Wojciech: To ją pewnie do małżeństwa znaczycie?
Józef: Przyznam ci się, że od gramatyki jeszcze w sercu i w intencji zaparagrafowałem.
Wojciech: Dobrymi terminami dalibóg ortografiji uczyliście się. To pewnie i koniugacyją „amo”, „miłuję”, z doświadczenia pojęliście. Ale to przecie nic do rzeczy partolić się w tych leciech, które ćwiczeniu się u dworu, w wojsku i tam dalej należą.
Józef: Natury utrzymać nie mogę, a lepiej zażyć, póki wyskoczna i skora.
Wojciech: Panie młody, ochwat na źrobcu niedobry. Lepiej by te zamysły doskonalszemu czasowi, a sobie inszą zabawę darować, fortunie i urodzie
Wojciech: To ją pewnie do małżeństwa znaczycie?
Józef: Przyznam ci się, że od gramatyki jeszcze w sercu i w intencyi zaparagrafowałem.
Wojciech: Dobrymi terminami dalibóg ortografiji uczyliście się. To pewnie i koniugacyją „amo”, „miłuję”, z doświadczenia pojęliście. Ale to przecie nic do rzeczy partolić się w tych leciech, które ćwiczeniu się u dworu, w wojsku i tam dalej należą.
Józef: Natury utrzymać nie mogę, a lepiej zażyć, póki wyskoczna i skora.
Wojciech: Panie młody, ochwat na źrobcu niedobry. Lepiej by te zamysły doskonalszemu czasowi, a sobie inszą zabawę darować, fortunie i urodzie
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 254
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962