od Sejmu Electionis, poczęły się te rozruchy, te odia, te sztuki, te axiomátá, kto nie pozwoli, Znosić ich, nie cierpieć, te rady, obalać Synów Koronnych, pod płaszczykiem sprawiedliwości. Sady Majestatowe wynalezione. Słowa, afekty, pono i myśli szpiegów mają? A o cóż i teraz, na Palczyńskie Punkta Województw Wielkopolskich, tak wielka furia, tylko że do przeszkadzania Elekcji Bracią wzywają, i że na nią żadnym sposobem nie pozwolą, deklarują. Nad to, niech Rzeczpospolita weźmie na pytki, wszytkich tych, co u Królowej bywają na audiencjach, cóż innego z niemi podziś dzień traktują? o co, na Pana
od Seymu Electionis, poczęły się te rozruchy, te odia, te sztuki, te axiomátá, kto nie pozwoli, Znośić ich, nie ćierpieć, te rády, obaláć Synow Koronnych, pod płasczykiem spráwiedliwośći. Sády Maiestatowe wynáleźione. Słowá, affekty, pono y myśli szpiegow máią? A o coż y teraz, ná Pálczyńskie Punctá Woiewodztw Wielgopolskich, ták wielka furya, tylko że do przeszkadzánia Elekcyey Bráćią wzywáią, y że ná nię żadnym sposobem nie pozwolą, decláruią. Nád to, niech Rzeczpospolita weźmie ná pytki, wszytkich tych, co v Krolowey bywáią ná audiencyách, coż innego z niemi podźiś dźień tráctuią? o co, ná Páná
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 53
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
poczęły według swego zwyczaju w sieci skakać. On wziąwszy kija jak bije tak bije, Mówiąc wszak ja wam pięknie grał a nie wyszłyście na taniec A terazeście się rozskakały kiedy wam niegrają pobił putłukł i w wór potkał.
Tak właśnie Pan Lubomirski z swymi związkami Pozwolilić oni na te Traktaty i nazwali je Palczyńskiemi ale niedowierzając tej piszczałce i widząc ze to Modulamina suspecta odstąpiła ich bojąc się żeby wmatni niebydz.
Gonilismy się tedy póki nam pory stawało potym rozeszlismy się na stanowiska żeby się na przyszłą lepiej przygotować kampaniją. Roku Pańskiego 1666.
Otym Roku była Anticipative Prophetia taka.
Dum Annus ter 6 Numerabit, Marcus Alleluia
poczęły według swego zwyczaiu w sieci skakać. On wziąwszy kiia iak biie tak biie, Mowiąc wszak ia wąm pięknie grał a nie wyszłyscie na taniec A terazescie się rozskakały kiedy wąm niegraią pobił putłukł y w wor potkał.
Tak własnie Pan Lubomirski z swymi zwiąskami Pozwolilić oni na te Traktaty y nazwali ie Palczynskiemi ale niedowierzaiąc tey piszczałce y widząc ze to Modulamina suspecta odstąpiła ich boiąc się zeby wmatni niebydz.
Gonilismy się tedy poko nąm pory stawało potym rozeszlismy się na stanowiska żeby się na przyszłą lepiey przygotować kampaniią. Roku Panskiego 1666.
Otym Roku była Anticipative Prophetia taka.
Dum Annus ter 6 Numerabit, Marcus Alleluia
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 200v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
bojem nietak urywczą jako wilk. Odpowiedział. Niemoja rzecz Panu swemu dawać pole ustępnym bojem ale tylko jako ukrzywdzonemu bronić się jako mogąc. Tej krwie nie winnej którą opłakiwac muszę nie ja okazją ale sam król JoMSC a ci dobrzy konsyliarze co do tego przywiedli że by zgubili Ojczyznę Matkę. Ale jednak propter bonum Republicae pozwalam na Palczyński trakt exclusis nonnullis króla przeproszę lubom niegniewał, i Pokuty gotów się podjąć byle niebyła szkodliwa mojej, i mego Domu Reputacyjej.
I tak właśnie jakom już napisał tym trybem jako Mazur Mówi Ej siec siepeknęcię znowu nam począł uciekać a my znowu gonic do koła Po Polsce. A Wioski trzeszczą Ubodzy Ludzie płaczą Biskupi
boiem nietak urywczą iako wilk. Odpowiedział. Niemoia rzecz Panu swemu dawać pole ustępnym boiem ale tylko iako ukrzywdzonemu bronić się iako mogąc. Tey krwie nie winnej ktorą opłakiwac muszę nie ia okazyią ale sąm krol IoMSC a ci dobrzy konsyliarze co do tego przywiedli że by zgubili Oyczyznę Matkę. Ale iednak propter bonum Republicae pozwalam na Palczynski trakt exclusis nonnullis krola przeproszę lubom niegniewał, y Pokuty gotow się podiąc byle niebyła szkodliwa moiey, y mego Domu Reputacyiey.
I tak własnie iakom iuz napisał tym trybem iako Mazur Mowi Ey siec siepeknęcię znowu nąm począł uciekać a my znowu gonic do koła Po Polszcze. A Wioski trzeszczą Ubodzy Ludzie płaczą Biskupi
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 203v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688