jałmużnę/ Święte Ewaneglium kupiła/ śrebro złocistemi puklami przyozdobiła/ z nim w drogę do świętego Miasta Kijowa/ drugiej Jerozolimy/ puściła się z panienką piechotą/ i tam przywędrowała ósmego dnia Augusta/ na ołtarzu obietnice swoję postawić/ za błogosławieństwem Starszego usiłowała/ i je Naświętszej Pannie poświęciła; (teraz to wzięto/ i do Pakule wsi Monasterskiej oddano) domowi/ wedle pątniczego zwyczaju tak swe jako i cory swej spowiedzią sumnienie oczyściła/ zgładziła/ wybieliła/ i za prośbą Rodzicielki Pańskiej/ Świętych Ojców naszych Patriarchów i Patronów Antoniego i Teodozego Pieczarskich/ uzdrowioną Panienkę swoję z macierzyńską miłością oglądała: na pożywienie Świętej Braci z oną tydniów kilka/ w dziele ogródnym
iáłmuznę/ Swięte Ewáneglium kupiłá/ śrebro złoćistemi puklámi przyozdobiłá/ z nim w drogę do świętego Miástá Kiiowá/ drugiey Ierozolimy/ puśćiłá się z pánienką piechotą/ y tám przywędrowáłá osmego dniá Augustá/ ná ołtarzu obietnice swoię postáwić/ zá błogosłáwieństwem Stárszego vśiłowáłá/ y ie Naświętszey Pánnie poświęćiłá; (teraz to wźięto/ y do Pákule wśi Monásterskiey oddano) domowi/ wedle pątniczego zwyczáiu ták swe iáko y cory swey spowiedźią sumnienie oczyśćiłá/ zgłádźiłá/ wybieliłá/ y zá prośbą Rodźićielki Páńskiey/ Swiętych Oycow nászych Pátryárchow y Pátronow Antoniego y Theodozego Pieczárskich/ vzdrowioną Pánienkę swoię z mácierzyńską miłośćią oglądáłá: ná pożywienie Swiętey Bráći z oną tydniow kilká/ w dźiele ogrodnym
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 145.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, z owocu zaś orzechowego mają oliwę, chleb, kiedy zaś skora na tym drzewie się pada, drzewo wypuszcza z siebie likwor nakształt wina, który zaraz pić trzeba, bo we 24. godzin kwaśnieje, małpy lubią pić ten likwor, między skorą zaś i tym drzewem, jest skorka wydająca z siebie nakształt pakuł, z których Indowie przedą nici, i materie z nich bardzo przednie, piękne i delikatne robią. To drzewo przy tym służy Indom na Budynki, i liście na przykrycie budynków, jako i do pisania kiedy suche. Obfituje zaś najwięcej India w złote i srebrne Kruszce, najszacowniejsze diamenty, rubiny, Perły. Przytym
, z owocu záś orzechowego máią oliwę, chleb, kiedy záś skorá ná tym drzewie się pada, drzewo wypuszcza z siebie likwor nákształt winá, ktory záraz pić trzebá, bo we 24. godzin kwáśnieie, małpy lubią pić ten likwor, między skorą záś y tym drzewem, iest skorká wydáiąca z siebie nákształt pákuł, z ktorych Indowie przedą nici, y máterye z nich bárdzo przednie, piękne y delikátne robią. To drzewo przy tym służy Indom ná Budynki, y liscie ná przykrycie budynkow, iáko y do pisánia kiedy suche. Obfituie záś naywięcey Indyá w złote y srebrne Kruszce, nayszácownieysze dyámenty, rubiny, Perły. Przytym
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 589
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
potrzebującą.
7) Wawrzyniec Szymaniak siedzi na półrolku, sprzężaju żadnego nie ma, tylko krów pańskich 2; ma kosę sieczną, wóz ma po ojcu żony swej i żelaza płużne. Robi tak, jak i drudzy pieszo. Chałupę ma starą, złą, stodołę złą, bo się już półstodole obaliło.
8) Piotr Pakuła chałupnik załogi żadnej nie ma, tylko jednę kosę trawną. Robi pieszo od ś. Jana do ś. Marcina dni 3, od ś. Marcina do ś. Jana 2 dni. Chałupę ma złą, stodołę sobie postawił.
9) Franciszek Walasek mięszka w chałupce malińki z chlewa zrobiony, załogi dworski nie ma.
potrzebującą.
7) Wawrzyniec Szymaniak siedzi na półrolku, sprzężaju żadnego nie ma, tylko krów pańskich 2; ma kosę sieczną, wóz ma po ojcu żony swej i zielaza płużne. Robi tak, jak i drudzy pieszo. Chałupę ma starą, złą, stodołę złą, bo się już półstodole obaliło.
8) Piotr Pakuła chałupnik załogi żadnej nie ma, tylko jednę kosę trawną. Robi pieszo od ś. Jana do ś. Marcina dni 3, od ś. Marcina do ś. Jana 2 dni. Chałupę ma złą, stodołę sobie postawił.
9) Franciszek Walasek mięszka w chałupce malińki z chlewa zrobiony, załogi dworski nie ma.
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 136
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959