masz mówić, jednakże nadzieja w miłosierdziu Jego nieprzebranym wszelkiej w człowieku poprawuje niedyspozycji do pozyskania łaski, że za jeden akt takowy uwolnić go musi na tym tu miejscu dzisiaj od największej winy i kary.
Mikołaj: Ach, dobroci nieoszacowana Pana Boga naszego! Tak wiele proponuje, a nie widzę, żeby kto z panów partycypować usiłował, lubo już południowa słyszeć się dała godzina.
Stanisław: Na króla wszyscy się zapatrują i czekają, któremu na to miejsce asystować mają.
Mikołaj: Dla króla Bóg i dusza tak wielkiej krzywdy mieć by nie powinny. Alboż czasu nie było przed królewską usługą służyć Bogu na tak długim od czwartej z rana nabożeństwie
masz mówić, jednakże nadzieja w miłosierdziu Jego nieprzebranym wszelkiej w człowieku poprawuje niedyspozycyi do pozyskania łaski, że za jeden akt takowy uwolnić go musi na tym tu miejscu dzisiaj od największej winy i kary.
Mikołaj: Ach, dobroci nieoszacowana Pana Boga naszego! Tak wiele proponuje, a nie widzę, żeby kto z panów partycypować usiłował, lubo już południowa słyszeć się dała godzina.
Stanisław: Na króla wszyscy się zapatrują i czekają, któremu na to miejsce asystować mają.
Mikołaj: Dla króla Bóg i dusza tak wielkiej krzywdy mieć by nie powinny. Alboż czasu nie było przed królewską usługą służyć Bogu na tak długim od czwartej z rana nabożeństwie
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 244
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
, czasu, i papieru sobie nie psuję, Tobie zaś głowy Czytelniku.
Jeszcze do tych Części ARYTMETYKI należy Regula Consortii, albo Societatis, której usus jest wten czas, kiedy złoży się naprzykład impari summa, kilku albo kilkunastu na jaki handel, jeden mniej, drugi więcej kontribuet; potym zarobiwszy wiele ma każdy partycypować zarobku, według proporcyj datku swego.
Datur jeszcze Regula Positionis seu Falsi. Więcej pragnącego wiedzieć, do głównych Arytmetyków albo Rachmistrzów odsyłam, mnie dosyć krótko namienić, abyś z kropel słodkich całego zapragnął plastru Czytelniku.
ARYTMETYKA Chrześcijańska nie z Numeracyj wielu Pieniędzy, nie z Addycyj, co raz więcej przydając, nie z Multyplikacyj
, czasu, y papieru sobie nie psuię, Tobie zaś głowy Czytelniku.
Ieszcze do tych Części ARYTMETYKI należy Regula Consortii, albo Societatis, ktorey usus iest wten czas, kiedy złoży się naprzykład impari summa, kilku álbo kilkunastu na iaki handel, ieden mniey, drugi więcey contribuet; potym zarobiwszy wiele ma káżdy partycypować zarobku, według proporcyi datku swego.
Datur ieszcze Regula Positionis seu Falsi. Więcey pragnącego wiedzieć, do głownych Arytmetykow albo Rachmistrzow odsyłam, mnie dosyć krotko namienić, abyś z kropel słodkich całego zaprágnął plastru Czytelniku.
ARITMETYKA Chrześciańska nie z Numeracyi wielu Pieniędzy, nie z Addycyi, co raz więcey przydaiąc, nie z Multyplikacyi
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 158
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
do Korabiu, lecz w wodzie zostawione, jako i ryby, gdyż im wody szkodzić nie mogły. Ale moim zdaniem kilka Miesięcy w wodzie kontinuo będąc, były by te Zwierzęta in statu violento, bo ich natura jest, jak na ziemi zostawać nie ustawicznie, tak i w wodzie nie zawsze, ale de utroq; partycypować elemento. Kircher trzyma, że były w Arce, od Noego tak obłokowane, że ich naturze wszelka i pomyślna commoditas była przysposobiona, i ta pewna sentencja na powadze tak Mądrego wsparta Autora.
Czyli ZWIERZĘTA były ab Origine Mundi na Insułoch zamorskich, czy po Potopie tam importowane?
TRudno mówić, bo się nie godzi
do Korabiu, lecz w wodzie zostawione, iako y ryby, gdyż im wody szkodzić nie mogły. Ale moim zdaniem kilka Miesięcy w wodzie continuo będąc, były by te Zwierzęta in statu violento, bo ich natura iest, iak na ziemi zostawać nie ustawicznie, tak y w wodzie nie zawsze, ale de utroq; partycypować elemento. Kircher trzyma, że były w Arce, od Nòégo tak oblokowane, że ich náturze wszelka y pomyślna commoditas była przysposobiona, y ta pewna sentencya na powadze tak Mądrego wsparta Autora.
Czyli ZWIERZĘTA były ab Origine Mundi na Insułoch zamorskich, czy po Potopie tam importowane?
TRudno mowić, bo się nie godzi
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 592
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Massalskiego, hetmana polnego lit., ojca podskarbiego nadwornego lit., chcąc to bonis mediis wyrobić, ażeby podskarbi nadworny lit. nie był przysłany do funkcji poselskiej na sejmik kowieński, a odwróciwszy podskarbiego nadwornego lit. od sejmiku kowieńskiego, aby wziąć ten tysiąc czerw, zł i dalsze od hetmanów obydwóch wielkich i od dworu partycypować awantaże.
Gdy tedy marszałek kowieński odjeżdżał z Rasnej, brat mój pułkownik począł mi mocno perswadować, abym przez marszałka kowieńskiego pisał list do hetmana polnego lit., prosząc o instancjalny list do księcia kanclerza, aby z nami uczynić raczył kombinacją. Długom się opierał tej perswazji, wiedząc, że hetman polny lit. naturalnie
Massalskiego, hetmana polnego lit., ojca podskarbiego nadwornego lit., chcąc to bonis mediis wyrobić, ażeby podskarbi nadworny lit. nie był przysłany do funkcji poselskiej na sejmik kowieński, a odwróciwszy podskarbiego nadwornego lit. od sejmiku kowieńskiego, aby wziąć ten tysiąc czerw, zł i dalsze od hetmanów obudwoch wielkich i od dworu partycypować awantaże.
Gdy tedy marszałek kowieński odjeżdżał z Rasnej, brat mój pułkownik począł mi mocno perswadować, abym przez marszałka kowieńskiego pisał list do hetmana polnego lit., prosząc o instancjalny list do księcia kanclerza, aby z nami uczynić raczył kombinacją. Długom się opierał tej perswazji, wiedząc, że hetman polny lit. naturalnie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 688
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
woli. Tak nie z tegoż influksu, ze złych, stali się dobremi, lubo przeciw inklinacyj ciała, lecz z łaski Boskiej i własnej swojej kooperacyj. Wydział Nieba na dwanaście domów nazywa: pracą pełną próżności. Dwanaście znaków Zodiacznych nierozumnych bestii imionami nazwanych sądzi: za rzecz nieprzystojną i nikczemną. Aby bestialskiej natury miały partycypować luminarze Niebieskie. J jako jest nie do rzeczy: aby miały bestie rządzić i mieć władzą nad człowiekiem, nie tylko co do duszy ale i co do ciała: tak i znaki Niebieskie bestii imionami nazwane. Urąga się jakoby jedne znaki i planety były dobroczynne, drugie złośliwe. Natrząsa się z tych którzy drugim szczęścia lub
woli. Ták nie z tegoż influxu, ze złych, stáli się dobremi, lubo przeciw inklinacyi ciała, lecz z łáski Boskiey y własney swoiey kooperacyi. Wydział Nieba ná dwanáście domow nazywa: pracą pełną prożności. Dwanaście znakow Zodyacznych nierozumnych bestyi imionami nazwanych sądzi: za rzecz nieprzystoyną y nikczemną. Aby bestyalskiey nátury miały partycypowáć luminarze Niebieskie. J iáko iest nie do rzeczy: áby miały bestye rządzić y mieć władzą nad człowiekiem, nie tylko co do duszy ále y co do ciała: ták y znaki Niebieskie bestyi imionami názwane. Urąga się iákoby iedne znaki y planety były dobroczynne, drugie złośliwe. Natrząsa się z tych ktorzy drugim szczęścia lub
Skrót tekstu: BystrzInfZup
Strona: 6
Tytuł:
Informacja zupełniejsza
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743