żądze są umorzone, kwitnącą jeszcze miłość własną w stawianiu sobie za życia Mauzoleum, lub przykazywaniu testamentem żeby je stawiano. Pochlebstwo kanonizowało nie jednego Bohatyra w oczach gminu, Okrutnika i Tyrana w samej istocie. Niektóre inskrypcje znalazłem tak wykwintne, iż gdyby nieboszczyk, którego wielbią, mógł je sam czytać, wstydziłby się panegiryku swojego. Były też wybornie i przyzwoicie niektóre napisane; jakoż w tej mierze trzeba mieć pilną baczność, z napisów albowiem podobnych, które się potomności zostawują, zwykli sądzić cudzoziemcy o doskonałości i wyborze nauk krajowych.
Oglądanie nadgrobków Monarchów Angielskich zostawiłem innemu czasowi, gdy się znowu znajdę w podobnej jak byłem humoru sytuacyj,
żądze są umorzone, kwitnącą ieszcze miłość własną w stawianiu sobie za życia Mauzoleum, lub przykazywaniu testamentem żeby ie stawiano. Pochlebstwo kanonizowało nie iednego Bohatyra w oczach gminu, Okrutnika y Tyrana w samey istocie. Niektore inskrypcye znalazłem tak wykwintne, iż gdyby nieboszczyk, ktorego wielbią, mogł ie sam czytać, wstydziłby się panegiryku swoiego. Były też wybornie y przyzwoicie niektore napisane; iakoż w tey mierze trzeba mieć pilną baczność, z napisow albowiem podobnych, ktore się potomności zostawuią, zwykli sądzić cudzoziemcy o doskonałośći y wyborze nauk kraiowych.
Oglądanie nadgrobkow Monarchow Angielskich zostawiłem innemu czasowi, gdy się znowu znaydę w podobney iak byłem humoru sytuacyi,
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 40
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Boska łaska nie szczyciła, Jużbym dawno w podziemne podwoje wstąpiła. Tren III.
Już się powraca z wojny król niezwyciężony, Którego niezliczone zwycięskie korony Pańską głowę okryły: wszyscy się radują, Wszyscy się witać swego obrońcę gotują. Jego cudowne czyny i potrzeby walne, Reprezentują wszędzie bramy triumfalne. Wszędzie brzmią winszowania i panegiryki, Wszędzie koncenty muzyk i wesołe krzyki. Już utęsknione żony mężów swych witają, Którzy im swe marsowe trudy powiedają. Wybiegają do ojców swych drobne dzieciny, Wyciągają do szyje ich małe ręczyny. Ja tylko biedna płaczę, ja łzy żywe piję A utrapione serce ledwo że już żyje. Gdzie się bowiem mój podział? gdzie
Boska łaska nie szczyciła, Jużbym dawno w podziemne podwoje wstąpiła. Tren III.
Już się powraca z wojny krol niezwyciężony, Ktorego niezliczone zwycięskie korony Pańską głowę okryły: wszyscy się radują, Wszyscy się witać swego obrońcę gotują. Jego cudowne czyny i potrzeby walne, Reprezentują wszędzie bramy tryumfalne. Wszędzie brzmią winszowania i panegiryki, Wszędzie koncenty muzyk i wesołe krzyki. Już utęsknione żony mężow swych witają, Ktorzy im swe marsowe trudy powiedają. Wybiegają do ojcow swych drobne dzieciny, Wyciągają do szyje ich małe ręczyny. Ja tylko biedna płaczę, ja łzy żywe piję A utrapione serce ledwo że już żyje. Gdzie się bowiem moj podział? gdzie
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 506
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
Mareschalcis Regni Polonie.
28. Abrege chronologiąue des Roas de Pologne.
29. Kompendium omnis aktivitatis.
30. Kontinuatio aktorum.
31. Manuskrypt, w którym listy oryginalne królewskie.
32. Inwentarz dóbr kasztelanii krakowskiej.
33. Mowy Sejmowe IW. Imci Pana Grzymułtowskiego, wojewody poznańskiego, drukowane.
Ks. Księgi, panegiryki i kazania — Sub litera P: Konstytucje, Konfederacje i inne Akta Reipublice, dawniejsze i teraźniejsze. Sub litera Q: No 1mo Konstytucje ab Ago 1629 ad Am 1729, No 13.
2do Konfederacji warszawskiej Ago 1648 i tarnogrodzkiej 1715, No 2.
3tio Akta interregni Sigismundi III, Ago 1632, No
Mareschalcis Regni Poloniae.
28. Abrege chronologiąue des Roas de Pologne.
29. Compendium omnis activitatis.
30. Continuatio actorum.
31. Manuskrypt, w którym listy oryginalne królewskie.
32. Inwentarz dóbr kasztellanii krakowskiej.
33. Mowy Sejmowe JW. Jmci Pana Grzymułtowskiego, wojewody poznańskiego, drukowane.
Ks. Księgi, panegiryki i kazania — Sub litera P: Konstytucje, Konfederacje i inne Acta Reipublicae, dawniejsze i teraźniejsze. Sub litera Q: No 1mo Konstytucje ab A^o^ 1629 ad Am 1729, No 13.
2do Konfederacji warszawskiej A^o^ 1648 i tarnogrodzkiej 1715, No 2.
3tio Acta interregni Sigismundi III, A^o^ 1632, No
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 59
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
dzień — odpowie — Jako go w łóżku trzyma słabiusieńkie zdrowie.” Pytam, co za choroba. „Dziś od cyrulika Słyszałam, że go boli to, co szczy, a wtyka.” Tam do diabła z niemocą! pomyśliwszy sobie Idę; jeszczem o takiej nie słyszał chorobie. 556. ApENDIKs DO PANEGIRYKU KRÓLA JEGOMOŚCI
Kiedyby mi też syn mój nie umierał, Nie podłym wierszem, nie tą kartą marną Tak wielkie twoje triumfy bym wspierał; Kiedy się wszyscy pod twój puklerz garną, On by regiestru pewnie nie zawierał. Dziś ze mną płachtą przyodziany czarną, W niebie modlitwą, ja na ziemi z płaczem, Małym
dzień — odpowie — Jako go w łóżku trzyma słabiusieńkie zdrowie.” Pytam, co za choroba. „Dziś od cyrulika Słyszałam, że go boli to, co szczy, a wtyka.” Tam do diabła z niemocą! pomyśliwszy sobie Idę; jeszczem o takiej nie słyszał chorobie. 556. APPENDIX DO PANEGIRYKU KRÓLA JEGOMOŚCI
Kiedyby mi też syn mój nie umierał, Nie podłym wierszem, nie tą kartą marną Tak wielkie twoje tryumfy bym wspierał; Kiedy się wszyscy pod twój puklerz garną, On by regiestru pewnie nie zawierał. Dziś ze mną płachtą przyodziany czarną, W niebie modlitwą, ja na ziemi z płaczem, Małym
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 429
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
zasłużone ozdoby i tytuły gradatim w dom zacny wprowadziła, Nie do rzeczy o Wm. M. Panu świeży Primacjalny Panegirysta napisał, żeś jest: In cujus actis nil non ad omnium aetatum (ja przydam) Principum et Ordinum gustum. Aleć non opis est nostrae Tobie, Jaśnie Wielmożny Mości Panie Podstoli Koronny, panegiryk pisać: ani conamur tenues grandia. Ta tylko intencja moja, temu laudabiliter dicta dedykować, któremu zwyczajna agere laudanda. Na celu suplice mojej kładę, abyś Wm. M. Pan ten obserwancjej sobie winnej prezent wdzięcznie przyjmując, ofiarującego ochoty od Pańskiej swojej nie oddalał łaski, który tym się zaszczycać usiłuję, żem
zasłużone ozdoby i tytuły gradatim w dom zacny wprowadźiła, Nie do rzeczy o Wm. M. Panu świeży Primacyalny Panegirysta napisał, żeś iest: In cujus actis nil non ad omnium aetatum (ia przydam) Principum et Ordinum gustum. Aleć non opis est nostrae Tobie, Iaśnie Wielmożny Mośći Panie Podstoli Koronny, panegiryk pisać: ani conamur tenues grandia. Ta tylko intencya moia, temu laudabiliter dicta dedykować, ktoremu zwyczayna agere laudanda. Na celu suplice moiey kładę, abyś Wm. M. Pan ten obserwancyey sobie winney prezent wdźięcznie przyymuiąc, ofiaruiącego ochoty od Panskiey swoiey nie oddalał łaski, ktory tym się zaszczycać uśiłuię, żem
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 7
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
figury okrągłej, większa za jutrzenkę, oświecała cały horyzont, w znaku szali. Ukazywała się przez cztery miesiące od Maja do Stycznia.
382 trzęsienie ziemi w Rzymie.
383 rzeka w Konstantynopolu wyschła, Głód powszechny na wschodzie i zachodzie.
384
86. Podobna do słupa.
386
87. O której wzmiankę czyni Klaudian w Panegiryku Honoriusza.
389
88. Od pułnocy wschodząca, nakształt jutrzenki świetna, w znaku bliźniąt, przez dni 20 świeciła.
Grad wielki przez dwa dni padając, wielkie szkody w oborach i drzewach poczynił.
390
89.
393
90. Świeciła przez dni 40 w znaku raka.
Niceforus l. 12 c. 34 tak
figury okragłej, większa za iutrzenkę, oświecała cały horyzont, w znaku szali. Ukazywała się przez cztery miesiące od Maia do Stycznia.
382 trzęsienie ziemi w Rzymie.
383 rzeka w Konstantynopolu wyschła, Głód powszechny na wschodzie y zachodzie.
384
86. Podobna do słupa.
386
87. O którey wzmiankę czyni Klaudyan w Panegiriku Honoryusza.
389
88. Od pułnocy wschodząca, nakształt iutrzenki świetna, w znaku bliźniąt, przez dni 20 świeciła.
Grad wielki przez dwa dni padaiąc, wielkie szkody w oborach y drzewach poczynił.
390
89.
393
90. Świeciła przez dni 40 w znaku raka.
Nicephorus l. 12 c. 34 tak
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 24
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
senśu, więcej pasyj niż rozsądku, więcej albo pochlebstwa niżeli prawdy, albo inwektyw, niżeli dyskretnej nagany, więcej lekkości, niżeli powaźnej modestyj; pospolicie jednak o takim Oratorze sądziemy, że wielki mowca, a w tym słowie zawieramy wszystkie requistita talentów ad promovendum bonum publicum.
Zgoła rzadki głos, żeby nie był albo komu panegirykiem, albo przeciwko komu paszkwilem, albo prywatnego interesu munimentem, albo nadaremną deklamacją. Staramy się z wielką chciwością stanąć Posłami na Sejmiku, niebywszy podobno nigdy na Sejmie; Deputatami na Trybunał, niepostawszy nigdy na nim, w Słuźbie wojennej być zaraz Pułkownikiem, mieć komendę, nienauczywszy, się wprzód być komendzie posłuszym
senśu, wiecey passyi niź rozsądku, więcey albo pochlebstwa niźeli prawdy, albo inwektyw, niźeli dyskretney nagany, więcey lekkośći, niźeli powaźney modestyi; pospolićie iednak o takim Oratorze sądźiemy, źe wielki mowca, á w tym słowie zawieramy wszystkie requistita talentow ad promovendum bonum publicum.
Zgoła rzadki głos, źeby nie był albo komu panegirykiem, albo przećiwko komu paszkwilem, albo prywatnego interessu munimentem, albo nadaremną deklamacyą. Staramy się z wielką chćiwośćią stanąć Posłami na Seymiku, niebywszy podobno nigdy na Seymie; Deputatami na Trybunał, niepostawszy nigdy na nim, w Słuźbie woienney bydź zaraz Pułkownikiem, mieć kommendę, nienauczywszy, śię wprzod bydź kommendźie posłuszym
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 57
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
radzie, bo któż teraz radzi i mówi, co słuszność każe, interes publiczny potrzebuje, poprawa sumnienia i porządku napomina, powołanie i obligacja wyciąga. Jednym bojaźń zęby przycina, drugim usta respekta krępują, innym sposobność nie pozwala, wszyscy prawie radzą, co muszą, co sercu, woli najwyższej i potrzebie przyjemno. Próżne panegiryki, wielbienia klemencji pańskiej, ojcowskiego około dobra pospolitego pieczołowania, fatyg, odwag i zdrowia na nie dyspensowania i tam inszych atrybutów naładują mowę. Ustawiczne dygi, zadków od krzeseł i drążków podnoszenia i owe za każdym punkcikiem, aż słuchać przykro, ciągnące się „Najjaśniejszy, miłościwy Panie, Panie a Panie nasz miłościwy
radzie, bo któż teraz radzi i mówi, co słuszność każe, interes publiczny potrzebuje, poprawa sumnienia i porządku napomina, powołanie i obligacyja wyciąga. Jednym bojaźń zęby przycina, drugim usta respekta krępują, innym sposobność nie pozwala, wszyscy prawie radzą, co muszą, co sercu, woli najwyższej i potrzebie przyjemno. Próżne panegiryki, wielbienia klemencyi pańskiej, ojcowskiego około dobra pospolitego pieczołowania, fatyg, odwag i zdrowia na nie dyspensowania i tam inszych atrybutów naładują mowę. Ustawiczne dygi, zadków od krzeseł i drążków podnoszenia i owe za każdym punkcikiem, aż słuchać przykro, ciągnące się „Najjaśniejszy, miłościwy Panie, Panie a Panie nasz miłościwy
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 174
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
owym bożkom, którzy lubo z prostego drewna na proste naczynie zgodnego istotę mają, że jednak figurę z niego Apollina, Jowisza, Merkuryjusza albo z innych którego uformowano i że diabół i niecnota przez niego gada i czyni, tedy głupia w ludziach czci go i adoruje superstycja. Czy małoż tym i czasy gada do ludzi panegiryków i panegirystów z krzeseł, stołków, katedr i poświęconych świętej Ewanieliji ambon oratorów w różne, a ledwo nie w przyzwoite samemu Bogu sposoby: Tu, pater patriae, tu prospice cunctis, te divum conscripserat honos, tepurpura sagus, te pariter et toga decet i tam dalej, aż się na żołądku zwija.
owym bożkom, którzy lubo z prostego drewna na proste naczynie zgodnego istotę mają, że jednak figurę z niego Apollina, Jowisza, Merkuryjusza albo z innych którego uformowano i że dyjabół i niecnota przez niego gada i czyni, tedy głupia w ludziach czci go i adoruje superstycyja. Czy małoż tym i czasy gada do ludzi panegiryków i panegirystów z krzeseł, stołków, katedr i poświęconych świętej Ewanjeliji ambon oratorów w różne, a ledwo nie w przyzwoite samemu Bogu sposoby: Tu, pater patriae, tu prospice cunctis, te divum conscripserat honos, tepurpura sagus, te pariter et toga decet i tam dalej, aż się na żołądku zwija.
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 177
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
i w sieroty bije, oni możniejszych zasłaniają, opłacają i z krwawych łez i ubóstwa swojego pohanych napawają żarłoków.
Pójdźmy do cechów, a raczej na błazeńską komedią, gdzie owe ich przyjmowania, wyzwolenia i tam insze na urzędy osób kreacyje, o jakiego śmiechu, drwin i głupstwa pełne, kiedy owe oracyje, egzhorty i panegiryki misternym stylem prawić i ceremonie wywodzić będą. O zaleceniu cnoty nie pytaj, o podciwości i rzetelności, którymi wszytkie konszta i rzemiesła stać powinny, najmniejszej wzmianki nie będzie, wszytka rzecz napomnienia na tym się oprze: „Abyście, panie Marcinie, wiedzieli, p. Marcinie uczciwy, żeście się do
i w sieroty bije, oni możniejszych zasłaniają, opłacają i z krwawych łez i ubóstwa swojego pohanych napawają żarłoków.
Pójdźmy do cechów, a raczej na błazeńską komedyją, gdzie owe ich przyjmowania, wyzwolenia i tam insze na urzędy osób kreacyje, o jakiego śmiechu, drwin i głupstwa pełne, kiedy owe oracyje, egzhorty i panegiryki misternym stylem prawić i ceremonie wywodzić będą. O zaleceniu cnoty nie pytaj, o podciwości i rzetelności, którymi wszytkie konszta i rzemiesła stać powinny, najmniejszej wzmianki nie będzie, wszytka rzecz napomnienia na tym się oprze: „Abyście, panie Marcinie, wiedzieli, p. Marcinie uczciwy, żeście się do
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 201
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962