, w tem tylko różność, że i w pysku i w ogonie miało żądło, a nie tylko domowemu bydłu szkodziło robactwo to, ale leśnemu zwierzu; skąd bardzo często znajdowano po lasach łosie zwłaszcza, zdechłe, tak dalece, że pod Króleszczewicami ip. podkomorzego mińskiego, strzelcy znaleźli łosi czternaście zdechłych. I gdzieindziej znajdowano padlinę zwierza.
W tymże roku, w Kurklach, psy mi gończe na wrzody w gardle, nieuleczone, zdychały; tę klęskę pamięci podać dla tego się godzi, że mi zdechł najukochańszy ogar (Hałasem go zwano), pożary, który przez lat cztery, przy śmierci siedmiudziesięciu niedźwiedzi i trzech był, nie znając nigdy
, w tém tylko różność, że i w pysku i w ogonie miało żądło, a nie tylko domowemu bydłu szkodziło robactwo to, ale leśnemu zwierzu; zkąd bardzo często znajdowano po lasach łosie zwłaszcza, zdechłe, tak dalece, że pod Króleszczewicami jp. podkomorzego mińskiego, strzelcy znaleźli łosi czternaście zdechłych. I gdzieindziéj znajdowano padlinę zwierza.
W tymże roku, w Kurklach, psy mi gończe na wrzody w gardle, nieuleczone, zdychały; tę klęskę pamięci podać dla tego się godzi, że mi zdechł najukochańszy ogar (Hałasem go zwano), pożary, który przez lat cztery, przy śmierci siedmiudziesięciu niedźwiedzi i trzech był, nie znając nigdy
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 361
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
wespół na ogniu węglistym obyczajnie rozpuścić/ i umieszać/ a plastrem na biodra co nacieplej przykładać. Artetyce.
Artetyce/ albo łamaniu w członkach. Podagrze.
Podagrze knodowatej i gruczołowatej/ także jest ratunkiem/ w occie Gałban rozpuszczony/ tak żeby się mogły plastrować na skórze albo Barchanie/ i przykładać. Księgi Pierwsze. Popadlinom i rozpadlinom w nogach.
Rozpadliny na piętach i na nogach/ z mrozu i z osieczenia od wiatru zimnego leczy/ wziąwszy go w winie rozpuszczonego dwa łoty. Tak wiele Tragakantu miałko utłuczonego/ Loju Kozłowego łot/ Wosku półtora łota. Olejku Fiołków żółtych cztery łoty. Rozpuścić w Pateli albo na rynce Loj Kozłowy/ Wosk
wespoł ná ogniu węglistym obyczáynie rospuśćić/ y vmieszáć/ á plastrem ná biodrá co naćiepley przykłádáć. Artetyce.
Artetyce/ álbo łamániu w członkách. Podágrze.
Podágrze knodowátey y gruczołowátey/ tákże iest rátunkiem/ w ocćie Gáłban rospusczony/ ták żeby sie mogły plastrowáć ná skorze álbo Bárchanie/ y przykłádáć. Kśięgi Pierwsze. Popadlinom y rospádlinom w nogách.
Rospádliny ná piętách y ná nogách/ z mrozu y z ośieczenia od wiátru źimnego leczy/ wźiąwszy go w winie rospusczonego dwá łoty. Ták wiele Tragakantu miáłko vtłuczone^o^/ Loiu Kozłoweg^o^ łot/ Wosku połtorá łotá. Oleyku Fiołkow żołtych cztery łoty. Rospuśćić w Páteli álbo ná rynce Loy Kozłowy/ Wosk
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 214
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
chórów źli wypadli Aniołowie/ których poczęści Apostoł Paweł spomina mówiąc: Niemamy wojny przeciw ciała i krwie/ ale przeciw Księstwam i władzam i sprawcam świata ciemności wieku tego/ przeciw duchom złości pod niebieskim. Zaczym Bóg te miejsca próżne miedzy chorami Anielskiemi napełni ludźmi Z: według Psalmisty mówiącego: implebit ruinas, napelni upadliny. zaczym w Raju niebieskim duchowna niecielesna szczęśliwość wieczna/ widzenie oblicza Bozskiego się znajduje/ którym się ludzie SS. na wieki będą nasycać/ według Psalmografa mówiącego: Sátiabor cum apparuerit gloria tua/ nasycon będę/ gdy się pokaże chwała twoja. Ale ty Mahomecie służąc rozkoszam cielesnim/ cieleśnie pismo z: tłumaczyłeś/ a
chorow zli wypádli Aniołowie/ ktorych poczęśći Apostoł Páweł spomina mowiąc: Niemámy woyny przećiw ciáła y krwie/ ále przećiw Xięstwam y władzam y sprawcam świáta ćiemnośći wieku tego/ przećiw duchom złośći pod niebieskim. Záczym Bog te mieysca prożne miedzy chorámi Anielskiemi napełni ludźmi S: według Psalmisty mowiącego: implebit ruinas, napelni vpadliny. záczym w Ráiu niebieskim duchowna niećielesna szczęśliwość wieczna/ widzenie oblicza Bozskiego śie znayduie/ ktorym śie ludźie SS. na wieki będą nasycać/ według Psalmográpha mowiącego: Sátiabor cum apparuerit gloria tua/ nasycon będę/ gdy śie pokáże chwáła twoia. Ale ty Machomećie służąc roskoszam ćielesnim/ ćieleśnie pismo s: tłumacziłeś/ á
Skrót tekstu: GalAlk
Strona: 82
Tytuł:
Alkoran Machometów
Autor:
Joannicjusz Galatowski
Drukarnia:
Łazarz Baranowicz
Miejsce wydania:
Czernihów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1683