choroby ponoszą; i dopiero te obrazki w ogień rzucają, aby z obrazkiem czyli portrecikiem, od całego człeka albo od członka jego choroba odstąpiła V Niektórzy chorego pod Niebem na ulicy, drodze, rynku położywsry, przykładają do ciała jego kartelusz jakiś
19 v 31 Non declinetis ad Magos, neq ab Ariolis aliquid sciscitemint. Annaeus Robertus lib: 1. Rer Iud: cap: 5. wylicza te remedia niegodziwe 1. Chartam servilii na cieczenie z oczu. II Periapton Periclis et Bionis, annulum ferreum Trallianum przeciw kolce. III Wiersze iakieś y zamowienie, przeciw krwie płynieniu. IV Lecżenie, przez obrazkow woskowych ulanie; na ktore ci Superstitiosi Medykowie, choroby ponoszą; y dopiero te obrazki w ogień rzucaią, aby z obrazkiem cżyli portrecikiem, od całego człeka albo od członka iego choroba odstąpiła V Niektorzy chorego pod Niebem na ulicy, drodze, rynku położywsry, przykładaią do ciała iego kartelusz iakiś
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 265
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Którym na tak żałosne przyszedł utrapienie! Lamentu dzień drugi. DZIEŃ II. Lamentuje na brzydkość grzechów.
W podłej łzy wadze będą z mych wylane Oczu, na takie grzechami zbrudzenie, I wszytkie wody za nic będą miane, Na takie moich występków zgładzenie, Chyba, że będą krwią wygluzowane, I krwi będzie ich omyciem płynienie, Niechże tedy krew płynie z mego ciała, Aby tak szpetne me zbrodnie spłokała.
Dzień Drugi Noc głucha sen głęboki ludziom sprawowała, Która i mnie, acz słaby, odpoczynek dała: Skoro bowiem w pół biegu swe zaczęła stanie, A słoneczny ptak z drżących piór wzbudzon wszczął pianie, Ocknionym powstał! a wtym
Ktorym ná ták żałosne przyszedł utrápienie! Lámentu dźień drugi. DZIEN II. Lámentuie ná brzydkość grzechow.
W podłey łzy wadze będą z mych wyláne Oczu, ná tákie grzechámi zbrudzenie, Y wszytkie wody zá nic będą miáne, Ná tákie moich występkow zgładzenie, Chyba, że będą krwią wygluzowáne, Y krwi będźie ich omyćiem płynienie, Niechże tedy krew płynie z mego ćiáła, Aby ták szpetne me zbrodnie spłokáłá.
Dżień Drugi Noc głuchá sen głęboki ludźiom spráwowáła, Ktorá y mnie, ácż słáby, odpoczynek dáłá: Skoro bowiem w poł biegu swe zaczełá stánie, A słoneczny pták z drżących pior wzbudzon wszczął piánie, Ocknionym powstał! á wtym
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 31
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
które wiatry rozpędzają/ jeśli od krwie Miesięcznej/ do góry się pnącej/ abo od białych Mięsiąców/ tedy brzemienna blada/ szpetna będzie/ i zbyt leniwa/ ociężała/ z ust wilgotnością i z częstym plwaniem/ a co większa/ że sania wszytko co się jej dzieje powie/ bo jeśli białagłowa przed zastąpieniem cierpiała białe płynienie/ które ponieważ już jest zastanowione do góry się obraca/ jeśli z głowy kaszel po śnie gorzej się miewa/ sieła pluje/ a za częstym plwaniem ulgę czuje/ i przez dłuższy czas kaszel się wraca. Kaszel jakośmy powiedzieli w brzemiennych niebezpieczny jest/ dla tego iż poronienie przywodzi/ siły zrzuca/ i wszytko ciało
ktore wiátry rospądzáią/ ieśli od krwie Mieśięczney/ do gory się pnącey/ ábo od białych Mięśiącow/ tedy brzemienna bláda/ szpetna będźie/ y zbyt leniwa/ oćiężáła/ z vst wilgotnośćią y z częstym plwániem/ á co większa/ że sániá wszytko co się iey dźieie powie/ bo ieśli białagłowá przed zástąpieniem cierpiałá białe płynienie/ ktore ponieważ iuż iest zástánowione do gory się obráca/ ieśli z głowy kászel po snie gorzey się miewa/ śiełá pluie/ á zá częstym plwániem vlgę czuie/ y przez dłuższy czás kászel się wráca. Kászel iákosmy powiedźieli w brzemiennych niebespieczny iest/ dlá tego iż poronienie przywodźi/ śiły zrzuca/ y wszytko ćiáło
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: C3
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624